JamniczaRodzina. Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 [B]Jeszcze w Starachowicach...[/B] [IMG]http://www.arka.strefa.pl/Starachowice/p1.jpg[/IMG] [B]I już w nowym domku...[/B] Lubię się bawić :-) [IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.3.jpg[/IMG] Mój nowy czarny kolega-Kubuś.Na początku mnie nie lubił, a teraz nie odstępuje mnie na krok i pomaga mi zapamiętać po co wychodzi się na dwór :) [IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.2.JPG[/IMG] Ojej...jaki jestem fotogeniczny :-) Obok mnie moi nowi bracia Kacper i Bazyl.Śpimy razem w pokoju.Nie wiem dlaczego oni śpią w łóżku z panią.Mi jest wygodniej na legowisku :) [IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.1.jpg[/IMG] Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i obiecuję że będę wstawiał nowe fotki :D Quote
zaba14 Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 Jamnicza rodzina czyli masz 4 jamniczki? :o ale bosko tylko takie jedno maleńkie pytanie który to jamnik ze starachowic na ostatnim zdjęciu? :oops: i jak został nazwany? Quote
JamniczaRodzina. Posted May 1, 2005 Author Posted May 1, 2005 Pierwszy z lewej, ma na imię Karmel. Zgadza się mam 4 jamniki i wściekłych sąsiadów.Gdyby ich nie było napewno miałabym 5-6 jamników. Quote
Katcherine Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 Ale fantastycznie:) Karmel nie do rozpoznania:). :D Quote
malawaszka Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 hahaha :laola: ja też się zastanawiałam który to ten bidulek :angel: :angel: :angel: ślicznie wyglądają razem :klacz: nie mogę się napatrzeć :multi: a co z tymi jego pleckami?? wiadomo co to jest??? Quote
zaba14 Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 Super.. 4 jamniczki... :angel: boskie są, ja także dołanczam się do pytania czy wiadomo co z tymi jego pleckami? PS. Twoje jamniki są rodowodowe? Quote
JamniczaRodzina. Posted May 1, 2005 Author Posted May 1, 2005 Dopiero w środę pójdę z nim do weterynarza.Narazie zotał odrobaczony.Przytył trochę i plecy "znormalniały".Kłopotów z chodzeniem nie ma żadnych.Śmiga jak szalony. Moje psy nie są rodowodowe.To widać na pierwszy rzut oka.Nie mam zamiaru ich rozmnażać i tego nie popieram.W tematy rasowe=rodowodowe wkręcona jestem bo na codzień siedzę na innym znanym forum dla psiarzy.W każdym razie nie ma nic fajniejszego niż adopcja zwierza ze schroniska :) Quote
Emisia Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 jak ładnie komponuje się z resztą rodzinki.... Karmelku cieszę się że masz nowy domek!!! :angel: Quote
zaba14 Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 Jamnicza rodzina ja tam jamnika rodowodowego nie rozponam jedynie wiem że jak ma krótki pyszczek i długie nogi to to napewno nie jamnik :lol: Ciesze sie, ze masz taki pogląd na rasowy=rodowodowy Mam nadzieje że Karmelek odwdzieczy się wam dużą miłością, śliczne cztery pyszczadełka.. tylko do schrupania :oops: Quote
eurydyka Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 no no i ktos mnie przebil z jamnikami:) ale za 2 lata nadrobie te zaleglosci jamnikowe:) i tez bede miala czworke, ale to jak juz bedzie dom i ogrodek gdzie w Wawie mieszkacie? Quote
ARKA Posted May 1, 2005 Posted May 1, 2005 :angel: :angel: :angel: :angel: super,super,super! Mnie sie troi w oczach :roll: :D Quote
iza_szumielewicz Posted May 2, 2005 Posted May 2, 2005 Jamniczarodzino, z tym kręgosłupem idź do dr ratajskiej; przyjmuje w ARIMIe na ul. Różanej w Warszawie (niestety, nie mam tel.). Tę lekarke gorąco poleca moja koleżanka, która miała jamnika z mocno zniekształconym kręgosłupem. Chcieli wręc zgo uśpić. Koleżanka przeczytała jakąś jamniczą książkę, w której rozdizał o chorobach kręgosłupa napisała właśnei ratajska. W ten sposób ją odszukała. Dr Ratajska sprawiła, ze jamnior koleżanki bez żadnych operacji jest teraz jak nowy, a ma już 12 lat. :D Spróbuj z twoim rudzielcem.... :) Aha! Podaj mi, prosze na priva jeszcze raz swojeog mejla. Chciałabym Ci wysłać tę akrte adopcyjną, a twoj adres mejlowy zostawiłam w domu :oops: Quote
anetta Posted May 2, 2005 Posted May 2, 2005 :D Ale mi sie brazowo zrobilo przed oczami :D Pieknie wygladaja razem :angel: Duzo zdrowka dla Karmelka :angel: Quote
asiuniap Posted May 4, 2005 Posted May 4, 2005 Piękne te Twoje niskopodłogowce. Te 3 brązowe paróweczki wyglądają jak rodzeństwo, a czarnulek - cudo. :cunao: Quote
JamniczaRodzina. Posted June 4, 2005 Author Posted June 4, 2005 Witam i przepraszam, że tak długo nie odpisywałam.Pies ma się świetnie.Nie reagował w ogóle na imię Karmel więc został nazwany Tolkiem.Zyskał również nową ksywkę "Lizus" ponieważ przy każdej okazji wskakuje na kolana i się łasi.Jest bardzo łagodny, nauczył się już spać w łóżku pod kołdrą.Wstaje zazwyczaj o 7:30.Nie lubi czekać.Jeśli mu się coś nie podoba a ma możliwość gryzie w nos:) Nie jest wybredny.Bardzo lubi suche jedzenie.Razem z jamniczą rodziną bardzo się polubił.Czasami wpadają mu do głowy sztańskie pomysły.Raz wciągnął na siebie szalik Legii.Oczywiście zrobiłam mu fotki i zamieszczam je poniżej :) Pozdrawiam P.S zdjęcia nie są 1 klasy.Postaram się zrobić ich jeszcze więcej ale to trudna sztuka bo pies albo ucieka przed obiektywem albo wtyka w niego nos. [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3235.jpg[/img] [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3421.jpg[/img] [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3238.jpg[/img] [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3406.jpg[/img] [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3413.jpg[/img] [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3401.jpg[/img] Quote
malawaszka Posted June 4, 2005 Posted June 4, 2005 :angel: cudownie, że jemu się tak udało :angel: :calus: dla całej Jamniczej Rodzinki :angel: Quote
iza_szumielewicz Posted June 5, 2005 Posted June 5, 2005 Jamnicza Rodzino, w moim otoczeniu aż roi się od fanów Legii. wszystkim im pokażę jamniora; pewnei zostanie ich maskotką :D To świetnie, że tak dobrze się u was zaaklimatyzował. (A kwiatki od was cudownie mi kwitrna na balkonie. Raz jeszcze dziękuję :lol: ) Quote
JamniczaRodzina. Posted July 31, 2005 Author Posted July 31, 2005 Bardzo dużo czasu upłynęło od ostatnich Tolkowych wieści.Wypada więc zamieścić coś nowego.Pies bardzo się zmienił.Jest odważny coraz częściej szczeka no i kilka razy zrobił sobie wycieczkę niedaleko od domu.Spowodowane to było tym że Tolek zakochał się w .... kocie.Całe dnie siedzi przy bramie i wyczekuje na kota a kiedy poczuje jakiś ślad tropi i nie reaguje na żadne nawoływania. Przez chwile przeżyliśmy załamanie spoodowane "chorobą" Tolka.Podczas wizyty u weterynarza padło podejrzenie że pies jest chory na nurzycę ponieważ na całym ciele miał łaty.Z upływem czasu okazało się że wymieniał zapuszczone futerko na piękną i lśniącą sierść.Teraz ma jednolity kolor. Tolek jest bardzo przytulny, lubi siedzieć na kolanach i asystować przy pracach domowych.Jest pupilem moich sąsiadów którzy chcieli go adoptować :) Wklejam 1 zdjęcie przedstawiające Tolka smakosza który pod moją nieobecność zaczął jeść moją zupę :D [img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img0016.jpg[/img] Quote
Ulka18 Posted July 31, 2005 Posted July 31, 2005 Brawo Tolus, zdjecie przy stole jest swietne !!!!!!!!!!!! Czekamy na kolejne :D :D :D :D :D Quote
Katcherine Posted August 1, 2005 Posted August 1, 2005 ale super:)....hmmmm...sasiedzi bez psa? alez to karygodne;)...moze by sie dali namówic na np. Fabiego...mixa jamnika z cudownym nietypowym...umaszczeniem?ale charakterem w 100% jamniczym? pozdrowienia dla całej jamniczej rodziny Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.