ronja Posted December 6, 2010 Posted December 6, 2010 Sonia byla dziś cewnikowana, miala pobraną krew oraz zrobione usg na usg poza zrostami zmian patologicznych nie stwierdzono. reszta wyników jutro lub pojutrze. Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 [quote name='ronja']Sonia byla dziś cewnikowana, miala pobraną krew oraz zrobione usg na usg poza zrostami zmian patologicznych nie stwierdzono. reszta wyników jutro lub pojutrze.[/QUOTE] to czekamy . Ronja bardzo podoba mi sie twoj podpis ,juz sama sie przekonalam ,ze osoby ktore pomawiaja na forach internetowych nie sa bezkarne i mozna je pociagnac do odpowiedzilanosci ,wystarczy doniesienie do prokuratury, i tak jak piszesz zło powraca . Quote
Ellig Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Szczescie :):):) [img]http://img252.imageshack.us/img252/7337/s116.jpg[/img] Quote
mysza 1 Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 [quote name='3 x']o własnie pieniążki na Sonię do myszy czy na Fundację? bo ja wczesniej zrozumiałam, ze mysza bierze sie za finanse ale na tym watku nie jestem niczego co przeczytam pewna ;)[/QUOTE] Biorę się za finanse ale wpłaty nie będą na moje konto. Wszystko napiszę wkrótce ;) Mogę wysłać na pw, jeśli chcesz już znać dane. [quote name='hop!']W tej sytuacji chyba lepiej i łatwiej byłoby, gdyby mysza 1 przejęła prowadzenie wątku. Wystarczy poprosić moderatora o zmianę.[/QUOTE] To prawda, zmienią się dane do wpłat i inne sprawy... [quote name='Tora&Faro']Ciężko jest zrobić fotki samej Sonieczki, bo zawsze jest Sonia i Karmelek;):loveu:[/QUOTE] Oj tak, Karmelek do małych i nie należy a Sonia go lubi więc jak trzeba zdjęcia robić to zawsze jest Karmel i kawałek Soni ;) [quote name='ronja']i skaczący Kaluchny;)[/QUOTE] Ten to w ogóle :evil_lol:;) Nie zauważyłam wcześniej zdjęc Soni, są śliczne a Sonia taka radosna :loveu::loveu::loveu: Quote
Asior Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 [quote name='Foksia i Dżekuś']i tak jak piszesz zło powraca .[/QUOTE] noo ja bym "se" to nad łóżkiem powiesiła... :roll: Quote
mysza 1 Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 [quote name='Asior']noo ja bym "se" to nad łóżkiem powiesiła... :roll:[/QUOTE] Koniecznie :) zwłaszcza, że to święte słowa ;) Quote
ronja Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Mysza, przejęłaś pierwszy post;) fajnie:happy1: Quote
mysza 1 Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 [quote name='ronja']Mysza, przejęłaś pierwszy post;) fajnie:happy1:[/QUOTE] Właśnie przypadkiem zauważyłam, nie prosiłam o to ale się zdarzyło ;) Quote
ronja Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 ciągłość tematu musi być;) ku przestrodze może... Quote
Ewa Marta Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Wpadłam zobaczyć przed snem Sonię:-) Kombinuję jak tu namówić mojego Jacka, żeby mnie zawiózł do Marty, Bartka i psiaków w weekend.... Stęskniłam się już za wszystkimi:-) Gdyby się jednak nie udało, to może ktoś będzie jechał do nich z moich okolic? Gdyby ktoś z Was coś wiedział, dajcie proszę znać. Mam trochę ciężkich rzeczy do przekazania... Quote
ronja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 dziś Bartek odbierze wyniki. wczoraj rozmawialam z wetką - jest duża poprawa Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 [quote name='ronja']dziś Bartek odbierze wyniki. wczoraj rozmawialam z wetką - jest duża poprawa[/QUOTE] dobre wiesci. Zgodnie z delklaracja zrbilam stale zlecenie od stycznia i bedzie wysylane kazdego 3 dnia miesiaca az do czerwca ,bo mam nadzieje ze Sonia w tym czasie znajdzie domek . Quote
hop! Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 [quote name='Foksia i Dżekuś']dobre wiesci. Zgodnie z delklaracja zrbilam stale zlecenie od stycznia i bedzie wysylane kazdego 3 dnia miesiaca az do czerwca ,bo mam nadzieje ze Sonia w tym czasie znajdzie domek .[/QUOTE] A będziesz mogła ją ogłosić w Gazecie Krakowskiej? :cool3: Quote
ronja Posted December 9, 2010 Posted December 9, 2010 wyniki [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/8372/sonia9.jpg[/IMG] przy poprzednim badaniu szczawiany byly 7-10 w polu widzenia, obecnie 0-1. koszt badań to 116zł + 15zl dojazd ([B]15zl, bo Sonia jechała sama[/B]) poprawa jest duża. hormony blokują nawracające infekcje pęcherza. działa również karma trovet asd Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='hop!']A będziesz mogła ją ogłosić w Gazecie Krakowskiej? :cool3:[/QUOTE] tak jak tylko poprosisz tamb o ładny tekst ,a dziewczyny przysla mi zdjecia [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Sonia juz dawno mogla miec dom staly(jeszcze jak byla w hotelu) ale pomiszczenie gospodarcze (ogrzewane z kwiatami przy domu)wraz z drugim psem ,caly duzy ogrod do dyspozycji i ludzie ktorzy kochaj zwierzeta ,lecza je niestety tylko ze byl odemnie byl niedobry i szkoda bylo wogole zachodu jechac z Sonia i sprawdzic jak sie razem dogadaj z psem a, napewno znajc sonie by sie zgodzily. Quote
Ewa Marta Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Foksia i Dżekuś']Sonia juz dawno mogla miec dom staly(jeszcze jak byla w hotelu) ale pomiszczenie gospodarcze (ogrzewane z kwiatami przy domu)wraz z drugim psem ,caly duzy ogrod do dyspozycji i ludzie ktorzy kochaj zwierzeta ,lecza je niestety tylko ze byl odemnie byl niedobry i szkoda bylo wogole zachodu jechac z Sonia i sprawdzic jak sie razem dogadaj z psem a, napewno znajc sonie by sie zgodzily.[/QUOTE] Z całym szacunkiem do Twojej chęci pomocy Soni, ale wydaje mi się że wszystko, co zostało z Sonią osiągnięte było możliwe dlatego, że Marta i Bartek zdecydowali się dołączyć ją do swojego stada w domu, w którym oni byli z nią cały czas. Sonieczka nie nadaje się moim zdaniem absolutnie do mieszkania w najwspanialszym nawet pomieszczeniu gospodarczym i z innym psem. Ona do socjalizacji potrzebuje stałej obecności innego psa, ale równie mocno człowieka na stałe. Jest wiele psów, dla których taka altana byłaby rewelacyjna, ale na pewno Sonia do nich nie należy. Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Ewa Marta']Z całym szacunkiem do Twojej chęci pomocy Soni, ale wydaje mi się że wszystko, co zostało z Sonią osiągnięte było możliwe dlatego, że Marta i Bartek zdecydowali się dołączyć ją do swojego stada w domu, w którym oni byli z nią cały czas. Sonieczka nie nadaje się moim zdaniem absolutnie do mieszkania w najwspanialszym nawet pomieszczeniu gospodarczym i z innym psem. Ona do socjalizacji potrzebuje stałej obecności innego psa, ale równie mocno człowieka na stałe. Jest wiele psów, dla których taka altana byłaby rewelacyjna, ale na pewno Sonia do nich nie należy.[/QUOTE] Ewa i Marta tylko ,ze tam tez cały czas był człowiek do dyspozycji ,psy nie przebywały same ,młodziez która tam mieszkał tez bawiła sie z psami(dwoje dorastających ludzi) chcieli pomoc Soni jak odszedł ich 14 letni jeden z psów ,w domu u gory nad pomieszczeniem gospodarczym gdzie mieszkaja maja koty ,a wcale nie uwazam ,ze na tamten moment kiedy byla w hotelu ten dom byl zły ,zreszta skorzytala z niego inna bida ze schroniska. Quote
Ewa Marta Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 Dziewczyny, spójrzcie lepiej, jak Soni poprawiły się wyniki badań:-) Fajnie, bardzo się cieszę!!! I chciałam jeszcze napisać, że moja przyjaciółka Ania wzięła sprawy w swoje ręce i sprzedaje rzeczy, których narazie nie mam jak wystawiać na bazarku, bo na mierzenie i fotografowanie ciuszków nie pozwala nmarazie chodzenie o kulach;-) Nie dość, że Ania sama wyszukuje kolejne rzeczy dla psiaków, to jeszcze sama je sprzedaje, a do mnie spływa tylko kaska. Żyć nie umierać:-) Właśnie wpłynęła na moje konto stówa od Ani, którą chciałam podzielić pomiędzy Sonię i Kajusia. Za moment wysyłam Myszy na konto 50 zł Sonieczki. Aniu, bardzo Ci dziękuję:loveu: Quote
Foksia i Dżekuś Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Ewa Marta']Dziewczyny, spójrzcie lepiej, jak Soni poprawiły się wyniki badań:-) Fajnie, bardzo się cieszę!!! Ja tez bardzo sie ciesze ,ze Sonia ma lepsze wyniki. Jak tylko dostane zdjecia i hop poprosi tamb(a napewno ładnie poprosi)o tekscik to zaraz ja oglosze .prosze tez napisac mi nr telefonu na jaki ma byc ogloszenie .Jezeli dom bedzie w krakowie zrobie wszystko zeby go sprawdzic ,a osoby odpowiedzilane za Sonie oczywiscie zadecyduja czy do niego pójdzie czy nie. Quote
hop! Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='Foksia i Dżekuś']tak jak tylko poprosisz tamb o ładny tekst ,a dziewczyny przysla mi zdjecia [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] [quote name='Foksia i Dżekuś']Jak tylko dostane zdjecia i hop poprosi tamb(a napewno ładnie poprosi)o tekscik to zaraz ja oglosze .[/QUOTE] A dlaczego ja miałabym prosić tamb o tekst? :lol: [B]Dobrze byłoby, żeby ronja napisała najważniejsze informacje o Soni, bo przecież najlepiej ją zna. A może zechce napisać gotowy tekst?[/B] Quote
ronja Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 hop! ja nie potrafię pisać tekstów - zawsze wychodzą mi suche, informacyjne jak dla nas (i wg opinii Piotra) Sonia jest adopcyjna. dom musi na pewno być z innym psem prawidłowo zsocjalizowanym, z ludźmi cierpliwymi, otwartymi i ciepłymi. Sonia lubi już ludzi, zalezy jej na bliskości (widzimy jak się przełamuje), ale ma swoje lęki i gorsze dni, kiedy się wycofuje - trzeba to zrozumieć. rozmawiałam o tym z Piotrem, bo ja uważam, że Sonia ma rysę na psychice, ktora nigdy nie zniknie - Piotr się z tym zgodził. nie znaczy to (jak mylnie interpretowano), że nie warto z Sonią pracować. warto, bo Sonia się zmienia, malymi kroczkami idziemy do przodu - widzą to osoby, które do nas przyjeżdzają. z informacji potrzebnych do ogłoszenia - nauczona czystości, nie niszczy, cicha w domu, głośna w ogródku;) Quote
ronja Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 zapomnialam - wg Piotra, najlepszy bylby dom z ogrodem, z dala od miejskiego halasu. Quote
hop! Posted December 10, 2010 Posted December 10, 2010 [quote name='ronja']jak dla nas (i wg opinii Piotra) Sonia jest adopcyjna. dom musi na pewno być z innym psem prawidłowo zsocjalizowanym, z ludźmi cierpliwymi, otwartymi i ciepłymi. Sonia lubi już ludzi, zalezy jej na bliskości (widzimy jak się przełamuje), ale ma swoje lęki i gorsze dni, kiedy się wycofuje - trzeba to zrozumieć. rozmawiałam o tym z Piotrem, bo ja uważam, że Sonia ma rysę na psychice, ktora nigdy nie zniknie - Piotr się z tym zgodził. nie znaczy to (jak mylnie interpretowano), że nie warto z Sonią pracować. warto, bo Sonia się zmienia, malymi kroczkami idziemy do przodu - widzą to osoby, które do nas przyjeżdzają. z informacji potrzebnych do ogłoszenia - nauczona czystości, nie niszczy, cicha w domu, głośna w ogródku;)[/QUOTE] [quote name='ronja']zapomnialam - wg Piotra, najlepszy bylby dom z ogrodem, z dala od miejskiego halasu.[/QUOTE] Dzięki za informacje. :) A możesz jeszcze napisać w jakim jest wieku i jakiej wielkości? Czy potrafi chodzić na smyczy? Jaki jest stan jej zdrowia? Czy ma szczepienia i czy jest wysterylizowana? W pierwszym poście nie ma tych informacji, a czytanie całego wątku mnie przerasta. ;) Czyje dane kontaktowe można podawać w ogłoszeniach? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.