marako Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Jeśli ta pani z Trzebnicy zechce adoptować pieska z Katowic, to chyba bym zdecydowała się tam pojechać i tak, dlatego wtedy myslałam o połączeniu tego z Emmą. A budrysek, jak często jeździ? Może mogłabym w razie czego prosić o pomoc w przywiezieniu pieska z Katowic (koszty bym pokryła lub dołożyła się) Quote
wilczy zew Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 Podczas pracy w schronie skupiałam się na tym co psiaki mają dobrego inaczej bym nie wyrobiła... Quote
malawaszka Posted January 22, 2012 Author Posted January 22, 2012 Ja zwykle też się tak staram, ale w takie dni jak dzisiaj czy wtedy jak się dowiedziałam że uśpili tego sznupka z Bytomia... nie potrafię, zaczyna mnie ogarniać panika, że nie da się, że nie mam gdzie zabierać ich na szybko, że chciałabym nie musieć pracować, żeby w każdej chwili móc wsiąść w samochód i jechać... potem potrzebuję czasu, żeby się otrząsnąć, wziąć głęboki oddech (najlepiej na spacerze z psami) odepchnąć ten stres i robić to co do tej pory, tyle ile dam radę... ale to jest takie trudne jak one umierają zwłaszcza, że już miały być zabrane :( Quote
zerduszko Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 [quote name='malawaszka']Ja zwykle też się tak staram, ale w takie dni jak dzisiaj czy wtedy jak się dowiedziałam że uśpili tego sznupka z Bytomia... nie potrafię, zaczyna mnie ogarniać panika, że nie da się, że nie mam gdzie zabierać ich na szybko,[B] że chciałabym nie musieć pracować,[/B] żeby w każdej chwili móc wsiąść w samochód i jechać... potem potrzebuję czasu, żeby się otrząsnąć, wziąć głęboki oddech (najlepiej na spacerze z psami) odepchnąć ten stres i robić to co do tej pory, tyle ile dam radę... ale to jest takie trudne jak one umierają zwłaszcza, że już miały być zabrane :([/QUOTE] Też chcę albo dom chociaż :( Quote
gosia2313 Posted January 22, 2012 Posted January 22, 2012 We wtorek może będzie coś wiadomo o wieku Emmy Quote
Saththa Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 jejku jejku.... Duchem bo ostatnio tylko tym ale jestem z Wami! Quote
kajak Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 nie wiem co pisać, bo tak strasznie mi żal Demi -aż brak słów:-(:-(:-( „Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego” Quote
mshume Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 Proszę, oddajcie swój głos na psiaki z Klembowa w ankiecie Krakvetu, one bardzo potrzebują karmy.KAŻDY głos się liczy ! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/100/klembow01.jpg/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/408/klembow01.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
marako Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 Wydawało mi się, że już pisałam, ale nie widzę tego postu. We wrocławskim schronie widziałam dziś sznaucera o wielkości wyrośniętego średniego czarnego lub małego olbrzymka z maluteńkim białym znaczeniem na przedpiersiu, dziś ostrzyżonego. Roczny psiak, wesoły, bez kompleksów, dał się ostrzyc i się cieszył z tego, co z nim robią. Jutro cyknę foty. Ponoć jest jeszcze jakiś mniejszy (nie te dwa, o których tu już była informacja), ale był schowany. Quote
kajak Posted January 23, 2012 Posted January 23, 2012 [quote name='malawaszka']mozliwe, że sznupek - poprosiłam już wilczy_zew żeby się zorientowała w schronie w Piotrkowie i tą maliznę [COLOR="#8b0000"][U]Malawaszko czy coś już wiecie o tym psiaku?[/U][/COLOR] Quote
malawaszka Posted January 23, 2012 Author Posted January 23, 2012 nie wiemy... kajak a czy udało Ci się wykupić ogłoszenia dla Malika? bo nie wiem czy mam mu robić czy ma już Quote
kajak Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 jeszcze nie chciałam to zrobić jak będę miała więcej wolnego czasu-jeżeli tylko możesz to bardzo proszę nigdy tego nie robiłam ,a on potrzebuje fajne ogłoszenie. Cały czas się zastanawiam czemu nikt go nie chce ,przecież to naprawdę ładny psiak-boją się ze za stary? Quote
marako Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Pożalę się, że kobieta z Trzebnicy dziś podniosła mi ciśnienie. Rozmawiałam z nią od 2 tygodni chyba z 10 razy przez tel., zaczęło się od tego, że wszystko jedni jaki piesek, byle mały, do 5-6 kg. Inne rzeczy obojętne. Jak pokazałam kudłacze, to jednak stanęło na pinczerkach. Jak pokazałam pinczerki cudne, to już okazało się dziś, że nie może być nawet 5 kg, tylko mniej, bo UWAGA! "pies rośnie". Zapewniłam, że pieski są nie tak młode, by rosły. Na to pani, że rośnie na wadze. Jej piesek też miał 5 kg, a teraz ma 10, jest okrągły jak beczułka i ona nie może go podnieść, bo boi się o jego brzuch. Na to ja, że nie można przekarmiać, że może niech daje karmę light. Na to pani, jak nie dać, jak żebrze. No i że karmy nie je. OK, to dobrze, jak ktoś pieskowi gotuje, ale ona mówi, że mięsa też mu nie daje, ale rosołek, makaron, ziemniaczki, chleb, ryż itp. No to, ja, że w takim razie więcej ruchu, skoro pani nie ogranicza węglowodanów. Na to ona, że piesek ma bardzo mało ruchu, bo ledwo chodzi na tych cieniutkich nóżynkach, bo ma za ciężki brzuch. I że każdy pies będzie "rósł", bo przecież jak się kocha, to nie można patrzeć, jak prosi o jedzenie i nie dać. Na dodatek, jak okazało się, że we Wrocławiu w schronie jest sunia poniżej 5 kg, "pinczerka" drobniutka i malutka, to też jej nie pasuje, bo biszkoptowa, a ona koniecznie musi mieć czarnego podpalanego pieska, bo takiego miała. Podsumuję wymagania: 2 kg, gładkowłosy, czarny podpalany, o ładnym pyszczku i wyrazistych oczkach, łagodnym charakterze. Jak "urośnie", czyli brzuchem będzie włóczył po ziemi, ma zmieścić się w 4-5 kg. Żałuję 2 tygodni telefonów, maili, wyszukiwania po stronach schronisk, bo naprawdę mam dość. Quote
Anula Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Maroko najpierw postaraj się o wizytę p/a bo może szkoda Twojej fatygi w szukaniu dla tej Pani piesków.Przecież dałaś Pani tyle ofert,że ja bym w każdym się zakochała. Quote
marako Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Skoro i tak nie ma pieska, który by jej pasował, to i wizyta niepotrzebna. A w sumie po tym, co wiem, chyba bym nie dała jej psa takiego, który mógłby znaleźć lepszy dom (bo nie oszukujmy się, pieski po 3-4 kg, o pięknym wyglądzie znajdują domy najszybciej). Quote
kajak Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Jak taka wybredna i tak ,,kocha" że upasie każde zwierzę, to niech kupi pieska z rodowodem Chihuahua:razz: Quote
Luna_wro Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 hohohohooooo...ale wymagania...fiu,fiu... Pani powinna sobie sprawić pieska, ale raczej pluszowego:evil_lol: chociaż "kaleki" z niego nie zrobi:shake: Quote
dorobella Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 He he ja mam na DT psa w typie chi, który ma skłonność do otyłości i teraz jest na Obesity. Odchudzenie psa wcale nie jest takie proste, teraz liczę mu kulki ;) Musiałabym go przestać karmić, co jest niemożliwe. Oprócz obesity dostaje warzywa na przegryzkę. Znajoma znalazła suczkę, która wyglądała jak baleron na zapałkach. na moje, że powinna ją odchudzić, bo jej wątroba wysiądzie, spojrzała na mnie wzrokiem, który zabija i rzekła "Nie ma takiej potrzeby". Suka z dnia na dzień przestała jeść i zaczęła chudnąć. Rak wątroby. Została uśpiona. Marako przemyśl ten dom. Quote
malawaszka Posted January 24, 2012 Author Posted January 24, 2012 [quote name='kajak']jeszcze nie chciałam to zrobić jak będę miała więcej wolnego czasu-jeżeli tylko możesz to bardzo proszę nigdy tego nie robiłam ,a on potrzebuje fajne ogłoszenie. Cały czas się zastanawiam czemu nikt go nie chce ,przecież to naprawdę ładny psiak-boją się ze za stary?[/QUOTE] bo jest zaniedbany! i ludzie nie widzą, że on może być ładny, a tak to taki pokołtuniony smrodek :( nie zachęca... [quote name='marako']Pożalę się, że kobieta z Trzebnicy dziś podniosła mi ciśnienie. Rozmawiałam z nią od 2 tygodni chyba z 10 razy przez tel., zaczęło się od tego, że wszystko jedni jaki piesek, byle mały, do 5-6 kg. Inne rzeczy obojętne. Jak pokazałam kudłacze, to jednak stanęło na pinczerkach. Jak pokazałam pinczerki cudne, to już okazało się dziś, że nie może być nawet 5 kg, tylko mniej, bo UWAGA! "pies rośnie". Zapewniłam, że pieski są nie tak młode, by rosły. Na to pani, że rośnie na wadze. Jej piesek też miał 5 kg, a teraz ma 10, jest okrągły jak beczułka i ona nie może go podnieść, bo boi się o jego brzuch. Na to ja, że nie można przekarmiać, że może niech daje karmę light. Na to pani, jak nie dać, jak żebrze. No i że karmy nie je. OK, to dobrze, jak ktoś pieskowi gotuje, ale ona mówi, że mięsa też mu nie daje, ale rosołek, makaron, ziemniaczki, chleb, ryż itp. No to, ja, że w takim razie więcej ruchu, skoro pani nie ogranicza węglowodanów. Na to ona, że piesek ma bardzo mało ruchu, bo ledwo chodzi na tych cieniutkich nóżynkach, bo ma za ciężki brzuch. I że każdy pies będzie "rósł", bo przecież jak się kocha, to nie można patrzeć, jak prosi o jedzenie i nie dać. Na dodatek, jak okazało się, że we Wrocławiu w schronie jest sunia poniżej 5 kg, "pinczerka" drobniutka i malutka, to też jej nie pasuje, bo biszkoptowa, a ona koniecznie musi mieć czarnego podpalanego pieska, bo takiego miała. Podsumuję wymagania: 2 kg, gładkowłosy, czarny podpalany, o ładnym pyszczku i wyrazistych oczkach, łagodnym charakterze. Jak "urośnie", czyli brzuchem będzie włóczył po ziemi, ma zmieścić się w 4-5 kg. Żałuję 2 tygodni telefonów, maili, wyszukiwania po stronach schronisk, bo naprawdę mam dość.[/QUOTE] o masakra - dałabym spokój z tą babą bo to nawet jak się zdecyduje na jakiegoś to będzie problematyczna w dalszych kontaktach bo pewnie pies nie spełni oczekiwań :shock: [quote name='Anula']Maroko najpierw postaraj się o wizytę p/a bo może szkoda Twojej fatygi w szukaniu dla tej Pani piesków.Przecież dałaś Pani tyle ofert,że ja bym w każdym się zakochała.[/QUOTE] szkoda wysiłku i czasu... Quote
marako Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Po mordce i błysku oka było widać, że młoda i rezolutna. Na pewno znajdzie domek, szkoda jej na schronisko. Gdybym jednak ją zabrała w niedzielę, nie mogłabym już raczej dredzików, po które jutro jadę. (tzn. teoretycznie mogłabym, ale tz by nie zdzierżył tego chyba, no i zadymy byłyby większe w takiej wielkiej sforze). Quote
wilczy zew Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 rozmowy z tą panią to współczuje,dla nie tylko pluszowy Quote
kajak Posted January 24, 2012 Posted January 24, 2012 Malawaszko tak jak już pisałam napewno jak malik będzie po naszych feriach to napwno go zabiorę Sama już nie wiem ktorego zabrać najpierw:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.