Jump to content
Dogomania

Kirys, piękny, puchaty mix DON z Ostrowi Maz. tęskni za domem


terra

Recommended Posts

  • Replies 704
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='terra']On chyba nigdy na spacery nie wychodzi.
Nie wiem, czy ktoś teraz go odwiedza.[/QUOTE]


czasami odwiedzają go dziewczyny z Psyniczyje.
[B]Na spacery nie chodzi żadne od 2,5 roku.[/B]

[B]Z resztą pewnie by nie umiał, bo był bardzo wystraszony i zdezorientowany jak wyprowadziłam go na zdjęcia z boksu:([/B]

Link to comment
Share on other sites

Kirys jest w schronisku, widziałam go i byłam u niego wczoraj, w schronisku bywam ostatnio sość regularnie. Nie wiem, dlaczego Idusiek napisała, że Kirys jest wystraszony. Bynajmniej. Wchodzi człowiekowi na głowę, wita się, tańczy z radości. Być może przestraszył się wyprowadzenia poza boks - nic dziwnego, jest tam bardzo długo.
Może ktoś z osób zainteresowanych nim zawita u niego kiedyś, a może weźmie go do hotelu. Puki on jeszcze tego chce. Za kolejne 3 lata nie będzie już pewnie chciał...

Od razu uprzedzam pytanie: nie dam rady wziąć go niestety, wczoraj kolejna bieda (co aż dziw że jeszcze żyła) przyjechała do lecznicy. Na pilne zabranie (bądź eutanazję) czeka niewidomy owczarek w traficznym stanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='terra']Wstawiłam Kiryska do wątku:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/202937-Poszukuje-psa-z-silnym-instyktem-terytorialnym...?p=16394922&posted=1#post16394922[/url][/QUOTE]


Obawiam się, że on nie ma instynktu terytorialnego, niestety. I w takim stadzie mógłby zostać totalnie zdominowany.

Link to comment
Share on other sites

Felunia kochana, dziękuję za wieści o Kirysku.
Proszę o jak najwięcej info o nim. Podobno był dominujący i nie nadawał się do domu z innym psem?
Jeśli jest inaczej, to zwiększają się jego szanse. Ale musimy wiedzieć na pewno co i jak.
Czy do ogłoszeń można byłoby podawać Twoje namiary?

Link to comment
Share on other sites

Nie wydaje mi się, żeby dominował. W każdym razie nie w tym towarzystwie, w którym jest teraz. Nie jest też olbrzymem, to pies w typie donka. Straszliwie łasy na pieszczoty i przytulanie, pogodny mimo wszystko.
Namiary - proponuję dać do kogoś innego, a jeśli ktoś sensowny się trafi, zawsze można przekierować do mnie. Nie jestem w stanie niestety odbierać telefonów przez większość dnia.

Link to comment
Share on other sites

Terra, zmień koniecznie na coś w rodzaju -piękny (bo jest naprawdę ładny) pies w typie owczarka długowłosego, bardzo ufny i bardzo spragniony człowieka.
Kurcze, dla mnie to wciąż dziwne - wiele psów jest tam tyle lat. Dwa, trzy, cztery lata. Nie wychodzą z boksów, człowieka widują tylko przy okazji dawania karmy, czasem ktoś przejdzie koło boksu, czasem przyjedzie ktoś z nas. Pogłaszcze, od wielkiego dzwonu wejdzie do środka (bo jest tyle tych psów, że nie sposób każdemu poświęcić uwagi). A one mimo to nie zdziczały. Wciąż garną się i tulą, ciągle nie straciły nadziei.
A ja ciągle obiecuję im, ze są następne w kolejce do zabrania do hotelu, domu tymczasowego. Ale za każdym razem do schronsika trafia jakiś pies w dramatycznym stanie, umierający wręcz. I to jemu trzeba najpierw pomóc.
A te psy, które jak Kirys czekają, czekają kolejny rok, mogą się w końcu nie doczekać. A wtedy ja przynajmniej czuję się naprawdę strasznie (miałam niedawno takie przeżycie -pies, któremu nie zdążyłam pomóc. W pewnym sensie on na mnie czekał. Znalazłam go w budzie... Inne psy wokół. To było straszne. )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...