Szczeniaki i kociaki pani JoliB KOCI KATAR PILNIE POMOC NA CITO!!

[zoja.]

choroba.. a kociaki wyglądały już lepiej i znów je wzięło :(
Co to znaczy, że Chester ma przewlekły stan zapalenia trzustki? Z czego to się bierze?
Pixi i Dixi od robali tak się pochorowały czy jeszcze coś innego wyszło w badaniach?

[bajk21.]

Jeśli chodzi o Czestera, to znaczy, że miał jakiś problem w poprzednim domu i nikt go nie leczył, a teraz potrwa trochę zanim zostanie wyleczony, jeśli oczywiście będzie wyleczony całkiem. Badania szczeniaków będą dopiero w czwartek i może będzie już coś wiadomo na co są chore, bo na razie są tylko różne przypuszczenia.

[obraczus87]

do góryyyyyy

[zoja.]

głucha cisza nastała...

[zoja.]

w górę :) .....

[Javena]

Koleżanki i koledzy, potrzebny transport na trasie Sonowiec - Warszawa .PILNE. Trzeba pomóc naszej wolontariuszce. Jest na skraju załamania.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/174236-MuszAE-siAE-pozbyAE-psa[/url]

[bajk21.]

Kociaki nadal z kocim katarem, przechodzi i wraca. Cały czas słychać jak zle oddychają, jakby miały astmę. Dziękuję "Przyjacielowi koni" za pomoc w leczeniu, może teraz, jak zmieniły lekarza, coś się poprawi z ich zdrowiem.

[sylwija]

oby tak :) jak będa silniejsze, to syzbciej sobie poradza z choroba. Przydalyby sie dla nich juz domki..Im beda starsze, tym pewnie trudniej o adopcje. Slodkie sa i wesole, to powinny szybko znalezc wlasicieli. szcaeniak juz chyba wszystkie wyadoptowane>?

[zoja.]

Tak, szczeniaki już wszystkie w nowych domkach :) :) :)
(mówię o dzieciach Soni)

[mimiś]

a Sonia najładniejsza..takie oczy zielone[chyba?]

[zoja.]

Miodkowe oczy ma, komu je da...?

[paros]

[quote name='zoja.']Miodkowe oczy ma, komu je da...?[/QUOTE]

Ale nie ma zdjęć samej Soni :shake:

[malagos]

[quote name='bajk21.']Kociaki nadal z kocim katarem, przechodzi i wraca. Cały czas słychać jak zle oddychają, jakby miały astmę. Dziękuję "Przyjacielowi koni" za pomoc w leczeniu, może teraz, jak zmieniły lekarza, coś się poprawi z ich zdrowiem.[/QUOTE]
Przy chorym na koci katar Kacperku EVY lekarz powiedział, ze często zaostaje na całe zycie, są furczenia i charczenia, i świsty - czasem lepiej, czasem sie zaostra stan.

[sylwija]

Zdaje sie, ze to taki wirus, ktory sie 'ukryje' w organizmie i moze sie uaktywnic, stad wazna jest odpornosc. Pani Jola mowila, ze ten nowy lekarz właśnie postawił na wzmacnianie układu immunologicznego.
Piekna ta nowa ONka - nieciekawe przejscia miala, jak taka poraniona :(

[bajk21.]

Proszę zajrzyjcie na ten wątek, może wspólnie coś wymyślimy.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/176174-Okolice-Broku-Onek-A-yje-w-wykopanej-przez-siebie-jamce-A-ywi-siAE-innym-psem[/URL]

[zoja.]

w górę! :)

[paros]

Sonia ciągle czeka na dom :-(

[bajk21.]

Znowu potrzebna pomoc, u mnie nie może być trochę spokoju i żeby nic złego się nie działo, byłoby za dobrze. Bajka bardzo szybko wyzdrowiała, ale niestety znowu jest chora, tylko tym razem w stawach kolanowych zbiera jej się płyn, jest go coraz więcej. Byłam dzisiaj z nią u lekarza, mam na razie robić jej ciepłe okłady i masaże, jeśli to nie pomoże będą musieli ją przyśpić i strzykawką ściągnąć płyni wstrzyknąć tam steryd, a jeśli to nie pomoże, potrzebna będzie operacja, czego chciałabym uniknąć, ponieważ zdrowienie trwa kilka miesięcy, bo w stawie gdzie cały czas się porusza, gojenie trwa bardzo długo. Potrzebne są dwa okłady żelowe na ludzkie kolano, żeby mogła mieć założone okłady na dłużej, proszę o pomoc, może ktoś z Was ma takie okłady, lub może je kupić dla Bajki? Trzeba ją ratować, aby nie było za pózno.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/327e3735af3cef91.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/266/327e3735af3cef91m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f7936cef7a02f61.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/267/8f7936cef7a02f61m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e684e288397d19f5.html"][IMG]http://images36.fotosik.pl/154/e684e288397d19f5m.jpg[/IMG][/URL]

[mimiś]

jak nie urok to przemarsz wojsk...biedna sunia, takie historie sa bolesne..

[bajk21.]

Przepraszam że się nie odzywam, ale mam mnóstwo różnych problemów i już zaczynam sobie z tym nie radzić. Na razie nie dzwoniłam do właścicieli Śpiocha, więc nic nie wiem. Cezar zachorował na pokleszczową, ale czuje się lepiej, Dorka też trochę lepiej, Tila słabo. Wczoraj doszła jeszcze jedna sunia, ma około 4, 5 miesięcy, ale będzie duża, biegała w Radzyminie pomiędzy samochodami, więc trzeba było ją zabrać, choć obiecywałam sobie, że na razie nie biorę już żadnego psiaka, bo mam nie ustabilizowaną sytuację z zamieszkaniem, tylko do sierpnia, a potem nie wiem co będzie, ale nie mogłam jej zostawić na pewną śmierć pod kołami. Jestem już bardzo zmęczona tym wszystkim, przestaję odpowiadać na niektóre pytania Wasze, ale to nie dlatego, że nie chcę tylko za dużo się dzieje, a ja coraz gorzej się czuję. Proszę się więc nie obrażać, jeśli nie daję odpowiedzi, ponieważ zaczynam nie dawać sobie rady z ogarnięciem tego wszystkiego. Proszę, aby kto chce abym mu odpowiedziała na jakieś pytanie, napisał do mnie na e-mail: [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL]
[COLOR=red]Zbieramy fanty na loterię.[/COLOR]
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/184916-Oddanie-do-Chrcynnego-lub-budowa-kojaca!-POMÓŻ-GO-URATOWAĆ-Cezar-ma-tylko-trzy-łapy?p=14612822#post14612822[/URL]