Jump to content
Dogomania

Kraków - Amor z Krzyczek - już w DT


irenaka

Recommended Posts

[quote name='Isadora7']No jak będziesz pitolic o dogoemeryturze to na piechote się dotelepię do KrakóFFka. Tu sa psy które Ciebie potrzebuja a na te twory na dwóch nogach te wqrwiajace lej i tyle. Zawęzić krąg bardzo mocno, krąg dwunożnych. Tym błeee dać trzy w cztery i imadło w plecy i tyle. Dla mnie dogo to PSY i tyle i tylko dla nich tu bywam.[/QUOTE]
Swieto prowda!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Isadora7']No jak będziesz pitolic o dogoemeryturze to na piechote się dotelepię do KrakóFFka. Tu sa psy które Ciebie potrzebuja a na te twory na dwóch nogach te wqrwiajace lej i tyle. Zawęzić krąg bardzo mocno, krąg dwunożnych. Tym błeee dać trzy w cztery i imadło w plecy i tyle. Dla mnie dogo to PSY i tyle i tylko dla nich tu bywam.[/QUOTE]Popieram w 100%. Irenko dobrze wiesz, że te Czarne Mamby i Barbi ;) robią to tylko dla siebie, żeby się dowartościować i pokazać jakie to one cacy. O dogoemeryturze Irenki nie ma mowy, już ja o to zadbam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irenaka']
Najwyższa pora obić mi pupę [...]
[/QUOTE]
[quote name='kaja69']Irenko,ja Ci obije pupę [...]
[/QUOTE]

Ekhm, to ma nawet swoją nazwę - spanking. :evil_lol:

[quote name='Isadora7']Tym błeee dać trzy w cztery i imadło w plecy i tyle. Dla mnie dogo to PSY i tyle i tylko dla nich tu bywam.[/QUOTE]

Tak, tyle że do tego tanga trzeba dwojga. Bez LUDZI z psami, nie byłoby Dogo. I bez rozmów tu o psach. A z ludźmi trzeba rozmawiać o psach nawet wtedy, gdy różnią nas poglądy około psie, i nie tylko. A nie od razu życzyć im CwD po trzykroć i kotwicy w plecy.;)

Poza tym nic tak nie ociepla atmosfery rozmów, jak ciepłe zdjęcie pieska. Niekoniecznie zaraz bohatera wątku. Jak to [B]Fabiana[/B], znalezione na Alledrogo:

[IMG]http://img17.allegroimg.pl/photos/oryginal/17/40/56/28/1740562846[/IMG]

To kadrowanie, ten bokeh - prawdziwa artystka z tej Mysiej Rysi. :)

Link to comment
Share on other sites

[CENTER]kochani zarzyjcie - nikogo prawie na wątku, pies wyrzucony z auta i potrącony kolejnym - tragedia - nie ma nawet tymczasu:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/212244-Wyrzucony-z-samochodu-i-potrącony-przez-samochód-Rudasek.-Błagam-o-pomoc.#post17373009[/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mariat']Swieto prowda![/QUOTE]

[quote name='BeataDz']Popieram w 100%. Irenko dobrze wiesz, że te Czarne Mamby i Barbi ;) robią to tylko dla siebie, żeby się dowartościować i pokazać jakie to one cacy. O dogoemeryturze Irenki nie ma mowy, już ja o to zadbam.[/QUOTE]

Czyli robimy brygadę zwalczającą "pitolonko Ireny" :klacz::klacz::klacz:

[quote name='Ryss']Ekhm, to ma nawet swoją nazwę - spanking. :evil_lol:



Tak, tyle że do tego tanga trzeba dwojga. Bez LUDZI z psami, nie byłoby Dogo. I bez rozmów tu o psach. A z ludźmi trzeba rozmawiać o psach nawet wtedy, gdy różnią nas poglądy około psie, i nie tylko. A nie od razu życzyć im CwD po trzykroć i kotwicy w plecy.;)

Poza tym nic tak nie ociepla atmosfery rozmów, jak ciepłe zdjęcie pieska. Niekoniecznie zaraz bohatera wątku. Jak to [B]Fabiana[/B], znalezione na Alledrogo


To kadrowanie, ten bokeh - prawdziwa artystka z tej Mysiej Rysi. :)[/QUOTE]

Bardzo śmieszne, ale dziękuję jako mysia_rysia :megagrin::megagrin::megagrin::megagrin:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='feliksik']kochani zarzyjcie - nikogo prawie na wątku, pies wyrzucony z auta i potrącony kolejnym - tragedia - nie ma nawet tymczasu:
[CENTER] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/212244-Wyrzucony-z-samochodu-i-potr%C4%85cony-przez-samoch%C3%B3d-Rudasek.-B%C5%82agam-o-pomoc.#post17373009"]http://www.dogomania.pl/threads/212244-Wyrzucony-z-samochodu-i-potrącony-przez-samochód-Rudasek.-Błagam-o-pomoc.#post17373009[/URL][/CENTER]
[/QUOTE]

I tak na tej Dogomanii ciągle - straszno i smutno. A to Polska właśnie... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ryss']Ekhm, to ma nawet swoją nazwę - spanking. :evil_lol:

[/QUOTE]


Tak myślałam;), jak facet na pokładzie się pojawi, to podtekstów nie unikniemy:evil_lol:.


Dziewczyny Kochane:loveu:, emerytura nie oznacza, że całkiem znikam, przecież na emeryturze też będę kochać psy. Bo jak inaczej?
Emerytura oznacza, że ograniczam wizyty na dogo.


[quote name='Ryss']I tak na tej Dogomanii ciągle - straszno i smutno. A to Polska właśnie... :shake:[/QUOTE]

Polska, na dodatek w sezonie urlopowym:-(.
Kolejny wyrzutek. Jakieś pomysły?:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/212207-Staruszek-gluchy-niewidomy-na-ulicy-w-Szczebrzeszynie...moknie-w-deszczu[/URL]...

A wracając do naszego przystojniaka:loveu:, to przygotowania do wyjazdu trwają.
Pani Ola wczoraj dzwoniła z prośbą o instrukcje, co powinna kupić, aby godnie;) przyjąć naszego kawalera.
Sobota jest potwierdzona i zaklepana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irenaka']
A wracając do naszego przystojniaka:loveu:, to przygotowania do wyjazdu trwają. Pani Ola wczoraj dzwoniła z prośbą o instrukcje, co powinna kupić, aby godnie;) przyjąć naszego kawalera. Sobota jest potwierdzona i zaklepana.[/QUOTE]

No i o to chodzi. I tak trzymać, i nie nie popuszczać! Aż do soboty. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images50.fotosik.pl/1028/b9297a198c44fd7emed.jpg[/IMG]

Los Cię w drogę pchnął
I ukradkiem drwiąc się śmiał,
Bo nadzieję dając ci,
Fałszywy klejnot dał.
A ty idąc w świat
Patrzysz w klejnot ten co dnia
Chociaż rozpacz już od lat
Wyziera z jego dna, co dnia.

Na rozstaju dróg
Gdzie przydrożny Chrystus stał
Zapytałeś dokąd iść
Frasobliwą minę miał
Przystanąłeś więc
Z płaczem brzóz sprzymierzyć się
I uronić pierwszy raz
W czerwone wino łzę, w wino łzę.

[B]Szczęśliwej drogi już czas
Mapę życia w sercu masz
Jesteś jak młody ptak
Jak młody ptak...
[/B]
/Vox/

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj faktycznie Amorek stoi na rozstaju dróg, a ja z nim:-(.
Strasznie żałuję;), że nie jestem Scarlett O'Hara i nie mogę napisać:[FONT=Verdana] "Nie chcę o tym teraz myśleć. Pomyślę o tym jutro"[/FONT]

[FONT=Verdana]Żeby nie było jednak tak przygnębiająco, bo nie chcę nikogo zamęczać swoimi smutkami, wrzucam coś optymistycznego.
[/FONT] [FONT=Verdana]Mam nadzieję, że Amor za dwa tygodnie, zaśpiewa;) nam tak:

[/FONT][video=youtube;9LHjhiJvFEw]http://www.youtube.com/watch?v=9LHjhiJvFEw&feature=related[/video]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irenaka']
[FONT=Verdana]Żeby nie było jednak tak przygnębiająco, bo nie chcę nikogo zamęczać swoimi smutkami, wrzucam coś optymistycznego.[/FONT] Mam nadzieję, że Amor za dwa tygodnie, zaśpiewa;) nam tak:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=9LHjhiJvFEw&feature=related[/URL][/QUOTE]

Albo tak:
[URL]http://bilmo.net/mp3/452707/maryla_rodowicz_-_leze_pod_grusza.html[/URL]

[I]A tymczasem leżę pod gruszą
Na dowolnie wybranym boku
I mam to, co na świecie najświętsze
Święty spokój...

:lol:
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Amorek zawieziony :( ja nie płakałam bo jestem zimna jak głaz i wszystko trzymam w sobie głowa mnie tylko pobolała :) ale już przeszła w domu pusto :( ale najważniejsze że Amorek trafił do dobrego domku i nawet był grzeczny kotka powąchał nie atakował przegubowca jeszcze przed wejściem do domu ustawił miskę swoja ofutrował kolegi też :) był i spacer a potem pożegnanie z naszej strony i powrót do Krakowa eh ciężko ale DS jak marzenie i to się chłopakowi należało więc cieszmy się przez łzy

Link to comment
Share on other sites

No to przez miesiac trzeba trzymac kciuki:lol:
Zeby wszystko jak najlepiej sie ulozylo,zeby wszyscy domownicy pokochali sie na zaboj.
Plakac tez mozna ze szczescia , bo kolejne skrzywdzone psisko dzieki Wam bedzie mialo bezpieczna,kochającą, dożywotnią przystań.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mariat']No to przez miesiac trzeba trzymac kciuki:lol:
Zeby wszystko jak najlepiej sie ulozylo,zeby wszyscy domownicy pokochali sie na zaboj.
Plakac tez mozna ze szczescia , bo kolejne skrzywdzone psisko dzieki Wam bedzie mialo bezpieczna,kochającą, dożywotnią przystań.[/QUOTE]

Osobiście uspokoję się pewnie za jakieś trzy miesiące, a do tego czasu rodzinka Amorka musi;) mnie chyba cierpliwie znosić.
Mam nadzieję, że tej cierpliwości wystarczy im dla Amora i dla mnie:evil_lol:
A jak wczoraj było? BAJECZNIE!!!! :Cool!:
Choć zaczęło się od tego, że Amor jeszcze przed wejściem do domu pociągnął paskiem:mad: Maxa i pokazał mu zęby.
A Max?
Pokazał nam pupę:crazyeye: i tak stał, do czasu ,aż Pani Ola zaprowadziła go do domu:evil_lol:
Jak później weszliśmy z Amorkiem, to foch:diabloti: trwał nadal, ale Max obchodził Amorka z należytym respektem. Mowy już nie było o skakaniu i niekontrolowanych umizgach.
Panowała pełna zgoda, harmonia i spacer też tego nie zmienił.
Mam nadzieję, że jedna lekcja:cool3: wystarczy i chłopcy się dogadają.
Na wszelki wypadek rodzinka ma unikać wszelkich tematów;) drażliwych, aby te zachowania się nie pojawiały.
Z kotem też jest OK, Amor nie ma zamiaru atakować, choć zabawnie wyglądał popiskujący Przystojniak pod drzwiami szafy:-o.
A swoją drogą, czy ktoś słyszał o kocie, który wchodzi do szafy zamykając za sobą drzwi?:evil_lol::evil_lol:
Mam nadzieję, że zapanuje między chłopcami;) przyjaźń, bo jest na to duża szansa.
Oczywiście bardzo dużo zależy od ludzi, ale po wczorajszym dniu, nie mam wątpliwości, że decyzja o adopcji Amorka jest bardzo solidnie przemyślana i będą się ogromnie strać.
Na dodatek okazuje się, że rodzina Pani Joli ( czyli mamy Pani Oli) ma korzenie w Krakowie, więc jak mogą nawalić?:cool3:
Mają ogromną ilość ciepła w sobie, miłości i wrażliwości. Te cechy w połączeniu z odpowiedzialnością będą procentować dla naszego Amorka. A jeżeli pojawią się problemy, to mam nadzieję, że uda się je szybko rozwiązać.
Amor się w Pani Oli zakochał, autentycznie:crazyeye:. Reszta "świata", czyli my, przestała już na spacerze istnieć. Nawet przestał się za nami oglądać i sprawdzać, czy jesteśmy:crazyeye:. Oby tak dalej i oby się wszystko między zwierzaki ułożyło.
Wczoraj po powrocie do domu już dzwoniłam:oops: do Pani Oli. Na szczęście, Pani Ola ma duuuużo zrozumienia dla moich zachowań:evil_lol:
Po naszym wyjeździe Amor chwilkę tylko tęsknił. Nie miał czasu;), trzeba było zrobić obchód swoim włości;), zwłaszcza, że Max padł po spacerze i nie przeszkadzał.

Fotorelację oczywiście przygotowałam. Mam nadzieję, że będzie się Wam podobać.

Link to comment
Share on other sites

Najpierw "instrukcja obsługi";) do psa, w tym oczywiście kliker i szczoteczka do zębów.
Amor uwielbia czyszczenie i już się cieszy, tylko ciocia Sylwia nie była chętna;):

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7280/amor330.jpg[/IMG]


[FONT=&quot][FONT=Verdana]Ciotka Irena też nie jest lepsza, ciągle tylko mnie foci[/FONT];):[/FONT]


[FONT=&quot][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/8926/amor332.jpg[/IMG]
[/FONT]


[FONT=&quot][FONT=Verdana]Języczka dawno Ci nie pokazywałem[/FONT]:eviltong::[/FONT]

[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/408/amor333.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Czy to jest Ola? Bo jak nie, to łapki nie dam[/FONT]:megagrin:

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/4958/amor336.jpg[/IMG]


[FONT=Verdana]Ola mnie chyba już trochę lubi[/FONT]:cool3:


[IMG]http://img594.imageshack.us/img594/2795/amor335.jpg[/IMG]


[FONT=Verdana]Mam swój ogródek i już sobie go zaznaczyłem:diabloti:
[/FONT]

[IMG]http://img217.imageshack.us/img217/7610/amor339.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]Gdyby było mi mało ogródka, to za pięć minut jestem w lesie:eviltong::

[/FONT]

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/691/amor341.jpg[/IMG]


[FONT=Verdana]Ten gościu;) obok mnie, to mój przyszywany brat- Max:loveu::[/FONT]


[FONT=&quot][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/5974/amor342.jpg[/IMG]
[/FONT]

[FONT=Verdana]A to miejsce, przy którym dostaję głupawki:D:D, w środku lasu mam jeziorko:[/FONT]


[FONT=&quot][URL="http://img717.imageshack.us/img717/4410/amor343.jpg"][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/4410/amor343.jpg[/IMG]
[/URL][/FONT]


[FONT=&quot]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana]A w tym jeziorku są żaby, które próbuję wytropić:cool3::[/FONT]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/9336/amor344.jpg[/IMG]

[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/4567/amor345.jpg[/IMG]


[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/6760/amor346.jpg[/IMG]


[IMG]http://img153.imageshack.us/img153/9594/amor347.jpg[/IMG]

[FONT=Verdana]Max próbował mi pomagać, ale wymiękł;). Zdecydowanie, nie jest psem tropiącym:
[/FONT]

[FONT=&quot][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/6091/amor348.jpg[/IMG]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...