Yoko Ono Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Ojej, szkoda, mam nadzieję, że u mnie będzie dobrze, moja sunia jest jak najbardziej wymiarowym yorkiem jeżeli chodzi o wzorzec albo nawet troszke większa. na pierwszych wystawach każdy sędzia mówił mi, że dobrze wygląda i ma apetyt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Yoko Ono, Psy się nie muszą w ogóle zaszczepić, by doszło do zapłodnienia, także spoko. :) Brak apetytu może być początkowym objawem ciąży i zmiana w zachowaniu również. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Yoko, Moja suka tez w pierwszych tygodniach ciazy wymiotowala. Takze czekaj na USG :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 O rany, no to faktycznie może jest w ciąży:multi: . Ciesze sie ale zarazem boje sie o moją sunie. to będzie pierwszy jej miot, no i mój :placz: , będę musiała sie postarać o opiekę weterynaryjną dostępną 24 godz/dobe. A jak jest z jedzeniem, czy mam jej coś teraz zmieniać? praktycznie je tylko royala light (pisałam, że jest obżarciuchem i żeby złapać linie na wystawy, musiałyśmy sie przerzucić na light) :cool3: czy na razie zostawić bez zmian ?? Pzdr, Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='Yoko Ono']O rany, no to faktycznie może jest w ciąży:multi: . Ciesze sie ale zarazem boje sie o moją sunie. to będzie pierwszy jej miot, no i mój :placz: , będę musiała sie postarać o opiekę weterynaryjną dostępną 24 godz/dobe. A jak jest z jedzeniem, czy mam jej coś teraz zmieniać? praktycznie je tylko royala light (pisałam, że jest obżarciuchem i żeby złapać linie na wystawy, musiałyśmy sie przerzucić na light) :cool3: czy na razie zostawić bez zmian ?? Pzdr, Monika[/QUOTE] Generalnie, wg większości źródeł, należy wprowadzać zmiany od połowy ciąży, tj. od około 4. tygodnia. Zmień wtedy suczce karmę na wersję dla szczeniąt, dodaj jakiś biały serek, witaminy. Z ilością nie należy jakoś przesadzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Ja dodawalam serek bialy, jajka, warzywa od okolo 4 tygodnia ciazy, ale karma nadal dla doroslych, podobnie jest teraz po porodzie, tylko ze porcje sie zwiekszyly. Nie boj sie nic, jak ja zielona kompletnie sobie poradzilam, w dodatku bez weta, bo nie mogl przyjechac, sama w domu, to Ty tez na pewno dasz rade! :D Trzymamy kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Yoko, Dawaj suni jakies suplementy, wapno przede wszystkim, aby zapobiec tezyczce. Bedzie dobrze. Ja mam juz swoj pierwszy miot za soba. Tez sie bardzo obawialam, glownie porodu, ale poszlo calkiem swietnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamich Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 A my jestesmy już po drugim razie tężyczki pomimo royala startera, cebionu, glukonianu wapnia. Tym razem było strasznie....Mela chodzi z welflonem, którego drożność co kilka dni sprawdzamy i zmieniamy łapki. Straciła już piękne włosy na łapkach...ach...jasne-odrosną. Teraz już wiem co zwiastuje atak, więc uważam. Na szczęście sunia zawsze mnie budzi (bo są to niestety nocne ataki). jedno jest pewne-szczeniąt to ona nie będzie już miała.... Od wigilii w dzień nie wolno jej karmić małych. Dokarmiam mixolem, a od jutra dostana coś bardziej mniamniuśnego. Są na etapie "walk" pozorowoanych:lol: A kto teraz będzie babcią lub dziadkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 No wlasnie, odnosnie Royala Startera lub Eukanuby. Czy moglby ktos z Was mi powiedziec czegos wiecej na ten temat? Od ktorego tygodnia mozna to zaczac podawac etc. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milamini Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Teraz ja zostanę babcią. Ogólnie babcią już jestem trzykrotną, ale to będzie wyjątkowe, bo nasza Mini jest włśnie z naszego pierwszego miotu, rozpuszczona jak dziadowski bicz. Ma takie humory, że szok, chodzi i wyjada wszystko co można, a jak nie ma to awanturę robi:evil_lol:. No i czekamy na jej sylwestrowe pierwsze maluchy. Na USG było widać cztery, a co tam się chowa? No poczekamy-zobaczymy. Mini jeszcze skora do zabawy [IMG]http://images3.fotosik.pl/310/9f09141b42185e01.jpg[/IMG] W porównaniu ze swoją mamusią, wcale taka beka nie jest:p [IMG]http://images3.fotosik.pl/310/3438cbc3522f8b51.jpg[/IMG] Spodziewamy się szetlandzików-czarnuszków. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Agamich, Trzymam kciuki za Twoja suczke! Martyna, Ja zaczelam swoje dokarmiac, kiedy, zdaje sie, ukonczyly 3 tygodnie. Zreszta lisica postanowila wprowadzic staly pokarm, zwracajac im zjedzone przez siebie sniadanie (instynkt niewiarygodny, swoja droga). Tylko na poczatku dostawaly skrobana wolowinke(pierwsza porcja taka wielkosci ziarnka groszku, potem zwiekszalam), pozniej wprowadzilam bialy serek, potem suche, a potem gotowane. Najlepiej zebys dawala szczeniakom zroznicowane jedzenie, gdyz nie wiesz przeciez, czym beda karmione przez nowych wlascicieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='agamich']A my jestesmy już po drugim razie tężyczki pomimo royala startera, cebionu, glukonianu wapnia. Tym razem było strasznie....Mela chodzi z welflonem, którego drożność co kilka dni sprawdzamy i zmieniamy łapki. Straciła już piękne włosy na łapkach...ach...jasne-odrosną. Teraz już wiem co zwiastuje atak, więc uważam. Na szczęście sunia zawsze mnie budzi (bo są to niestety nocne ataki). jedno jest pewne-szczeniąt to ona nie będzie już miała.... Od wigilii w dzień nie wolno jej karmić małych. Dokarmiam mixolem, a od jutra dostana coś bardziej mniamniuśnego. Są na etapie "walk" pozorowoanych:lol: A kto teraz będzie babcią lub dziadkiem?[/quote] Współczuje, bo wiem co to znacy... Wyobrażam sobie co przeżywasz.. Chora suczka, która chce do maluszków, maluszki które chcą do mamusi bo jej jedzonko jest lepsze i ten okropny niepokój o suczke.. Trzymam kciuki żeby wszystko sie ułożyło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [QUOTE] Tylko na poczatku dostawaly skrobana wolowinke(pierwsza porcja taka wielkosci ziarnka groszku, potem zwiekszalam), [/QUOTE] Wielkosci ziarnka groszku dla pojedynczego? Kurcze, ja myslalam, ze od razu po misce beda zjadac, a tu prosze :-))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='Ajrisz']Wielkosci ziarnka groszku dla pojedynczego? Kurcze, ja myslalam, ze od razu po misce beda zjadac, a tu prosze :-)))[/QUOTE] Taa. Ich uklad pokarmowy musi sie przeciez dostosowac do nowego pokarmu. :) Pierwsza porcja powinna byc taka mala, pozniejsze juz nie. :) Ale tez jakichs dogowych porcji to im pozniej nie dawaj. :) Ja robilam tak, ze jednego dnia dostaly raz dziennie wolowine, drugiego samego dwa razy, trzeciego- trzy, az do czterech. Pozniej w ramach ktorejs porcji dawalam serek (na poczatek lyzeczka). I jakos tak poszlo. :) Wazne jest, ze jak dajesz po raz pierwszy jakis pokarm, to daj maluchom minimalna ilosc, by moc zobaczyc, jak na niego zareaguja. A wlasnie, jak sie one miewaja? Pewnie juz ogladaja swiat. :) Zatem lada moment zaczna sie mordowac nieporadnie. :) I bedziesz miala w domu niezle kino. :) Przy takich maluchach to tylko wziac popcorn, siedziec i obserwowac- to ogromna frajda. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Yoko Ono, nie martw się, suki zwykle z końcem trzeciego tygodnia tracą apetyt przejsciowo. Ja to przeszłam ze swoją trzy razy. W drugiej ciąży było wręcz dramatycznie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Porody odbierałam sama, oczywiście veta miałam pod telefonem i wzywałam, ale do kontroli suki po porodzie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Po porodzie to niestety parę nocy jest przegwizdanych, bo trzeba pilnować suki i małych.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Tężyczki (odpukać) nigdy nie miałam i nawet mi do głupiego łba nie przyszło, że coś takiego może się zdarzyć. Wapna nie dawałam, twarogu też. Suka leciała cały czas na gotowanym i Eukanubie dla psów aktywnych (Performance).[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 Dobra, dzieki, musze zapamietac ze to maja byc male porcje :-) [quote] A wlasnie, jak sie one miewaja? Pewnie juz ogladaja swiat. [/quote] Kluski sie z nich wielkie zrobily, slysza, obserwuja, jak to moja mama mowi zrobily sie podobne do psa :-) Nauczyly sie wychodzic, w celu porannej toalety. Doszly do wniosku, ze ich poslanie to nie jest dobre miejsce na tego typu sprawy. Madre bestie :D Teraz jest najfajniej, bo sie ruszaja, film przygodowy tzw. :-) Wczesniej caly czas spaly, i zachowywaly sie jak male roslinki. Agamich, trzymam kciuki, swoja droga, ja w ogole nie wiedzialam co to jest ta tezyczka... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajcka Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 A to moje maleństwa: Wszystkie maluchy smacznie śpią. [IMG]http://images2.fotosik.pl/312/a17c430958534f3dmed.jpg[/IMG], Walki psów 1 [IMG]http://images2.fotosik.pl/312/7720a2f0a7820f43med.jpg[/IMG] Walki psów 2 [IMG]http://images2.fotosik.pl/312/a6f40a1808f2ad28med.jpg[/IMG], Minka! [IMG]http://images3.fotosik.pl/311/03655b6d86351280med.jpg[/IMG], kanapka pieskowa [IMG]http://images4.fotosik.pl/267/b2e01bc257cca535med.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/267/86ea35ddcdc5fbe9med.jpg[/IMG] [IMG]http://images4.fotosik.pl/267/67895e42cfd0354emed.jpg[/IMG] Spanko. [IMG]http://images2.fotosik.pl/312/12f5924fa4321030med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajcka Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 Dzieciaczki skończyły 3 tygodnie! Zaczynają się bawić i pięknieją w oczach! Campanilla [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/182e8055223a31bcmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/5b45c6c8677f316fmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/6d991c88936d9994med.jpg[/IMG], [IMG]http://images2.fotosik.pl/309/699794e2fd4831ed.jpg[/IMG], Calabria [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/d759e0988badee93med.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/ae29f6d161d4a366med.jpg[/IMG], [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/7b12f4224e5ec1aemed.jpg[/IMG], [IMG]http://images2.fotosik.pl/309/68886f9eae03731cmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/d696b48cfabf2c85med.jpg[/IMG], Cirro [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/b1e2e0d831782562med.jpg[/IMG], [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/3837d6e64ed456a1med.jpg[/IMG], [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/4ea98e2b4f1c785bmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/a05dc64efdce22cbmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images2.fotosik.pl/309/7d6a5337f7e4b54emed.jpg[/IMG], Carmen [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/02b470132b16a4d7med.jpg[/IMG], [IMG]http://images2.fotosik.pl/309/b689eea19037a206med.jpg[/IMG], [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/946a3abbc72785b8med.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/2b53b492a3e7fcd3med.jpg[/IMG], Corrida [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/bd015bd1ca693efbmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/0f135ca8f9df4741med.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/6f4d0af31c8b5b6emed.jpg[/IMG], [IMG]http://images4.fotosik.pl/265/4a148edff5859201med.jpg[/IMG], [IMG]http://images1.fotosik.pl/318/742a7f964f45576dmed.jpg[/IMG], [IMG]http://images3.fotosik.pl/308/965b42a22405626bmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 [quote name='Ajrisz'] swoja droga, ja w ogole nie wiedzialam co to jest ta tezyczka... :roll:[/quote] Witam, dziękuje wszystkim za tyle informacji, i przyznam się, że ja też nie doczytałam co to jest tężyczka :oops: i jest mi wstyd :-(:oops: poproszę o jakiś odnośnik lub link o tężyczce lub jeżeli ktoś ma cierpliwość to proszę o wyjaśnienie co to jest tężyczka, co powoduje tężyczkę itp... Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam :lol:, Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 O rany, znalazłam w necie info na temat tężyczki poporodowej u suk, jestem w szoku, chyba odechciało mi sie szczeniaków. jak często występuje tężyczka u suk?? kto z was miał taki przypadek?? we wtorek lece do weta aby mi ustalił dawkę wapna którą mam podawać mojej suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 Yoko musze Cie niestety zmartwić, ale tezyczka występuje często u psów małych ras:( Gdzieś na poczatku wątku, były opisane moje zmagania z tą paskudną chorobą.. Teraz Agamich i jej Yorczka mają ten problem.. Na rozmnażaniu jest gdzieś temat o tężyczce (inaczej rzucawce poporodowej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoko Ono Posted December 29, 2006 Share Posted December 29, 2006 Nesuniaaa mam nadzieję, że teraz nawet nie ma śladu po tężyczce, a za sunię Agamich mocno trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze. Jednak już jutro z samego rana ide do weta po konkretną dawke wapna dla mojej suni. Jakoś zaczełam sie strasznie tym martwić i troszke mnie to przeraza. niechciałabym zeby cokolwiek jej sie zlego stalo. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, Monika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cavisia Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Yoko Ono, nie martw się, suki zwykle z końcem trzeciego tygodnia tracą apetyt przejsciowo. Ja to przeszłam ze swoją trzy razy. W drugiej ciąży było wręcz dramatycznie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Porody odbierałam sama, oczywiście veta miałam pod telefonem i wzywałam, ale do kontroli suki po porodzie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Po porodzie to niestety parę nocy jest przegwizdanych, bo trzeba pilnować suki i małych.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Tężyczki (odpukać) nigdy nie miałam i nawet mi do głupiego łba nie przyszło, że coś takiego może się zdarzyć. Wapna nie dawałam, twarogu też. Suka leciała cały czas na gotowanym i Eukanubie dla psów aktywnych (Performance).[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Paradoksalnie, podobno podawane ekstra nabiały wiążą wapno z organizmu i jest go nie tylko nie więcej, ale jest jeszcze mniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Aha, przypomniałao mi się. Całą drugą połowę ciąży i okres karmienia dawałam Lavettę Super w dawce dwa razy większej niż przepisowa. Ale to ze względu na włos, aby nie gubiła. I naprawdę praktycznie dwa miesiące po porodzie była w wystawowej formie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 to chyba dobra rada na przyszlosc-bo moja jest lysa:-( ,a juz nawet fajne futro dostawala:-( :oops: ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.