Alicja Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [B][I]:cool3:oj Daga teraz doczytałam , ale mi napędziłaś stracha :razz:.Teraz odpoczywajcie i walczcie o te 2 maluszki:cool3:.Będzie dobrze ....a ty przeszłaś chrzest bojowy;) hi hi i byłaś blisko 12 [/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Honey Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='daga10011']u nas byla cesarka:-( .urodzilo sie 11,ale jedno martwe:-( .2 walcza o zycie-jak przezyja to mamy 10 szczeniat,5/5 chlopcow i dziewczynek...Mamusia pierworodka, no i cesarka wiec trzeba ja uczyc ze to sa jej dzieci-ale juz sie nimi ladnie zajmuje-o 24.00 maluchy skoncza 1 dzien:).Nie spalam juz 54 godziny,zdjecia wstawie jak juz opanuje calosc i upewnie sie ze dwa najmniejsze jedza na rowni z reszta:).Mamusia juz sie dobrze czuje,zajada z apetytem :).Mialam niezla szkole jak na pierwszy porod:-( ,ale najwazniejsze ze wszystko idzie ku dobremu:D.[/quote] Tak myslalam. Ale najwazniejsze, ze z grubsza dobrze sie skonczylo. O ktorej sunia miala cesarke ? Trzymam kciuki, za te dwa najslabsze biedaki, idz sie przespij, a maluchow niech chwilowo ktos inny popilnuje. PS. jazeli sunia ich sama nie wylizuje, to Ty im musisz masowac brzuszki, wiesz o tym ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='agamich']Rety, nic nie mówi, a my tu czekamy....mam nadzieję, że po prostu odsypia... My wczoraj też miałysmy swoje ciężkie chwile. Przyglądałam się suce od wieczora, bo jakaś taka była i o 22.00 zaczął się atak tężyczki. na szczęście zauważyłam w sama porę i udało się ściągnąć weta do przychodni. Wszystko dobrze się skończyło, nie było tak strasznie. Tylko wiecie, trochę to wszystko trwało:loveu:( dwie godziny). Wet chciał po nas przyjechać do domu:cool3: a dziś ciemnym rankiem nawiedził nas w domu, żeby sprawdzić, czy wszystko o.k. Na wszelki wypadek zostałam zaopatrzona w cudowną strzykawkę i mam nadzieje, że będzie spokój. A jesli chodzi o dalszy ciąg tej historii, to wiecie jak będzie.(Honey, znów się możesz pośmiać)...Coś wymyślę, bo przecież pan doktor nie wziął ani złotówki;) a oza tym zaraz odrobaczanie maluchów, drugie, szczepienia, itd....[/quote] Hmmm powiadasz, że nie wziął ani złotówki :evil_lol: No cóż albo masz weterynarza z prawdziwego powołania, albo...... (ty już sama wiesz co :evil_lol: ) Oczywiście nie zapomnij się odwdzieczyć:evil_lol: Daga gratuluje i trzymam kciuki za maluszki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majap Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Witajcie w tym jakze milym watku :) Moja sucz rasy welsh corgi pembroke jest przy nadziei :) Wielkosc brzucha raczej wskazuje na to, ze nie jest to mala ciaza... Troche mnie to martwi, bo wolalabym taka jak jej pierwsza - czyli sliczna piateczke. Łatwiej cale towarzystwo bylo opanowac. Na usg wyszly 4 maluszki (robione 21 dnia po kryciu), ale w poprzedniej ciazy mialy byc 3 a urodzilo sie 5 wiec moze costam sie jeszcze schowalo :) Krycie bylo jedno - bez powtorek, a bardzo zalezalo mi na potomstwie bo chlopak mieszka w Finlandii i naprawde jest piekny... Dzis mija rowno 6 tygodni od krycia, suczka nie jest juz za bardzo w stanie chodzic po schodach, bo brzucholem zahacza :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Widze, ze Finowie dzisiaj w modzie ;-) Ojciec Raisowych maluchow tez jest Finem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majap Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Finowie w modzie, zdecydowanie :) Nie wiem jak Wy, ale my jechalismy do Finlandii akurat wtedy gdy byla ta wielka sniezyca... Zakopalismy sie autem juz pod domem na samym poczatku, a potem kilka godzin po lodzie przez republiki nadbaltyckie :) Jest co wspominac :roll: A teraz sniegu zero :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='majap']Witajcie w tym jakze milym watku :) Moja sucz rasy welsh corgi pembroke jest przy nadziei :) Wielkosc brzucha raczej wskazuje na to, ze nie jest to mala ciaza... Troche mnie to martwi, bo wolalabym taka jak jej pierwsza - czyli sliczna piateczke. Łatwiej cale towarzystwo bylo opanowac. Na usg wyszly 4 maluszki (robione 21 dnia po kryciu), ale w poprzedniej ciazy mialy byc 3 a urodzilo sie 5 wiec moze costam sie jeszcze schowalo :) Krycie bylo jedno - bez powtorek, a bardzo zalezalo mi na potomstwie bo chlopak mieszka w Finlandii i naprawde jest piekny... Dzis mija rowno 6 tygodni od krycia, suczka nie jest juz za bardzo w stanie chodzic po schodach, bo brzucholem zahacza :lol:[/quote] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A z jakiej hodowli ten finski ojciec ? Tak z ciekawości pytam.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [quote name='daga10011']u nas byla cesarka:-( .urodzilo sie 11,ale jedno martwe:-( .2 walcza o zycie-jak przezyja to mamy 10 szczeniat,5/5 chlopcow i dziewczynek...Mamusia pierworodka, no i cesarka wiec trzeba ja uczyc ze to sa jej dzieci-ale juz sie nimi ladnie zajmuje-o 24.00 maluchy skoncza 1 dzien:).Nie spalam juz 54 godziny,zdjecia wstawie jak juz opanuje calosc i upewnie sie ze dwa najmniejsze jedza na rowni z reszta:).Mamusia juz sie dobrze czuje,zajada z apetytem :).Mialam niezla szkole jak na pierwszy porod:-( ,ale najwazniejsze ze wszystko idzie ku dobremu:D.[/quote] Daga gratuluje pierwszego miotu:multi: I jak maluszki?kiedy zdjecia?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 [QUOTE] Nie wiem jak Wy, ale my jechalismy do Finlandii akurat wtedy gdy byla ta wielka sniezyca... Zakopalismy sie autem juz pod domem na samym poczatku, a potem kilka godzin po lodzie przez republiki nadbaltyckie [/QUOTE] Wspolczuje, my z kolei, a wlasciwie Ryska miala to szczescie, ze jej Fin od jakiegos czasu przebywa w Lublinie, wiec zaliczylysmy trase Lodz - Lublin, na szczescie bez sniegu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 Honey -ona je wylizuje,tyle ze nie zjada nieczystosci-wiec juz mam sajgon z praniem:lol: .Wklejam kilka fot poki mam czas:lol: nasze 2 walczace o zycie [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/2pooperacji.jpg[/IMG] samczyk-zawsze przy cycu:lol: [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/Allwayshungry1dzien.jpg[/IMG] pan zawsze glodny i jego braciszek-ten znowoz przeklada moje towarzystwo nad rodzenstwo i spi wtulony we mnie:-o [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/allwayshungryandglobetroter.jpg[/IMG] najmniejsza suczka-zawsze halasliwa:lol: [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/allwaysnoisy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted December 17, 2006 Share Posted December 17, 2006 nasza druga sunieczka-dlugo ja trzeba bylo reanimowac,zamieszkala pod koszulka kolezanki na jakis czas;) [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/Allwaysthebest.jpg[/IMG] noworodki,zdjecie pare godzin po narodzinach:loveu: [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/mojezmarszczaki.jpg[/IMG] mamuska z czescia maluchow [IMG]http://i46.photobucket.com/albums/f132/Wiktoria/Kajciaznoworodkami.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Honey Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Daga, sliczne maluchy :loveu: Jezeli ta dwojka je, to z pewnoscia sil nabiora i dojda do formy. PS. a jednak mi pozazdroscilas ilosci ;) , mowilam, ze bedzie wiecej... :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]O matko ! Jakie te leony duze jako noworodki. Jak porównam z moimi, które mieszcza się w jednej ręce........[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Troszkę mnie nie było, a tu porody i porody, zazdroszczę wam tego stresu, u nas już maluszki wyrosły. Moja śliczna sunia w wieku 8 tygodni. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/4691/fisi8tygdt3.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Daga cuuudne maluszki:loveu: :loveu: :loveu: Przy takiej gromadzie to pewnie dużo roboty teraz jest, a jak reszta psów na popiskiwanie maluszków?;) A u mnie porod planowany na swieta:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Daga śliczne maluchy trzymam kciuki za najmniejsze kluchy Karolka- suczka piękna, świetnie pomarszczona :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [B]Daga[/B] sliczne kluski! i jaki shar-peiek piekny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Sliczne, i jakie ogromniaste!!! :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajcka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Daga- Jakie one słodkie!!!!:loveu: Dzielna mama -Jak ona sobie i ty poradzicie z tyloma kluseczkami??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [quote name='karolka']Troszkę mnie nie było, a tu porody i porody, zazdroszczę wam tego stresu, u nas już maluszki wyrosły. Moja śliczna sunia w wieku 8 tygodni. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/4691/fisi8tygdt3.jpg[/IMG][/URL][/quote] ale cudo:-o :loveu: Niestety jeden z naszych pozszywanych odszedl:-( .Nie trawil jedzenia i strasznie sie meczyl,slabl w oczach-poprosilam weta o uspienie go-nie moglam patrzec spokojnie jak sie meczy,nie bylo sensu go podtrzymywac przy zyciu z taka niewydolnoscia:-( .Masowalam go ciagle i podgrzewalam na kaloryferze,ale ciagle byl zimny jakis i coraz mniejszy mimo ciaglego dokarmiania i przystawiania do sutka-mysle ze uspienie go bylo najrozsadniejsza rzecza jaka moglam zrobic,choc decyzja byla ciezka-zdazylam sie juz przywiazac do kazdego kluseczka:-( .Drugi chyba trawi normalnie,zaczal ssac na potege,ciagle siedzi przy sutku miedzy tylnymi nogami i nikogo tam nie wpuszcza,przybral na wadze 40 gram od wczoraj ranka-wiec nadzieja rosnie ze on przezyje:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 [I]:shake:smutne jak maluszki odchodzą na poczatku drogi życia ale dobrze że nie pozwoliłaś mu sie męczyć ...choć wiem jak bardzo to przeżywasz :-( Trzymam kciukasy za całą 9 a szczególnie za chłopaczka zszywaczka [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted December 18, 2006 Share Posted December 18, 2006 Daga bardzo mi przykro ale najważniejsze ze jest jeszcze 9 wspaniałych rosnących w oczach klusek:shiny: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted December 19, 2006 Share Posted December 19, 2006 Daga to była odpowiedzialna decyzja godna prawdziwego hodowcy :p Niestety na nas spoczywa ciężar nie-naturalnej selekcji. Nie ma wyjścia. Dobrze, że reszta żyje. Gratuluję dzieci tym którym jeszcze nie miałam okazji pogratulować :multi: :loveu: My w tym tygodniu powitamy małe grzywacze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Martus mysle ,ze nie zawiedziesz i zdasz relacje z porodu-to miot grzywcow ,ktory mnie najbardziej interesuje:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon27 Posted December 21, 2006 Share Posted December 21, 2006 ja rozumiem ze gorączka przedświątecznych zakupów trwa..... no ale może jakieś zdjątka maluszków tak przed świętami??:loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.