Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

OMG co ta Twoja bratowa jadła :evil_lol: . Mania tak ma podczas większości przewijań, przyzwyczaiłam się :grins:

 

Stasio czarnulek :loveu:

 

Widzę że budowa kojca na serio ruszyła ;)

Posted

OMG co ta Twoja bratowa jadła :evil_lol: . Mania tak ma podczas większości przewijań, przyzwyczaiłam się :grins:

 

Stasio czarnulek :loveu:

 

Widzę że budowa kojca na serio ruszyła ;)

No własnie ona poza zwykłymi chrupkami i biszkoptami to mało co je ;)

 

Tak , powiedziałam Sebastianowi ze jak kojec do porodu nie powstanie to po porodzie nie wracam do domu tylko jade do mamy i bede siedziała tam tak długo aż położna nie przestanie przychodzić bo ja z psami się użerać nie będe żeby kobiete do domu wpuścić ;) i poskutkowało :)

Posted

Właśnie dostalam mms-a " Fabiana fura wypróbowana , czas zasypiania 5 min" :D

 

Moja mama przywlekła z piwnicy Fabiana wózek , Staś marudził to go do niego wsadzili , 5 minut i spał :D

Posted

Hejka Aguś ;) Po co ja otwierałam ten link :mdleje:

I gratuluję postępów z kojcem ;) Zwierzaki śliczne :loveu:

 

Mam nadzieje ze akurat nie jadłaś :D

 

dziekuje ;)

Posted

No własnie ona poza zwykłymi chrupkami i biszkoptami to mało co je ;)

 

Tak , powiedziałam Sebastianowi ze jak kojec do porodu nie powstanie to po porodzie nie wracam do domu tylko jade do mamy i bede siedziała tam tak długo aż położna nie przestanie przychodzić bo ja z psami się użerać nie będe żeby kobiete do domu wpuścić ;) i poskutkowało :)

Też tak jadłam, plus zmiksowane zupy warzywne, mięcho z indyka i kanapki z dżemem brzoskwiniowym/morelowym. A, i ciasto drożdżowe w ilościach ogromnych ;)

 

Grunt to mieć dobre argumenty :klacz:

 

To Staś swojej fury się nie dorobił że z Fabianowej korzysta? ;) Dobrze że przetestowana bo wiadomo że wygodna :mdrmed:

Posted

Mój mózg nie dał się oszukać niestety :P

 

Słabo go przekonywalas :P

 

Też tak jadłam, plus zmiksowane zupy warzywne, mięcho z indyka i kanapki z dżemem brzoskwiniowym/morelowym. A, i ciasto drożdżowe w ilościach ogromnych ;)

 

Grunt to mieć dobre argumenty :klacz:

 

To Staś swojej fury się nie dorobił że z Fabianowej korzysta? ;) Dobrze że przetestowana bo wiadomo że wygodna :mdrmed:

No to Ona też bułki z parówkami wcina i klopsiki w białym sobie ale takie jałowe te klopsy bo bez przypraw i jakieś rosołki jej moja mama gotuje i inne takie , ja pewnie tak dobrze miała nie będe , dobrze ze ciasto drożdzowe i ogólnie pieczywo uwielbiam to dotkam tym :D

 

No ba , jakos trzeba było go przekonać do roboty ;)

 

Staś ma piękną furę ale w piwnicy , Oni mieszkają na 4rtym pietrze i nie chciało bym im sie codziennie tej gondoli targać w tą i z powrotem , a mój mama wtargała bo ja kupowałam wózek od znajomych siostry i chciała sprawdzić czy by go odświeżyć nie trzeba ;)

Posted

Dobry wieczór :)

 

Staś się postarał :evil_lol: 

 

Jak byście to zdanie przetłumaczyły na polski ?

 

"Yes:)) under the blanket.."

 

w tlumaczu wyszło mi " tak , pod kocem" ale to na bank nie o to chodziło :P

 

Chcąc, nie chcąc, to tłumacz przetłumaczył Ci bardzo dokładnie ;)

Yes-tak

Under-pod /pod spodem

blanket-koc/derka

Posted

Dobry wieczór :)

 

Staś się postarał :evil_lol:

 

 

Chcąc, nie chcąc, to tłumacz przetłumaczył Ci bardzo dokładnie ;)

Yes-tak

Under-pod /pod spodem

blanket-koc/derka

 

Hmmm a no to może jednak miało być że pod kocem , skomentowałam "koledze " zdjęcie pająka po polsku brzmiało " przerażająco piękny " bo wykonał takie makro tego pająka że masakra a On mi odpisał własnie " Tak , pod kocem " moze miało znaczyć ze piekny ale jak jest pod kocem buahaha

Parówki to zło, nie jem mimo że potrafiłam zajadać się nimi codziennie ;)

 

To się Twoja mama zawzięła że wtargała ten wózek :)

 

Ja uwielbiam parówki (cienkie) i nie ważne czy sa najlepszego gatunku czy wykonane z "papieru toaletowego" ja je i tak uwielbiam i chyba zawsze bede uwielbiała :D

 

Mojej mamie dwa razy nie trzeba mówić jak sobie cos postanowi tak zrobi  :lmaa:  plecy jej nawaliły , dysk jej wyskoczył z łózka wstawała 2 godziny , tydzien na zastrzykach antybiotykach itd a po tygodniu co ? kupiła sobie pas usztywniający plecy i heja wyplewić cały ogródek a teraz jeszcze wózek wstargała , normalnie loć ją to mało  :lmaa:  a weź coś za nia zrób to Cie tak opierdzieli że od razu usiądziesz na doopie i sie nie ruszysz haha

Posted

Dokładnie , ale ja tez tak mam , np jak sie dowiedziałam ze w czerwonych jogurtach przeważnie truskawkowych jest barwnik wykonany z robala to nie rusze czerwonego jogurtu ale że w parówkach są zmielone oczy pazury i inne cuda to mi nie przeszkadza :D 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...