Jump to content
Dogomania

dramat suni...została sama po śmierci właścicieli w nowym domu!!!!!


Glutofia

Recommended Posts

Monia tak się cieszę,że bierzesz Sare do siebie na DT....U Ciebie będzie miała bardzo dobrze , nie mogła lepiej trafić. Oczywiście nadal bedę rozwieszać ogłoszenia dla Sary dopóki nie znajdzie się dla niej DS?
Daj znać jak już ją dziś do siebie przywieziesz...?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 180
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Monia w Żędowicach jest sama jak palec, rozumiem dlaczego nie dała rady załatwić tej sprawy jak planowała wcześniej, poza tym to kolejny jej tymczas nie następny tylko kolejny w jednym czasie. Ta kobieta pracuje cały dzień potem do nocy oporządza zwierzaki, idzie spać rano wstaje oporządza zwierzaki, do pracy itd. JEŻELI KTOŚ MOŻE POMÓC TO BARDZO PROSZĘ W IMIENIU MONIKI, SARY I SWOIM.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Glutofia']Bo Monia nam padnie i co będzie...[/QUOTE]

Tak niedpłatnie to tm w tej wioseczce i okolicach to wątpie, że ktoś się znajdzie, a stąd nikt nie będzie dojeżdżać codziennie/ lub w weekendy - szara rzeczywistość...

Link to comment
Share on other sites

dziekuje ze sie o mnie martwicie jestescie kochani:loveu:
daje rade jak narazie jedyny minius mojego zabiegania to BURRRRRRRRRRRDEL w domu:diabloti:a psow mam teraz malo poniewaz tylko 2 swoje Sare i Chojraka a Chojraka dzis zawoze do katwoic do nowego domku:p
wrocmy do Sarki ...
jest juz u mnie :p
jest przesliczna tak sliczniesie usmiecha, macha radosnie ogonkiem:pjest bardzo grzeczna wlasnie lezy obok mnie i prosi o kielbaske:diabloti:faktycznie z niej jest francuski piesek kielbaska TAK buleczka z maselkiem NIE:diabloti:jest grubiutka poprostu sliczna tyle ze smierdzi:shake:do tego podobno cholernie boi sie wody:shake:jak narazie moge powiedziec ze psy zaakceptowala koty tez jedyne co to moja dobermanka cos dziwnie fiksuje:shake:Kochani ona nie wyglada na 9 lat do tego wdac ze miala bardddddzo malo ruchu bo miesnie ma jak wklesla galaretka:-(
trzymajcie kciuki:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Biedna Sarcia z tym brakiem ruchu... Ale wyrobi się. Bardzo się cieszę, że jest już u Ciebie! :p

Co do strachu przed wodą, mój pies też tak ma. Rozwiązałam problem wilgotną gąbką - namoczyłam go nią, troszkę szamponu, a potem też gąbką je spłukałam. Nie ma wiele wody, można to na ręczniku zrobić... Ja musiałam psa choć trochę wykąpać, bo był brudny jak sto nieszczęść a pierwsze co zrobił to wpakował się ze swoimi dredami, kurzem i smrodkiem na kanapę :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

:loveu::loveu: ja ją bardzo chętnie poznam :)

Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani w sprawie owczarka, zna naszą fundację, chciała Marsa na akcji, ale nie mogła go wziąć ze względu na lęk separacyjny. Poleciłam jej zadzwonić do fundacji. Może akurat amikat poleci Sarę :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BoUnTy']_Laro a nie masz do tej Pani numeru telefonu? W końcu jakiegoś zamiennego psa za Marsa można zaproponować...[/QUOTE]

Tylko Pani miała sama dzwonić, ma nr tel fundacji. Mówiłam jej, że w fundacji są owczarki. I nie zadzwoniła :shake: a wiesz, nie chcę ludziom wciskać psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Tylko Pani miała sama dzwonić, ma nr tel fundacji. Mówiłam jej, że w fundacji są owczarki. I nie zadzwoniła :shake: a wiesz, nie chcę ludziom wciskać psa.[/QUOTE]

Bo pewnie czeka na telefon ode mnie czy leki Marsa podziałaly. Zadzwoń, powiedz, że ja powiedziałam, że nie działają i czy nie byłaby zainteresowana innym psiakiem. Do mnie dzwoniła w środę chyba i miałam jej dac znac, czy próba z lekami zadziała, ale klops...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BoUnTy']Bo pewnie czeka na telefon ode mnie czy leki Marsa podziałaly. Zadzwoń, powiedz, że ja powiedziałam, że nie działają i czy nie byłaby zainteresowana innym psiakiem. Do mnie dzwoniła w środę chyba i miałam jej dac znac, czy próba z lekami zadziała, ale klops...[/QUOTE]

Ale ona powiedziała, że nie zdecyduje sie na Marsa ze względu na lęk... ok mogę zadzwonić, zapytać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...