Ulka18 Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 Kochany Lotniku wiele szczescia w nowym domu,bo ze bedziesz kochany to juz widac na zdjeciach... :D :D :D [img]http://upload.miau.pl/1/22873.jpg[/img] [img]http://upload.miau.pl/1/22874.jpg[/img] [img]http://upload.miau.pl/1/22875.jpg[/img] [img]http://upload.miau.pl/1/22876.jpg[/img] Quote
magda13 Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 :angel: Cudna rodzinka :angel: . A jak pies rezydent? Quote
avii Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 Ma swojego człowieczka ...po 9 latach , do głaskania i opiekowania :bigok: :bigok: :angel: Lotnik -- trzymaj się zdrowo w twoim nareszcie domku :BIG: :BIG: Quote
Aleksandra_B Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 Ależ fantastycznie !!!! :sweetCyb: :sweetCyb: :roflt: :roflt: Naj, naj, najlepszego dla nowej rodzinki i Lotnika !!!! Quote
Klassa Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 :D Super, Gdańszczanie są WIELCY!!! Kolejnych 2 x 9 lat w super domku życzę Lotnikowi. A skąd rodzinka dowiedziała się o Lotniku? Quote
kociabanda Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 To cudownie, po tylu latach w schronisku Lotnik ma nareszcie PRAWDZIWY DOM! :multi: :laola: :multi: :laola: :multi: Wspaniali ludzie, wspaniały dom. :lol: :lol: Quote
malawaszka Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 jak cudownie :angel: własnie miałam wklejać zdjęcia ale widzę że już są :angel: :angel: :angel: wspaniale taki szczęśliwy psiak i ogromne gratulacje dla młodej Mamy - cudowny przykład daje córuni :klacz: Quote
irma Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 noc minęła spokojnie Lotnik zamieszkał w pokoju dziecinnym nasz rezydent powoli akceptuje powiększenie stada, ale nadal nie ufa 'nowemu' sunia już zaakceptowała Lotnika pozdrowienia h. Quote
agat21 Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 Irma!! Nie ma słów żeby wyrazić, jak bardzo sie cieszę i jacy jesteście wspaniali - Ty i Twoja rodzina! :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: :buzi: Quote
Kam Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 [color=blue][size=6]Ja stanowczo domagam się większej ilości takich szczęśliwych zakończeń![/size][/color] :D Irma, Ty i twoja rodzina jesteście świetni! Quote
Klassa Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 :D Irma, brawo, jesteście super!!!! WIedziałam, że Gdańszczanie też mają wielkie serducha. Skąd dowiedziałaś się o Lotniku? I DAWAJ WIĘCEJ ZDJĘĆ SZCZĘŚLIWEGO LOTNIKA!!! :D Quote
ania14p Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 Irmo, za dożywocie dla Lotnika wielkie dzięki, a za cudowny dom gdzie Twoja córeczka uczy się miłości i zrozumienia dla problemów innych, to Ona Ci zapłaci, a myślę, że będzie umiała lepiej niż inne dzieci. Ania Quote
arima Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 [img]http://upload.miau.pl/1/22876.jpg[/img] Powalająca ta fota :angel: :angel: Quote
irma Posted July 29, 2005 Posted July 29, 2005 kochani dziękuję za wszystkie słowa sympatii Lotnik mimo, ze nie wie co to dom to dobrze wie co dobre - od razu chciał spac na łóżeczku swojej małej opiekunki :lol: no ale ... sami wiecie :cry: pieszczoch z niego okrutny - stoi w bezruchu i 'wczuwa' sie w mizianko-drapanko psie stado w naszym domku w zasadzie prawie sie zgrało a stado składa sie z: 1. Jaskier - duży 10-cio letni mieszaniec ONa, mój wychowanek, synek Malwy (śp) suni wziętej ze schroniska w Sopocie - sama odbierałam poród (oj było to przeżycie) - a właściwie nie sama a z najstarszą córką i to własnie Jaskier przewodzi zwierzęcej części stada 2. Irma :angel: - 7-mio miesięczna suczka rasy hovawart - z pochodzenia arystokratka, z zachowania kumpela całego swiata - próbuje cały czas zdominowac Jaskra, z kotem to juz zrobiła 3. Rufus - 11-sto miesięczny kocurek przecudnej urody i rudo-białej masci, przyjaciel wszystkich psów (boimy sie o niego i pilnujemy) 4. Lotnik nasz 'nowy' - chyba zmieni imie, bo nasza najmłodsza panienka Pilot na niego woła (próbowała tez 'helikopter') na razie nie zostawiamy stada samego nawet na chwilke - i jest coraz lepiej - Jaskier poszczekał, powarczał, najpierw ignorował a teraz toleruje 'nowego' domownika nowe zdjęcia - jutro pozdrowienia od całego naszego psioludzkiego stada h Quote
avii Posted July 30, 2005 Posted July 30, 2005 Irma ale różnorodne stadko :o No i nie wyobrażam sobie jakby całe chciało spać z małą ..pańcią :lol: :lol: :lol: pozdrawiam serdecznie :bigok: :hand: Quote
madzia-j Posted July 31, 2005 Posted July 31, 2005 jeju przeprzaszam ze was tak zaniedbalam.to niemozliwe lotnik naprawde ma nowy dom!!Az sie poplalkalam ze szczescie,Irma wysciskaj go odemnie bo az nuie moge strasznie tesknie za tym psiaczkiem :) :) :) jeju jak super jestes wielka i twoja rodzinka tez!!!Czekam na nowe fotecki:* Quote
malawaszka Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 są są są nowe fotki :angel: to wspaniała rewelacyjna rodzina :D :P :angel: [img]http://img253.imageshack.us/img253/663/lotnik015162qx.jpg[/img] [img]http://img188.imageshack.us/img188/6207/lotnik015170ak.jpg[/img] [img]http://img42.imageshack.us/img42/7886/lotnik015189zm.jpg[/img] [img]http://img80.imageshack.us/img80/764/swiecie0540oy.jpg[/img] [img]http://img252.imageshack.us/img252/8198/swiecie0553zs.jpg[/img] Prawdziwy Królewicz z tego Lotnika i ma nawet u boku dwie piękne Królewny :calus: Quote
evita. Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 Lotnik i jego historia to kolejny dowód na to, że psiaki po taaaaaaaaak długim pobycie w schronisku mają szansę na adopcje i nie stają się zdziczałymi bestiami z rozwaloną psychiką (jak twierdzą niektórzy). Teraz Lotniś jest wzorcem szczęsliwego psa, a jego nowa rodzinka to wzorzec wzorcowej rodzinki polecanej dla innych psiaków ze schronisk. :D Pozdrawiam :D Quote
Bea1 Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 te kochane dziewczynki to na 100% przyszle dogomaniaczki..a Lotnik taki szczesliwy..chcialabym aby wszystkie dzieci z taka miloscia traktowaly zwierzeta..swiat mialby inne barwy..a dogomania nie mialaby watku"Psy w potrzebie".. Quote
madzia-j Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 jeju :) :) :) :) :) jak super :) jaki on tam jest szczesliwy :) :P :P :P :P :P :P :P nie moge w to uwierzyc :) !! wysciskaj go odemnie i jego nowe opiekunki tez!! :) :) :) :) :laola: Quote
avii Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 [quote]Lotnik i jego historia to kolejny dowód na to, że psiaki po taaaaaaaaak długim pobycie w schronisku mają szansę na adopcje i nie stają się zdziczałymi bestiami z rozwaloną psychiką (jak twierdzą niektórzy). Teraz Lotniś jest wzorcem szczęsliwego psa, a jego nowa rodzinka to wzorzec wzorcowej rodzinki polecanej dla innych psiaków ze schronisk[/quote] Trafne podsumowanie pod którym w 100% sie podpisuję :D Niech ci się darzy Irma :P za Twoje dobre serduszko dla Lotnisia :bigok: A tu w duzym przybliżeniu ..rozanielony :angel: szczęśliwy pychol ( Irma --nie gniewaj się ale musiałam cię trochę ...ściąć :lol: ) [URL=http://imageshack.us][img]http://img334.imageshack.us/img334/5951/lotnik015170ak3px.jpg[/img][/URL] ps Irma>>> jak on sie zachowuje , zaaklimatyzował sie ?? sprawia coś jakieś problemy ? Quote
irma Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 dziękuję za umieszczenie zdjęć Lotnika - kiedys się nauczę psiak powoli adaptuje się w naszym domu, rozpoznaje hierarchie w stadzie; swoje posłanie ma w pokoju swojej małej opiekunki, która jest dumna, że ma 'własnego psa' - oswiadczyła, że możemy go czasami pogłaskać i sama zanosi mu jedzenie na razie karmimy psy osobno - pożywienie to zawsze powód do zadrażnień Lotnik jest spokojny, ciekawski ale też ostrożny i z pewna rezerwą i widac po nim, ze większość swojego życia walczył o byt i nie był rozpieszczany je bardzo szybko i wręcz połyka w całości i ciągle sprawdza co się dzieje w kuchni no i na wyscigi ze swoim juz prawie kolegą Jaskrem wyjadają karmę kota w zasadzie nie ma z nim kłopotów poza jednym, o którym wczesniej nie chciałam pisać - otóż Lotnik uznał za 'legowisko' tylko pokój dziecka i po psiemu usilował znaczyc resztę domu- no coż obsiusiany dom to nie było moje marzenie jestem zwolenniczka metod uczena psów jedynie przy pomocy nagradzania (wzmacnianie pozytywne) najpierw zastanowiłam się jak mu wytlumaczyc, że reszta domu to też legowisko i nie nadaje sie do obsiusiwania jednak to nie ja wpadłam na pomysł jak bezbolesnie, bez kar, bez jakiejkolwiek presji nauczyc psa 'porządku' (nie ja lecz ta starsza osóbka na zdjęciach) no i dzisiaj Lotnik ani razu nie podniósł nogi na obszarze domu - szybko chłopak zrozumial o co chodzi w tym całym siusianiu a więc wszystko OK gdyż innych problemów nie bylo wkrótce następne zdjęcia - wybieramy się nad jezioro i ciekawe jakie będa reakcje psów - nie wiem czy Lotnik juz widział jezioro no i moja suczka zobaczy je po raz pierwszy w swoim psim życiu pozdrawiam hania Quote
irma Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 stado psiokocie juz spi słuchajcie na tych zdjęciach to nie jestem Ja - JA ROBIĘ TE ZDJĘCIA ta maleńka osóbka, blondyneczka, mała pani Lotnika to moja wychowanica, a ta starsza śliczna dziewczyna, córka znajomej to jej (i Lotnika) wakacyjna opiekunka, która mieszka z nami w wakacje ja niestety taka sliczna nie jestem (to tak troche kokieterii) pozdrawiam hania Quote
avii Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 :silly: :lol: :lol: :lol: :hand: Haniu >>>jesteś :lilangel: a mała ""pańcia"" bardzo rezolutna :wink: Lotnik wie zatem kogo słuchać :D Quote
Klassa Posted August 2, 2005 Posted August 2, 2005 Irma, pisałam już że jesteś WIELKA? :lol: Jak będziesz nad jeziorem (a nad jakim - z ciekawości zapytam) , nie puszczaj może Lotnika luzem - coby się nie zagubił - może on jeszcze nie wie że musi się trzymać tak cudownej rodzinki!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.