Asior Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 tak, ale to musiała by zmienić Frotka a też rzadko tu bywa... Quote
jola_li Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 [quote name='gameta']dawno odszedł?[/QUOTE] [COLOR=white]mmmmmmmmmm[/COLOR] Quote
anetta Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 :-( Smutna wiadomość. Dobrze ze odszedł wśród swojej rodziny która go kochała a nie tam, samotny przy budzie... ['] Quote
coronaaj Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 [quote name='gameta']dawno odszedł? smutno :( nie długo się nacieszył życiem :([/QUOTE] To kiedy odszedl? Musialo to trwac jakis czas bo tak odrazu wet by nie uspil. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 [quote name='Asior'][B]przepraszam, że nie wcześniej[/B], ale na prawdę bywam na dogo bardzo sporadycznie, najczęściej wpadam odczytać pw i lecę dalej. Mam ponad 88 wątków nie przeczytanych od miesiąca... Dziś weszłam przy okazji skatowanego bullteriera.. Mam złe wieści. Moon został uśpiony. Niestety stan jego nagle uległ pogorszeniu, , przestał wstawać. Stan jego był bardzo zły, niestety ze względu na podeszły wiek, nie rokował na poprawę, nie chcieliśmy by cierpiał. Teraz już nie bolą go nózki , biega po zielonych łąkach (*)[/QUOTE] [quote name='coronaaj']To kiedy odszedl? Musialo to trwac jakis czas bo tak odrazu wet by nie uspil.[/QUOTE] [B]Asior[/B], przepraszasz że nie wcześniej, to kiedy się to stało ? Żal, że Moon [*] nie mógł dłużej cieszyć się życiem..... Quote
coronaaj Posted March 17, 2012 Posted March 17, 2012 [quote name='dana'][B]Asior[/B], przepraszasz że nie wcześniej, to kiedy się to stało ? Żal, że Moon [*] nie mógł dłużej cieszyć się życiem.....[/QUOTE] To samo pytanie dokladnie kiedy to sie stalo? Chyba wiesz, a moze nie? Quote
jola_li Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 Tak sobie myślę, może warto byłoby zajrzeć czy exwłaściciel Moona nie wziął kolejnego nieszczęśnika "pod opiekę"... Quote
azalia Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 Mooniku kochany,bądź szczęśliwy tam gdzie jesteś. Na pewno warto zajrzeć,czy kolejny nieszczęśnik nie cierpi u byłego właściciela Moona,to wielce prowdopodobne. Quote
coronaaj Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 [quote name='jola_li']Tak sobie myślę, może warto byłoby zajrzeć czy exwłaściciel Moona nie wziął kolejnego nieszczęśnika "pod opiekę"...[/QUOTE] Dobry pomysl ale kto to byl? Quote
jola_li Posted March 18, 2012 Posted March 18, 2012 [quote name='coronaaj']Dobry pomysl ale kto to byl?[/QUOTE] Na pewno Osoby z krakowskiego TOZ-u, które odebrały mu Moona znają adres. Quote
coronaaj Posted March 20, 2012 Posted March 20, 2012 [quote name='jola_li']Na pewno Osoby z krakowskiego TOZ-u, które odebrały mu Moona znają adres.[/QUOTE] Chyba nie bedzie zadna tajemnica sie dowiedziec....chyba ze sie myle. Quote
jola_li Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 Szkoda, że takim niedopowiedzeniem kończy się historia jednego z najdramatyczniej doświadczonych psów, o którego losie wszyscy powinni pamiętać. Żegnaj, Moon. Nigdy nie zapomnę. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 (edited) [quote name='jola_li']Szkoda, że takim niedopowiedzeniem kończy się historia jednego z najdramatyczniej doświadczonych psów, o którego losie wszyscy powinni pamiętać. Żegnaj, Moon. Nigdy nie zapomnę.[/QUOTE] [B]Jolu[/B], oczywiście to niedopowiedzenie to eufemizm.... Czy naprawdę tak trudno napisać te kilka zdań o skrzywdzonym psie, który poruszył tyle serc .... Żegnaj Moonku, też pamiętam. Edited March 26, 2012 by dana Quote
coronaaj Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 Najwazniejsze, ze pamietamy o Moonku...spij spokojnie ... Quote
coronaaj Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 [quote name='waldi481']O Boże. Żegnaj E/W/R[/QUOTE] Najwazniejsze, ze ludzie dalej pamietaja Moonka.Teraz lata po Zielonych Lakach z innymi. Quote
gameta Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [IMG]http://farm3.static.flickr.com/2003/2118721368_5e9ca4cff2.jpg[/IMG] Quote
a.piurek Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-AefZzCx6vlk/Tmmeq1-5nkI/AAAAAAAAEZE/ELFO17BJdq4/s400/znicz_w_dloniach[1].jpg[/IMG] Quote
justir23 Posted March 21, 2013 Posted March 21, 2013 Bo nasze prawo tak działa. Mój kundelek w styczniu br. został pogryziony przez dużego psa, którego właściciel wypuścił bez smyczy i kaganca z 8 letnią córką. Pies zaatakował mojego kundelka (pogryzł go dotkliwie ) a oprócz tego pogryzł moją babcię (odgryzł jej kawałek kciuka). A co na to policja wystawili mu mandat za to że pies był bez smyczy i kagańca i nic więcej. Facet miał zwrócić za leczenie mojego psiaka i tak po nim słuch zaginął bo się ukrywa. I takie jest prawo. Quote
wellington Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 Dla mnie Moon tez zawsze zostanie w pamieci, wspanialy sponiewierany pies, ktory przezyl dzieki pomocy KTOZ'u. I nie zapomne tez telefonow zagranicznych polskich handlar, ktore sie o niego rwaly :angryy: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.