malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 dziś Birma zrobiła pobudkę o 4.10 :mdleje: kupkę się dziecku chciało... kurde z nimi jest jak z dziećmi... oczywiście mogłam nie wstać i nie wypuścić jej, ale wtedy miałabym sprzątanie, wolę więc wstawać :lol: ha! pierwszy raz to JA budziłam Dżordża, żeby też wyszedł :D Quote
#Etna# Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Na takie potrzeby nie ma rady :eviltong: Lepsze wstawanie niż sprzątanie ;) Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 tez tak uważam, ale mam nadzieję, ze to jej nei wejdzie w nawyk chociaż jest wielce prawdopodobne, że tak będzie bo Birma idzie spać z kurami i wstaje o świcie :mdleje: Quote
wilczy zew Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='malawaszka'] pierwszy raz to JA budziłam Dżordża, żeby też wyszedł :D[/QUOTE] :roflt: [quote name='malawaszka']tez tak uważam, ale mam nadzieję, ze to jej nei wejdzie w nawyk chociaż jest wielce prawdopodobne, że tak będzie bo Birma [B]idzie spać z kurami i wstaje o świcie [/B]:mdleje:[/QUOTE] przestaw ją,ja tak zrobiłam z Kerą moja mama to już dawno powiedziała,że z psami to jak z dziećmi tylko pieluch się nie pierze :) Quote
zerduszko Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Znaczy z niej czysta dziewuszka :) Ech, jak Ci jej zazdraszczam strasznie :) Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 [quote name='wilczy zew'] przestaw ją,ja tak zrobiłam z Kerą [/QUOTE] no ciekawe jak - ona woła jak jej się chce siku albo kupę, a jak nie przychodzę to załatwi się w kojcu - jest stara, nie jest jej już tak łatwo trzymać [quote name='zerduszko']Znaczy z niej czysta dziewuszka :) Ech, jak Ci jej zazdraszczam strasznie :)[/QUOTE] zapakować? Quote
WATACHA Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='malawaszka']dziś Birma zrobiła pobudkę o 4.10 :mdleje: kupkę się dziecku chciało... kurde z nimi jest jak z dziećmi... oczywiście mogłam nie wstać i nie wypuścić jej, ale wtedy miałabym sprzątanie, wolę więc wstawać :lol: ha! [B]pierwszy raz to JA budziłam Dżordża, żeby też wyszedł :D[/QUOTE] I co miło mu było ha,ha,ha? [/B] Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 [quote name='WATACHA']I co miło mu było ha,ha,ha? [/B][/QUOTE] nie chciał iść :evil_lol: w końcu wyszedł, siknął i chciał do domu, ale kazałam mu pochodzić bo wiem, ze musi się załatwić - jak nie to za godzinę by jęczał :angryy: no i się załatwił :D Quote
zerduszko Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 No pakuj, tylko z jakąś wciągarkę na wypadek jak nam winda padnie ;) Quote
wilczy zew Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='malawaszka']no ciekawe jak - ona woła jak jej się chce siku albo kupę, a jak nie przychodzę to załatwi się w kojcu - jest stara, nie jest jej już tak łatwo trzymać[/QUOTE] przestawianie zaczyna się od późniejszego wychodzenia wieczorem-świetną minę miała Ina jak ją o 23 wyciągałam na spacer : o tej porze :crazyeye: :mad: Quote
Margi Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 To niekoniecznie jest takie proste.Mój jamnik czasem wychodził o 24 a rano i tak o 5.30 piszczał. To wszystko zależy od psa. Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 [quote name='wilczy zew']przestawianie zaczyna się od późniejszego wychodzenia wieczorem-świetną minę miała Ina jak ją o 23 wyciągałam na spacer : o tej porze :crazyeye: :mad:[/QUOTE] to zapraszam - jak wytargasz Birmę z budy nie robiąc jej krzywdy to dostaniesz w nagrodę... Dżordża :errrr: Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 [quote name='anetta']Nowa tymczasowiczka :) A skąd ona?[/QUOTE] z Obornik Wielkopolskich - stamtąd jeszcze nie miałam u siebie :D Quote
wilczy zew Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='Margi']To niekoniecznie jest takie proste.Mój jamnik czasem wychodził o 24 a rano i tak o 5.30 piszczał. To wszystko zależy od psa.[/QUOTE] to miałam szczęście do psów :) [quote name='malawaszka']to zapraszam - jak wytargasz Birmę z budy nie robiąc jej krzywdy to dostaniesz w nagrodę... Dżordża :errrr:[/QUOTE] muszę rozważyć tak kuszącą propozycję :watpliwy: Quote
malawaszka Posted May 27, 2012 Author Posted May 27, 2012 [quote name='Margi']To niekoniecznie jest takie proste.Mój jamnik czasem wychodził o 24 a rano i tak o 5.30 piszczał. To wszystko zależy od psa.[/QUOTE] czyli tak jak Dżordż - jego bym mogła przetrzymywać bo musiałby mieć duża awarię, żeby w domu zrobić, ale ... sumienie by mnie zjadło - nie można się pastwić nad starcami :shake: [quote name='wilczy zew']to miałam szczęście do psów :) [/QUOTE] albo Ci się jeszcze nie trafił z takimi problemami Quote
agaga21 Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='malawaszka']dziś Birma zrobiła pobudkę o 4.10 :mdleje: kupkę się dziecku chciało... kurde z nimi jest jak z dziećmi... oczywiście mogłam nie wstać i nie wypuścić jej, ale wtedy miałabym sprzątanie, wolę więc wstawać :lol: [/QUOTE]mnie lucynka budzi czasem by pokazać, że kupkę już zrobiła... Quote
zerduszko Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 [quote name='agaga21']mnie lucynka budzi czasem by pokazać, że kupkę już zrobiła...[/QUOTE] Mądry pies, nie chce żebyś wdepnęła... Damian mój kiedyś wlazł w nocy w qqqpę, ale nie pamiętam który tymczas był tak uprzejmy :lol: Quote
WATACHA Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 [quote name='zerduszko']Mądry pies, nie chce żebyś wdepnęła... Damian mój kiedyś wlazł w nocy w qqqpę, ale nie pamiętam który tymczas był tak uprzejmy :lol:[/QUOTE] U mnie Leoś był tak uprzejmy :) i jak był mały to narobił w przejściu.Moja siostra leciała w nocy chyba do łazienki, w każdym bądź razie na bosaka.Ale ona tak kocha Leosia, że zaraz mu wybaczyła. A całkiem niedawno Leoś zasrał cały przedpokój , szłam i nie wdepnęłam, dopiero jak zapaliłam światło zobaczyłam, że zaminowane :) Uwielbiam gówniane tematy :).Dobre też było jak dwa tygodnie temu jechalismy na działkę.Mielismy jakieś pół godziny do wyjścia.Mentor już wiedział, że jedziemy, chodził, piszczał, jęczał.Tylko tym razem, źle odczytaliśmy jego "podniecenie", bo po chwili słyszymy pryk, pryk, patrzymy, a Mentor na środku pokoju robi kangura ha,ha,ha Quote
malawaszka Posted May 28, 2012 Author Posted May 28, 2012 [quote name='WATACHA'] Uwielbiam gówniane tematy :).Dobre też było jak dwa tygodnie temu jechalismy na działkę.Mielismy jakieś pół godziny do wyjścia.Mentor już wiedział, że jedziemy, chodził, piszczał, jęczał.Tylko tym razem, źle odczytaliśmy jego "podniecenie", bo po chwili słyszymy pryk, pryk, patrzymy, a Mentor na środku pokoju robi kangura ha,ha,ha[/QUOTE] hahha a ten wspaniały temat jak zwykle u mnie się rozwija radośnie :D Quote
AniaGucio Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 G.... temat rządzi :) Ale te Wasze psy są niewychowane ;) Gucek ja już wali kupsko w domu to zawsze wciska się w kąt a na dworze załatwia się pod krzaczkiem lub w wysoką trawę :) Quote
sybil Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 No skoro o G... mowa, to Sybi jak już musi to idzie do łazienki i składa "dary" obok "tronu" - ale zawsze tak, żeby nie wdepnąć i na macie - żeby było łatwiej sprzątnąć. Kochana sunia i zdarza Jej się to baaardzo rzadko. Majka w ogóle nie zrobi w domu, awanturuje się, żeby wyjść...już! Quote
Saththa Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 [quote name='AniaGucio']G.... temat rządzi :) Ale te Wasze psy są niewychowane ;) Gucek ja już wali kupsko w domu to zawsze wciska się w kąt a na dworze załatwia się pod krzaczkiem lub [B]w wysoką trawę[/B] :)[/QUOTE] W wysoką trawe na " fizjologicznym" spacerze to bez sensu. nie ma jak posprzatać i mnie osobiscie denerwuje :lol: ze musze wybierac.... bleeeeeeeeeeeee Quote
zerduszko Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 Ja z wysokiej trawy nie sprzątam, tylko z trawniczków osiedlowych. Jak już o zwyczajach mowa, to moja kota lubi czasem walnąć do wanny. Teraz jest ze dwa mies. spokoju, ale ma takie okresy, że codziennie miespodziewanka :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.