Dzidtka_Gl Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 to, że zaczął... no to wyjeździsz mu ten championat... jakieś 3 lata, dużo wystaw... ja Ci życzę powodzenia i szczęścia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spytko Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Mar, To pytanie to było bez żadnej złośliwości. Ot z ciekawości. Mi tez bardzo podoba się Ognik, a Radosnej nie widziałem na żywo :lol: Kamila Powodzenia, myslę że 3 latka to lekka przesada :wink: Bedziesz miała wczesniej CH.Pl ( nie mylić z CP ) :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Masza Potwierdzę Twoją opinię o chartach i Wirka na pewno tez to zrobi. Oczywiście, że chart najchetniej biegłaby po polach, lasach albo myszkował po chaszczch celem wypłoszenia czegoś do gonienia :) Przecież do tego został stworzony ! Pomijając fakt, że niestety nie moża ich sobie po prostu puszczać i fakt ograniczenia w bieganiu ze względu na bezpieczeństwo (wszechobecna cywilizacja), to jest jeszcze inny problem, o którym pisałam jakieś 20 stron temu :) Problem ten nazywa się "afgan", a mówąc dokładniej jego szata, która po takich leśnych biegach niestety dostaje w tyłek. Ale w sumie to dotyczy tylko afganów. Podsumowując. Uważam, że największą radością dla psa ( oprócz zabaw z właścieilem :) ) jest robić to, do czego został stworzony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Ale może "użytkowość" bywa, a nie jest wytrychem????? Ależ ja nigdzie nie napisałem, że "użytkowość" jest TYLKO I WYŁĄCZNIE wytrychem dla nieudolności i niepowodzeń!!! Bardzo cenię osoby, które zajmują się PROFESJONALNIE szkoleniem psa. U mnie na osiedlu mieszka taka "fanatyczka" szkolenia, brała nawet udział w Mistrzostwach Polski Psów Towarzyszących. Podziwiam ją bardzo. To, co umie jej pies imponuje. Jednakże wystawowym ONem to on nie jest... Zresztą jego właścicielka w trakcie rozmowy przytoczyła przykład jednego z najlepiej wyszkolonych psów w Polsce - niejakiego Foresta Gumpa, który ponoć z urodą nie ma nic wspólnego. Cóż... By być najlepszym trzeba się wyspecjalizować. Tak samo w użytkowości jak i w urodzie psów. Łączyć można - oczywiście, ale rezultaty są z reguły przeciętne we wszystkich realizowanych dziedzinach. Jak dla mnie Kamila super, że Bzik ma PTI, gratulowałem Ci niegdyś w mailu, ale ja jednak wolę psy super wyszkolone ALBO super piękne. Ponadprzeciętność mi imponuje, cóż... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Mar, wg mnie, to że doskonale wyszkolony pies Twojej sasiadki nie jest wystawowo pieknym owczarkiem jest czystym przypadkiem (chyba, ze swiadomie wybrala szczenie z linii pracujacej). Rownie dobrze moglaby miec wystawowego ONa, tak samo wyszkolonego. Moze zwrociles uwage, ze ich szata specjalnie sie nie niszczy w trakcie jakiegokolwiek szkolenia... Ja akurat znam sporo cockerow, glownie wystawowych, nie zgadniesz pewnie, co mi najbardziej imponuje u tych psow (i wlascicieli)? Otoz najbardziej imponuja mi te, ktore będąc pieknymi zwierzetami na ringu, okazuja sie byc doskonalymi psami mysliwskimi na konkursach polowych 8) owszem, niektore maja przerzedzona szate, mocno natluszczana przed wyprawa do lasu, ale nie sa absolutnie brzydsze. Np dzis jedna z przepieknych czarnych suczek zostala oficjalnie psem uzytkowym, po zaliczeniu prob i konkursow. Jest sliczna i jest cockerem z krwi, kosci, szaty i umiejetnosci. i o to wlasnie chodzi. nawet amerykanie opamietali sie po niewczasie i usiluja przywrocic swoim cockerom dawne umiejetnosci ;) choc nie wiem jakiego ptaka pies z taka kufa moze zaaportowac, chyba wrobelka 8) moglabym zlosliwie stwierdzic, ze Twoje uwielbienie specjalizacji w jednym tylko kierunku, czyli ALBO wystawy ALBO aktywnosc, wynika z osobistej niezdolnosci do poradzenia sobie z obydwoma wyzwaniami rownie dobrze. Wg mnie to jest wlasnie ponadprzecietnosc. Kazdy moze byc dobry w przyrządzaniu ciasta drożdżowego, nie każdy moze byc doskonalym cukiernikiem. No prosze jaka slodka metafora mi sie trafila. :wink: Rotti- biedne charty, jezioro faktycznie latwiej znalezc niz ogromne otwarte przestrzenie bez strazy miejskiej... :-? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 Mar, wg mnie, to że doskonale wyszkolony pies Twojej sasiadki nie jest wystawowo pieknym owczarkiem jest czystym przypadkiem (chyba, ze swiadomie wybrala szczenie z linii pracujacej). Rownie dobrze moglaby miec wystawowego ONa, tak samo wyszkolonego. No właśnie świadomie... A jeszcze jedna znajoma, która zawodowo zajmuje się szkoleniem psów sprowadzała ONa z Niemiec z linii użytkowej, bo te wystawowe to wiesz... są piękne ponadprzecietnie, ale do szkoleń przeciętne... albo nawet i to nie.... Ja akurat znam sporo cockerow, glownie wystawowych, nie zgadniesz pewnie, co mi najbardziej imponuje u tych psow (i wlascicieli)? Otoz najbardziej imponuja mi te, ktore będąc pieknymi zwierzetami na ringu, okazuja sie byc doskonalymi psami mysliwskimi na konkursach polowych 8) owszem, niektore maja przerzedzona szate, mocno natluszczana przed wyprawa do lasu, ale nie sa absolutnie brzydsze. Np dzis jedna z przepieknych czarnych suczek zostala oficjalnie psem uzytkowym, po zaliczeniu prob i konkursow. Jest sliczna i jest cockerem z krwi, kosci, szaty i umiejetnosci. i o to wlasnie chodzi. nawet amerykanie opamietali sie po niewczasie i usiluja przywrocic swoim cockerom dawne umiejetnosci ;) choc nie wiem jakiego ptaka pies z taka kufa moze zaaportowac, chyba wrobelka 8) Genialnie :) Też się cieszę, ale nie wiem, czy jakikolwiek pies z "przerzedzoną szatą" "nie jest absolutnie brzydszy" od takiego z nieprzerzedzoną.... moglabym zlosliwie stwierdzic, ze Twoje uwielbienie specjalizacji w jednym tylko kierunku, czyli ALBO wystawy ALBO aktywnosc, wynika z osobistej niezdolnosci do poradzenia sobie z obydwoma wyzwaniami rownie dobrze. Możesz sobie złośliwie stwierdzić. Akurat w PONach te chodzące po wystawach "użytki" wołają nieomal zawsze o pomstę do nieba, więc w swojej niezdolności nie jestem osamotniony... A już na pewno wyżej wspomniane jakoś dziwnie kiepsko wypadają w potyczkach ringowych... Ciekawe czemu? :roll: Wg mnie to jest wlasnie ponadprzecietnosc. Kazdy moze byc dobry w przyrządzaniu ciasta drożdżowego, nie każdy moze byc doskonalym cukiernikiem. No prosze jaka slodka metafora mi sie trafila. :wink: Słodka, ale bez sensu. Wybacz. Renesans się skończył kilka wieków temu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted November 13, 2003 Share Posted November 13, 2003 najwyrazniej nic nie wiesz miedzy innymi o cockerach, ich szata odrasta bardzo szybko, watpie szczerze, zebys na ringu byl w stanie odroznic psa polujacego od takiego, ktory nie widzial krzakow. przerzedzana jest specjalnie, przed sezonem polowan(czyli np 2 tygodnie temu), aby po prostu psu nie przeszkadzala. Jesli w miedzyczasie taki pies jest wystawiany czesto jest to brane pod uwage. W Anglii istnieja nawet osobne tytuly dla psow uzytkowych i nie: Show Champion oraz Champion. Polska jak zwykle w tyle. Mialam przez chwile ochote poprzec to zdjeciami, ale skoro nie rozumiesz nawet prostych przenosni w jezyku polskim, to chyba nie ma sensu sie wysilac. swoja droga intrygujaco nowy jest dla mnie poglad, ze w psie wystawowym najwazniejsza jest szata i to ona decyduje o zwyciestwie. moze powinienies kolekcjonowac peruki. jakas wystawa z pewnoscia by sie znalazla. żal mi Twojego PONa. papa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar Posted November 14, 2003 Share Posted November 14, 2003 Papa. Szkoda gadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 czyżby temat ożył? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 ciiii... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 Może poczyta i zamilknie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 ciekawe Rotti o kim piszesz ??? żeby nie było, że biore to do siebie ale takie aluzje na prawdę są nie potrzebne, nie wiesz kiedy skończyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 faktycznie ciekawe... kto moglby "poczytac i zamilknac", kto moglby "poczytac i zamilknac"... no qrcze - nie wiem :niewiem: pewnie ktos, kto cos ostatnio napisal :roll: Dzidtka - pisalas cos ostatnio moze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 tutaj staram się nie no chyba, że czytam takie teksty jak Rotti.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 :shake: "takie" teksty? przeciez ona nie pisala do Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 to nie ma znaczenia czy do mnie czy do kogoś innego... zresztą napisałam cyt: żeby nie było, że biore to do siebie obojetnie do kogo to napisała jest to prowokujące pt, żeby już ten ktoś, kto myśli inaczej niż ja sie nie odzywał... bo w końcu tylko Rotti jest "prawdą" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 a po jaka choinke sie w ogole odzywasz? oczywiscie, ze nie bierzesz do siebie, przeciez nikt tak nie twierdzi :niewiem: i jeszcze do niej piszesz, ze "nie wie, kiedy przestac"... dobre. no, czas na mnie :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 jest to forum dyskusyjne i mogę sie odzywać... a odezwałam sie bo nie do końca byłam pewna czy to do mnie ale tak czuje... mam do tego prawo, nie zostało to sprecyzowane :) skoro czas na ciebie to papapa i juz tęsknię, mimo że jestes tak cholernie stronniczy ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 yyyyyyy ZaHoryzontem chyba nie do końca jesteś w temacie :) wytłumacze najprościej jak potrafie: Ty to ten co lubi husky biegające ja to ta co lubi husky efektowne :) ale na pewno nie takie co dostają 3 bdb... taki nie jest efektowny... ale własnie to te biegające dostają bdb... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 upsss przepraszam, chyba do kogo innego zupełnie pisałeś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 aha... to było bardzo głębokie... dało mi do myślenia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 taaaak.... no to ciekawe co Ci Buldog odpisze bo do niego były cytaty ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 I naiwny czeka aż ktoś się na temat wypowie.... ja juz sie wypowiadalam i dyskusja sie zrobila ciut bez sensu, ale co tam, skorzystam z okazji i... przyznam Ci racje :D pozdrawiam serdecznie, ta, ktora lubi efektowne husky w zaprzegu, w sniegu, z wywieszonymi jezorami i szczesciem w oczach. (i efektowne cockery na polowaniu!) itd. 8) ale dla mnie czysto ozdobne moze byc jedynie dzielo sztuki. Tylko ono nie ma innych funkcji (dobra, moze jako lokata kapitalu ;) )konserwatywna jestem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamilapon Posted December 11, 2003 Author Share Posted December 11, 2003 A propos Huskie Pamiętacie Shaddai's KIOWA?? Śliczny "amerykanin", a jeszcze śliczniej w zaprzęgu biegał jako leader. Przykład tego o co mi chodzi: Piękny pies użytkowy. ps. jako tzw. Autor Tematu mam osobista prośbę: obrzucajcie się mniej lub bardziej trafionymi "uszczypliwościami" na privie, a forum zostawcie na bardziej rzeczowe wypowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 Buldogu Byłam nieobecna, ale dzieki. Twoje uwagi jak zwykle bardzo celne :lol: Kampilon Brawo :thumbs: ZH Przeczytaj cały temat ;) Rotti, to tekst ? :o :o :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.