sota36 Posted February 7, 2005 Share Posted February 7, 2005 Witam- mam 7 miesiecznego briarda. Jak wiecie psy tej rasy maja , niestety , sklonnosci do skretu zoladka - paskudne!! ! Uslyszalam, ze wplyw na zapobieganie, m.in. temu wypadkowi, ma podawanie pokarmu w miskach na stojaku. Co o tym sadzicie? Czy ktos rowniez w ten sposob podaje psiakowi jedzenie? Czekam na rozne opinie. Dziekuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted February 7, 2005 Share Posted February 7, 2005 sota36, [url]http://www.vetserwis.pl/skret.html[/url] przeczytaj na temat skrętu zołądka i jego zapobieganiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 7, 2005 Author Share Posted February 7, 2005 Bardzo dziekuje - juz wnikliwie czytam. A juz chcialam kupic owe miski i co sie okazalo? Ze to kolejny stereotyp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anna. Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 Ja podawałam mojemu wilczarzowi przez sześć lat jedzenie w miskach na stojaku.Wilczarze sa szczególnie narazone na skręt żołądka i nigdy na szczęście nie wystąpił.Mamy teraz kolejnego szczeniaczka wilczasia i również miski rosną razem z nim :wink: Tak łatwiej im jeść po prostu niż schylać się do ziemi olbrzymowi który ma prawie 90 w kłębie i do tego często występują u nich zwyrodnienia kregów szyjnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 [quote name='sota36']Bardzo dziekuje - juz wnikliwie czytam. A juz chcialam kupic owe miski i co sie okazalo? Ze to kolejny stereotyp.[/quote] No niekoniecznie stereotyp, można znaleźć sporo artykułów, w których piszą, że takie miski na stojakach są wskazane. Od 3 lat psy moje (duża rasa) piją z misek na stojakach i jest ok. Więcej, od 2 miesięcy mam szczeniaczka, więc jak do nas zawitał postawiłam mu miseczkę z wodą na podłodze, bo nie dorastał do tych na stojaku. No i po dwóch tygodniach pieseczek troszkę podrósł i sam wybrał sobie, że będzie pił ze stojaków. A jedzenie z miski na podłodze w przypadku moich psów wydaje mi się nienaturalne, jest im po prostu niewygodnie. Nie wiedzą czy się rozkraczyć, czy co zrobić, żeby dosięgnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 9, 2005 Author Share Posted February 9, 2005 Bylam wczoraj u weta i zapytalam o te cholerne miski, bo juz zglupialam - Pan lekarz otwarl madry podrecznik(bardzo gruby, jakis dobry - ale ja "sirota" nie zapisalam tytulu) i tam wyraznie jest napisane, ze jest WSKAZANE!!! No wiec kupie..., ale swoja droga takie niby glupie miski na stojaku, ale jaka ciekawa sprawa - ile moga zrobic fermetu.... Czekam na dalsze opinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 Hi hi, sota36, zrób ankietę najlepiej. No i wtedy sobie wybierzesz :D A tak poważnie to jak moje psy jadły z miski na podłodze to ja męczyłam się z nimi jak na nie patrzyłam. Zresztą im było tak niewygodnie, że po prostu kładły się i na leżąco jadły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anna. Posted February 9, 2005 Share Posted February 9, 2005 Mój pies mimo dłuugiej szyi tez miał problem z dotarciem do dna miski ułozonej na podłodze :lol: Biedna Tigrunia rozkraczała się.Mały choć ma 4 m-ce i 70 cm to też ma juz malutkie problemy by wyjeść whippetowi z jego miseczki na podłodze :wink: ,co niemniej jednak czyni :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 A tak poważnie, to ja bym miski na stojaku kupiła... skoro masz wątpliwości. Nie jest to taki problem czy psa karmić tym, czy tym :) Na pewno nie zaszkodzi a psu będzie wygodniej i Tobie też :) No i jeszcze jedna zaleta - nie jeżdżą po podłodze - wygodniej się je :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meggy Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 JA posiadam 16 miesięczną sunię sznaucer mini i od dłuższego czasu je z misek na stojaku i ja dla mnie jest to super rozwiązanie!!Suni napewno też się to podoba,bo zanim ich nie miała,to posiłek jadła na dwa razy...Teraz nie garbiąc się w ciągu kilku chwil spokojnie papu je! :D Poza tym estetycznie wygląda taki gustowny stojaczek niż miski na ziemi...JA nie kupowałam stojaka.mój był robiony,to spokojnie można samemu zrobić!! :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaira Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Ja tez sie na tym zastanawialam , ale jednak zrezygnowalam. Z jednej strony ponoc grzbiet jest rowny przy takim karmieniu, a z drugiej strony ostatnio sie dowiedzialam ze jakies badania ostatnie w USA narazie nie widza przeciwskazan do karmienia z pdlogi i ze to ustawienie miski nie jest glowna przeczyna skretu , narazie tyle sie dowiedzialam. Ja postanowilam nie kupowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Wiesz co? Opinie fachowców zależą bardzo często od mody :( A mi sie taki stojak strasssznie podoba, tylko nie mam gdzie postawić :( Może po remoncie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 o skrecie zoladka to ja nie wiem , bo mam piesy ktorym sie on raczej nie skreci,ale jesli chodzi o stojak...hmmm,popatrzmu na nature-czy dzikie zwierzeta cierpia z tego powodu,ze jedzenie zbieraja sobie z ziemi?:))))chyba nie:)))wiec raczej i moich grzbiety z tego powodu nie bola:))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 No przecież mówię, że moda :P:P Ale tak w sumie to nasze psy są przerasowione :), więc troszkę inaczej trzeba o nie dbać :) Słyszałaś kiedyś o jakimś dzikim z alergią pokarmową - najwyżej padnie (tzw. naturalna selekcja) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaira Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 No wlasnie to pytanie tez mi przyszlo pierwsze na mysl z dzikimi nawet moga byc wilkami. Fakt mi miski tez sie podobaja jednak , narazie sie wstrzymam . Moze kiedys :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Przeciez pies spozywa posilek w ciagu powiedzmy 5 minut - wg mnie w tak krotkim czasie raz czy dwa razy dziennie nic zlego nie moze sie stac, bez wzgledu na to, z jakiej wysokosci pobiera jedzonko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 10, 2005 Author Share Posted February 10, 2005 Kochani - tu nie chodzi o mode i czy to sie komus podoba, czy nie. Ale - dotyczy to skretu zoladka i innych predyspozycji do tego! Mnie akurat michy na stojaku nie przypadly do gustu. Boje sie, ze m.in. moj pies ma tendencje do owego skretu - i kiedy je na podwyzszeniu polyka mniej powietrza. Co jedni uwazaja, ze to dobrze - bo mozna uchronic sie przed skretem, a inni (w tym owe amerykanskie badania - ale to ze one sa amerykanskie, to nie znaczy ze sa super - rzecz jasna - nie lubie amerykanizacji zycia naszego nota bene) , ze nie - daltego pytam o te opinie. Che, by moj Gutek mial to co najlepsze i najzdrowsze. A ilekroc czytam jakiekolwiek informacje na ten temat, to po prostu glupieje - jedni tak , inni siak - no i gdzie pojsc po ow rozum do glowy...??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 Tu chodzi tylko i wylacznie o to, ze pies z miski na podwyzszeniu zje porcje duzo szybciej niz z podlogi w zwiazku z czym nalyka sie wiecej powietrza co moze spowodowac skret. W zaden inny sposob te biedne miski na podwyzszeniu nie moga sie przyczynic do skrecenia psa! Jesli ktos ma psa lapczywego to lepiej, zeby micha stala na ziemi. Im mu bedzie mniej wygodnie tym wolniej pozre porcje. Ja mam psy wyluzowane, wiec karmie je na podwyzszeniu, bo im jest wygodniej. A co do skretu, to ogladalam na AP program o psach w policji. Tam, aby uchronic sie przed skretem przyszywa sie zoladki na stale, tak, zeby nie mogly sie obrocic wokol wlasnej osi. Moze to nie goopi pomysl?:niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaira Posted February 10, 2005 Share Posted February 10, 2005 No wlasnie moda modą. To co mowi Pati to walce nie jest glupie i wrecz utwierdzilas mnie w tym ze tak jest. Moj pies je straszliwie lapczywei niezaleznie czy karma czy np od czasu do czasumiecho, jedyne pocieszenie dla mnie to to ze po jedzeniu slysze jedno wilkie bekniecie na mieszkanie , przynajmniej wiem ze jest ok :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 Meggy jak zrobiłaś taki stojak? Bo ja za niedługo będę miała laba a takie duże stojhaki kosztują ok 15o zł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 Opinie są podzielone. Karmienie ze stojaków jest równie dobre jak karmienie na leżąco. Przecież wilki nie mają stojaków. Doniesienia naukowe podają różne przyczyny skrętu-a mianowicie przede wszystkim uwarunkowanie genetyczne( występowanie rodzinne ) oraz wysoka ilość wapnia w podawanej karmie co wpływa na motorykę żołądka. Pozdrawia wilczarz karmiony jak mu wygodnie czyli na leżąco. Wodę natomiast lubi pić ze stojaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 ja za stojak dla psa ON-kopodobnego kupilam za 80 zl - z czego jest ten za 150,00? jakis specjalny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted April 21, 2005 Share Posted April 21, 2005 jest on od razu z miskami bo jak wiecie psa odbieram w maju i już martwię się o miski..czy stojak czy te z gumową podkładką,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted May 6, 2005 Share Posted May 6, 2005 Muszę wam coś napisać. Pytałam kilku znajomych weterynarzy, którzy leczą psy po skręcie i robia sekcje zwłok. Żaden z nich nie widzi najmniejszego związku ze skrętem a wysokoscią miski z której pies je. Mają na stole i takie i takie. Naukowo tego nie potwierdzili. To tyle gwoli informacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 6, 2005 Share Posted May 6, 2005 moje ruskie jedza z taborecikow porobionych specjalnie dla nich, bo jak miska stala na podlodze, to do jedzenia sie kladly a to bylo powodem uswienia calych przednich lap bo co chwile im cos z miski ucieklo :lol: [img]http://img15.echo.cx/img15/2967/298cm.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.