Jump to content
Dogomania

Terier walijski


Flaire

Recommended Posts

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

No, nareszcie jest normalnie. Tylko 20 stopni, pochmurno i pada lekki deszczyk. Prawdziwa ulga po wczorajszej afrykańskiej pogodzie :lol:
Suniom też od razu poprawił się humor. Są żwawsze, odzyskały ochotę do zabawy i nie sapią już tak z wywalonymi ozorami :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ahoj!!!
Temperaturka (w cieniu - 30 stopni). Deszczyku nie ma, i nie wiem kiedy bedzie. U Diuny apogeum wirusa; widac po jej zachowaniu i reakcji jak zbliza sie do niej Rina. W Nowym Saczu smaza ci, ktorych ominal wirusik - zyczymy wszystkim sukcesow. Moze [b]jborowy[/b] sie wybral, to po powrocie przekaze stosowne info i fotki.
Aha! U nas w pracy wszyscy lubia wakacyjny urlop.
[b]Bo[/b] - jak tam twoja nozka?

Link to comment
Share on other sites

Nigdzie się nie wybrałem bo :
1. nadal czekam na super pilną przesyłkę z poczty Nozdrzec - ufam Poczcie Polskiej i jestem pewien, że w poniedziałek umyślnym posłańcem zostanie mi dostarczona.
2. wczoraj wieczorem już wiedziałem, że nie pojadę, więc z sąsiadem postanowiliśmy podratować nieco budżet kraju i zakupiliśmy w celach konsumpcyjnych znaczną ilość wyrobów akcyzowych.
[b]bo[/b] - no właśnie, co z nóżką????? Tak po cichu sobie myślę, że jak macie przeprowadzkę to ta nóżka się nie całkiem przypadkowo uszkodziła. Hi hi.

Link to comment
Share on other sites

Burze wyprowadzają mnie z równowagi, bo Alex idzie burzy "wpieprzyć" i się drze, Jasiek bardzo boi się burzy i też się drze, robi też wszelkie możliwe podkopy. A Roxana wlałaby im obu, bo czynią za duzy hałas. Fajnie jest. :evilbat:
Nóżka mam nadzieję, że tylko do środy jeszcze w gipsie (drugi już się rozsypuje, znów dostanę opeer) i będzie bez bucika :D A potem przeprowadzka, koniec nieróbstwa. I nic tam po cichu nie trzeba sobie myśleć, bo nic beze mnie, niestety :wink:
Dziękuję za troskę, też dobrze byłoby zdezynfekować ten gips:lol:

Link to comment
Share on other sites

BARDZO SERDECZNIE WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA!

Powróciłam z Mazur... szkoda mi okropnie - za szybko minęło!
Teraz kolejny wyjazd na agility... już w przyszły poniedziałek :D

[quote name='zc']Bardzo zainteresowała mnie informacja, że pod Pułtuskiem -a to rzut beretem ode mnie - spotykają się na obozie miłośnicy psów w tym również łelszy. Zdaję sobie sprawę, że w ciągu dnia będziecie zajęci poważnymi sprawami, ale bardzo chętnie wpadłbym kiedyś wieczorem do Was poznać się, wypić pifko, pogadać o rasie, zobaczyc fachowo wytrymowanego psa no i dać sie pobawić Teremu w porządnym łelszowm towarzystwie. W dotychczasowym swoim życiu nie miał takiej okazji.
Przyszli obozowicze jeśli sądzicie, że mógłym Was odwiedzić to dajcie znać gdzie to jest.[/quote]
Tak jak napisała Wind, jeśli chodzi o welshe, to będę tylko ja z Czika, no i duży welsh (albo jak miewa mój własny osobisty narzeczony "duża Czika :wink: ) Misia - czyli airedale'ka Flaire!
Serdecznie zapraszamy na wspólną zabawe i pifffffffffko wieczorne. Co do trymowanka, to chetnie pomogę (Flaire również z pewnością udzieli pomocy). Czika jest teraz na etapie przygotowania do wystaw, więc wyglada "jako tako"... przyzwoicie! Jakby co, to moja komórka to 0 501 715 396... i zapraszam :D Szczególowe namiary są na stronce, którą podała Wind.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie! tak, burze w koncu przyszły i zrobiło sie nieco lepiej.Wczoraj na wsi pies pobrykał, poobsikiwał lasy, wykapał sie w rzece, najadł sie babcinych przysmaków, obszczekiwał wszystkich nowoprzybyłych 8) ...
Dzisiaj już kociska pogonione 8)
[b]niedźwiedzica[/b]-----tak, to ta już studentka :D ;cała historia ją lekko przygasiła---zdała sobie sprawę jak to czasami w mgnieniu oka życie może wywrócić sie do góry nogami; teraz jest na rekonwalescencji i odnowie u BabciiDziadka (siniaki z twarzy muszą sie wchłonąć).....
[b]bo[/b]----bedziesz żyła w fajnym miejscu? na lepszej powierzchni? domyślam się, że ta zmiana jest dla "dobra psów"
:D , co wyczyniłaś z nóżką?, szybkiego powrotu do pełnej formy!!!

Link to comment
Share on other sites

Hmmm, wyprowadzamy się niedaleko, ale na dużo większą powierzchnię :lol: Zamieniam M3 w Zabrzu na dom w Rudzie Ślaskiej razem z moimi rodzicami. Jakoś to będzie, teraz tylko przeprowadzka! Załatwiłam sobie staw skokowy, ale będzie dobrze, w środę myślę, że pozbędę się gipsu i zaczynamy przeprowadzkę. Psy będą miały 3 razy większą powierzchnię i działkę, Kasia będzie mogła trymować, jakoś to opanujemy. Nie mogę dalej, bo jeszcze długo będę pracowała :evil: Muszę jakoś dostać się do pracy :lol:

Link to comment
Share on other sites

[b]Bo[/b] - nas vigory ma dopasc wirus, nas jedynie bola wlosy (na drugi dzien, mlodego to nawet wlosy nie bola).
Diuna ogonek sobie kladzie , to z jednej strony na druga i neci wysterylizowana Rine. Biedna Rina nic z tego nie "kapuje".Dzisiaj otrzymalem z "Bobika" (Katowice) trymer i juz troszke probowalem, robi sie nim superooowato.

Link to comment
Share on other sites

Zakupilem (krytykowany przez inne osoby) M 320. Jak kazdy inny z czasem bedzie mniej ostry, ale dobrze lezy w mojej lapie.
Nadal pelnie dyzur od 6 rano przy psinach (oj, ten wirus), zeby nie czmychnely poza ogrodzenie (chwilami probuja podkopow), bo bylaby uciecha dla okolicznych Burkow i Azorow.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...