Jump to content
Dogomania

Sznupkowy Oddział Psychiatryczny vs Geriatria i koty... no i ja


malawaszka

Recommended Posts

[quote name='wilczy zew']bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz,wykończysz się[/QUOTE]

w sumie racja - powinnam usiąść i na spokojnie przeanalizować sytuację - sama by sie rozwiązała

[quote name='zerduszko']Który kocur taki mądry? :eviltong:[/QUOTE]

ten ze zdjęcia - Dziki Dzik

Link to comment
Share on other sites

wieta co?
a ja Malawaszke calkiem rozumiem, moje tyz niby sa z kotami w dobrej komitywie ale jak by cos to mord bylby niechybnie i ja tyz reaguje natychmiastowo i raczej bardzo emocjonalnie i nie dziwie sie

ja tez nie mialabym ochoty na sprzatanie po mordzie , wolalabym te naczynia i smieci

hihihi cale szczescie ze skonczylo sie ino na emocjach

ale ja se tak mysle ze one maja za zadanie [jedno z wielu] trzymac u nas odpowiedni poziom adrenaliny hihihi

Link to comment
Share on other sites

ja nie wiem na 100% czy byłby mord, ale na pewno byłoby pogryzienie, a tego nie chcemy :shake: inaczej byłoby jakby był jeden pies, a nie stado bo to przecież też inaczej reaguje na takiego oszalałego kota :mdleje: a kot jakiś grzeczniejszy dzisiaj :lol: nie budził rano i nie drapał mojej ukochanej białej szafy domagając się michy od świtu :D

Link to comment
Share on other sites

nie radze wpadac w zachwyt potem sa bolesne otrzezwienia hihihi
oby nauczylo go to czegos ale na za wiele nie licz!!!!

a ze stadem czy sfora to wlasnie tak calkiem inaczej jak jeden czy nawet dwa [ w takich ilosciach jakos sie az tak nie nakrecaja i latwiej je usadzic jakby co] ale juz trojka i wiecej no to trzeba brac gruba poprawke na wszytsko ale i tak fajnie jest


za to szafy nie dawalabym drapac maupie czemu ma ci rujnowac twoje ulubione meble???? hihihi

Link to comment
Share on other sites

wiesz ja mam inny patent
jak moje nie tak sie doma zachowuja to one leca za drzwi hihihi
a naparte sa na bycie doma jak diabli , najmniejsza szpareczka wystarczy coby sie wsliznac do domu
ostatnio probowaly sie dostac uchylonym oknem to byl widok jak atakowaly gladka polac szyby coby siegnac ramy gornej i moc wejsc do domu hihihi

ale faktycznie czasem , nie na dlugo , skutkuja pozytywnie takie rzeczy jak dotkliwe kary dla kociskow hihihi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']noo zdecydowanie nie mam nadziei, że będę miała długo grzecznego kotka :D
szafy drapać nie daję! wieczorem kładę sobie pod ręką koszulkę czy inny gadżet i jak tylko kocisko zaczyna swoje złośliwe harce to ściera leeeciiii :grins:[/QUOTE]

No tak ale jak się ta ściera przylepi do jego zadka to będziesz mieć powtórkę z rozrywki haha :D

Link to comment
Share on other sites

O w mordę ale to musiała być jazda!
Ja kiedyś taką pogoń za kocicą mamy z niewiadomego powodu przeżyłam. :shake: Tylko u mnie były 3 galopujące olbrzymki za 1 oszalałym kotem i powiem ci nie wyglądało to dobrze bo ponad 100 kg psów przeciwko 5 kg kotce :roll: choć teoretycznie kota znają i nic mu nie robią. Nie wiem o co poszło i do czego by doszło ale... nigdy nie wiesz na 100% co sfora jest w stanie wymyślić. Ręce i nogi tez mi się telepały przez dłuższy czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']:lol: a u mnie to nie ma racji bytu - nawet za karę nie mogę ich potrzymać dłużej na dworze niż same tego chcą bo J zaraz pędzi je wpuszczać :D[/QUOTE]
Aaaa, to widzę, że jak u mnie :lol: Ty też musisz być złym policjantem :p

100 lat temu, kiedy jeszcze byłam szczęśliwą panną :diabloti: byłam świadkiem jak Damian karze kota :roflt:który to nasioorał mu do buta. Damian wziął kota na ręce, zaczął głaskać i pieszczotliwym tonem rzekł "Pójdziesz Kicia za karę na balkon" :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Aaaa, to widzę, że jak u mnie :lol: Ty też musisz być złym policjantem :p

100 lat temu, kiedy jeszcze byłam szczęśliwą panną :diabloti: byłam świadkiem jak Damian karze kota :roflt:który to nasioorał mu do buta. Damian wziął kota na ręce, zaczął głaskać i pieszczotliwym tonem rzekł "Pójdziesz Kicia za karę na balkon" :crazyeye:[/QUOTE]

hahahahha :roflt: u mnie jak się wkurzam na kota za coś to J natychmiast odbija piłeczkę że psy to zrobiły to i to i IM WOLNO :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

ja mam czasem serdecznie dość mojej trójki a przy większym stadku to bym na bank zwariowała. co prawda jakiś czas temu rozważałam możliwość posiadania kota ale na rozważaniu stanęło i na tym koniec :) (na szczęście!) bo póki co obecna święta trójca mnie wykańcza swoim siuraniem:mad:

jednak jestem pewna, że im więcej futer, tym....hmmmmmmm.... ciekawiej :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...