łamAga Posted December 15, 2016 Author Posted December 15, 2016 11 minut temu, Tyś(ka) napisał: Tym bardziej cieszę się, że nie mam żadnych powiązań z naszym związeczkiem :D Może u Ciebie jest inaczej ;) Wczoraj robili tatoo małym beagl-om , ale słodziaczki <3 Quote
angineuuka Posted December 15, 2016 Posted December 15, 2016 jak kiedys byłam w związku, to ludzie nawet nawet byli. ;) dobrze, ze nie mam potrzeby na razie nalezec do zwiazku :P Quote
3 x Posted December 15, 2016 Posted December 15, 2016 Dnia 14.12.2016 o 19:51, łamAga napisał: Qurde ale mnie głowa napierdziela , kiedyś jak mnie głowa bolała raz na pół roku to było dobrze a ostatnio coraz częściej mnie boli No i lekko przegieliśmy ze zwiazkiem bo sie okazało że mielismy zadłużenia w składkach 2 lata chcieliśmy uregulować zadłużenie ale okazało się że nie możemy musimy sie od nowa zarejestrować w ZKwP , w sumie finansowo lepiej , bo taniej nas to wyjdzie , stratni bysmy byli o tyle że wszystko co zdobylismy w czasie tych 2 lat jest nieważne , na szczescie przez te lata jeździlismy na wystawy dla przyjemności , jakieś tam doskonałe były ale nic poza tym ;) Ciekawe jak to jest z hodowlą , czy jest aktualna czy musimy założyć nową :P kurde my jak mieliśmy zaległości chyba roczne tzn nieopłacony rok zaległy i bieżący to musiałam zapłacić za oba i napisać na takim ich druczku czemu nie zapłaciłam za ten zaległy rok, to nakłamałam, że za granicą byliśmy ;) tzn bo byliśmy na wakacjach więc tak nie do końca nakłamałam :D Quote
mar....ka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 Aga Ty to jednak aparatka jesteś, szkoda tych dwóch lat. W ogóle zamierzasz mieć dzieci po Qwendzie???? Quote
Oscar Patric Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 18 godzin temu, łamAga napisał: Ano , są ludzie i ludzie ;) ja nie mogla bym być kurą domową i siedzieć w domu , mam teraz 2 dni opieki i już dostaje na głowe , masakra , a do pracy dopiero w poniedziałek na 14 :/ oj Aga masz widzę tak jak Ja,praca,praca dla mnie a dom beeeeeeee Quote
łamAga Posted December 16, 2016 Author Posted December 16, 2016 21 godzin temu, 3 x napisał: kurde my jak mieliśmy zaległości chyba roczne tzn nieopłacony rok zaległy i bieżący to musiałam zapłacić za oba i napisać na takim ich druczku czemu nie zapłaciłam za ten zaległy rok, to nakłamałam, że za granicą byliśmy ;) tzn bo byliśmy na wakacjach więc tak nie do końca nakłamałam :D To chociaż za te prawie kłamstwa :D mogliście uregulowac składkę , a naszych pieniędzy nie chcą :D :P 4 godziny temu, mar....ka napisał: Aga Ty to jednak aparatka jesteś, szkoda tych dwóch lat. W ogóle zamierzasz mieć dzieci po Qwendzie???? Szkoda by była właśnie gdybyśmy np w tym czasie zrobili championa i musieli bysmy robić od nowa a My mieliśmy w tym czasie takie luźne wystawy tylko dla "rozrywki" , albo własnie jak byśmy chcieli dopuszczac Qwendi a juz nie chcemy , mówiliśmy że jak w tym roku jej nie pokryjemy to już jej kryć nie będziemy i tak się stało ;) Qwendi już jest naszym zdaniem za stara na szczeniaki poza tym jak widac odwala jej z lekka , ma jakiś lęk czy coś więc nie ma tez sensu przekazywać tego dalej ;) Teraz będziemy mieli rozmowę z wetem na temat sterylki , troszkę się boimy czy dobrym posunięciem było by dawac jej w tym wieku narkozę , badania miała niedawno robione i serce ma ok więc może nie było by tak źle , ale to musimy skonsultować z kimś kto się na tym zna ;) w końcu by się skonczyły jazdy z ciążą urojoną ( którą właśnie ma i nie idzie z nią ujebać ) no i nie było by ryzyka że przypląta jej sie jakieś paskudztwo na stare lata ;) Quote
*Magda* Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 Zaległości nadrobiłam ;) Obrosłam w piórka :P Quote
mar....ka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 powiem Ci, że ja sterylizuje i kastruje wszystko co się da :P (Kanę, foksterierkę na składzie Damiana, kotkę i wyciełam jaja Shadusiowi :P). Ale już wiem, że podstawa to dobry wet, który właśnie wie ile podać środka nasennego. Jak odbieraliśmy Kanę, to jeszcze parę godzin "był trupem", a Shadow przywitał nas delikatnym machaniem ogonka- różnica zasadnicza. Quote
mar....ka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: Zaległości nadrobiłam ;) Obrosłam w piórka :P wiedziałam, że to znajdzie nawet nie pomogło moje wchodzenie na dogo i dodawanie postów :P Quote
łamAga Posted December 16, 2016 Author Posted December 16, 2016 5 minut temu, *Magda* napisał: Zaległości nadrobiłam ;) Obrosłam w piórka :P Tylko Pamiętaj , nie odlatuj za daleko :P 4 minuty temu, mar....ka napisał: powiem Ci, że ja sterylizuje i kastruje wszystko co się da :P (Kanę, foksterierkę na składzie Damiana, kotkę i wyciełam jaja Shadusiowi :P). Ale już wiem, że podstawa to dobry wet, który właśnie wie ile podać środka nasennego. Jak odbieraliśmy Kanę, to jeszcze parę godzin "był trupem", a Shadow przywitał nas delikatnym machaniem ogonka- różnica zasadnicza. ja u tego weta do którego jeździmy z Qwendą kastrowałam Nerusia , jak go odbierałam to też mnie przywitał machaniem ogona i nawet nie miał za dużego problemu ze wsiadaniem do auta ;) najbardziej nam chodzi o serce , wiadomo , nie ma już 2 lat i z narkozą może być różnie , a nie chcieli byśmy pożegnać kolejnego zwierzaczka mimo że czasami mam ochotę przerobić ją na pasztet , zwłaszcza teraz w czasie ciąży urojonej :[ 3 minuty temu, mar....ka napisał: wiedziałam, że to znajdzie nawet nie pomogło moje wchodzenie na dogo i dodawanie postów :P hahahahaha cwana bestia :D Quote
łamAga Posted December 16, 2016 Author Posted December 16, 2016 Przed chwilą, mar....ka napisał: szybko wyczuła te komplementy :P tylko uważaj bo jak zacznie u Ciebie latać to może sufit poodzierać :D Quote
mar....ka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 Przed chwilą, łamAga napisał: tylko uważaj bo jak zacznie u Ciebie latać to może sufit poodzierać :D spuszczę z niej powietrze :P Quote
łamAga Posted December 16, 2016 Author Posted December 16, 2016 2 minuty temu, mar....ka napisał: spuszczę z niej powietrze :P wtedy może być ciekawie :D Quote
mar....ka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 ale zmieniając temat, faktycznie nudy na dogo nie wierzę, że wszyscy sprzątają mieszkania na święta :P idę też z dogo, wreszcie mam książki z biblioteki do czytania Quote
łamAga Posted December 16, 2016 Author Posted December 16, 2016 3 minuty temu, mar....ka napisał: ale zmieniając temat, faktycznie nudy na dogo nie wierzę, że wszyscy sprzątają mieszkania na święta :P idę też z dogo, wreszcie mam książki z biblioteki do czytania Ja dzisiaj ogarnęłam okna i jakoś mam czas na dogo .... chyba każdy tu bywa dla Magdy bo jak jej braknie to nikt nie wchodzi :/ smutna prawda :/ Ja też uciekam bo dzisiaj miałam rzygowinową noc , spie sobie spię , nagle słysze , mama ała i takiego bełta dostałam na klate że mi sie aż oświeciło , śmierdziało niemiłosiernie więc w nocy o 3 miałam przebieranie łóżka , siebie , młodego i w ogole hardcor :/ mam nadzieję że dzisiaj będzie spokojna noc ;) i odeśpie ;) Więc spokojnej nocy laski ;) Quote
angineuuka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 1 godzinę temu, mar....ka napisał: powiem Ci, że ja sterylizuje i kastruje wszystko co się da :P (Kanę, foksterierkę na składzie Damiana, kotkę i wyciełam jaja Shadusiowi :P). Ale już wiem, że podstawa to dobry wet, który właśnie wie ile podać środka nasennego. Jak odbieraliśmy Kanę, to jeszcze parę godzin "był trupem", a Shadow przywitał nas delikatnym machaniem ogonka- różnica zasadnicza. Sterylka dla mnie jest bezsensu. ;) Jak juz cos, to kastracja. Ale nie jestem na kastrowaniem wsiego. :> Quote
angineuuka Posted December 16, 2016 Posted December 16, 2016 No i ja jednak Qwenduche dawno bym przy jej urojkach wycieła ;) . Jezeli ma zdrowe serce i inne badania okej, to nie ma sie czego bac. No i ja się dziwię, czy moi weci to ewenemnt jakiś, bo ja przy zabiegach byłam z psem od poczatku do konca. W senie, czekałam w poczekalni w trakcie, Jednak przy podawaniu narkozy jak i wybudzaniu się psa byłam przy nim.. :) Quote
łamAga Posted December 17, 2016 Author Posted December 17, 2016 No wiec dzisiaj zapadla decyzja o sterylce , jak tylko skonczy sie ciaza urojona bedzie ciachana , czyli jakos kolo lutego.... Koty zakropione i odrobaczone .... Pepsi waży ponad 6 kg .... Quote
Tyśka) Posted December 17, 2016 Posted December 17, 2016 6kg to znowu nie tak dużo, jak na tak dużego kota :) Ze sterylką będzie dobrze! :) Ważne, by przed porobić badania :) Quote
angineuuka Posted December 17, 2016 Posted December 17, 2016 No właśnie Aga, pamiętajcie o tych badaniach przed kastracją! Bez nich nie rób nawet. Quote
łamAga Posted December 17, 2016 Author Posted December 17, 2016 Tak tak , wszystko będzie porobione , moze wreszcie przestanie jej odwalac , wet nam mowil ze byc moze miec tez jakies problemy hormonalne zwiazane z jakimis polopami czy czyms na macicy , rozne moga byc przyczyny ale tego dowieny sie dopiero jak ją otworzą .... A koty nam się tez wydają dość chude jak na tą rase ale wet stwierdził że jest ok .... Quote
Ania :) Posted December 17, 2016 Posted December 17, 2016 A jak tam przygotowania do świąt ? :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.