Esterek w domku YUPI,świetnym domku :)

[majqa]

[quote name='maciaszek'](...) Jutro będę w schronisku. Dowiem się co z psiakiem i zobaczymy czy nadal jest konieczność szybkiego tymczasu. Jeśli tak napiszę do kasiaja.[/quote]
Czekamy wobec tego na wieści o biedaku.

[Jasza]

Czekamy.
Oby były dobre.

[majqa]

[quote name='Jasza']Czekamy. Oby były dobre.[/quote]
Nawet nie chcę myśleć, że mogłyby być inne. :shake:

[Kisiaraf]

Ja też licze, że psiak już lepiej się miewa. Za tydzień będe miała odpowiedź z Dt w Sosnowcu(może się uda). Kasiaja czekamy na info od Ciebie :)

[Jasza]

A Maciaszek jest chyba teraz w schronisku.......

[__Lara]

Czekamy.... mam nadzieję, że jeszcze jest...

[maciaszek]

Jestem.
Psiaka nie widziałam, bo wciąż jest na kwarantannie, a tam wchodzić nie mogę. Jutro ma zostać przeniesiony do boksu. P.Ania powiedziała mi, że miewa się o wiele lepiej. Że jest w lepszym stanie psychicznym i fizycznym. Z psami dogaduje się bez problemu, jest z drugim w boksie.
Myślę, że w takim razie nie ma ciśnienia, aby wyciągać go na już. Może poczekamy na odpowiedź dt z Sosnowca?

[majqa]

Tu już nie ośmielam się wtrącać, bo ani nie widziałam psiaka (jego zachowania), ani nie znam realiów Waszego schronu.

[maciaszek]

Myślę, że wyciągnąć go warto, tylko nie ma chyba ciśnienia, że już, że teraz, że natychmiast.
Szkoda, że nie mogłam go zobaczyć...

[majqa]

[quote name='maciaszek'](...) P.Ania powiedziała mi, że miewa się o wiele lepiej. Że jest w lepszym stanie psychicznym i fizycznym. (...)[/quote]
To jest ta budująca wiadomość, niech się tylko biedak nie poddaje.

[Kisiaraf]

Dzięki Maciaszek za info. Bardzo się ciesze, że Ester ma się lepiej :) Kiedy znowu wybierasz się do schrniska?
Odzywała się do Ciebie Kaiaja?

[maciaszek]

Kasiaja się nie odezwała. Znalazłam na dogo wątek przez nią założony, że da dt jakiemuś psu. Oczywiście od razu znaleźli się chętni. Nie wiadomo więc czy już jakiegoś psiaka nie ma u siebie...

Do schroniska jadę w nast. tygodniu. W drugiej połowie.

[__Lara]

[quote name='maciaszek']Kasiaja się nie odezwała. Znalazłam na dogo wątek przez nią założony, że da dt jakiemuś psu. Oczywiście od razu znaleźli się chętni. Nie wiadomo więc czy już jakiegoś psiaka nie ma u siebie...

Do schroniska jadę w nast. tygodniu. W drugiej połowie.[/quote]

Dziwne, że najpierw proponuje, a teraz się nie odzywa :cool1:

[Kisiaraf]

Poczekamy do przyszłęgo tygodnia może uda się z tym DT sosnowieckim.

[iwona213]

trzymam kciuki zeby sie udalo...

[kasiaja]

[quote name='__Lara']Dziwne, że najpierw proponuje, a teraz się nie odzywa :cool1:[/QUOTE]

Odpisalam i podalam nr tel. ale nikt do mnie nie zadzwonil a nie zagladam codziennie na Dogo,wiec nie odebralam ostatniej wiadomosci. sory za nieporozumienia, trzeba bylo zadzwonić...w miedzyczasie zglosila sie do mnei Teresa Borcz z psem ze schroniska z Rudy śl. i biore go na 2 miesiace bo jest tam remont i przepelnienie psow. bedziemy szukac dla niego domu i jak sie znajdzie wezme nastepnego bo nie chce sie na dluzej przywiazywac i nie moge miec psa, no:)mam nadzieje ze wyjasnilam wyczerpująco

[__Lara]

[quote name='kasiaja']Odpisalam i podalam nr tel. ale nikt do mnie nie zadzwonil a nie zagladam codziennie na Dogo,wiec nie odebralam ostatniej wiadomosci. sory za nieporozumienia, trzeba bylo zadzwonić...w miedzyczasie zglosila sie do mnei Teresa Borcz z psem ze schroniska z Rudy śl. i biore go na 2 miesiace bo jest tam remont i przepelnienie psow. bedziemy szukac dla niego domu i jak sie znajdzie wezme nastepnego bo nie chce sie na dluzej przywiazywac i nie moge miec psa, no:)mam nadzieje ze wyjasnilam wyczerpująco[/quote]

Rozumiem :p dobrze, że się wyjaśniło.

[maciaszek]

Właśnie miałam napisać, że Kasiaja mi odpisała... :).

[_ogonek_]

ja tylko podniosę pieska kochanego, maly lec do ds!!!

[Kisiaraf]

UUUU szkoda, że to się tak poukładało :( Liczyłam na DT. W tej sytuacj czekamy do wtorku-zadzwonie o DT w Sosnowcu.

[maciaszek]

Jutro psiakowi kończy się kwarantanna. Może ktoś fajny wypatrzy go w schronie?

[majqa]

[quote name='maciaszek'](...) Może ktoś fajny wypatrzy go w schronie?[/quote]
To by była najlepsza sprawa z zastrzeżeniem, by rzeczywiście ów ktoś był w naszym rozumieniu "fajny".

[Kisiaraf]

Oby się odnalazł w zwykłych boksach. Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie.

[BoUnTy]

Już walcze z rodzicami, aby po podreperowaniu budżetu i odczekaniu 'okresu bezpieczeństwa Marsikowego' jak nic się nie znajdzie wziąć tego psiaka, no ale to potrwa min. miesiąc no i nic obiecać nie moge :( Wiec szukac mu DT intensynwie, a jeszcze lepiej DS i ja najwyżej wezme innego psiaczka...

[majqa]

Patrzę na fotki tej bidy i nie mogę się powstrzymać od dopatrzenia się w psiaku podobieństwa do skrajnie wystraszonego osiołka. :-( Mam nadzieję, że jakoś się przystosuje do funkcjonowania w boksie, w otoczeniu innych psów.