Jump to content
Dogomania

Faworek już za tęczowym mostem. Są następcy w potrzebie....


wisela1

Recommended Posts

[quote name='jaanka']A jak Ty się masz ? Bardzo tęsknisz ?[/QUOTE]

Straciłąm wierną przyjaciółkę. Nie ma z kim włóczyć się po lesie i prowadzić babskich pogaduszek.... W domu jak w grobowcu. Bardzo smutno i głucho. Ale z drugiej strony jest satysfakcja że z tej kompletnej dzikuski udało mi się zrobić domowe kochane suczydełko.
Bardzo tęśknię, nie jedną łzę uroniłam ale równocześnie się cieszę że ma już własne stado i dożywotnie stałe miejsce. Taki był przecież cel.....


Ja z mojego antycznego telefonu zdjęcia nie wstawie ale wysłałam do wiedźmy i prosiąłm żeby spróbowała wstawić.....

Link to comment
Share on other sites

No przecież mówię, że za sprawą Eli podniósł się poziom wód...
A tu wklejone na prośbę Eli: Lunka na -he, he - [COLOR=#ff0000][B]swoim[/B][/COLOR] posłanku, obok koty.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/28/lunaee.jpg/"][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/1064/lunaee.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Drzwi zawsze otwarte. Może nie przyjaciółka tylko przyjaciel.... A może jakiś kumpel.... Czy to nie wszystko jedno kto czy co ? Czy to nie wszystko jedno jaką urodą Matka Natura obdarzyła? Jak będzie chciało być kochane to nas znajdzie.

Narazie od kilku dni jakieś bure kocię odwiedza nasz ogródek. Spacerowało pod płotem stado dzików i kocina chyba przed nimi się skryła. Od tamtej pory wpada z wizytą codziennie.....

Link to comment
Share on other sites

Zawsze jak tymczasowicz odchodzi do DS, nawet najlepszego, to łzy płyną, człowiek się jednak strasznie przywiązuje, wiem to po sobie.

Ale to dobrze, że Lunka znalazła docelowy domek - oby była w nim szczęśliwa i kochana, tak jak dotychczas :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']patrząc na zdjęcie to chyba juz jest królową łóżek :)[/QUOTE]

Zapewne....
Lojalnie Państwa uprzedziłąm że Lunia nie lubi "parteru"

Oni chyba z lekka już zakręceni na punkcie Lunisi..... Ubrali suni chusteczkę w groszki.... Zakochani jak nic, oby ślepo.... Nawet jak jeszcze nie to jestem pewna że Luneczka Ich zawojuje....

Edited by wisela1
Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img832.imageshack.us/i/62789590998057579719185.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/2646/62789590998057579719185.jpg[/IMG][/URL]

Chciałam się przedstawić choć nie mam jeszcze imienia..... Pomieszkam tu trochę. Podobno mają mnie rozpieszczać ale nie jestem pewna czy wiem co to znaczy.....

Link to comment
Share on other sites

... tak na serio... Na zdjeciu wygląda świetnie, a naprawdę.......... zamorzona maksymalnie. Kościec można sprawdzić bez rentgena. Potwornie głodna.....
Szykowałam nogi kurze do gotowania dla sierściuchów..... spadła mi na podłogę, nie zdążyłąm i teraz sama trzęsę sie ze strachu......

Taka kupka zagłodzonego strachu.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania14p']Za miesiąc będziesz zmieniała imię na Serdelcia:lol:.[/QUOTE]
Taki mam cel ;-)

Napiszę Wam co się działo....

Boniś już nie może gryźć nawet drobnych chrupek rozmiękczonych mokrym jedzonkie, Przygotowywałam dziś tylne ćwiartki do gotowania i jedna po myciu wyślizgnęła mi się z ręki. Nuka złapała i chodu..... Pod kanap, za stół za fotel, w końcu za klimatorek. Jak ją zobaczyłam to po nodze ani śladu. Wszystko odsuwałam bo to było tak niesamowite jak i niemożliwe....
P ok 2 godzinach Nuka zwymiotowała...... 3/4 kurczaka ... W CAŁOŚCI !!!!!
Nie mam pojęcia jak to przeszło. Jej szyjka ma mniejszy obwód....
Boa jakieś czy co.............

Link to comment
Share on other sites

Macie rację. To słodzina. Śliczna do tego. Dla mnie to każdy zwierzak jest najpiękniejszy w galaktyce.... Późno dziś wstałam bo dopiero o 6,10. Wszystko przez Hektorka. Czekałam na królewicaz do 3 z minutami. W końcu zasnęłam . Kiedy sie obudziłam , wielmoża stał za oknem.
Lilunia tak się ucieszyła że wreszcie wstałam....Mało na ogonku nie odleciała niczym helikopter. Tak, tak, wiem. To nie ja byłam powodem szału radości tylko wiedza którą już nabyła. Wie kto michę podstawia.....
Relacje Lili z psami i ludźmi są już poprawne. Poza Lusią rzecz jasna, ale to normalka.

Problem to jest z załatwianiem sie na zewnątrz i chodzeniem na smyczy....
Ale nie wszystko naraz.

Na zdjątka przyjdzie pora. Wczoraj jeszcze sie bała. Ja aparat do ręki a niunia do najdalszego kącika...... Może po południu......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isabel']Czułam, że wolne miejsce po Lunce długo nie pozostanie puste ;)
Prosimy o więcej fotek [COLOR=#ff0000][I][B]Maleńkie[/B][/I][/COLOR]j :)[/QUOTE]

Nie taka ona maleńka........ Wzrost Rudusia, ale bardzo drobniutka :-)

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img69.imageshack.us/i/lili22.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/3154/lili22.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img39.imageshack.us/i/lili1.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/8527/lili1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img827.imageshack.us/i/lilalz.jpg/][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/5822/lilalz.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...