mala_czarna Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='lilk_a'] potrafi ł też chodzić z małym , takim dziecięcym stoliczkiem na sobie pod którym się ukrywał a później gnany strachem zmieniał miejsce z nim na sobie :):)[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol: Quote
mysza 1 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Gusia, chciałam Ci powiedzieć, że mi się dzisiaj śniłaś. Przeprawiałyśmy się przez jakieś wielkie wody, morza a Ty miałaś Mini Morrisa- zupełnie nie w Twoim stylu ;) Nie pytajcie mnie o interpretację- mam nadzieję, ze nie oznacza, że idziemy na dno:evil_lol: Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 [quote name='mysza 1']Gusia, chciałam Ci powiedzieć, że mi się dzisiaj śniłaś. Przeprawiałyśmy się przez jakieś wielkie wody, morza a Ty miałaś Mini Morrisa- zupełnie nie w Twoim stylu ;) Nie pytajcie mnie o interpretację- mam nadzieję, ze nie oznacza, że idziemy na dno:evil_lol:[/QUOTE] No co Ty?? :crazyeye::evil_lol: Ja bym obstawiała, że jesteśmy na fali :evil_lol: Quote
mala_czarna Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Mysza, czy Wy tym minimorisem zapychałyście po tych morzach i wodach? To amfibia chyba była :evil_lol: Quote
mysza 1 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='mala_czarna']Mysza, czy Wy tym minimorisem zapychałyście po tych morzach i wodach? To amfibia chyba była :evil_lol:[/QUOTE] Mosty zwodzone nam opuszczali, Gusia szalała a ja okropnie się bałam wody. I jeszcze mnie pytała, czy w razie czego popłynę wpław.:evil_lol: Na fali, hm, optymizm wrodzony, ja zaraz dno widzę:eviltong: Quote
Ewa Marta Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='mysza 1']Gusia, chciałam Ci powiedzieć, że mi się dzisiaj śniłaś. Przeprawiałyśmy się przez jakieś wielkie wody, morza a Ty miałaś Mini Morrisa- zupełnie nie w Twoim stylu ;) Nie pytajcie mnie o interpretację- mam nadzieję, ze nie oznacza, że idziemy na dno:evil_lol:[/QUOTE] To oznacza, że razem możecie wszystko:-) Nawet przeprawiac się mini Morisem przez morze. To nikomu innemu by się nie udało:evil_lol: Quote
Tora&Faro Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 No proszę jak tu wesoło.....wiedziałam gdzie przyjść;) Quote
mysza 1 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='Ewa Marta']To oznacza, że razem możecie wszystko:-) Nawet przeprawiac się mini Morisem przez morze. To nikomu innemu by się nie udało:evil_lol:[/QUOTE] Dobra interpretacja :eviltong: Zapraszam na bazarek ksiązkowy, co prawda nie na "nasze" psy ale koleżanki z zachodniopomorskiego. Wszak wszystkie bidy są nasze ;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/176407-RA-A-ne-ksiAE-zki-na-sterylkAE-i-badania-Hienki-do-3-01-do-14-00?p=13770667#post13770667[/url] Potem jeszcze zrobię na mojego :eviltong: Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Odebrałam dziś z apteki zamówienie - Iskial i SkrzypoVita. Musiałam kupić do tego rękawice lateksowe jednorazowe bo smaruję mu siusiaka wewnętrznie i brzuszek, a mój domowy zapas wyszedł. Zapłaciłam łącznie 44,48 zł. Wszystkie rachunki jutro zeskanuję i wkleję. Kurna, koleś, od którego kupiłam samochód właśnie mnie tak zapienił, że zaraz eksploduję :angryy::angryy::angryy: Quote
mysza 1 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Może pojedziemy do niego większą grupą? ;) Ja tak myślę, że te kalendarze to powinny iść na Marleja. W końcu on na nich jest. Poza tym na niego są duże wydatki, ciągle coś... Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 [quote name='mysza 1']Może pojedziemy do niego większą grupą? ;) Ja tak myślę, że te kalendarze to powinny iść na Marleja. W końcu on na nich jest. Poza tym na niego są duże wydatki, ciągle coś...[/QUOTE] Koleś doprowadza mnie do furii, a mnie nie jest łatwo tak w***wić. Ale mam wrażenie, że on byłby w stanie w****wić nawet szklankę wody. Kasa idzie na Bruna i Lemona. I koniec. I kropka. Chyba, że chcesz ze mną dyskutować Mysza :stormy-sad::stormy-sad: Zwłaszcza teraz :evil_lol: Quote
Greven Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Gusia, w razie czego mów - mnie już tylu sprzedawców samochodów wkurw... że może na coś się przydam ;) Quote
3 x Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='mysza 1']Teraz to może nie :evil_lol:[/QUOTE] bo w nastepnym snie bedziesz na 100 % musiała dawac wpław ;) Quote
mysza 1 Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='3 x']bo w nastepnym snie bedziesz na 100 % musiała dawac wpław ;)[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Tora&Faro Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='gusia0106']Koleś doprowadza mnie do furii, a mnie nie jest łatwo tak w***wić. Ale mam wrażenie, że on byłby w stanie w****wić nawet szklankę wody. [/QUOTE] .......:crazyeye: Takiej Gusi jeszcze nie widziałam;) To idę zajrzeć na bazarek.... Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 [quote name='Tora&Faro'].......:crazyeye: Takiej Gusi jeszcze nie widziałam;)[/QUOTE] A bo mnie zdenerwował ;) Siostra nieopatrznie do mnie zadzwoniła to i się biedna nasłuchała wulgaryzmów ;) Niestety Marlejowo dobrych wieści nie mam :shake: Siusiak wewnątrz zamiast lepiej- jak na moje oko - wygląda gorzej:shake:. Ale nie wiem, ja się nie znam, może to tak ma być, może musi być gorzej, żeby było lepiej. Jest mocno czerwony, wręcz bordowy i opuchnięty. Boli jak dotykam, a dotykać muszę bo trzeba smarować maścią. Jak siusia to chyba nie boli. Na zewnątrz jest lepiej - skóra brzuszkowa już tylko zaróżowiona, bez krwawych wykwitów, zdecydowanie zmniejszył się stan zapalny. I jeszcze jedna wiadmość - nie wiem czy dobra czy zła ;) Znaczy dla mnie personalnie nienajlepsza ;) Do tej pory od strony przewodu pokarmowego Marlej był bezwonny co mocno sobie ceniłam. Od wczoraj sadzi takie bąki, że muszę wychodzić z pokoju ;) Świntuch jeden:) Ale nie wiem, może to dobrze? Może mu brzuszek zaczął jakoś bardziej pracować? Quote
3 x Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 moze zjadł coś innego ? moze ten ufoludkowy makaron? ;) Quote
Tora&Faro Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 Gusiu a diety mu nie zmieniłaś przypadkiem?;) Z doświadczenia wiem że przysmaki też robią swoje....:evil_lol: Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 No właśnie żadnych nowości ;) Quote
Soema Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='gusia0106']No właśnie żadnych nowości ;)[/QUOTE] A królicze uszy? :) nie wiem, Denis jest bokserem - bąki ma we krwi..:mdleje: co teraz, gdy jesteśmy w domu doprowadza mego tatę do zmiany koloru twarzy :loveu: od kogo kupiłaś samochód, jak, gdzie kiedy, jaki.?:hmmmm: też się szykujemy pomału... Quote
gusia0106 Posted December 28, 2009 Author Posted December 28, 2009 Fakt, królicze uszy są na topie. Ale taaaaaaaaakieeee bąki od jednego małego uszka? Volvo, kombi, bo ja kocham Vovlo - a nie Mini Morrisy ;), od jakiegoś palanta z Powiśla Quote
Asior Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 gusiu tu masz stronkę o DAP, może warto ją przeczytać... [url]http://www.feromony.pl/Porownanie-produktow-feromonowych?gclid=CKaYqqet-p4CFRJBlAod4H_BLw[/url] Quote
Tora&Faro Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='Asior']gusiu tu masz stronkę o DAP, może warto ją przeczytać... [URL]http://www.feromony.pl/Porownanie-produktow-feromonowych?gclid=CKaYqqet-p4CFRJBlAod4H_BLw[/URL][/QUOTE] ooo....o DAP to i ja chętnie poczytam...stosujemy od połowy grudnia.... Quote
mala_czarna Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='Soema']A królicze uszy? :) nie wiem, Denis jest bokserem - bąki ma we krwi..:mdleje: co teraz, gdy jesteśmy w domu doprowadza mego tatę do zmiany koloru twarzy :loveu: od kogo kupiłaś samochód, jak, gdzie kiedy, jaki.?:hmmmm: też się szykujemy pomału...[/QUOTE] Eeee tam. Gdyby to było po króliczych uszach to moja Frotka dawno by mnie zagazowała :evil_lol: Gusia, a kupa normalna jest? Znaczy rozwolnienia nie ma? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.