gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 [quote name='3 x']ps. puchy od Michała mu smakowały? bo możemy się jeszcze podzielić :)[/QUOTE] Smakują, bo jeszcze je mamy. Zjada je na zmianę z puszkami od Cioci Ewy ;) I proszę zdjęcia. Prawie śpiące :evil_lol: Mam nadzieję, że nie uznasz ich za zbyt obsceniczne :evil_lol: [IMG]http://img682.imageshack.us/img682/9885/dsc01363x.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/4189/dsc01367u.jpg[/IMG] Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 I adresóweczka. Fajna, co?;) [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/6392/dsc01375uz.jpg[/IMG] Quote
3 x Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 cudowny jest :) i nie chodziło mi o obscenicznośc zdjęć tylko o twój kręgosłup ;) no ja sobie siebie nie wyobrazam abym sie cała soba tuliła chociażby do Michała i jednoczesnie robiła takie wygibasy sobą i nim, trzymajac cały czas w łapie aparat, żeby Michaś wyglądał na zadowolonego a żebym wogole jakoś wyglądała ;) Quote
Tora&Faro Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 [quote name='3 x']cudowny jest :) i nie chodziło mi o obscenicznośc zdjęć tylko o twój kręgosłup ;) no ja sobie siebie nie wyobrazam abym sie cała soba tuliła chociażby do Michała i jednoczesnie robiła takie wygibasy sobą i nim, trzymajac cały czas w łapie aparat, żeby Michaś wyglądał na zadowolonego a żebym wogole jakoś wyglądała ;)[/QUOTE] Gusia miała się tylko tulić, focić miał Sławek...choćby z ukrycia:evil_lol: Marlej rzeczywiście cudowny....to spojrzenie..... Quote
3 x Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 a ta łapinka na pierwszej focie jaka rozkoszna ;) btw dzisiaj zeszło kolejnych 5 cegiełek :) juz mamy 35 :multi: ale do kupienia zostało 265 więc do dzieła - reklamowego ;) Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 [quote name='3 x']a t ałapinka n apierwszej focie jaka rozkoszna ;)[/QUOTE] A jak wali skarpetami!! Wybornie :evil_lol: Quote
iwlajn Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Jaaaaaaaaaaaa, Gusiu, własnym oczom nie wierzę. Jesteś niesamowita, wspaniale zaopiekowałaś się Marlejem. No nie mógł trafić lepiej. Jakie postępy ogromnie zrobił. Jestem w autentycznym szoku. Buziaki dla Was:) Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 Kurcze, ale wiecie, że ja tych postępów nie widzę? Znaczy widzę, że jest lepiej w domu, że przychodzi do tego samego pomieszczenia jak go wołam, że daje się głaskać, ale żeby to były jakieś spektakularne zmiany to poważnie nie widzę... Quote
Soema Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Skarpetami, skarpetami... nie mogłam sobie przypomnieć, przez chwilę gdzie czytałam o tych łapinkach.. I już wiem Gusiu... jak mogłam zapomnieć.. Piękny Marley jesteś i masz wielkie szczęście.. Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 u Varia mojego................................................................. Tamtych skarpet to nic nie zastąpi...................................... Quote
3 x Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 reklama dzwignią handlu nie czytalam o skarpetkach i Vario (hura nie pomyliłam imienia ;)) ale mam w podpisie bazarek skarpetkowy, może ktoras się skusi? dla Gaby :) Quote
mysza 1 Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Postępy są ogromne, wielka Twoja zasługa, wiedziałam zresztą, że tak będzie ;) Marlej wygląda super. Banerek nie działa, przynajmniej u mnie- umie to ktoś poprawić? Quote
Soema Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Myszko, trzeba od nowa podlinkować. W edycji sygnatury. Oni non stop zmieniają wygląd linków.:roll: Quote
Ewa Marta Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Nie widzisz zmian Gusiu, bo masz go na co dzień. Ja nie widziałam go jakiś czas i z psa, który tylko siedział w jednym pokoju, stal sie psem wpatrzonym w Ciebie, reagującym na Twój głos, merdającym ogonem i ogólnie spokojniejszym i szczęśliwszym. Może nie podchodzi na zawołanie, ale patrzy na Ciebie i słucha, jak do niego mówisz. A te oczy w Ciebie wpatrzone nie są rozbiegane i przerażone, tylko spokojnie patrzą w Twoje oczy;-) Nie zauważasz tych zmian, ale wierz mi - są wielkie!!! Nie wspomnę o tym dniu, w którym uciekł. Wtedy to było jedno wielkie przerażenie. Porównuję go do tego, co zastalam w domu przywożąc Ci jakiś czas temu puszki. Quote
iwlajn Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Gusiu, strasznie mnie wzruszyło to zdjęcie, na którym przytulacie się do siebie. Jest ono najlepszym dowodem na zmiany, z psa który nienawidził ludzi do psa, który się przytula!!!! To mega postęp wręcz:) Quote
bumel Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 [quote name='3 x']nie czytałam o skarpetkach i Vario [/QUOTE] Musisz to w takim razie koniecznie nadrobić:-) to najpiękniejsza historia miłości psa i człowieka, jaką czytałam... Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 [quote name='bumel']Musisz to w takim razie koniecznie nadrobić:-) to najpiękniejsza historia miłości psa i człowieka, jaką czytałam...[/QUOTE] No i się poryczałam... Bo to taki pies był. Nie dało się go tak bardzo nie kochać. Quote
jola_li Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 [quote name='bumel']Musisz to w takim razie koniecznie nadrobić:-) to najpiękniejsza historia miłości psa i człowieka, jaką czytałam...[/QUOTE] A gdzie to można znaleźć?... Jak cudownie patrzeć jak Marlej wraca do świata :-)... To naprawdę piękny Pies!!! Gusiu, czy ta wtorkowa wyprawa to już jutro? Quote
gusia0106 Posted November 30, 2009 Author Posted November 30, 2009 [quote name='jola_li']A gdzie to można znaleźć?... Jak cudownie patrzeć jak Marlej wraca do świata :-)... To naprawdę piękny Pies!!! Gusiu, czy ta wtorkowa wyprawa to już jutro?[/QUOTE] Jutro, jutro. O 8:40 jest badania i właśnie myślę, o której wyjść z domu. [COLOR=Gray] A wątek mojego Varia jest tutaj.... [url]http://www.dogomania.pl/threads/134696-Vario[/url][/COLOR] Quote
Soema Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 Kochana.. nie płacz, wiem że łatwo powiedzieć. Ja dziś beczałam oglądając Demotywatory:oops: ehh.. bo psia miłość jest najpiękniejsza... niech mnie nazywają wariatką..;) Quote
jola_li Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 [quote name='gusia0106']Jutro, jutro. O 8:40 jest badania i właśnie myślę, o której wyjść z domu.[/QUOTE] To mocno trzymam kciuki i myślami będę z Wami! [QUOTE][COLOR=Gray] A wątek mojego Varia jest tutaj.... [url]http://www.dogomania.pl/threads/134696-Vario[/url][/COLOR][/QUOTE] Dzięki... Zostawię na później... Teraz przyjmuję już tylko historie ze szczęśliwymi zakończeniami... Za dużo tych smutków... Quote
Asior Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 mnie ten obrazek urzekł jak go zobaczyłam.... [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/9703/dfvjo.jpg[/IMG] Quote
jola_li Posted November 30, 2009 Posted November 30, 2009 [quote name='Soema']Kochana.. nie płacz, wiem że łatwo powiedzieć. Ja dziś beczałam oglądając Demotywatory:oops: ehh.. bo psia miłość jest najpiękniejsza... niech mnie nazywają wariatką..;)[/QUOTE] [COLOR="silver"]To - przepraszam za offa - zajrzyjcie tutaj: [url]http://www.dailymail.co.uk/news/article-1210909/Abandoned-piglet-lost-hound-Giant-farm-dog-saves-baby-pigs-bacon-adopting-own.html[/url] Na odsmucenie i dowód pięknej miłości...[/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.