Jump to content
Dogomania

Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.


łamAga

Recommended Posts

Dziekuje wszystkim za miłe slowa :loveu:

Neron wycalowany :loveu:

[quote name='Amber']

A to AZS to na jakiej podstawie stwierdzono? [URL]http://www.vetopedia.pl/article104-1-Atopowe_zapalenie_skory.html[/URL] Tutaj jest napisane, że AZS ma jak najbardziej podłoże również alergiczne. Jak tam dalej na tym BK? Ech... Współczuje wam bardzo :-([/QUOTE]

Przede wszystkim zostala wykluczona obecnośc pasożytów na skórze jak i w organiźmie ( regularnie jest odrobaczany ) , pierwsze objawy atopi wystepuja miedzy 1-3 rokiem życia a Neron w wieku około 2lat tak mocno sie drapał że miał wydrapane całe place sierści do gołej skóry , czesto "trzepie uchem" jak by miał coś w nim i chciał to wydostać a przy tej chorobie czesto wystepują dolegliwosci ze strony uszu , zapalenie spojówek - swojego czasu strasznie ropiały mu oczy nawet dostałam krople zeby mu wkrapiac co nie było takie łatwe i to tez jest jeden z objawów atopi :/ , i co najważniejsze po podaniu sterydów drapanie ustepuje i po odstawieniu tego leku objawy powracają co jest charakterystyczne w tej chorobie :roll:
Nadal mu podaje BK i chyba przy tej karmie zostane , jeżeli po podaniu sterydów jest poprawa chociaż kulkudniowa tzn że nie jest to nadwrażliwość na pokarm musi to byc alergia na kurz, roztocza lub jeszcze inne dziwactwa ehhh

pani wet opowiadała mi że ostatnio mieli taki przypadek z buldożkiem francuskim , robili mu roznorodne badania i nic nie wychodziło w koncu zrobili mu kosztowne badanie na alergie i wyszo że jest uczulony na kurz , i jak tutaj cos poradzic przeciez nie owinie sie psa we folie zeby sie nie kurzył , kurz jest wszedzie zwlaszcza na spacerach po lesie , polach itd w domu też duzo tego w zakamarkach :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Dokładnie , ale to nie takie proste , tzn może i proste ale bardzo kosztowne a jak sie okaze ze jest uczulony na kurz to i tak nic sie nie poradzi :roll:[/QUOTE]

Mój Leo był uczulony miedzy innymi na kurz , kichał w domu, kichał na schodach na klatce.Odczulaliśmy go i do tej pory mamy spokój.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WATACHA']Mój Leo był uczulony miedzy innymi na kurz , kichał w domu, kichał na schodach na klatce.Odczulaliśmy go i do tej pory mamy spokój.[/QUOTE]

Neron też czesto kicha jak tylko wyjdziemy na klatke schodowa ale tam czesto spierdzi papierochami i trawą :roll: wiec pewnie to go podrażnia :roll:zobaczymy co sie bedzie działo dalej ;)

Ale mamy dzisiaj pogode :roll:leje i wieje :mdleje:

Link to comment
Share on other sites

[B]Dalszy ciąg archiwalnych zdjęć[/B] :lol:

[B]wystawy Briksi (Jagi ) [/B] :lol:


[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/3808/50309940.jpg[/IMG]

[IMG]http://img846.imageshack.us/img846/4013/16530781.jpg[/IMG]

[IMG]http://img407.imageshack.us/img407/2209/54298504.jpg[/IMG]

[B]Briksi i Badis[/B] :loveu:

[IMG]http://img249.imageshack.us/img249/8523/81232018.jpg[/IMG]

[B]Briksi[/B] :loveu:

[IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1886/62635438.jpg[/IMG]

cdn .....

Link to comment
Share on other sites

[B]Briksi i Sara [/B]:loveu:

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/5478/61618407.jpg[/IMG]

[B]a tutaj Sebastian jak jeszcze pracował w świecie zoo[/B] :lol:

[IMG]http://img845.imageshack.us/img845/1053/74564994.jpg[/IMG]

[IMG]http://img820.imageshack.us/img820/7794/11618751.jpg[/IMG]

[B]jeszcze gdzieś miałam Sebasiana z ogromnym pająkiem :shocked!:na szyi ale nie moge znaleźć[/B] :angryy:

[B]malutka Briksi z Sarą [/B]:loveu:

[IMG]http://img824.imageshack.us/img824/5282/73189751.jpg[/IMG]

[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/5697/55524735.jpg[/IMG]

cdn .....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']Pewnie juz duzo o tej przypadlosci ppoczytalas, trzeba miec nadzieje ze steryd pomoze na dluzej![/QUOTE]

[quote name='deer_1987']wiem ze tutaj przy AZS i innych alergiach np na kurz czy roztocza podaje sie suche ale po 30 dniach w zamrazarce zeby wybilo albo wlasnie surowe ktore tak ja sama zachwalam :loveu:[/QUOTE]

czytam różne artykuły i ucze sie żyć z psem atopikiem ;) w sobote ide do weta to spytam sie ich dokladnie jak to bedzie wygladalo , czy bede chodzila do nich co ktorys dzien czy jak ....

Link to comment
Share on other sites

ja tak właśnie robię, że otwieram pyszczek i wkładam głęboko tabletkę, przytrzymuję pyszczek i czekam aż połknie. A jak połknie to mnóstwo głasków i jakiś przysmak :) psy zadowolone :) Sonia to taki głodomór, że w parówce nie poczułaby tebletki, ale nie chcę ryzykować. Tylko co innego jak dostają tabletki na odrobaczanie co pół a nawet rok a co innego jak co kilka dni i tak do końca :(

Link to comment
Share on other sites

Zazdroszcze wam ze macie taka latwosc w podawaniu tabletek swoim psiakom :)

próbuje wkladac mu ja głeboko ale i tak wypluwa , ostatnio wsadzilam mu w pysk gleboko i trzymalam mu glowe do gory , wyrywal sie jak opetany ale wreszcie polknal , i moge tak robic raz na kiedys ale codziennie sie tak z nim szarpac to i dla mnie i dla niego nie byłoby fajne :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...