Jump to content
Dogomania

Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.


łamAga

Recommended Posts

Ten czerwony barwnik to koszenila i faktycznie jest pozyskiwany z jakiś owadów (nie robaków, robakami nazywa się płazińce, obleńce i coś tam jeszcze ;) ) 

 

Nie chciałam Agnieszce pisać dosłownie co i z czego :evil_lol:

 

ej spadówa :P tez koszenile tam wpierdzielili ? teraz bede te czerwone wybierać :P

 

Tak :)

Link to comment
Share on other sites

Nie chciałam Agnieszce pisać dosłownie co i z czego :evil_lol:

 

 

Tak :)

 

nie rozmawiam z wami bo przez was weszłam w neta i widze ze Skittlesy , danio , ibuprom też to zawiera , wole jednak sie nie wgłebiać w ten temat :P

Wiesz co jest fuj? Żelatyna wytwarzana z kości. 
Bosz, rok nie jem mięsa i na tym punkcie jestem przeczulona, zawsze czytam składy  :P

 


No tak fuj to jest ale przecież mięso tez jest ze zwierząt a jemy je , ja miałam problem na poczatku jak sobie uświadomołam że zjadam cos co przed chwilą biegało po podwórku ale pozniej starałam sie nie myslec w ten sposób i jakoś jem nadal mięso ;)

Link to comment
Share on other sites

 


No tak fuj to jest ale przecież mięso tez jest ze zwierząt a jemy je , ja miałam problem na poczatku jak sobie uświadomołam że zjadam cos co przed chwilą biegało po podwórku ale pozniej starałam sie nie myslec w ten sposób i jakoś jem nadal mięso ;)

 

No własnie, dlatego nie jem mięsa ;) 

Link to comment
Share on other sites

Koszenila, czerwień karminowa, powstaje ze sproszkowanych ususzonych Czerwców meksykańskich, żeby 1kg uzyskac barwnika trza zmielić 150tys owadzików :) Dziękuje, dzień dobry! Miłegodnia :)

 

Mnie koszenila nie przeraza, mimo, że ze owadzików. Wole naturalnego owada od czystej chemii :)

Link to comment
Share on other sites

No własnie, dlatego nie jem mięsa ;)

A ja jem ;)

 

Najpierw Staś, teraz koszenila.... Po co ja tu wchodzę :mdleje: :D

Hahahahaha przyzwyczaj się że u nas i takie tematy bywają :D

 

Koszenila, czerwień karminowa, powstaje ze sproszkowanych ususzonych Czerwców meksykańskich, żeby 1kg uzyskac barwnika trza zmielić 150tys owadzików :) Dziękuje, dzień dobry! Miłegodnia :)

 

Mnie koszenila nie przeraza, mimo, że ze owadzików. Wole naturalnego owada od czystej chemii :)

 

W sumie coś w tym jest , nawet idac dworem czasami zdarza sie połknąć muszke albo komara a inna sprawa to co jest w żarciu a my o tym nie wiemy to głowa mała ;) więc dzisiaj kupiłam sobie w koncu milke z żelkami gimowymi i zjem nawet z tymi czerwonymi :D

Link to comment
Share on other sites

U mnie nie ma tej milki a ja jej tak pragne :( Może dzisiaj jak bedziemy w JG znajdę... Nawet nie waż się mówić jak smakuje...

 

Cholera! obiad miałam zrobic! miesa nie wyciagnełm!...   :mdleje:

A u nas jest ale tylko duża więc dzisiaj juz nie wybrzydzałam i wzięłam tą dużą , bedzie więcej :D ale zjem ją wieczorem i wtedy dopiero Ci napisze jaka była pyszna :D

 

Mogła bym Cie poratować bo ja wyciągnęłam mięso ale tylko takie w kostkach dla psów :D

Link to comment
Share on other sites

Nie wytrzymałam i otwarłam ta milke :D
 
opis w necie jest taki :
 
Milka Choco Jelly 250g
Wystrzałowe i zaskakujące połączenie czekolady, żelków, kolorowych draży kakaowych i strzelających cukierków! Marzenie okresu dzieciństwa stało się prawdą!
 
 
a moje spostrzeżenia są takie że lentylki są bo je nawet widać , strzelające cukierki tak bo aż je w głowie tak dziwnie czuć ale żelków to ja tam nie widze ani nie czuję , ale czekolada pyszna !!!! :P

Link to comment
Share on other sites

Bo *Monia* pewnie za dużo naczytała się o składzie parówek i jej się odlubiły ;)

Nadal parówki lubię, ale właśnie po analizie składu podziękuję do czasu aż Mani nie odstawię ;)

Babka w sklepie mi próbowała wmówić że jak zmieniłam nawyki żywieniowe dla dziecka to mi już tak zostanie, ale już to widzę jak idę do Żabki przy mojej firmie i nie kupię sobie hot-doga i do tego barszczu w proszku :siara: .

 

Barwnik z robali mnie nie brzydzi, a za mięsem nie przepadam Są 2 mięsa których za nic nie ruszę - królik i konina, a w sumie najlepiej wchodzi mi drób.

I jak zwykle o jedzeniu :evil_lol:

 

Stasia rożek ładnie się komponuje z wózkiem :mdrmed:

Link to comment
Share on other sites

Nadal parówki lubię, ale właśnie po analizie składu podziękuję do czasu aż Mani nie odstawię ;)

Babka w sklepie mi próbowała wmówić że jak zmieniłam nawyki żywieniowe dla dziecka to mi już tak zostanie, ale już to widzę jak idę do Żabki przy mojej firmie i nie kupię sobie hot-doga i do tego barszczu w proszku :siara: .

 

Barwnik z robali mnie nie brzydzi, a za mięsem nie przepadam Są 2 mięsa których za nic nie ruszę - królik i konina, a w sumie najlepiej wchodzi mi drób.

I jak zwykle o jedzeniu :evil_lol:

 

Stasia rożek ładnie się komponuje z wózkiem :mdrmed:

 

 

Aaaa chyba że ze względu na Manie , to rozumiem ,ale są takie dobre paróweczki , w skladzie mają samo mięso , nie pamietam jak one sie nazywały ale moja siostra je nawet Marysi specjalnie kupuję a uwierz mi moja siostra "byle czego" Marysi do zjedzenia nie da , jak czekolada to tylko milka jak żelki to tylko haribo , itd itd , ja tam nie mam zamiaru dziecka uczyć tylko do "firmówek" :shake:

 

Ja się czaję na tego hot-doga ze stacji benzynowej , i cos nie moge go skonsumować :D

 

Ja dzisiaj też oglądałam rożki i znowu nic mi się nie podobało  :lmaa: wanienki też mi się nie podobały  :nonono2:  ostatnie podejscie robie w przyszły tydzien w Kaliszu ( w mieście obok ) jak tam nic nie kupie to już wezme co będzie....

 

A do Kalisza jedziemy bo wyczaiłam fajną promocje , chciałam Stasiowi na chrzciny kupić mate z pianinkiem i wyczaiłam na fb ze jest niby promocja ze jak się kupi jeden z produktów FisherPrice miedzy innymi wlasnie tą mate to nocnik grający mozna kupić za 80%mniejszą kwote :D u nas takiej promocji nie ma ale w Kaliszu niby jest wiec musze jechac to sprawdzić będe miała prezent na gwiazdkę od razu dla Stasia  :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Aaaa chyba że ze względu na Manie , to rozumiem ,ale są takie dobre paróweczki , w skladzie mają samo mięso , nie pamietam jak one sie nazywały ale moja siostra je nawet Marysi specjalnie kupuję a uwierz mi moja siostra "byle czego" Marysi do zjedzenia nie da , jak czekolada to tylko milka jak żelki to tylko haribo , itd itd , ja tam nie mam zamiaru dziecka uczyć tylko do "firmówek"

 

Ja się czaję na tego hot-doga ze stacji benzynowej , i cos nie moge go skonsumować

 

Ja dzisiaj też oglądałam rożki i znowu nic mi się nie podobało  :lmaa: wanienki też mi się nie podobały  :nonono2:  ostatnie podejscie robie w przyszły tydzien w Kaliszu ( w mieście obok ) jak tam nic nie kupie to już wezme co będzie....

 

A do Kalisza jedziemy bo wyczaiłam fajną promocje , chciałam Stasiowi na chrzciny kupić mate z pianinkiem i wyczaiłam na fb ze jest niby promocja ze jak się kupi jeden z produktów FisherPrice miedzy innymi wlasnie tą mate to nocnik grający mozna kupić za 80%mniejszą kwote :D u nas takiej promocji nie ma ale w Kaliszu niby jest wiec musze jechac to sprawdzić będe miała prezent na gwiazdkę od razu dla Stasia 

Tata mi jakiś czas temu kupił parówki jakieś dla dzieci i mimo że skład nie powalał to nie było w sumie żadnych świństw i wszamałam 6 :mdrmed: . Ja tam na firmy nie patrzę, wolę sobie poczytać etykietki i pod tym kątem zawsze kupuję. Milki ciastka jak poczytałam co zawierają to mi się odechciało, za to jakieś tam nieznanej firmy miały skład ok i w smaku też dużo lepsze. Póki mogę decydować co moje dziecko je będzie jadła zdrowo, a później cóż, wiadomo jak z dziećmi jest ;). Wiem że jestem zdrowo walnięta, ale to moje pierwsze i jedyne dziecko więc się staram jak mogę żeby wszystko było jak najlepiej. Jak by mi ktoś nieco ponad 2 lata temu powiedział że będę miała dziecko i będę tak wydziwiać to bym się popukała w głowę i wysłała do czubków :evil_lol:

 

Ja się przez jakiś czas upierałam że nie chcę rożka, później z tydzień przed porodem zmieniłam zdanie i kupiłam a (na szczęście) przyszedł mi 2 dni przed pójściem do szpitala :mdrmed:

 

To fajna promocja, w takim razie powodzenia życzę ;)

 

Neron jak taki mały wystraszony piesek leży :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Tata mi jakiś czas temu kupił parówki jakieś dla dzieci i mimo że skład nie powalał to nie było w sumie żadnych świństw i wszamałam 6 :mdrmed: . Ja tam na firmy nie patrzę, wolę sobie poczytać etykietki i pod tym kątem zawsze kupuję. Milki ciastka jak poczytałam co zawierają to mi się odechciało, za to jakieś tam nieznanej firmy miały skład ok i w smaku też dużo lepsze. Póki mogę decydować co moje dziecko je będzie jadła zdrowo, a później cóż, wiadomo jak z dziećmi jest ;). Wiem że jestem zdrowo walnięta, ale to moje pierwsze i jedyne dziecko więc się staram jak mogę żeby wszystko było jak najlepiej. Jak by mi ktoś nieco ponad 2 lata temu powiedział że będę miała dziecko i będę tak wydziwiać to bym się popukała w głowę i wysłała do czubków :evil_lol:

 

Ja się przez jakiś czas upierałam że nie chcę rożka, później z tydzień przed porodem zmieniłam zdanie i kupiłam a (na szczęście) przyszedł mi 2 dni przed pójściem do szpitala :mdrmed:

 

To fajna promocja, w takim razie powodzenia życzę ;)

 

Neron jak taki mały wystraszony piesek leży :evil_lol:

Takich dobrych to sama bym z kg wszamała  :megagrin:

 

Nigdy nie mów nigdy , chociaż na dzien dzisiejszy sama jestem podobnego zdania i gdyby mi ktoś nawet rok temu powiedział że będe w ciąży to bym go wyśmiała , zreszta Magda coś o tym wie hehe 

 

Rożek fajna rzecz ale ja do szpitala raczej nie mam zamiaru go brac bo juz bym go nie odzyskała , w szpitalach dają swoje , zreszta tak samo jak śpiochy kaftaniki itd ale w stanie sa opłakanym , to guzika nie ma to sznurek urwany , a jak dasz swoje to juz pewnie z powrotem nie dostaniesz ;)

 

Chciała bym skorzystac z tej promocji no ale zobaczymy co mi tam powiedzą ;)

 

Neron chciał być miziany po brzuszku :D

Link to comment
Share on other sites

ach, te twoje kociska  :loveu:

Miło że się podobają  :loveu:

 

troche mi szkoda ze niebawem będą miały zakaz wstepu do mojego pokoju , chyba ze uda mi sie chwyt z tymi balonami w łóżeczku i do łóżeczka nie bedą dochodziły , wtedy mogą na parapecie się wylegiwać bo obecnie to tylko by w naszym pokoju się wylegiwały na fotelu i tapczanie dwa nieznośniki  :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...