Gucci13 Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 o to powinna być dobra:) jak już kupimy jakąś obróżke to wstawimy zdjęcie:lol: Quote
vege* Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Gucci13']o to powinna być dobra:) jak już kupimy jakąś obróżke to wstawimy zdjęcie:lol:[/QUOTE] A jakieś konkretne wzorki masz w planach? Quote
Gucci13 Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 tak mam:) dla szczeniaka myślałam nad Choc Feminie,Neon i Turq Chrome;) dla mojego Gucciego chciałbym jakiś odblask, ale nie wiem który:lol: w domu mam już obroże i szelki planet rogz, ale wydaje mi się za wąska:roll: Quote
Canaveral-staff Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Onomato-Peja']Kurde, zarąbiste te obroże... Ale mi się limit skończył... Może w przyszłym roku... Marzy mi się jakaś khaki lub moro, ewentuolo czarna. Takie metalowo-wojskowe klimaty. Ooo albo czarno czerwona. Grrr. :P[/QUOTE] o proszę boksiu już w obróżce jutro będzie wystawiony kolejny bazarek i bedą tam równiez takie obroże - zapraszam Quote
Kasia&Mela Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [QUOTE]I po co w ogóle ubierać mini pieska w kolce:angryy:? [/QUOTE] A po co ubierać dużego psa w kolce? Czy rotwailler czy york, to nie ma żadnego znaczenia :roll: Quote
Onomato-Peja Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Kasia&Mela']A po co ubierać dużego psa w kolce? Czy rotwailler czy york, to nie ma żadnego znaczenia :roll:[/QUOTE] Ponieważ nad dużym można nie panowac a wtedy kolce za radą szkoleniowca faktycznie dużo dają. Quote
gops Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Kasia&Mela']A po co ubierać dużego psa w kolce? Czy rotwailler czy york, to nie ma żadnego znaczenia :roll:[/QUOTE] glupie pytanie :) czasami to zlo konieczne Quote
Zuzia&Snoopy Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [URL]http://i683.photobucket.com/albums/vv193/Kinia_K/Marley/IMG_8685.jpg[/URL] Genialnie mu w tej obroży!! Quote
NightQueen Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Kasia&Mela']A po co ubierać dużego psa w kolce? Czy rotwailler czy york, to nie ma żadnego znaczenia :roll:[/QUOTE] to ma znaczenie i to duże. Pies ważący 2 kg a 60 kg to spora różnica [quote name='Onomato-Peja']Ponieważ nad dużym można nie panowac a wtedy kolce za radą szkoleniowca faktycznie dużo dają.[/QUOTE] i tylko w odpowiednich rękach ;) Quote
Migori Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Nie macie wrażenia, że te obroże z kolcami stwarzają zagrożenie dla postronnych ludzi i innych psów ? Wiadomo, że pies to tylko zwierzę, nie można przewidzieć ze 100% pewnością jego zachowania, a taki kolec może zrobić dziurę w np. mojej łydce czy w oku innego psa. Dla mnie to działa podobnie jak odwrócona kolcami na zewnątrz kolczatka u psa biegającego luzem. Choć nie ukrywam, że ludzie widząc takiego psa w obroży z kolcami, zapijaną swoje "Pikusie" na smycze. To chyba jedyny pozytyw stosowania tej obroży Quote
NightQueen Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Migori']Nie macie wrażenia, że te obroże z kolcami stwarzają zagrożenie dla postronnych ludzi i innych psów ? Wiadomo, że pies to tylko zwierzę, nie można przewidzieć ze 100% pewnością jego zachowania, a taki kolec może zrobić dziurę w np. mojej łydce czy w oku innego psa. Dla mnie to działa podobnie jak odwrócona kolcami na zewnątrz kolczatka u psa biegającego luzem. Choć nie ukrywam, że ludzie widząc takiego psa w obroży z kolcami, zapijaną swoje "Pikusie" na smycze. To chyba jedyny pozytyw stosowania tej obroży[/QUOTE] nie zauważyłam żeby kolczatka robiła więcej strachu, ogólnie na duże psy widuję się taką reakcję, ale na kolczatki ja nie widziałam Krzywdę innym może jak najbardziej zrobić, ale może też ochronić psa w przypadku ataku przez innego kudłacza. Z kolczatkami jest jak z obrożami z kolcami, zawsze może coś się przydarzyć. Nie zdarzyło mi się żeby mi czy mojemu psu kolce się wbiły, ale zdarzyło mi się że w zabawie mój cocker i golden (w kolczatce) się splątały tak, że mój zawisł w powietrzu na jego kolczatce i wesoło ni było, bo był problem z rozplątaniem psów Quote
Agnes Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='NightQueen']nie zauważyłam żeby kolczatka robiła więcej strachu, ogólnie na duże psy widuję się taką reakcję, ale na kolczatki ja nie widziałam[/QUOTE] na mnie robi, bo jak widze psa luzem w kolcach to "uciekam" ze swoja, podczas zabawy nie potrzeba duzo, zeby doszlo do tragedii:roll: Kolce uzywalam i nadal to "narzedzie zla" posiadam, na wszelki wypadek. W naszym przypadku pomogly bardzo, teraz wyprowadzam 40 kg na tasiemce i waskiej i szerokiej nie majac przy tym wiekszych problemow. Quote
gosikf & dogs Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Witam wszystkich, bardzo dawno mnie tu nie było. Poszukuję szelek sportowych dla psa- boksera, takich zabudowanych na klatce piersiowej. Może wiecie gdzie można takie kupić? Coś w tym stylu było na bazarku taks niedawno chyba... Pomożecie? Quote
gosikf & dogs Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 A co do kolczatki, uważam ją za [B]ostateczny[/B] przyrząd szkoleniowy, w przypadku bardzo opornych psów na naukę chodzenia na smyczy bez ciągnięcia. Nigdy nie powinna być używana jako obroża, a jedynie jako pomoc w szkoleniu. Jeśli już zdarzy się, że pies na spacerze połączonym ze szkoleniem spotka innego psa i chce się z nim bawić, to kolczatki z szyi się pozbywamy. Wtedy dobrze by było żeby psiak miał też inną obrożę z identyfikatorem, ale zdarzyło mi się, że puściłam psa bez niczego(lepiej tak niż z kolczatką). O kolczatkach jest osobny temat na dogo. Quote
Iza. Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Kochani, pomóżcie, bo nie mogę się zdecydować :evil_lol: Dla białego, owłosionego grzywacza co lepsze ? [URL]http://www.pelna-miska.pl/sklep//index.php?products=product&prod_id=2335[/URL] czy [URL]http://www.pelna-miska.pl/sklep//index.php?products=product&prod_id=1104[/URL] Dla tego pana konkretnie ;) [IMG]http://lh5.ggpht.com/_4WRmliOAze0/TLljgF5jpAI/AAAAAAAANVc/nzxHCVMKFao/s512/DSCF3160.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_4WRmliOAze0/TLljgj9AcEI/AAAAAAAANVg/I93E9Cj-pkI/DSCF3164.JPG[/IMG] Quote
Kasia&Mela Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [QUOTE]Ponieważ nad dużym można nie panowac a wtedy kolce za radą szkoleniowca faktycznie dużo dają. [/QUOTE][QUOTE]i tylko w odpowiednich rękach ;-) [/QUOTE]może rzeczywiście ;) Ale tylko w rękach prawdziwego specjalisty. Ja nie jestem za kolczatkami itp. Sama to przerabiałam z moim psem. [QUOTE]czasami to zlo konieczne [/QUOTE]a nie lepszy halter? On przynajmniej nie sprawia bólu :shake: [QUOTE]Nie macie wrażenia, że te obroże z kolcami stwarzają zagrożenie dla postronnych ludzi i innych psów ?[/QUOTE] Ja mam takie wrażenie :smile: Quote
gops Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 halter nie sprawia bolu ? sprawia dyskomfort posiadam i kolczatke i halter , kolczatke uzywam tylko w sytuacjach gdzie musze miec pelna kontrole nad psem np wyjscie w miasto gdzie jest duzo ludzi haltera moja suka nienawidzi , jak wyjmuje ona sie chowa. ciekawe dlaczego ? wydaje mi sie ze dlatego ze sparawia jej wielki dyskomfort , duzo wiekszy niz kolczatka bo gdy ja widzi to sie cieszy (kojazy z dlugim spacerem w miasto) na halterze jak zacznie sie wyginac (proby zdjecia) to moze sobie zrobic wielka krzywde Quote
Natula Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Kasia&Mela']a nie lepszy halter? On przynajmniej nie sprawia bólu :shake: Ja mam takie wrażenie :smile:[/QUOTE] tu bym sie kłóciła :roll: uważam ze nieumiejętne uzywanie haltera na psie który ma mocne zrywy do przodu jest gorsze niz kolczatka ;) moze na koniach działa bo jakby nie było ciągnie w dół i człowiek nie jest tak silny jak koń ale pies... jest dwa razy mniejszy(mowa o duzym) i przez mocne szarpanie mozna uszodzić kark(skręt plus do góry) :-( za kolczatką absolutnie nie jestem, niegdy nie miałam, ale widziałam jak się uzywa i jedyne co moze zrobic to wbic kolce a halter ma duzo wieksze zagrozenie. Iza- zdecydowanie rogz, choć w sumie to pan to róz tak średnio... ale wydaje mi się ze delfiny nie będa na nim ładnie wygladać(miałam na kremowo-białym lhasa i nie było rewelacji :roll:) Quote
Migori Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Agnes']na mnie robi, bo jak widze psa luzem w kolcach to "uciekam" ze swoja, podczas zabawy nie potrzeba duzo, zeby doszlo do tragedii:roll: Kolce uzywalam i nadal to "narzedzie zla" posiadam, na wszelki wypadek. W naszym przypadku pomogly bardzo, teraz wyprowadzam 40 kg na tasiemce i waskiej i szerokiej nie majac przy tym wiekszych problemow.[/QUOTE] Na mnie też robi, nie pozwalam moje suce bawić się czy nawet witać z psem który ma kolczatkę założoną kolcami do zewnątrz. Znam co najmniej trzy niebezpieczne wydarzenia związane z kolczatkami, kiedy to psu przebito powiekę, łapę (dokładnie błonę między palcami), kiedy to zęby psa utkwiły w kolczatce. Także ja podziękuję. Kiedy widzę biegnącego do nas rozochoconego buldożka w takiej obroży z kolcami mam od razu dość, bo nie wiem czy ten słitaśny buldożek podczas powitania nie zahaczy mnie tymi kolcami. Poza tym użyłam porównania obroży z tymi z kolczatką która jest założona "na lewą stronę" - jak dla mnie, jedno i drugie stwarza podobne niebezpieczeństwo. Nie miałam na myśli tutaj kolczatki samej w sobie. Quote
gosikf & dogs Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Proponuję żeby temat kolczatek kontynuować na odpowiednim wątku, bo główny temat tego wątku zanika... Quote
Agnes Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Kasia&Mela']a nie lepszy halter? On przynajmniej nie sprawia bólu :shake: Ja mam takie wrażenie :smile:[/QUOTE] a jestes pewna? bol moze nie ale dzialanie haltera jest jak dla mnie okropne, nie widzialam tez zeby kolce sprawialy bol Quote
Avaloth Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Iza - jeśli chodzi o kolor to bardziej mi się widzi na białe różowy, ale on jest mały, owłosiony, spinasz mu włosy, dodając jeszcze różową obrożę będzie kompletną dziewczynką :D więc koniec końców z tych dwóch jestem za delfinami. btw piękny jest, grzyw-marzenie:loveu: Quote
Iza. Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 [quote name='Natula'] Iza- zdecydowanie rogz, choć w sumie to pan to róz tak średnio... ale wydaje mi się ze delfiny nie będa na nim ładnie wygladać(miałam na kremowo-białym lhasa i nie było rewelacji :roll:)[/QUOTE] No właśnie dlatego chyba nie wezmę ani jednego ani drugiego. Chciałam inny zacisk rogza, ale nie ma nic co mi się podoba w pm :roll: [quote name='Avaloth']Iza - jeśli chodzi o kolor to bardziej mi się widzi na białe różowy, ale on jest mały, owłosiony, spinasz mu włosy, dodając jeszcze różową obrożę będzie kompletną dziewczynką :D więc koniec końców z tych dwóch jestem za delfinami. btw piękny jest, grzyw-marzenie:loveu:[/QUOTE] hahaha i tak wszyscy mówią że to dziewczynka :evil_lol: boje się że 1,8 cm to może być dla niego troche za dużo :roll: dzięki! :) Quote
Migori Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Iza, wybrałabym Lupine. - delfiny. Choć nie wiem czy teraz te obroże warte są tyle pieniędzy ... Quote
Yuveza Posted December 12, 2010 Posted December 12, 2010 Ja myślałam że to suczka:crazyeye: Zapinasz mu kokardke i jeszcze chcesz zakładać różową obroże:roll: ja mam białego pieska (west) ale suczkę i ma różowe rzeczy:razz: kokardki, obróżki. Ale ja tam bym nie ubierała psa na dziewczyne więc terz wybieram delfiny. (można przecież zrobić fryzurę krótką na "chłopaka":eviltong:albo przynajmniej bez kokardki) Oczywiście grzywacz jest ładny i bez obrazy:mdrmed: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.