AśkaK Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 A! Zapomniałam dodać - sliczny Koksik, dobrze że już oczko zdrowe! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 ech... jak tu ślicznie, dobrze... rodzinnie... czy ja tu mogę sobie chwilę posiedzieć...? [URL=http://imageshack.us][img]http://img255.imageshack.us/img255/5835/58nf.gif[/img][/URL] Aniu, nie zwracaj na mnie uwagi... ja tak cichutko zbiorę siły w tym topiku z dobra energia... i sobie pójdę... dopsze??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 Jasne, możesz posiedzieć, a ja Cię przytulę zrobię coś dobrego do pojedzenia i popicia i będzie dobrze. Ja też czasem potrzebuję przy kimś posiedzieć, popłakać w mankiet, albo poprzeklinać. Każdy tak ma i dlatego tu na dogo jest tak dobrze. Całuję Ania I polizanka od moich potworków :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 Ej, Ania, to jak coś do popicia i pojedzenia to my tez się na to piszemy! :D :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 A my sie piszemy na przytulanko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 Aniu, coś przegapiłam ostatnio ten wątek, a tutaj takie sensacje!!!!!!!!!!!!! I Ciocia Ania i Wujek Pawel!!!!!!!!!!!!!! Koks i Beza jak prawdziwa dobra WZ-tka :eating: . I Koksik takie przystojny :iloveyou: . No nic, jeszcze raz sobie przewine wszystko od poczatku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 [quote name='ania14p'] Całuję Ania I polizanka od moich potworków :lol:[/quote] ech...[URL=http://imageshack.us][img]http://img304.imageshack.us/img304/1877/10ri.gif[/img][/URL] dziękuję ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 3, 2005 Share Posted October 3, 2005 Cóś mi dzisiaj to wszystko wolno się otwiera, a muszę już iść pospać, bo rano młodzieniec po AWFie będzie mnie do prądu podłączał, ale życzę Wam jeszcze kolorowych snów, będzie dobrze i "pojedziemy wszyscy nad morze" Całuję Ania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 4, 2005 Share Posted October 4, 2005 ... do pradu??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 4, 2005 Share Posted October 4, 2005 Aniu, codziennie zagladam na slubna galerie i nic ... :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 4, 2005 Share Posted October 4, 2005 No i wreszcie się doczekałam :klacz: Bardzo ładne zdjęcia! A to w listopadzie było tak ciepło :o ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 4, 2005 Share Posted October 4, 2005 Z tego całego zachwytu, zapomniałam podziękować Ani za zdjęcia! :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 5, 2005 Share Posted October 5, 2005 Było ciepło i świeciło słoneczko, a dodam, że był to koniec listopada :P . Nastę pna porcja za jakiś czas jak coś nowego napstrykam moim obecnym stworkom. Pozdrawiam Ania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia_ Posted October 5, 2005 Share Posted October 5, 2005 To chyba specjalnie dla Was świeciło to słoneczko! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 5, 2005 Share Posted October 5, 2005 No to czekamy, czekamy... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 [i]Chciałem przeprosić Wszystkich za Anię, że trochę się ostatnio zaniedbała na dogo, ale zrobiłem jej niezłego psikusa :oops: i teraz musi trochę przy mnie poskakać! Dzisiaj będą dodatkowe wyniki krwi i może już wymyślą razem z panią wet jak mnie na nogi postawić.[/i] Koks to okropnie podstępny :evil: diabeł tasmański, nagle stracił apetyt, zrobił się osowiały, więc pobiegłam do nieludzkiej pani doktor i teoretycznie wszystko OK, a paskuda ciągle nieswoja, więc antybiotyk, badanie krwi i wyniki jakieś tak okropne - super anemia, stan zapalny, tylko nie wiadomo czego i się posypałam. Dzisiaj jeszcze jeden wynik i koniec ze straszeniem pani, leczonko, a pani wróci na dogo :lol: . Pozdrawiam Ania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deszczowa Posted October 20, 2005 Author Share Posted October 20, 2005 ojej, ale chorowitek z tego malucha :cry: całe szczęście, że ma Anię i tyle dobrych dusz w domu :D Aniu, nie gniewaj się na niego, że Cię tak załatwił :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 A to łobuziak! Koksiu, to pewnie dlatego że Ty to o Bezunię zazdrosny jesteś i nie chcesz jej przedstawić mojemu Rudemu! :wink: I nam się tu chorobą migasz od spotkania. :D Aniu, trzymamy kciuki za zdrowie Koksika :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Ja się na Koksa nie gniewam, z założenia. Jak go brałam wiedziałam, że nie jest okazem zdrowia i obawiam się, że tak mu zostanie, ale zrobił ogromne postępy: nóżka zdrowa, oczko prawie OK, a ten ostatni wybryk jest porawdopodobnie pamiątką po kleszczach, które tak ambitnie zdejmowały z niego dziewczyny jak go przywiozły do szpitalika. Mimo leczenia mogą się zdarzać nawroty - teraz już wiem na co zwracać uwagę. Koksik w każdym razie czuje się już lepiej, jeszcze na antybiotykach, witaminie B12 i Foliku, ale weselszy no i ma apetyt! Pozdrawiamy Ania i reszta stada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deszczowa Posted October 21, 2005 Author Share Posted October 21, 2005 uff :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Chyba miałam rację, bo Kosik ma wyniki podobne do tych z wcześniejszego kryzysu, prawdopodobnie coś tam zostało uszkodzone i będziemy musieli zawsze na to uważać. Najgorsze jest to, że będzie to tylko na czuja, ale damy radę, kofamy tego diabełka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 A my kochamy Ciebie Aniu!!!!!!!!! Ulzylo nam, ze Koks juz lepiej sie czuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Ach, Koksik, napędziłeś nam stracha! :nono: nu nu nu!:D No ale nic, dobrze że już lepiej. ZDROWIE KOKSIKA! :beerchug: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 My Wam dziekujemy za dobre myśli, to naprawdę działa, przynajmniej na moją walniętą osobę, Paweł udaje , że nic go nie rusza i biega po pracy do naszej wetki na zastrzyki, ale jagby co, to on się nie zna na tych sprawach. I niech mu tak zostanie :lol: Dziękuję Ania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elawiska Posted October 22, 2005 Share Posted October 22, 2005 Nnnnnoooooooooooooooo!! to się nareszcie dogłebnie zapoznałam z Koksikiem :D Wychyliłam spory koniaczek za Twoje zdrówko Koksik :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.