Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

kruszynek ale fajny :)

[quote name='malawaszka']kurrde Dropsiak rozwalił sobie pazura :cry: zabiorę go dziś do weta razem z Dżordżem bo masakra jak to paskudnie wygląda - żywy środek pazura na wierzchu - nie wiem co wet z tym zrobi? obetnie? shit.... zawsze coś[/QUOTE]

Wasia, tak miał Aron... nie obetnie - trzeba to zabezpieczyć, żeby sie nie zainfekowało; świetny jest taki preparat niebieski w sprayu - CTC, z antybiotykiem (pisałam o tym kiedyś, to dla bydła, ale u psów sie sprawdza;) )

dobra, doczytałam, już po ;)

nie wiem czy pamiętasz, ale Aron miał "jaja" z niegojącymi się pazurami przez prawie pół roku... właściwie, jak wyrwał sobie w styczniu to juz nie udało mi się ich wyleczyć :(

Posted

[quote name='malawaszka']pamiętam Jambi i tez dlatego trochę panikowałam, ale Dropsiakowi się ładnie zagoiło póki co, teraz będziemy wzmacniać pazury[/QUOTE]

to cudnie, że sie udało :)

... i fajnie, że pamiętasz ;)

Posted

[quote name='malawaszka']raczej: to cud że pamiętam :D bo wszyscy wiemy jak to ta moja pamięć działa...[/QUOTE]

właśnie dlatego, że wiem, mówie, że to fajne ;)

Posted

Kobitki, przepraszam, że nie na temat i w ogóle... ale chciałam Was zapytać, czy sznaucery mini mają skłonności do problemów z wątrobą? Leczymy się od sierpnia i jak dzisiaj dostałam wyniki badań kontrolnych, to się normalnie poryczałam - jest coraz gorzej :(. W przeciągu 2 tygodni, 2 tygodni brania esseliv forte, hepatilu i witaminy B, ALP skoczyło mu z 245 do 357 (gdzie norma mieści się między 20 a 155). Jutro jadę z nim do veta.

Posted

Ania nie wiem czy mają skłonności - moja Luna też miała taki wysoki ALP 380 miała, ja panikowałam, ale powtórzyłam badanie chyba po miesiącu jakoś - nie brała leków żadnych i spadło do 180 :niewiem: samo spadło albo nie wiem co...
[url]http://www.labtestsonline.pl/tests/ALP.html?tab=3[/url]

ja pewnie za jakiś czas powtórzę znowu dla spokoju

a pozostałe wątrobowe jak wyszły?

Posted

[quote name='malawaszka']Ania nie wiem czy mają skłonności - moja Luna też miała taki wysoki ALP 380 miała, ja panikowałam, ale powtórzyłam badanie chyba po miesiącu jakoś - nie brała leków żadnych i spadło do 180 :niewiem: samo spadło albo nie wiem co...
[url]http://www.labtestsonline.pl/tests/ALP.html?tab=3[/url]

ja pewnie za jakiś czas powtórzę znowu dla spokoju

ALAT też wysoki bo 125 i jeszcze k... kryształy w moczu

a pozostałe wątrobowe jak wyszły?[/QUOTE]

Też wysokie - ALAT 125 i jeszcze k... kryształy w moczu. Myślałam, że chociaż problem z nerkami mamy już za sobą...

Posted

aaa to inne jednostki w takim razie - masz U/l? no to jest przekroczone dwukrotnie, więc jeśli to wątroba to pomyśl o podaniu mu ornipuralu - teraz dostawała go Bibi bo miała ogromne problemy własnie z wątrobą - ale u niej były normy poprzekraczane kosmicznie - w tysiącach! dostawała ornipural i już jest o niebo lepiej - nie wiem czy jest to już normalnie dostępne w Polsce, ale czytałam że niektóre lecznice w Wawie go mają - zresztą Bibi też w Wawie i dostawała to

Posted

[quote name='malawaszka']aaa to inne jednostki w takim razie - masz U/l? no to jest przekroczone dwukrotnie, więc jeśli to wątroba to pomyśl o podaniu mu ornipuralu - teraz dostawała go Bibi bo miała ogromne problemy własnie z wątrobą - ale u niej były normy poprzekraczane kosmicznie - w tysiącach! dostawała ornipural i już jest o niebo lepiej - nie wiem czy jest to już normalnie dostępne w Polsce, ale czytałam że niektóre lecznice w Wawie go mają - zresztą Bibi też w Wawie i dostawała to[/QUOTE]

u nas w klinice jest ornipural na pewno.

Posted

[quote name='malawaszka']aaa to inne jednostki w takim razie - masz U/l? no to jest przekroczone dwukrotnie, więc jeśli to wątroba to pomyśl o podaniu mu ornipuralu - teraz dostawała go Bibi bo miała ogromne problemy własnie z wątrobą - ale u niej były normy poprzekraczane kosmicznie - w tysiącach! dostawała ornipural i już jest o niebo lepiej - nie wiem czy jest to już normalnie dostępne w Polsce, ale czytałam że niektóre lecznice w Wawie go mają - zresztą Bibi też w Wawie i dostawała to[/QUOTE]


Jutro jak będziemy u weta to zapytam o ten środek.

[quote name='zerduszko']Jak zwierzak nie reaguje na leki, to warto zrobić usg.[/QUOTE]

Gustaw miał robione USG na początku listopada. Wątroba, pęcherzyk żółciowy i pęcherz moczowy - wszystkie 3 narządy z opisem "mierne zapalenie przewlekłe" tyle, że od tego czasu brał leki... Leki bierze od sierpnia tylko nie reagował na nie.

Posted

okropnie! dziś oglądaliśmy z wetem pod mikroskopem wstrętne swierzbowce :shock: tzn wet oglądał bo ja zrezygnowałam z tej wątpliwej przyjemności... dostaje leki i mam nadzieję, ze będzie lepiej już, Dropsewicz też się załapał na jakieś zapalenie ucha i też musiałam mu kupić kropelki tylko inne bo on świerzba nie ma na szczęście - moje drogie kochane zwierzaki :lol: dbają zebym na nudę i pełny portfel przed świętami nie narzekała

ja zresztą sama też dbam o to, żeby na nudę nei narzekać - nie dość, że mam w pracy taki zapieprz końcoworoczny, że nie wiem jak się nazywam wieczorami to jeszcze w sobotę pojechałam w teren ojca samochodem i... teren był terenowy a auto terenowe nie jest :grins: więc musiał mnie ojciec ściągać lawetą bo coś się urwało... samo :errrr: dobrze, że to tylko jakaś śruba i już naprawione bo byłoby słabo :roll:

a Drops ostatnio zapewnił mi krótką acz intensywną dawkę adrenaliny :lol: chodzimy podglądać prace bobrów - blisko ich zapory była zamarznięta wierzchnia tafla wody - wiadomo lód nie może być gruby bo nie ma takich mrozów, a ten idiota biegiem w stronę rzeczki i sruuuuuuuuu na lód:eek2: i pojeeeechał na drugą stronę - tak mu się spodobało, że dostał pie*dolca i jak pies pluto przebierał łapami po tym lodzie i zasuwał :stupid: a ja już byłam gotowa wskakiwać tam i spod lodu go wyciągać - głęboko tam nie jest, to mała rzeczka, ale jakby wpadł to by go lód wciągnął :angryy: głupek mały

Posted

no proszę, jaki pomysłowy Księciunio :evil_lol::evil_lol: chyba za mało ma zajęc i sam musi sobie rozrywki organizować:diabloti:

choć mój F tez miał tydzień temu takie zapędy i chyba po zamarzniętym stawie chciał biec do kaczek, ale na szczęście w porę go wyczułam i nie pozwoliłam:p

Posted

no właśnie dlatego, że niezapomniane to jakoś... nie chciałam :lol:


dziś była piekna pogoda więc poszliśmy na bajkowy spacer - kurcze mieszkam w raju :loveu: gdyby się jeszcze dało zmienić choć trochę mentalność tubylców w kwestii wywożenia smieci lub palenia nimi z piecu... ech, ale podobno nie można mieć wszystkiego

im też się podoba :lol:
[URL=http://img52.imageshack.us/i/dsc0134yz.jpg/][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/4356/dsc0134yz.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img141.imageshack.us/i/dsc0103q.jpg/][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/8979/dsc0103q.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img20.imageshack.us/i/dsc0104no.jpg/][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/4998/dsc0104no.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img208.imageshack.us/i/dsc0105nd.jpg/][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/9892/dsc0105nd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img14.imageshack.us/i/dsc0109he.jpg/][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/2733/dsc0109he.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...