Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 49.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Asiaczek

    18152

  • M&S

    1809

  • Alicja

    1483

  • taxelina

    1475

Top Posters In This Topic

Posted

Kochany Asiaczku, bardzo , bardzo Ci współczuje. Choć nie znałam Twojego męża, potrafię sobie wyobrazić ogrom Twojego bólu i pustkę jaką czujesz. Trzymaj się mocno .

Posted

Asiaczku, strasznie mi przykro... :-( Ale masz baski, masz pelno przyjaciol wokol siebie wiec masz jeszcze duzo rzeczy do zrobienia w zyciu, a wiec trzeba sie pozbierac i dzialac dalej! Kazdy wie jakim milosnikiem baskow byl Jacek i jestem pewna, ze dalej bedzie im kibicowal, gdziekolwiek teraz jest! Trzymaj sie kochana!

Posted

Asiu, dopiero przeczytałam, chciałam gratulatować nowego importu, bo Australia to odległy kraj....
A tutaj takie wieści.
Bądź dzielna, jesteś silną kobietą, trzymam kciuki za Ciebie i całym sercem jestem z Tobą!!!!

Dla Jacka
[*]

Posted

Wczoraj chciałam napisać Wam parę słów, ale... DGM lub nawet Internet nie chciał ze mną współpracowac. Normalnie, w takiej sytuacji, poprosiłabym Jacka o pomoc. A tak, to pozostawało mi tylko czekać, że może samo się naprawi... Bo serwer "mrugał" do mnie, że jest OK. Nie wiem, czy to wina zmian na DGM czy tylko u mnie coś nie grało...

Ale jestem, żyję, dzisiaj udało nam się załatwić wszystko w zakładzie pogrzebowym, na cmentarzu, w USC.
Pogrzeb jest w piątek.
Jeszcze tylko wizyta w PZU i u mnie w pracy. I w Hospicjum (oddać lekarstwa, i środki higieniczne).
No i ogarnięcie rzeczy pozostawionych przez Jacka....

BTW - dzisiaj już tylko 3 razy łzy pokazały mi się w oczach...

Pzdr.

Posted

Asiaczku zycze Ci duzo wiary w siebie i hodowle, i zeby kiedys nadszedl taki dzien ze bedziesz mogla sie delikatnie usmiechnac kiedy o Jacku pomyslisz. Na pewno nie jest latwo i nie da sie do konca przygotowac na czyjas smierc :(

Posted

Asiu Kochana jestem cały czas myślami z Tobą.Przezywałam całkiem niedawno ciężkie chwile związane ze strata bliskiej osoby.Mogę sobie wyobrazić co czujesz:glaszcze:Jak jest ci bardzo żle pomyśl że Jacek nię będzie więcej cierpiał,nie bęzie czółbólu.Ja tak robiłam pomagało chociaż na chwile.

Posted

[B]deer[/B] - bardzo ładnie to napisałaś. Ja tez wierzę, że będę mogła wspominać Jacka z usmiechem...

[B]jenis[/B] - ja cały czas staram sie myśleć pozytywnie; musiałam się tego nauczyć, jak odeszła moja Mama...

pzdr.

Posted

[B]Asiu[/B] jak dobrze Cię usłyszeć (przeczytać) :)

Wiem, że każdy z nas na swój sposób przeżywa domowe tragedie, ale pamiętaj masz w nas przyjaciół. Jak będzie Ci źle, będziesz chciała pogadać, wypłakać się (to pomaga) to daj nam znać. Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy nie krępuj się.

Pozdrawiamy Cię ciepło Kaśka i Beata

Posted

Ja też mam nadzieję, że gdy wspomnisz swojego męża będziesz pamiętać te najpiękniejsze chwile, które razem przeżyliście
Trzymaj się...

Posted

Cieszymy się że nas odwiedziłaś
z czasem przechodzi bul po stracie kogoś bliskiego ale to niestety trochę trwa i jak deer_1987 na myśl o bliskiej osobie uśmiechamy się

trzymaj się ciepło :calus:

Posted

[quote name='Asiaczek'][B]deer[/B] - bardzo ładnie to napisałaś. Ja tez wierzę, że będę mogła wspominać Jacka z usmiechem...

[B]jenis[/B] - ja cały czas staram sie myśleć pozytywnie; musiałam się tego nauczyć, jak odeszła moja Mama...

pzdr.[/quote]

Asiaczku bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam Twój wpis w galerii.. na pewno nadejdzie taki dzień!!! I tak Cię podziwiam Joasiu bo naprawdę silna z Ciebie kobieta!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...