Jump to content
Dogomania

Kiedy wysterylizować?


MAŁGOCHA

Recommended Posts

Zwracam się do Was mili forumowicze z pytankiem w jakim wieku wysterylizować sunię?Czy zrobić to przed pierwszą cieczką czy zaraz po?
Poglądy wetów na ten temat są bardzo różne więc sama nie wiem kiedy byłoby najlepiej dla suni?Czy ktoś z Was sterylizował przed pierwszą cieczką?
Czy możecie polecić dobrego weta do tego rodzaju zabiegu najlepiej w ok Wrocławia.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 295
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O sterylizacji napisano już baaaardzo dużo na tym forum, porozglądaj się troszkę, poczytaj różne sterylizacyjne topiki. Poczytaj też [url=http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html]tutaj[/url].

Jeśli będzie to możliwe to sterylizuj przed pierwszą cieczką.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o Wrocław to gorąco polecam dr Nieżańskiego. Jest specjalistą od rozpłodu zwierząt, naprawdę świetny specjalista. Poza tym, że zna się na rzeczy to ma świetne podejście zarówno do zwierzaków jak i włascicieli. Bardzo ciepły i sympatyczny lekarz, a co dla mnie ważne z wielką cierpliwością wszystko tłumaczy i wyjaśnia wszelkie watpliwości. Naprawdę gorąco polecam. Przyjmuje na klinikach. Jeśli chciałabyś namiary to napisz do mnie, a prześlę Ci na priva.

Link to comment
Share on other sites

Ja wysterylizowałam moją sunie po osiągnieciu dojrzałosci fizycznej i psychicznej dzieki czemu sterylizacja w ogóle nie wpłyneła na jej chatakter i tak tez polecam. Generalnie im mniejszy pies, tym szybciej dojrzewa, u owczarka niemieckiego to tak miedzy 1,5 a 2 lat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']Ja wysterylizowałam moją sunie po osiągnieciu dojrzałosci fizycznej i psychicznej.[/quote]
A po czym poznałaś, że jest dojrzała psychicznie? :hmmmm:

I skąd pewność, że sterylizacja nie wpłynęła na jej charakter? Może gdyby nie była wysterylizowana to zachowywałaby się zupełnie inaczej ;)

Link to comment
Share on other sites

no własnie my bedziemy sie zbiorowo sterylizowac w styczniu.
i tez spotkałam sie z opinia ze im wczesniej tym lepiej
ze lepiej na taka pelna dojrzalosc nie czekac
Tofik ma juz półtora roku i zalujemy ze dopiero teraz go sterylizowac bedziemy :onfire: no ale coz. Myslelismy ze z pieskiem nie ma az takich problemow jak z suczkami. Trafil nam sie wybitnie podatny na damskie "wdzieki" kawaler.
Dlatego tez nasza sunie chcemy sterylizowac przed pierwsza cieczka. mamy nadzieje ze nie sprawi nam niespodzianki i te 2 miesiace jeszcze wytrzyma z dojrzewaniem :-)

Link to comment
Share on other sites

Kierowałam sie teorią i obserwacjami mojej suni 8)

Ja jednak uwazam, ze hormony są bardzo wazne przy dojrzewaniu. Własciwie, jak sie sterylizuje w okolicach pierwszej cieczki, to sie "kondensuje" troche umysł szczeniaka 8)

A zresztą, jaki to ma cel, skoro nikt nie badał wnikliwie wpływu sterylizacji na rozwój :wink: Ja po prostu wyraziłam swoje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']Kierowałam sie teorią[/quote]To może podasz źródła?

[quote name='Nanami']A zresztą, jaki to ma cel, skoro nikt nie badał wnikliwie wpływu sterylizacji na rozwój[/quote]To nieprawda, badań było sporo.

MAŁGOCHA, zamiast pytać dogomaniaków z rozmaitymi teoriami i nieprawdziwymi informacjami, najlepiej poczytać, co mają do powiedzenia na ten temat specjaliści. Źródeł jest wiele, szczególnie jeśli czytasz po angielsku. Natomiast po polsku, najlepiej napisane jest to [url=http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_pies.html]tutaj[/url]. Konkretnie, przeczytaj tam część zatytułowaną "Obiegowe, fałszywe opinie o sterylizacji" (pierwsza cytowana tam fałszywa opinia to że "przed zabiegiem suka musi być dojrzała"), oraz część pt. "Optymalny termin zabiegu sterylizacji" (pierwsze zdanie: "Obecnie zalecamy wykonanie zabiegu [b]przed [/b]wystąpieniem pierwszej cieczki".)

Link to comment
Share on other sites

Niestety konretnego źródła podać nie mogę, gdyż już dosyc dawno poszukiwałam informacji o sterylce w przeróznych miejscach na internecie.

Np. ostatnio zasłyszana opinia - suczke najlepiej sterylizowac w wieku 5-6 lat, gdyz potem rosnie ryzyko schorzen układu rozrodczego, jednak bez powodu nie powinno sie sterylizowac suki, gdyz to zawsze ingerencja w jej nature.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']
Np. ostatnio zasłyszana opinia - suczke najlepiej sterylizowac w wieku 5-6 lat, gdyz potem rosnie ryzyko schorzen układu rozrodczego, jednak bez powodu nie powinno sie sterylizowac suki, gdyz to zawsze ingerencja w jej nature.[/quote]
No to jak- najlepiej sterylizować w wieku 5-6 lat czy nie sterylizować wcale?!
Gdzie zasłyszałaś taką opinię?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']gdyz to zawsze ingerencja w jej nature.[/quote]Wycinanie nowotworów czy zakraplanie przeciw pchłom i kleszczom to też ingerencja w naturze, więc rozumiem, że najlepiej tego nie robić. :roll:

Oczywiście udomowienie psa to też była ingerencja w naturze, więc lepiej wypuścić wszystkie na ulice i niech sobie w tej "naturze" dają naturalnie radę. :roll:

To, co człowiek zrobił ze światem tak głęboko zakłóca naturę, że argumentacje przeciw zabiegom sterylizacji u psów na podstawie takiej "ingerencji" po prostu dla mnie nie mają sensu. A powtarzanie zasłyszanych gdzieś mądrości propagujących mity naprawdę mnie wkurza. Jak słyszesz, że suka powinna mieć jeden miot "dla zdrowia" to w to też wierzysz, czy już nie?

Ja podałam link do strony weterynaryjnej, na której przeczytasz o sterylizacji to, co tutaj napisałam. Proszę, żebyś zrobiła to samo, a jak nie potrafisz, to proszę, nie powtarzaj niewiadomo gdzie zasłyszanych, zacofanych mitów. :evil:

Link to comment
Share on other sites

A ja przy tej okazji proszę: nie mówicie i nie piszcie sterylizacja, kiedy macie na myśli kastrację! U suki zabieg wycięcia organów rozrodczych to [b]kastracja[/b]! Sterylizacja - to tylko podwiązanie lub podcięcie jajników (u samców - nasieniowodów)- i to tylko metoda antykoncepcyjna - nie zabezpiecza w żaden sposób przed chorobami!

Ja też niestety dopiero niedawno się o tym dowiedziałam, przez to, że nawet weterynarze używają złej terminologii - a przecież to jest kolosalna różnica! (przede wszystkim w skutkach zdrowotnych)
Dlatego też warto dowiadywać się w schronisku, z którego się bierze zwierzaka, czy był on poddany sterylizacji czy kastracji!

PS. Ten mit o konieczności doprowadzenia do urodzenia przez sukę pierwszego miotu jest tak żywy, że to aż przerażające! Ciągle o tym słyszę, także od inteligentnych i wykształconych ludzi...! Ręce opadają... :roll: :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marka']A ja przy tej okazji proszę: nie mówicie i nie piszcie sterylizacja, kiedy macie na myśli kastrację! U suki zabieg wycięcia organów rozrodczych to [b]kastracja[/b]! Sterylizacja - to tylko podwiązanie lub podcięcie jajników (u samców - nasieniowodów)- i to tylko metoda antykoncepcyjna - nie zabezpiecza w żaden sposób przed chorobami![/quote]Marka, to nie do końca tak... :wink:
Formalnie, "sterylizacja" to "trwałe pozbawienie zdolności rozrodczych", czyli może być wykonane na rozmaite sposoby, i poprzez podwiązanie jajników, i poprzez kastrację.

Natomiast w potocznym, nie szkolnym, użyciu, także przez weterynarzy, sterylizacja suki to właśnie kastracja. Możesz to zaobserwować np. na stronie vetserwisu o sterylizacji suk - tam jest oczywiście wspomniane, że poprawna nazwa tego zabiegu to kastracja, ale w całym artukule odnoszą się do niegu właśnie jako "sterylizacja", bo tak się to potocznie nazywa.

Link to comment
Share on other sites

Tylko jedna prośba - nie "wsadzajcie" mi do moich wypowiedzi czegoś, czego nie ja napisałam. Bo jaki to ma sens? Poatakowac mnie troche, wyzyc sie? 8)

Absolutnie nie zgadzam sie z tym, ze suka powinna miec raz w zyciu młode - i nigdzie nie napisałam, ze tak musi byc. Poza tym to stanowisko jest zgodne z tym co napisałam wczesniej - brak szczeniąt [b]jest[/b] w zgodzie z naturą, w naturze rozmnazają sie tylko najlepsze osobniki.

W moich wypowiedziach nie było nic o tym, ze sterylizacja jest niezgodna z naturą. Dotyczyły one [b]terminu[/b] kiedy nalezy sterylizacje przeprowadzic. A ja wychodze z załozenia ze nie ma praw niepodwazalnych, jedynych własciwych. Po wybuchu w Czernobylu dawali wszystkim jod - bo jak wtedy myslano, załagodzi on skutku napromieniowania. Dopiero potem sie okazało, ze to był fatalny błąd, gdyz izotopy jodu i dodatkowo ten jod spowodowały przejodowanie i problemy zdrowotne. Ot, taka mała dygresja, ze nie ma prawd jedynych i nieomylnych. A od tego mamy rozum, zeby z niego sami korzystac. Wiec ja to robie, posłyszalam wiele opinii i próbuje dociec, które są najlepsze dla nas, jakie niosą ze soba plusy i minusy.

Ja wychodze z załozenia, ze lepiej sie nie spieszyc ze sterylizacją, bo to zabieg nieodwracalny. Układ rozrodczy intensywnie pracuje w wieku dojrzewania, produkuje hormony. Wiec mi sie nigdzie nie spieszy, wole poczekac troche dłuzej, a w czasie cieczek suke przypilnowac i dopiero potem zdecydowac sie na sterylke, niz hop-siup. Mi sie nigdzie nie pali.

To moje zdanie.

[quote]Wycinanie nowotworów czy zakraplanie przeciw pchłom i kleszczom to też ingerencja w naturze, więc rozumiem, że najlepiej tego nie robić.[/quote]
Nowotwory są wrecz niepożądane w organizmie, pasozyty takze. Nie mają zadnych fukcji w organizmie, w przeciwienstwie do jajników, które pełnią wazne fukcje - wydzielanie hormonów. Tak trudno zauwazyc róznice?

Czytałam vetserwis nie raz, sama zamierzam być wetem, wiec mnie ta tematyka bardzo interesuje, stąd tyle posłyszanych zdan - od weterynarzy, hodowców, kynologów. Kazde staram sie pogłebic, zadnego z góry nie odrzucam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']Tylko jedna prośba - nie "wsadzajcie" mi do moich wypowiedzi czegoś, czego nie ja napisałam. Bo jaki to ma sens? Poatakowac mnie troche, wyzyc sie?[/quote]Nikt do Twoich wypowiedzi niczego nie wsadza. To się nazywa argumentacja poprzez analogię. Dla Ciebie to, że suka nie musi mieć co najmniej jednego miotu jest oczywistym mitem, tak? Ale skąd tak naprawdę wiesz, że to mit? :wink: Bo dla mnie, tak samo oczywistym mitem jest to, że należy czekać ze sterylizacją do pierwszej cieczki. Więc to właśnie probuję Ci pokazać porównując mit, w który wierzysz z mitem, w który nie wierzysz.

[quote name='Nanami']brak szczeniąt [b]jest[/b] w zgodzie z naturą, w naturze rozmnazają sie tylko najlepsze osobniki.[/quote]ummm... nie do końca, ale nawet gdyby - to co to znaczy "najlepsze"? Bo na pewno natura nie wybrałaby za najlepsze tych, które wygrywają na wystawach. :roll:

Dziewczyno, obudź się. To, co się dzieje w hodowli zwierząt jest tak daleko odsunięte od natury, że próby zastosowania do tego praw natury absolutnie nie mają sensu, bo tu nic nie pasuje - NIC!

[quote name='Nanami']W moich wypowiedziach nie było nic o tym, ze sterylizacja jest niezgodna z naturą. [/quote]To Twoim zdaniem JEST zgodna? :o

[quote name='Nanami']Dotyczyły one [b]terminu[/b] kiedy nalezy sterylizacje przeprowadzic. [/quote]Czyli wcześnie przeprowadzona nie jest zgodna z naturą, a późno przeprowadzona - jest??? :o

[quote name='Nanami']A ja wychodze z załozenia ze nie ma praw niepodwazalnych, jedynych własciwych. Po wybuchu w Czernobylu dawali wszystkim jod - bo jak wtedy myslano, załagodzi on skutku napromieniowania. Dopiero potem sie okazało, ze to był fatalny błąd, gdyz izotopy jodu i dodatkowo ten jod spowodowały przejodowanie i problemy zdrowotne. [/quote]Aaa, widzisz, tutaj jest podobnie. Przez wiele, wiele lat uważano, że ze sterylizacją należy czekać do pierwszej cieczki - to były takie gdybania "na rozum", jak tutaj Twoje. Natomiast gdy zainteresowano się tą kwestią trochę głębiej i zaczęto ją badać, to się okazało, że suki sterylizowane przed pierwszą cieczką przeciętnie żyją dłużej niż te niewysterylizowane, lub wysterylizowane później. Złośliwe nowotwory sutków, które występują prędzej czy póżniej u 25 % niewysterylizownych suk prawie się nie zdarzają u suk wysterylizowanych przed pierwszą cieczką. Więcej, pomimo że ryzyko ropomacicza przy pierwszej cieczce jest naprawdę niewielkie, to jako była właścicielka suki, która dostała ropomacicza właśnie przy pierwszej cieczce mogę Ci powiedzieć, że nie jest to ryzyko zerowe.

Nie mogę Ci powiedzieć na 100%, że najlepszy termin sterylizacji jest przed pierwszą cieczką. Ale MOGĘ Ci ze 100% pewnością powiedzieć, że na podstawie najnowszej obecnej wiedzy na ten temat, to jest właśnie najlepszy termin.

[quote name='Nanami']A od tego mamy rozum, zeby z niego sami korzystac. [/quote]Ano właśnie. Najwyższy czas.

[quote name='Nanami']Wiec ja to robie, posłyszalam wiele opinii i próbuje dociec, które są najlepsze dla nas, jakie niosą ze soba plusy i minusy.[/quote]Tylko że ja radzę, zresztą nie pierwszy raz w tym topiku, nie słuchać opinii byle gdzie, szczególnie że wiedza o medycynie zmienia się bardzo szybko i tak zasłyszana "wiedza" może być już dawno nieaktualna. Raczej, ucz się języków, sięgaj po źrodła, śledź najnowsze badania i czytaj, czytaj, czytaj. Nie dogomaniaków (takich jak ja :wink: ) tylko raporty badań i konferencji. Tylko w ten sposób będziesz zdobywała prawdziwą wiedzę, a nie plotki, czy tez wiedzę sprzd 30 lat.

[quote name='Nanami']Wiec mi sie nigdzie nie spieszy, wole poczekac troche dłuzej, a w czasie cieczek suke przypilnowac i dopiero potem zdecydowac sie na sterylke, niz hop-siup. Mi sie nigdzie nie pali.[/quote]A znasz statystyki dot. raka sutków u suk wysterylizowanych w różnych terminach i tych niewysterylizowanych w ogóle?

[quote name='Nanami']Nowotwory są wrecz niepożądane w organizmie, pasozyty takze. Nie mają zadnych fukcji w organizmie, w przeciwienstwie do jajników, które pełnią wazne fukcje - wydzielanie hormonów. Tak trudno zauwazyc róznice?[/quote]Rzeczywiście wydzialanie tych hormonów to ważna funkcja, szczególnie ważna, jeśli chodzi o rozmnażanie - bez niej, rozmnażanie byłoby niemożliwe. Ale skąd wiesz, że jeśli ingerujesz w naturę zapobiegając rozmnażaniu, to ta funkcja pozostaje funkcją zdrową, a nie staje się szkodliwą? Bo badania wykazują na przykład, że właśnie te wydzielające się hormony prowadzą u suk do raka sutków. Więc skąd ta pewność, że ich wydzielanie jest potrzebne i zdrowe w organiźmie, w który ingerujemy niedopuszczając do ciąży?

[quote name='Nanami']Kazde staram sie pogłebic, zadnego z góry nie odrzucam.[/quote]no, ja nie tak Cię czytam. Raczej, widzę że wychodzisz z pewnego stanowiska i bardzo trudno Ci dopuścić, że może być inaczej. :roll: To jeszcze nie byłoby najgorsze, bo tylko Twoja strata. Ale to, że propagujesz mity i niewiadomo gdzie zasłyszane błędne opinie to już gorzej...

Link to comment
Share on other sites

Szanuje Twoje zdanie 8)

I tylko tyle własciwie mam jeszcze do powiedzenia w tym temacie, nie skonczyły mi sie argumenty, ale po prostu uświadomiłas mi, ze one są mało naukowe, poza tym Ty troche o gruszce, ja troche o pietruszce :P Co miałam w tym temacie do napisania, juz napisałam.

Pozostane narazie przy moim zdaniu - czyli warto dać suce dorosnąc, zanim sie ją wysterylizuje. I niech kazdy sam zdecyduje jak zrobi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanami']Szanuje Twoje zdanie 8) [/quote]Sęk w tym, że tu nie chodzi o moje zdanie, bo, jak już pisałam dwukrotnie w tym tylko topiku, nie ono jest ważne, tylko naukowa wiedza na ten temat. I do zgłebienia właśnie tej wiedzy Cię namawiam, raczej niż w tkwieniu w przesądach czy gdybaniu, jak powinno być "tak na rozum".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Sęk w tym, że tu nie chodzi o moje zdanie, bo, jak już pisałam dwukrotnie w tym tylko topiku, nie ono jest ważne, tylko naukowa wiedza na ten temat. I do zgłebienia właśnie tej wiedzy Cię namawiam, raczej niż w tkwieniu w przesądach czy gdybaniu, jak powinno być "tak na rozum".[/quote]


No właśnie, Nanami, o tę wiedzę chodzi Flaire. Temat sterylek był wałkowany niejednokrotnie na tym forum i, przynajmniej ja tak myślę, i wielu innych także, chodzi nam o tę najlepszą i najnowszą wiedzę (a dzięki Flaire zawsze możemy tu na nią liczyć). Na forum wchodzi wiele osób, które topiki czytają wybiórczo, i potem zostaje w nich np. ta wiedza zasłyszana (typu ktoś powiedział, gdzieś słyszałam itd.). Inni przeczytają wszystko, dotrze to do nich i ich przekona albo nie. Ale zgadzam się z Flaire, żeby unikać propagowania mitów czy tego, czego nie jesteśmy pewni itp. Wszystko idzie do przodu, weterynaria też :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Flaire, mam pytanie do Ciebie.

Od weta, który wysterylizował tysiace suczek i jak najbardziej jest zwolennikiem tego zabiegu, a braku wiedzy i chęci kształcenia się nijak zarzucić Mu nie można 8) wiem, że niechętnie sterylizuje przed pierwszą cieczką. Kotki jak najbardziej - suczki, jeśli jest taka możliwość, radzi przetrzymać do pierwszej cieczki. Według niego rzadko, ale jednak, powikłaniem po sterylce przed pierwszą cieczką może być nietrzymanie moczu.
Ty uważasz, że nie ma takiego związku?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basiaap']Ty uważasz, że nie ma takiego związku?[/quote]Wiem, że nie ma, bo były dokładnie na ten temat prowadzone badania, których wyniki osobiście czytałam opublikowane w najbardziej uznanej fachowej prasie. Niestety, wyniki te były opublikowane po angielsku. I tu właśnie mamy problem. Kiedyś, wraz z zaprzyjaźnionym polskim wetem, wnikałam, skąd w Polsce panuje przekonanie o takim związku wśród nawet skąd inąd bardzo światłych wetów (które to przekonanie ten mój zaprzyjaźniony wet również posiadał). I po wnikliwym przebadaniu sprawy doszliśmy do wniosku, że jest to najprawdopodobniej spowodowane... błędem translatorskim - a konkretnie, brakiem zrozumienia wśród wielu Polaków bardzo podstawowej i zasadniczej różnicy pomiędzy angielskimi zwrotami "there is little evidence" i "there is [b]a[/b] little evidence" :o , z których pierwszy (lub jemu podobne) są często używane w artykułach na ten temat.

Do tego muszę dodać, że badania również dowiodły związek pomiędzy [b]bardzo [/b]wczesną sterylizacją ([b]w wieku 8-10 tygodni[/b]) a zwiększoną szansą nietrzymania moczu. Z tego właśnie powodu, obecnie tak wczesna sterylizacja nie jest ogólnie zalecana, a zaleca się przeprowadzanie tego zabiegu właśnie w wieku 5-6 miesięcy, kiedy zwiększona szansa nietrzymania moczu juz się nie pojawia, natomiast kiedy nadal są obecne inne zalety sterylizacji przed pierwszą cieczką, głównie usunięcie ryzyka nowotworu sutków.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze, żeby była całkowita jasność. Nietrzymanie moczu jako następstwo sterylizacji rzeczywiście występuje u ok. 2% suk [b]bez względu na wiek podczas sterylizacji[/b]. Badania, o których piszę w poprzednim poscie wykazały, że termin sterylizacji na zwiększa (ani nie zmniejsza) szansy tego powikłania pod warunkiem, że sterylizacja nastąpi po ok. 3 miesiącu życia. Wczaśniejsza sterylizacja rzeczywiście tę szansę zwiększa, nie pamiętam o ile.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basiaap']A mogłabyś mi może napisać, gdzie można przeczytać o wynikach tych badań? Może być po angielsku - on czyta literaturę fachową w tym języku. Gdzieś w internecie można to znaleźć albo książkę kupić przez net?[/quote]Nie pamiętam, gdzie to było - to niestety nie są nowe wyniki - raczej mają kilkadziesiąt już lat, więc teraz raczej podaje się tylko wynikające z nich zalecenia, a nie dane je potwierdzające (te nadal istnieją w starych numerach fachowych miesięczników).

Natomiast mogę spróbować czegoś znów poszukać - już to robiłam wielokrotnie i wielokrotnie podawałam linki tu, na dogo... Może tym razem uda mi się je zapisać, żeby za każdym razem nie trzeba było szukać. :roll:

NB myślę, że każdy nowoczesny anglojęzyczny podręcznik weterynaryjny o rozrodzie będzie miał odnośniki do tych pozycji. To naprawdę na zachodzie jest juz od bardzo dawna uważane za fakt i temat zamknięty.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...