Jump to content
Dogomania

Jak nauczyć psa komendy "Bierz go"


Rasha

Recommended Posts

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='danielw_2']Witam serdecznie,
jak dobrze, że taki post powstał. Przynajmniej teraz mogę sobie przybliżyć o co chodzi w tej komendzie "bierz go". Sam chciałbym kiedyś swojego szczeniaka tego nauczyć.[/QUOTE]

Radziłabym raczej skupić się na ogólnym posłuszeństwie niż na domorosłej pseudo-obronie :roll:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Gratuluję wyboru rasy. Labrador to co najwyżej może kogoś zalizać na śmierć :roll:[/QUOTE]

oj już nie przesadzajmy.. mój pudel na komendę "bierz go" zaczyna warczeć i szczekać, i o dziwo nawet 8kg pies potrafi zaskoczyć/przepłoszyć.. najlepiej działa to oczywiście w nocy jak psa nie widać (czarna bestia, którą na prawdę ciężko dojrzeć w ciemnościach i widać tylko że mam "coś" na smyczy, bliżej nie określone coś..)

My warczenia i szczekania nauczyliśmy bardzo łatwo.. kiedy pies zaczynał poszczekiwać na inne psy, albo na dźwięk dzwonka mówiliśmy "bierz go!" - bardzo szybko podłapał i teraz w środku nocy mogę u niego wywołać szczekanie i warczenie ;) na początku burczał tylko, ale udając szczekanie udało się wywołać u niego salwę prawdziwego szczekania a nie tylko poburkiwanie ;)
i żeby było jasne - równocześnie z nauką szczekania trzeba uczyć wyciszenia, bo o ile ja w domku na wsi nie mam kłopotu jak mi się pies rozszczeka o tyle w bloku może być kłopot - ja sama nie lubię jak pies szczeka za dużo, więc i dla moich nerwów nauka wyciszania była konieczna ;)

Nie zgodzę się z tym że pies nie jest aktorem! mój jest świetnym!
Udaje że robi siku. W czasie zabawy warczy i atakuje z taką zajadłością że niektórzy się go boją.. warczy i udaje bardzo bardzo złego psa na komendę bierz go ;) Już jako mały szczeniak idealnie symulował bóle łapek czy brzucha.. i kilka razy pojechałam do weta ze zdrowym szczeniakiem, który po prostu nie chciał się ruszyć z łóżka więc zaczynał przelewać się w rękach i piszczeć przy każdym dotknięciu brzucha..

[QUOTE]to nie prawda że każdy pies obroni swojego właściciela (jeśli mają dobre relację ze sobą)w przypadku jakiegoś prawdziwego zagrożenia , od 14lat mam pudla i miałam kilka razy dziwne sytuację , np. obcy mężczyzna groził mi machając rękoma , lub krzyczał na mnie itp . a co mój pies wtedy robił ? chował się za moje nogi i chciał jak najszybciej iść do domu , bał się zwyczajnie mimo że ludzi się nie boi , nie chciał bronić bo nie do tego była stworzona ta rasa ;-)[/QUOTE]

to chyba mój pudel o tym nie słyszał :P bo ostatnio obwarczał i obszczekał pijaczka, który koniecznie chciał ode mnie 2zł na wino.. ja się serialnie bałam bo w pobliżu nikogo, facet pijany w trzy dupy i nie wiadomo co mu do głowy strzeli.. owczarek rodziców w takiej sytuacji (niestety zdarzyło mi się to i na spacerze z nim...) staną między "zagrożeniem" a mną i warczał, Lenny co prawda nie stanął przede mną, ale stał obok mojej nogi i przeraźliwie szczekał powarkując co chwilę.. normalnie owczarek nie lubi obcych, a Lenny tuli się do każdego, kocha ludzi i inne zwierzęta, nigdy nie zrobił by krzywdy, leci do każdego kto go zawoła i jest bardzo ufny, a mimo to spisał się ostatnio i przegnał pijaczka ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Ja swojego uczyłem ZABIJ MOHERA :) Zamiast DAJ GŁOS niby fajnie, ale co z tego skoro on przy tym radośnie merda ogonem - gdyby stanął tyłem do "napastnika" i powiedziałbym mu ZABIJ MOHERA to zrobiłby troche hałasu i obiłby kolana napastnika merdając ogonkiem :)

Moim zdaniem, nie powinno się uczyć psa ataku, przed innymi komendami, i umiejętnością bezwarunkowego odwołania...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GAJOS']Ja swojego uczyłem ZABIJ MOHERA[/QUOTE]
yyyym No to gratuluję! :shake: :shake: :stupid:
Czy naprawdę tak niektórych "jara" gdy pies na komendę zaczyna być agresywny? Jeśli się boicie wieczorami chodzić po ciemnych uliczkach to zostańcie w domu a jak lubicie szpanować przed innymi to zapraszam do podstawówki :roll:

Pies to pies. Zwierzę. Przyjaciel. Kumpel. Rówieśnik. A w rękach co niektórych staje się narzędziem. To nic że reaguje na "odwołanie". Zobaczcie co z nich robicie! :shake:
Z psa potraficie zrobić idiotę. Fajne, nie? :nerwy:

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Czy ten pies umie chociaż siad-zostań.?!Jakoś nie wierzę że nie pobiegł by wtedy za patykiem.A gdyby nie daj Boże na twoją komendę atak dziecko przebiegło?Pies nie umiałby puścić.Nie mówię tu o wieku szczenięcym ,mówie jak będzie dorosły.Może biedne dziecko zagryźć!

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='GAJOS']Ja swojego uczyłem ZABIJ MOHERA :) Zamiast DAJ GŁOS niby fajnie, ale co z tego skoro on przy tym radośnie merda ogonem - gdyby stanął tyłem do "napastnika" i powiedziałbym mu ZABIJ MOHERA to zrobiłby troche hałasu i obiłby kolana napastnika merdając ogonkiem :)
.[/QUOTE]

BOSKIE :) Uwielbiam, chyba też maluszka poduczę :)

PS> Ej doczytajcie do końca, a nie już wielki bulwers uskuteczniacie. Pies na słowo ZABIJ MOHERA szczeka i macha ogonem. Czyli uważa to za zabawę, a nie atak.
Super pomysł by the way! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joven']BOSKIE :) Uwielbiam, chyba też maluszka poduczę :)

PS> Ej doczytajcie do końca, a nie już wielki bulwers uskuteczniacie. Pies na słowo ZABIJ MOHERA szczeka i macha ogonem. Czyli uważa to za zabawę, a nie atak.
Super pomysł by the way! :)[/QUOTE]
Mimo wszystko jednak nie podoba mi się sama komenda. Bo [U][B]jak doczytałam do końca [/B][/U]to chodzi w niej o to, żeby pies na "zabij mohera" merdał ogonem i szczekał? :razz: eeeee

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rasowa2410']Mimo wszystko jednak nie podoba mi się sama komenda. Bo [U][B]jak doczytałam do końca [/B][/U]to chodzi w niej o to, żeby pies na "zabij mohera" merdał ogonem i szczekał? :razz: eeeee[/QUOTE]

Tak, właśnie o to chodzi. Co w tym złego? :)

Link to comment
Share on other sites

moj pies tak reaguje na komende "mów".

zna tez komende "atak" i zaczya wtedy strasznie drzec morde, warczec i skakac po wskazanej palcem osobie. moj chlopak ja tego nauczyl.
moj mlodszy pies tez zna komende "atak", ale wtedy skacze jak pilka, lize, slini i ogolnie niezbyt strasznie jej to wychodzi.

uwazam, ze gdyby ktos, cos ode mnie chcial w ciemnej ulicy, to na luzaka oglabym te komende wykorzystac.
ale na szczescie nie musze, bo moj pies jakos sam potrafi odpowiednio zaregowac.
niedawno jakis gosc zlapal mnie za ramie i moj kundel znalazl sie obok w 3 sekundy i w uklonie gotowy do skoku rozdral sie na typa tak, ze gosc zapytal mnie "ktora jest godzina" i cienkim glosem zaspiewal, ze mam trzymac psa i uciekl:)))
nawet nie zdazylam sie wydygac, powaznie. moj pies chcial go nawet gonic, ale gestem pokazalam jej, ze ma przywarowac i za to bohaterstwo dalam jej wszystkie ciastka, jakie mialam w kieszeni.

Link to comment
Share on other sites

Mój Kazik na komende Gryź! udawał że mnie atakuje, skakanie, warczenie, udawanie gryzienia, wyglądało to na tyle realistycznie, że domownicy kilka razy myślieli że atakuje na serio i lecieli mnie ratować. Na komende koniec siadał i nadstawiał się do głasków i pochwał. Browar za to jest cielakiem, ale ma siłę w skokach- potrafi zwalić mnie z nóg jak ze szczęścia wpakuje mi się rozbiegiem w kolana albo zechce dać buziaczka... Sama jego sylwetka działa odstraszająco, wydaje się potężniejszy niż jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rasowa2410']Mimo wszystko jednak nie podoba mi się sama komenda. Bo [U][B]jak doczytałam do końca [/B][/U]to chodzi w niej o to, żeby pies na "zabij mohera" merdał ogonem i szczekał? :razz: eeeee[/QUOTE]

Chyba nie zrozumiałaś :)
ZABIJ MOHERA jest zamiast komendy DAJ GŁOS i to właśnie oznacza, a nie rzucanie się na ludzi

Link to comment
Share on other sites

u nas jest "policja!" zamiast daj głos :P
Lennego polecenia "bierz go" uczyliśmy przez wyłapywanie odpowiedniego zachowania, kiedy biegł do kogoś szczekając (przeważnie tak leci do drzwi :P jak ktoś dzwoni dzwonkiem" to wołaliśmy "bierz go" XD i się nauczył, teraz łatwiej opanować to jego darcie łapy, kiedy ktoś dzwoni :) Na polecenie "bierz go" pies się stroszy, rozgląda i poszczekuje ;) a jak zobaczy kogoś "obcego" tj ani mnie ani TŻ to jeszcze biegnie w jego stronę ;)
U Lennego komendę można wykorzystać, ale jak ktoś psa nie widzi, bo bardzo groźnie powarkuje, ton szczeku mu się zmienia na grubszy - ogólnie wydaje się groźny.. gorzej jak już do kogoś podbiegnie, bo wtedy szczekanie się zmienia i pies zaczyna się łasić :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rasowa2410']Wiem, że zboczyliśmy z tematu ale równie dobrze możesz nazwać swojego psa "gówno" a jednak tego nie robisz ;) Tak samo z komendami.[/QUOTE]

Słyszałam o ludziach, którzy swoje psy nazywają Bigos, Pasztet, Alfons i takie tam, więc sama rozumiesz - dopóki się nikogo nie krzywdzi, to co za różnica, jakie kto ma komendy? A 'zabij mohera' jest zabawne, no chyba, że tylko ja mam tak spaczone poczucie humoru.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Słyszałam o ludziach, którzy swoje psy nazywają Bigos, Pasztet, Alfons i takie tam, więc sama rozumiesz - dopóki się nikogo nie krzywdzi, to co za różnica, jakie kto ma komendy:evil_lol: A 'zabij mohera' jest zabawne, no chyba, że tylko ja mam tak spaczone poczucie humoru.[/QUOTE]

Nie wiem, czy zabijanie w komendzie jest zabawne, mnie to akurat nie bawi ;) Znam starsze panie, które nie są wyznawcami Rydzyka i chodzą w moherach, bo ciepłe. Poza tym... No nie wiem. Jakoś dla mnie to niesmaczne i obraźliwe wobec takich osób, jakiekolwiek by nie były.

Znam psa imieniem Ugryź, jednego imieniem Killer, na którego mówią Kibel, a zdrobniale Sedes :evil_lol: Nic wielkiego. Kiedyś był pies imieniem Mojżesz (siwy, z bródką, pasowało), to się ludzie oburzali - a moim zdaniem to było fajne. Ale nie obrażało nikogo konkretnie, nie chodziło o zabijanie albo o znieważanie. Bo jednak "zabij mohera" niesie w sobie zniewagę dla pewnej grupy ludzi... Daj psu komendę "zabij Żyda" albo "zabij Araba", zaraz gadka się robi inna.

Link to comment
Share on other sites

moj pies zna komende "hitler".


a tak serio to chyba nie styknie byc stara babka, zeby zostac nazwanym moherem, co?
chyba nawet nie styknie byc jednoczesnie stara babka i osoba wierzaca w jednym.

ja straszne zaluje, ze moj pies ma tak silnie zakodowana komende "mow" i wolalabym inna.
psa mojej matki ucze "bierz debila", ale tylko jak moja matka nie slyszy, bo nie wiem czemu chce mnie za to zbic scierka.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 years later...
  • 7 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...