pancelot Posted June 6, 2005 Share Posted June 6, 2005 Pytanie do Haszczakowcow. Komus z Was jeszcze wlos leci ? Sasza mi sie zaczela liniec. a chyba juz dawno po czasie. Dima wylysiala w marcu. wiec sie troche dziwie. Jak u Was z wlosami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Runa Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Nie licz na to, że Saszka cos pomyliła i ci przejdzie bokiem jej linienie :P Moje dalej gubią futro choć to już koncówka ale wiem, że inne dopiero zaczynają lub jeszcze nie zaczęły :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rOOn7 Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Dokladnie a inne juz dawno temu skonczyly :-) taka to loteria jest heheh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ETM Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Sunka z miesiac temu, ale do dzisiaj jej z szyi i doopska jeszcze kepki wychodza. A psiak zaczal w marcu (na boczkach, przy tylnych lapach ), a potem sie zaraz rozmyslil i do dzisiaj chodzi w pelnej zbroi. :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 linienie ciąg dalszy :D z huszczakmi to różnie bywa, moje sunie linieją średnio od marca do września, każda oczywiście w innym terminie (co by było ciekawiej:) także to normalne, czas linienia zalezy od kondycji psa, podawanej karmy witamin itp... szczerze polecam kerabol, przyspiesza on wypadanie włosa podczas linienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Chinook już kończy, ale Manu dopiero tak na serio zaczął :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 [quote name='Nitor-Nivalis']także to normalne, czas linienia zalezy od kondycji psa, podawanej karmy witamin itp... [/quote] .... od pogody, warunków chowu.... Ale są i psy, które linieją niemalże cały rok i tak naprawdę nigdy nie wyglądają, jak dzieci z Etiopii :lol: Według moich obserwacji, w tym roku zima trochę zamieszała- w zeszłym roku, moja Jagna była łysa już w połowie maja, a w tym....? Gdzieżtam znowu :roll: Za to, jak tylko zrobiło się trochę cieplej- zrzuciła wszystko. Wczoraj ją wyczesałam- szanowną konkurencję uprzedzam, że w Lublinie występujemy w stroju bikini :wink: A Bursztyn....? To przypadek, jak wyżej- w stanie gotowości wystawowej przez okrągły rok :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Duzo te zalezy od tego czy psiak mieszka w domu czy na dworze. Jak mieszkalismy w bloku przez 6 lat to Azja liniala po trochu caly rok z momentami kiedy bylo to troche bardziej intensywne i wypadalo jakosna swieta w grudniu :roll: pewnie od tego,ze w domku kaloryfery grzaly. Teraz mieszkamy w domku i Azja sypia na dworze i linieje raz w roku wlasnie o tej porze,pozniej cale lato jest lysa i odrastac jej zaczyna siersc tak,ze na wroclawska wystawe juz jest piekna 8) Teraz wlasnie ciekawie wyglada,bo na grzbiecie ma jeszcze duzo siersci,a na lapach i na bokach juz nie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Moja Jura zaczęła linieć jakieś 2 tygodnie temu...no i mówi wię trudno na wystawę pojedzie z łysiejącymi plackami :lol: ... zwłaszcza przy tylnich nogach... ufff... ciężko to widzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 [quote name='"NigdyNigdy'].... od pogody, warunków chowu.... Ale są i psy, które linieją niemalże cały rok i tak naprawdę nigdy nie wyglądają, jak dzieci z Etiopii[/quote] takie są fajne :) Z własnych obserwacji stwierdzam że rude linieją gorzej (może nie linieją ale po linieniu wyglądają znacznie gorzej jak szarne czy czarne) moja najstarsza rudo biała suczka po linieniu oczywiście doszczętnym :) wygląda jak anorektyk o kolorze zgniła pomarańcza :) natomiast u czarnych i szarych nie jest tak źle, nie wiem może u mnie to akurat przypadek, wkońcu od koloru linienie nie zalezy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted June 8, 2005 Share Posted June 8, 2005 [quote name='Nitor-Nivalis']Z własnych obserwacji stwierdzam że rude linieją gorzej (może nie linieją ale po linieniu wyglądają znacznie gorzej jak szarne czy czarne) moja najstarsza rudo biała suczka po linieniu oczywiście doszczętnym :) wygląda jak anorektyk o kolorze zgniła pomarańcza :) natomiast u czarnych i szarych nie jest tak źle, nie wiem może u mnie to akurat przypadek, wkońcu od koloru linienie nie zalezy :)[/quote] To chyba przypadek :wink: Pamiętam nasze ŚP Sajkusia i Sonię- jedno szare, drugie czarne.... Rrrrany.... Zdecydownie do Etiopii by się nadawały. :lol: A z kolei Jagna teraz nie wygląda wcale źle (dopóki się jej nie dotknie :wink: ), ale tego też nie rozumiem, bo w zeszłym roku wyglądała makabrycznie- nie dość, że chuda, to jeszcze łysa. Bosz.... Ludziska patrzyli się na mnie, jakby mi chcieli psa zabrać- dobrze, że zawsze chodzę na spacery z dwoma, więc Bursztyn dawał dowód tego, że w moim domu psy RÓWNIEŻ są karmione (od czas do czasu :wink: ). Poza tym, z moich obserwacji wynika, że pies potrafi przez wiele lat linieć tak, albo tak, a przychodzi 8 rok i nagle linieje zupełnie inaczej niż dotychczas. :lol: Ach ta natura.... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted June 10, 2005 Share Posted June 10, 2005 [quote name='NigdyNigdy']To chyba przypadek :wink: Pamiętam nasze ŚP Sajkusia i Sonię- jedno szare, drugie czarne.... Rrrrany.... Zdecydownie do Etiopii by się nadawały. :lol: A z kolei Jagna teraz nie wygląda wcale źle (dopóki się jej nie dotknie :wink: ), ale tego też nie rozumiem, bo w zeszłym roku wyglądała makabrycznie- nie dość, że chuda, to jeszcze łysa. Bosz.... Ludziska patrzyli się na mnie, jakby mi chcieli psa zabrać- dobrze, że zawsze chodzę na spacery z dwoma, więc Bursztyn dawał dowód tego, że w moim domu psy RÓWNIEŻ są karmione (od czas do czasu :wink: ). Poza tym, z moich obserwacji wynika, że pies potrafi przez wiele lat linieć tak, albo tak, a przychodzi 8 rok i nagle linieje zupełnie inaczej niż dotychczas. :lol: Ach ta natura.... :roll:[/quote] Może to przypadek, mam dwa rudzielce w domu i obie linieją tak samo najpierw przechodzą do koloru zgniłej pomarańczy :) a póżniej spada z nich wszystko doszczętnie ;) anorektyk po przejściach :) jeszcze do tego Huszczaki robią czasmi takie miny że faktycznie ludzie mogą przeklinać mnie na ulicy :) Natomiast moja czarna suczka jak wylinieje to fakt jest naprawde łysa, natomiast nie wygląda tak jak bym jej nie kramiła przez kilka miesięcy :) Faktycznie z włąśnych obserwacji moge powiedzieć że to różnie z tym linieniem bywa i jest jeden rok że pies wygląda makabrycznie a na następny linienie jest prawie nie zauważalne :) najgorsze jest to że nie które strasznie długo odrastają i czasmia chodzą łyse przez dwa miesiące. Jednej z moich suczek linieją najpierw całe ciałko a szyjka zostaje na póżniej :) i przez okrągły miesiąc wygląda jakby miała szaliczek :) no cóz uniknąć się tego nie da:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomic Posted June 11, 2005 Share Posted June 11, 2005 Mój Sharpi już jakiś dobry miesiąc linieje, tzn gubi puszek szczenicy i wyrasta mu taka fajna ciemna szata... Mam pytanie do wtajemniczonych ;) Kiedy ta ciemna szata u złotego psa zaczyna jaśnieć i robic sie złota ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aris_aga Posted June 12, 2005 Share Posted June 12, 2005 Aris sie jeszcze nie zaczął lenic . tzn przy czesaniu wychodzi podczerstek ale w malutkich ilosciach tak naprawde to nie mam pojecia jak to naprawde wyglada znajoma swojej hasiorce wyjmuje całe płaty sierści. Wy jesteście ekspertami wiec poradżcie biednej sierotce czego mam sie spodziewac tak naprawde:) Kurde nie straszcie mnie z tym rudym kolorkiem moze nie bedzie aż tak zle co??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daisunia Posted June 12, 2005 Share Posted June 12, 2005 ja nie mam haszczaka - mam malamuta , moja psina już prawie kończy linieć .. uff.. nareszcie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted June 13, 2005 Share Posted June 13, 2005 [quote name='Atomic']Mój Sharpi już jakiś dobry miesiąc linieje, tzn gubi puszek szczenicy i wyrasta mu taka fajna ciemna szata... Mam pytanie do wtajemniczonych ;) Kiedy ta ciemna szata u złotego psa zaczyna jaśnieć i robic sie złota ? :)[/quote] Tak naprawdę, to umaszczenie, które pojawia się na psie zaraz po odrośnięciu włosa, to umaszczenie właściwe, z soczystym pigmentem. Faktycznie, z czasem pigment jaśnieje, ale to właśnie oznaka, że włos się starzeje. Kolejnym etapem będzie obumarcie włosa i w końcu linienie. Dlatego Husky (a przynajmniej rude) są o wiele ciemniejsze w zimie niż w lecie. A tak nawiązując do "szaliczka” suni Nitor-Nivalis- może niektórzy z Was pamiętają brata mojego Bursztyna- Bohuna. :roll: W lecie, zawsze odrastał mu nowy włos na głowie, a na korpusie pozostawał taki, jaki był (to ten typ psa, który NIGDY nie był doszczętnie łysy :lol: ). No i efekt był taki, że włos na głowie był ciemno brązowy, a na reszcie ciała- jasna marchewka. Tak się już wtedy przyjęło mówić, że Bohun, w lecie chodzi w czapeczce :wink: Faktycznie- wygląda prześmiesznie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted June 14, 2005 Share Posted June 14, 2005 Hmm... ja mam pytanko co do zrzucania włosa... Jura już zbliża się do końcowego etapu linienia... Jest to jej pierwsze doszczętne linienie... Na wystawie była łysiutka i to w pewnym stopniu zaważyło na jej ocenie. No i w związku z tym ... ile mniejwięcej trwa odrastanie włosa u haszczaków... Bo nie wiem na kiedy mam zaplanować kolejną wystawę żeby Jura miała piękny włos... :roll: Z góry dzięki :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted July 3, 2005 Share Posted July 3, 2005 Czy u was juz koniec? :roll: Bo u mnie ciagle nie... :( Odkurzać muszę już prawie codziennie, a on ani myśli skończyć... czy haszczaka można ogolić? tak jak kundelki się goli... :D żartowałam oczywiście :wink: Ale czasem naprawdę mam ochotę to zrobić... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted July 3, 2005 Share Posted July 3, 2005 Azji juz teraz wychodzi tylko wlos okrywowy,ktorego tez jest duzo,a podszerstek ma juz tylko pod szyja. Mam nadzieje,ze niedlugo zacznie na nowo obrastac 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted July 4, 2005 Share Posted July 4, 2005 Manu już mi wyliniał i wreszcie wygląda jak husky nie jak Misiu... :lol: A Chinook na nowo się futrzasty zrobił :roll: Tyle już mu porosło letniego futra... :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_ Posted July 4, 2005 Share Posted July 4, 2005 [quote name='Szamanka']czy haszczaka można ogolić? tak jak kundelki się goli... :D [/quote] Ogolony haszczak :lol: [url]http://i3.photobucket.com/albums/y97/wiosna/wielka%20racza/wygoleniecAxelek.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted July 4, 2005 Share Posted July 4, 2005 no a Drako od Roon7 zaczał liniec przed Katowicami i do tej pory mu siersc wypada :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 4, 2005 Share Posted July 4, 2005 [quote name='Paulinka18'] ile mniejwięcej trwa odrastanie włosa u haszczaków... Bo nie wiem na kiedy mam zaplanować kolejną wystawę żeby Jura miała piękny włos[/quote] Bywa z tym dość różnie, ale większość psiaków po około 2 miesiącach od totalnego wyłysienia ma już futerko pozwalające na udział w wystawie :) Przez okres odbudowy włosa warto podawać dodatkowo jakiś preparat wspomagający odbudowę włosa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted July 4, 2005 Share Posted July 4, 2005 No mój Szaman linieje i linieje i jakoś końca nie widzę... :roll: Tej sierści, której już się pozbył starczyłoby na porządnego nowofunlanda.. A prawdę powiedziawszy szczerze współczuję właścicielom owych psów .. :wink: A patrząc na zdjęcie ogolonego haszczaka....doszłam jednak do wniosku, że w sumie moja psina wcale tak źle nie wygląda z tymi sterczącymi ciagle kłaczkami ..;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pancelot Posted July 4, 2005 Author Share Posted July 4, 2005 Szamanka mozesz zazdroscic ...... Mniej stresowo sie to odbywa. inny typ futra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.