Jump to content
Dogomania

Poszerzona lista ras psów uznawanych za agresywne


Dina2

Recommended Posts

A co powiecie o takim kmiocie - gmina oczywiście nie ma pojęcia , że na jej terenie ktoś "hoduje" rasę uznaną za agresywną . Jeżeli to duże kundle to niech nie sprzedaje kaukazów . To przez takie buractwo cierpią prawdziwi hodowcy
[url=http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1838785_owczarki_kaukaskie_owczarek_kaukaski.html]owczarki kaukaskie,owczarek kaukaski,owczarek kaukazki,owcza[/url]
[url=http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1831202_buldog_amerykanski_buldogi_amerykanskie.html]Buldog Amerykański.Buldogi Amerykańskie,oddam tanio.[/url]
[url=http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1814005_reproduktor_polski_owczarek_kaukaski.html]Reproduktor Polski owczarek Kaukaski owczarek kaukazki[/url]
[url=http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1801819_owczarki_kaukaskie_owczarek_kaukaski.html]owczarki kaukaskie owczarek kaukaski owczarek kaukazki owcza[/url]
Zobaczcie na warunki hodowli ,profesjonalny sprzęt , bezpieczne kojce , zachętę do kupna psa agresywnego i na koniec chciałam zapytać o teo reproduktora polskiego , który kryje wszystko za 300 zł - to ten w czapce ? bo kaukaz to ten na pierwszym planie prawda ?:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 205
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Guest Msand

o to, to. Na bank ten w czapce.:lol:
Twierdzę jednak, że oferta sprzedaży nie jest skierowana do NORMALNYCH LUDZI, ale takich samych reproduktorów w czapkach.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

W ogóle żadna lista nie ma sensu,gdyż ustawa ta obowiązuje psy z rodowodem.Większość ludzi ma psy w typie rasy bez papierów,czyli kundelki i na takiego np.rotka,kaukaza,pita nie trzeba mieć zezwolenia bo jest nierasowy bo brak rodowodu.A 99%pogryzień to psy w typie,których lista nie dotyczy.Ustawa ta tylko krzywdzi psy z rodowodem,zrównowarzone,o dobrym eksterierze i psychice.Taki Kowalski nie będzie latał i załatwiał sobie zezwolenia na psa z listy bo to czasochłonne i może jeszcze tego pozwolenia nie dostać,więc woli kupić za grosze w pseudo bo nie potrzeba mu pozwolenia na psa w typie rotka czy pita.Proste.Więc jeśli państwo nie zrobi najpierw porządku z pseudo to taką liste mogą sobie wsadzić.Bo jeśli ktoś będzie chciał sobie kupić agresywnego psa bez pozwolenia to i tak sobie kupi legalnie u pseudohodowcy.

Link to comment
Share on other sites

Czytałam te głupoty. Wg mnie nie ma czegoś takiego jak rasa agresywna. Każdy pies to inna dusza i charakter, tak jak ludzie.
Jeżeli się nie mylę to osobnik rasy dog de Bordeaux występuje w "Rodzinie Zastępczej" i jak widać jest to wspaniały pies rodzinny w którym drzemie dusza obrońcy domowego ogniska.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dog niemiecki? Owczarek niemiecki? Sznaucer? To chyba jakieś żarty! Ja uważam że nie ma ras agresywnych. Wszystko zależy od wychowania. Pitbull może być wspaniałym psem do towarzystwa jeśli wychowasz go na psa zrównoważonego i spokojnego!!! Można by też dodać do tej listy yorka jak pokaże się im jak go wyszkolono na psa agresywnego! :angryy::angryy::angryy: Moje 2 koleżanki mają onki i są to doskonałe, łagodne i spokojne psy! 0 agresji! więc o co chodzi!?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='aniyae']Wkurzaja mnie debilni własciciele małych ras. Niczego psa nie nauczyli, puszczają samopas.I najbardziej agresywne są właśnie nie te duże, a małe rasy - yorki, ratlerki. Na osiedlu latają bez smyczy, bo "takie maleństwa", nie sluchają się kompletnie właścicieli i zaczepiają te duże, prowadzone na smyczy. Takiego jednego yorka pogoniłam, bo szlag mnie trafił, kiedy próbował zaatakować mojego bokserka na smyczy. Prosiłam, żeby właściciel zabrał psa, bo drażni mojego. Zaśmiał mi się w nos. To zasugerowałam, że w takim razie mój będzie bez smyczy także. Ten dalej nie reaguje. To mój bokser spuszczony złapał małego i lekko przydusił. Od tej pory yorczek obchodzi mojego psa szerokim łukiem.

Co do dużych - kwestia wychowania psa. Znam parę ON-ow, kompletnie niewychowanych, które chodzą na krotkiej smyczy. Na widok każdego psa dostają wścieklizny Właściciele ledwo są w stanie je utrzymać. Aż nadejdzie taki dzień, że dojdzie do jatki...[/QUOTE]

Zgadzam się, puszczają te małe i się cieszą jaki on waleczny. A później to lament.


Całe zachowanie psa zależy od człowieka.
Lista bez sensu Powinni zająć się właśnie tymi pseudo hodowlami i likwidować je.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Odnosnie tych malych psow to musze sie zgodzic. Ilez to juz razy przechodzilam obok kogos z yorkiem/cavalierem/westiem/shitzu i to male bydle tak sie z zebami rwalo do moich onkow jak glupie. Kiedys mnie jeden zlapal ale mu oddalam. Moje onki ida grzecznie kolo mnie z glowami nisko, skupione na marszu i patrza na to nerwowe ujadajace cos chyba z jakims rodzajem pogardy :lol: Problem jest taki ze jak jeden z moich psow straci cierpliwosc i chapnie tego szczurka to bedzie rzeczywiscie wrzask i krew. I generalnie moj pies bedzie winny wszystkiemu. A to gleboka niesprawiedliwosc.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Co do nowelizacji Rozporządzenia Ministra odnośnie Ras uznawanych za agresywne to jestem za. Ale niestety nie zgodę się że rasy które rozważyli (które sa podane na forum do którego link został podany).

Owczarek niemiecki - niby to ma być pies agresywny ?
owczarek południoworosyjski - no to normalnie jest bydle ze aż trzeba się chować :D
owczarek środkowoazjatycki - chodziarz by sobie żartów nie robili

to trzy rasy które napewno nie powinny się tam znaleźć. Ale rasy tj: bulterrier, amastaf, doberman, rottweiler, tosa inu, już tak.

Ale przedewszystkich osoby biorące psa rasy uznawanej za agresywną, powinni przechodzić test psychologiczny, być niekarane. Powinny według mnie być także sprawdzane przez hodowce, albo schronisko lub organizacje prozwierzęcom.

Link to comment
Share on other sites

Ja słyszałem o ok. 3 poważnych pogryzieniach przez bulteriery a o 1 przez Owczarka niemieckiego. Pozatym bulterier jest wykorzystywany do walk (nie wiem czy w Polsce też ta rasa b.często wykorzystywana jest do walk psów w ameryce).
PIes rasy Owczarek niemiecki, jest psem posłusznym, często wykorzystywanym do pomocy ludziom. A z tego co wiem bulterier nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='new_dog']Ja słyszałem o ok. 3 poważnych pogryzieniach przez bulteriery a o 1 przez Owczarka niemieckiego. Pozatym bulterier jest wykorzystywany do walk (nie wiem czy w Polsce też ta rasa b.często wykorzystywana jest do walk psów w ameryce).
PIes rasy Owczarek niemiecki, jest psem posłusznym, często wykorzystywanym do pomocy ludziom. A z tego co wiem bulterier nie.[/QUOTE]
widać,że Twoja wiedza dotycząca ras jest minimalna.Bulteriery nie są już od dawna wykorzystywane masowo w walkach...sa mniej sprawne aniżeli pity.
3 poważne pogryzienia?Psa rasowego czy w typie?Jako pasjonatka z pewnością bym usłyszała,więc śmiem wątpić w prawdziwość tego doniesienia.

A owczarkach to czas pozbyć się mylnego wyobrażenia,szariki to się zdarzają 10 na 100.Większość przypadków to szczekające,jazgoczące,niewychowane psy bo właścicielom się wydaje,że owczarek wychowa się sam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='new_dog']
Owczarek niemiecki - niby to ma być pies agresywny ?
owczarek południoworosyjski - no to normalnie jest bydle ze aż trzeba się chować :D
owczarek środkowoazjatycki - chodziarz by sobie żartów nie robili
[/QUOTE]

ONków nie znam ale juzaki i azjaty na pewno powinny na takiej liscie sie znaleźć bo to sa psy z którymi trzeba umieć postępować

CTR na takiej liście to śmiechu warte :lol: prędzej bym tam własnie te wszystkie małe pierdołki wrzuciła

jako posiadacz psów duzych(CTR) i małych (Lhasa Apso) z czystym sumieniem moge powiedzieć że małe są duzo gorsze

mam małe psy co nie znaczy ze traktuje je jak zabawki.. :roll: są traktowane i wychowywane z takim samym naciskiem jak duze... a i tak sie drą na inne psy że az mi wstyd :shake:
one po prostu tak mają...niestety :angryy:


wkurza mnie ta nagonka na bulowate. Co prawda sympatykiem tych ras nie jestem,nie podobają mi sie i zdecydowanie nie mój typ psa no ale dlaczego ich odrazu określac mordercami? Może i mają złą opinie ale to tylko przez GŁUPICH LUDZI !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='new_dog']Ja słyszałem o ok. 3 poważnych pogryzieniach przez bulteriery a o 1 przez Owczarka niemieckiego. Pozatym bulterier jest wykorzystywany do walk (nie wiem czy w Polsce też ta rasa b.często wykorzystywana jest do walk psów w ameryce).
PIes rasy Owczarek niemiecki, jest psem posłusznym, często wykorzystywanym do pomocy ludziom. A z tego co wiem bulterier nie.[/QUOTE]

to czy ON będzie posłuszny to już kwestia wychowania. Nie raz można spotkać ONki ze zjechaną psychiką. A to jaki będzie bulterier to także kwestia wychowania. Nie każdy TTB to bestia rzucająca się każdemu do gardła. Wszystko zależy od tego jak właściciel będzie postępował z psem i czy potrafi ją odpowiednio wychować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Obama']widać,że Twoja wiedza dotycząca ras jest minimalna.Bulteriery nie są już od dawna wykorzystywane masowo w walkach...sa mniej sprawne aniżeli pity.
3 poważne pogryzienia?Psa rasowego czy w typie?Jako pasjonatka z pewnością bym usłyszała,więc śmiem wątpić w prawdziwość tego doniesienia.

A owczarkach to czas pozbyć się mylnego wyobrażenia,szariki to się zdarzają 10 na 100.Większość przypadków to szczekające,jazgoczące,niewychowane psy bo właścicielom się wydaje,że owczarek wychowa się sam.[/QUOTE]

Obama, nie interesuje się tym ile jest pogryzień. Ostatnio czytałem jedynie ze psy ras bulterier są nada używane do walk psów w ameryce, ponieważ są silnie zbudowane, bardzo łatwo wychować je na agresywne etc. są to dane RSPCA.
NIestety nie iwesz czy te psy sa w Polsce wykorzystywane, ponieważ wykrywalność walk psów jest mała, takowe walki przeważnie organizuje mafia a dostęp do nich mają tylko zaufani ludzie :-(.
1 przez chyba mieszańca bulteriera z pit bullem, lub amstafem, a 2 przez bulteriery. TE pogryzienia były dość dawno, ale napewno jak dobrze poszukasz to znajdziesz jeszcze te art. w internecie chyba 2006 r.
Nadal uważam że pies rasy bulterier może być bardziej agresywny niż owczarek niemiecki.
Jako pasjonatka psów rasy bulterier bronisz ich, a wszystko to co ich dotyczy przerzucasz na owczarka niemieckiego. Ja także lubie rasy amstaf, bulterier, owczarki niemieckie jednak nie jestem ich pasjonatem moją ulobioną rasą są Berneńczyk, Nowofundland, CLumber Spaniel, West Terier, Alaskan Malamut, Syberian Husky, Bearded Collie, Owczrek staroangielski itp.
Dlatego patrze na to trochę z większym obiektywizmem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga & Maks']to czy ON będzie posłuszny to już kwestia wychowania. Nie raz można spotkać ONki ze zjechaną psychiką. A to jaki będzie bulterier to także kwestia wychowania. Nie każdy TTB to bestia rzucająca się każdemu do gardła. Wszystko zależy od tego jak właściciel będzie postępował z psem i czy potrafi ją odpowiednio wychować.[/QUOTE]


Oczywiście zgadzam się z tobą w 100%. Przy niewłaściwym właścicielu może nawet najspokojniejszy pies stać się bestią. Dlatego ważne są testy psychologiczne i wizyty przez i po adopcyjne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Natula']ONków nie znam ale juzaki i azjaty na pewno powinny na takiej liscie sie znaleźć bo to sa psy z którymi trzeba umieć postępować

CTR na takiej liście to śmiechu warte :lol: prędzej bym tam własnie te wszystkie małe pierdołki wrzuciła

jako posiadacz psów duzych(CTR) i małych (Lhasa Apso) z czystym sumieniem moge powiedzieć że małe są duzo gorsze

mam małe psy co nie znaczy ze traktuje je jak zabawki.. :roll: są traktowane i wychowywane z takim samym naciskiem jak duze... a i tak sie drą na inne psy że az mi wstyd :shake:
one po prostu tak mają...niestety :angryy:


wkurza mnie ta nagonka na bulowate. Co prawda sympatykiem tych ras nie jestem,nie podobają mi sie i zdecydowanie nie mój typ psa no ale dlaczego ich odrazu określac mordercami? Może i mają złą opinie ale to tylko przez GŁUPICH LUDZI !!![/QUOTE]


Każdy pies powienien być dobrze wychowany, przez odpoiwedzialną osobę, która ma chodź minimalną wiedzę na temat szkolenia. Oczywiście mały pies może być bardziej szczekliwy, a nawet bardziej brnąć do ugryzienia, jednak szkody wyrządzone przez chichuaua nie są tak duże jak wyrządzone np: przez Amstafa.

Miałem wielokrotnie do czynienia z Amstafami i uważam ze to bardzo ładne, i kochane psy. Jednak ich pasjonatom nie jestem, wśród wielu osób chodzi opinia że amstaf to wrodzony zabójca, i uciekają przed psem na drugą stronę ulicy :-(.

Link to comment
Share on other sites

Prawda jest taka, ze taka lista WOGÓLE nie powinna istnieć.
Rasy "agresywne", jasne. Rasy to mogą być strózujące (a wiec z wiekszą potencjalną agresją terytorialną), myśliwskie (a więc z instynktem łowieckim) itp. Agresja jest jedną z naturalnych cech psa, a to, co z nia zrobimy- zalezy od nas, właścicieli psa. I owszem, może byc dziedziczna, ale znów- od własciciela zalezy jaki pies bedzie, a nawet pies bardzo agresywny moze jednoczesnie byc psem bezpiecznym, pod warunkiem wychowania, szkolenia i zabezpieczenia ;)

Źle wychowany, a nie daj boże szczuty, czy katowany bernardyn będzie o niebo większym zagrozeniem niz jakikolwiek pittbull. Z prostej przyczyny- wielkości. co nie znaczy, ze mały, agresywny kundelek nie potrafi poharatać człowieka, jeśli chce...
Tymczasuję psy. wiecie jakie były najbardziej agresywne psy z jakimi się zetknęłam? Psy w typie bernardyna, dalmatyńczyka, spanielka (i nie był to rege syndrom, tylko normalna agresja, pies był bity). I shih-tzu Bianki.

Po drugie, jeśli ustawa obejmuje tylko psy z rodowodem, to już można ją o kant tyłka potłuc, bo atakują zazwyczaj psy nierasowe. A jeśli "w typie"- łomatkobosko- jak ocenić podobieństwo do danej rasy? Poza oczywistymi przypadkami oczywiście, jest masa mieszańców, które potrafią być podobne do czegoś nie mając kropli krwi tej rasy!!!! Agavisenna ma (cudnego skądinąd i starszną ciapę) psiaka, który wyglada jak wypisz-wymaluj mix asta, a jest mixem sharpeia (trafił do schronu z mamą). W zyciu bym nie zgadła. Matką mojej paskudy z avka ['] była maleńka ruda długowłosa sunia szpicopekińczyk, a jego rodzona siostra wyrosła na prawie-haszczaka. ;)


Mam wrażenie że ta ustawa jest po to, żeby pokazać "że się coś robi z problemem".
A tymczasem rozwiązanie lezy gdzie indziej- twarde egzekwowanie oznakowania wszystkich psów i bezwzględne egzekwowanie konsekwencji w wypadku pogryzienia, nieważne przez jakiego psa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...