missieek Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 małe miasto w małopolsce i dwie z wielu takich suk o tych wiemy - tym mozemy pomoc znalezc domy dla szczeniat, wykastrowac suki teoretycznie maja wlacicieli, praktycznie malo sie nimi interesuja sprawe zglosil pijaczek - tylko jemu nie sa obojetne?? brazowa ma[SIZE=4][COLOR=DarkGreen][B] 2 szczeniaki, ok 3 tygodnie[/B][/COLOR][/SIZE] co sie stalo z reszta nie wiem suka stoi caly czas przy budzie, ile stoi - pewnie tyle ile ma lat nie spuszczana nigdy teren nie jest ogrodzony [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/ruda1.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/brazowe1.jpg[/IMG] ----------------------------------------------------------------------- czarna jest w innym miejscu jest na posesji gdzie bywa wlasciciel podobno raz na 2 tygodnie jest tam i samiec ktorego nie bylo jak robilam zdjecia [SIZE=4][B][COLOR=DarkGreen]ma 5 szczeniakow - 2 suki i 3 psy, ok 5 tygodni[/COLOR][/B][/SIZE] sa puchate, beda takie jak matka, ok 10kg [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarna1.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne1.jpg[/IMG] ja pomoc nie moge, bo mam chore szczeniki - wirusowo nie moge nawet jezdzic ich karmic aby im cos nie zawiezc [B][SIZE=4][COLOR=DarkGreen]czarne chodza glodne, brzuchy wzdete, pewnie zarobaczone[/COLOR][/SIZE][/B] [B][COLOR=Red]co je czeka?[/COLOR][/B] Quote
missieek Posted October 24, 2009 Author Posted October 24, 2009 [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/ruda2.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/ruda3.jpg[/IMG] cale zycie suki.... [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/ruda4.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/ruda5.jpg[/IMG] Quote
missieek Posted October 24, 2009 Author Posted October 24, 2009 [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/brazowe2.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/brazowe3.jpg[/IMG] zimno?! [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/brazowe4.jpg[/IMG] Quote
missieek Posted October 24, 2009 Author Posted October 24, 2009 [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarna2.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne2.jpg[/IMG] tak spimy [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne3.jpg[/IMG] takie jestesmy malutkie [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne4.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne5.jpg[/IMG] Quote
missieek Posted October 24, 2009 Author Posted October 24, 2009 nasza posiadlosc... [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne6.jpg[/IMG] [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/inne/boleslaw/czarne7.jpg[/IMG] Quote
furciaczek Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Niewiele moge pomoc niestety, jedynie podnosic watek i ogloszenia porobic:placz: Quote
Asior Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 misieek.. już piszę do Frotki.. Te psy TRZEBA NATYCHMIAST ODEBRAĆ. ręcze Ci,z e w chronisku będą miały lepiej niż tam na polu w zimie.... :placz: Quote
marysia55 Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='Asior']misieek.. już piszę do Frotki.. Te psy TRZEBA NATYCHMIAST ODEBRAĆ. ręcze Ci,z e [B]w chronisku będą miały lepiej niż tam na polu w zimie....[/B] :placz:[/QUOTE] Asiu to bardzo dobry pomysł , ja spróbuje porozsyłać trochę ten wątek, może ktos jeszcze zaglądnie i pomoże , straszne to :shake: takie maluchy i te biedne suńki . Quote
Lilmo Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 O mateńko, siedzę i ryczę :placz: W taich sytuacjach najbardziej dobija mnie moja bezsilność, bardzo chciałabym w jakikolwiek sposób pomóc, ale naprawdę nie mam jak :placz: Mogę jedynie porozsyłać wątek, poogłaszać psy, ale tutaj póki co potrzeba tutaj innej pomocy, czyli bezpiecznego DT. Powiem szczerze, że najbardziej dobijają mnie zdjęcia tej suni na łańuchu, mam nadzieję, że zazna jeszcze bidulka lepszego życia niż dotychczasowe. Powiedzcie mi tylko jak wygląda sytuacja prawna, skoro te psy mają właścicieli to chyba nie moża ich tak po prostu zabrać, prawda? Może warto zgłosić się do jakiejś organizacji po wsparcie? Quote
Blackberry Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Raz na dwa tygodnie?! :shake: To mają być BUDY?! Jak można trzymać zwierzaki w takim syfie?! ... Bezsilność mnie dobija. Kiedyś sobie wybuduję domek i będę pomagać realnie. Niestety na razie mogę tylko wirtualnie podnosząc wątek... Quote
GameBoy Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 jak znajdzie sie DT dorzuce sie do wydatkow z Polki bazarku biedulki :-( Quote
malawaszka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='Lilmo']O mateńko, siedzę i ryczę :placz: W taich sytuacjach najbardziej dobija mnie moja bezsilność, bardzo chciałabym w jakikolwiek sposób pomóc, ale naprawdę nie mam jak :placz: Mogę jedynie porozsyłać wątek, poogłaszać psy, ale tutaj póki co potrzeba tutaj innej pomocy, czyli bezpiecznego DT. Powiem szczerze, że najbardziej dobijają mnie zdjęcia tej suni na łańuchu, mam nadzieję, że zazna jeszcze bidulka lepszego życia niż dotychczasowe. Powiedzcie mi tylko jak wygląda sytuacja prawna, skoro te psy mają właścicieli to chyba nie moża ich tak po prostu zabrać, prawda? Może warto zgłosić się do jakiejś organizacji po wsparcie?[/QUOTE] Lilmo mozna ogłaszać maluszki - te czarne zwłaszcza - mają już ok 5 tygodni i w nowych domach będą bezpieczniejsze niż z sunią, na pozostałe pytania nie odpowiem Ci bo nie wiem jak to jest... Quote
Asior Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Marysiu, niestety dowiedziałam się, ze to nie "nasz teren".. tylko olkusza... Nie wiem czy nasz TOZ coś zdziała.... będe próbowała oczywiście.. jutro zadzwonię do Achaji, zapytam co sądzi o tym..... Quote
Isadora7 Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Ale masakra, biedne szczeniaki i biedne sunieczki :( Quote
Lilmo Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='malawaszka']Lilmo mozna ogłaszać maluszki - te czarne zwłaszcza - mają już ok 5 tygodni i w nowych domach będą bezpieczniejsze niż z sunią, na pozostałe pytania nie odpowiem Ci bo nie wiem jak to jest...[/QUOTE] Ja mogę te maleństwa poogłaszać choćby za chwilę. Potrzebne mi jedynie dane kontaktowe do osoby, która mogłaby się zająć tymi adopcjami. Czy będzie to missieek czy inna osoba, bo w pierwszym poście jest informacja, że missieek dla bezpieczeństwa szczeniaków wolałaby nie mieć z nimi kontaktu? Quote
malawaszka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Lilmo - missieek nie moze tam jechać i ich dotykać czy wchodzić na podwórko, ale jakby ktoś chciał zabrać maluszki to tylko missieek wie gdzie dokładnie one są - jej tel 504 588 874 Quote
malawaszka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 dodałam na szybko maluszki na allegro szczeniaczkowe [url]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=785835904[/url] Quote
Soema Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Malawaszko ja jestem, nie odzywam się bo nie mam pomysłu jak pomóc na razie. Rozsyłam wątek i myślę... Quote
Nadziejka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 :shake:[COLOR=Navy]matko ziemio ale zal sciska ...jak tu pomoc :-([COLOR=YellowGreen]jedynie moge na jakies bazarki powysylac , ale to i tak nie teraz , najpierw trza ratowac o matko kobitki ...no zatkalo mnie i te brzusie takie bidne ....[/COLOR][/COLOR] Quote
malawaszka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 ja nigdy nie zrozumiem po co ludziom psy na takich posesjach opuszczonych.... głodny pies ma pilnować? zagłodzona suka z jeszcze głodniejszymi dziećmi ma być stróżem? :shake: Quote
Lilmo Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 To ja tak na szybko napisałam taki tekst. Pisanie ich nigdy nie było moją mocną stroną, więc gdyby pojawił się lepszy to podmienię. Zaraz zabiorę się za ogłoszenia. [QUOTE] [SIZE=3][FONT=Calibri][FONT=Calibri][SIZE=3]Witamy. Jesteśmy 5-tygodniowymi szczeniakami, które pilnie szukają domu. Jest nas pięcioro, 2 dziewczynki oraz 3 chłopców. Jesteśmy czarnymi, puchatymi psimi dzieciakami, które wyrosną na niewielkie psy. Jedna pani powiedziała, że będziemy ważyć ok. 10 kg. Aktualnie mieszkamy z naszą mamą na pewnej opuszczonej i zagraconej posesji. Naszą budę stanowi kawałek tektury opartej o ścianę. Niestety nie są to warunki, w których chcielibyśmy dorastać, lecz nasza mama mówi, że mamy się cieszyć, że mamy chociaż to. Mądra kobieta z niej. Jednak nie to jest najgorsze… Najgorszy jest ból brzuchów, który dokucza nam każdego dnia. Niestety pan, który nas karmi przyjeżdża tylko co 2 tygodnie, dlatego nie jemy za często. Możemy zawsze liczyć na naszą mamę, ale ona już wolałaby, żebyśmy sami sobie radzili. Póki co boimy się od niej oddalać, ale przyjdzie taki dzień, w którym będziemy musieli udać się w świat i poszukać czegoś do jedzenia. Nasza mama krzyczy na nas, gdy o tym wspominamy. Mówi o jakiś strasznych samochodach i złych ludziach. Opowiedziała nam także, że istnieją również dobrzy ludzie. Wspomniała, że jej największym marzeniem jest, żebyśmy znaleźli sobie ciepłe domy oraz kochających właścicieli, którzy nie pozwolą nam zamarznąć zimą oraz zapewnią każdego dnia pełną miseczkę. Tak pięknie o tym mówiła, że zapragnęliśmy takich domów i postanowiliśmy ich poszukać. Czy znasz może kogoś, kto mógłby nam zapewnić taki dom? Bardzo boimy się zbliżającej zimy, noce są taki zimne, a ciepło naszej mamy przestaje nam wystarczać. Gdybyś usłyszał o kimś, kto chciałby zyskać wspaniałego przyjaciela, pamiętaj o nas. Mimo, że nie znamy za dobrze ludzi, to z opowiadań mamy wiemy, że człowieka i psa może połączyć wyjątkowa przyjaźń. Bardzo chcielibyśmy jej zaznać. Zapewniamy, że pokochamy naszymi małymi serduszkami bardzo mocno. Prosimy tylko o szansę… [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Kontakt w sprawie adopcji:[/SIZE][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana]tel 504 588 874[/FONT][/COLOR] [/FONT][/SIZE][/QUOTE] Quote
malawaszka Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 dopisz tylko jeszcze, że w okolicach Olkusza/Krakowa są Quote
sacred PIRANHA Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 trafilam i ja przez wątek kudłaczy... brak słów:shake: mam zapchane miejsce przez sunie po sterylce ale jak juz ją ode mnie zabiorą (czeka na transport do warszawy-najprawdopodobniej piątek/sobota za tydzień) moge wziąc dwa kudłate szczylki małe(jeśli są pieski to wole pieski nie sunie)...ale podkreślam że bedą u mnie w kennelu w stodole spać, nie mam możliwości zabrac do domu....dorosłych nie wezme bo moj jeden pies dominant założe im wątek, zwerbuje ciotki do pomocy finansowej (fur i GB kocham Was jakby co;)) mam nadzieje ze w razie jakiegos problemu wielkiego wet i leczenia pomozecie wszytskie po trochu i damy rade:-) jesli uważacie że taka pomoc jest potrzebna to ja jak najbardziej jestem chętna... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.