Karilka Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Dziewczyny, dodałyście mi wiary i pewności w walce z chorobą mojego psa. Dzięki Wam uwierzyłam, że wszystko sie opłaca, że trzeba walczyć zawsze i do końca. Dzięki. Jesteście niesamowite.. Za to że się nie poddałyscie. Za to, że walczycie... Dzięki. Quote
Delph Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Mam złe wieści, Felusiowi się pogorszyło, łapka bardziej ropieje :-( Antybiotyki nie pomagają :placz: Na dodatek rana zarosła i ropa zbiera się pod skórą, zrobił się "bąbel". Feluś jest trochę osłabiony i znowu źle stawia tą mniej sprawną łapkę :-( Koleżanka jedzie z nim dzisiaj na rozcięcie tego paskudztwa i zrobienie posiewu, teraz niestety już będzie z czego i mam nadzieję, że lekarze zrobią. Może wtedy uda się dobrać inny antybiotyk. Z lepszych wieści udało mi się umówić Felka na jutro na badanie w kierunku neosporozy. Jedziemy rano pobrać próbki krwi i zawieźć do analizy. Może badanie wykluczy lub potwierdzi chorobę, to będzie jakiś krok do przodu. Dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa :oops: MakS: Zapomniałam z tego wszystkiego podziękować, dotarła wpłata :loveu: Quote
sleepingbyday Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 a niech to cholera! aja do wtorku nie będe nic wiedzieć. więc tymczasem - mocne, kilkudniowe kciuki i pozdrowienia dla felka i dla was - na zapas. Quote
__Lara Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 [quote name='Delph']Mam złe wieści, Felusiowi się pogorszyło, łapka bardziej ropieje :-( Antybiotyki nie pomagają :placz: Na dodatek rana zarosła i ropa zbiera się pod skórą, zrobił się "bąbel". Feluś jest trochę osłabiony i znowu źle stawia tą mniej sprawną łapkę :-( Koleżanka jedzie z nim dzisiaj na rozcięcie tego paskudztwa i zrobienie posiewu, teraz niestety już będzie z czego i mam nadzieję, że lekarze zrobią. Może wtedy uda się dobrać inny antybiotyk. Z lepszych wieści udało mi się umówić Felka na jutro na badanie w kierunku neosporozy. Jedziemy rano pobrać próbki krwi i zawieźć do analizy. Może badanie wykluczy lub potwierdzi chorobę, to będzie jakiś krok do przodu. Dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa :oops: MakS: Zapomniałam z tego wszystkiego podziękować, dotarła wpłata :loveu:[/quote] To niedobrze :( ale mimo wszystko się nie przejmujemy i idziemy do przodu! Trzymamy kciuki za Felusia i za jutrzejsze badania! Quote
majqa Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Posiew może dużo rozjaśnić. Tak mi przykro Feluśku... Quote
MakS Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 [quote name='Delph']Mam złe wieści, Felusiowi się pogorszyło, łapka bardziej ropieje :-( Antybiotyki nie pomagają :placz: Na dodatek rana zarosła i ropa zbiera się pod skórą, zrobił się "bąbel". Feluś jest trochę osłabiony i znowu źle stawia tą mniej sprawną łapkę :-( Koleżanka jedzie z nim dzisiaj na rozcięcie tego paskudztwa i zrobienie posiewu, teraz niestety już będzie z czego i mam nadzieję, że lekarze zrobią. Może wtedy uda się dobrać inny antybiotyk. Z lepszych wieści udało mi się umówić Felka na jutro na badanie w kierunku neosporozy. Jedziemy rano pobrać próbki krwi i zawieźć do analizy. Może badanie wykluczy lub potwierdzi chorobę, to będzie jakiś krok do przodu. Dziękujemy za wsparcie i ciepłe słowa :oops: MakS: Zapomniałam z tego wszystkiego podziękować, dotarła wpłata :loveu:[/quote] O matko, mam nadzieję, że to da się jednak jakoś zaleczyc:placz: nie można teraz się poddawac!!!!!! może to efekt przeforsowania- z filmu wynik, ze trudno utrzymac Felusia w bezruchu Nie ma za co dziękować- psiak jest w potrzebie więc trzeba zrobić wszystko, co możemy, żeby mu się poprawiło Quote
2010 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 może za wcześnie ostawiono antybiotyki... I dotego jest jeszcze tak gorąco. Trzymamy mocno kciuki !!!:loveu:Felusiu ! Quote
EVA2406 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Feluś pewnie gorzej się czuje, bo rana zarosła i ropa nie miała jak odpływać. Wtedy jest stan zapalny, temperatura itd. Kciuki za Felusia :loveu: Quote
coronaaj Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='Karilka']Dziewczyny, dodałyście mi wiary i pewności w walce z chorobą mojego psa. Dzięki Wam uwierzyłam, że wszystko sie opłaca, że trzeba walczyć zawsze i do końca. Dzięki. Jesteście niesamowite.. Za to że się nie poddałyscie. Za to, że walczycie... Dzięki.[/QUOTE] Slicznie to napisalas, trzeba walczyc do konca i sie nie poddawac..walcz o swojego pieska . Mysmy walczyli o Baxusia prawie 5 lat. Byl o pare hodzin od eutanazji, jak dostalismy go to niecaly kilogram , a w zeszlym roku juz prawie 3kg. Byly dobre i gorsze dni ale kochalismy go ponad zycie, zreszta on nas tez...tak jak Lara swojego Bursztynka. Felus walcz, moze inny antybiotyk pomoze..ciotki sa z Toba... Dajcie znac jutro... Quote
Dana i Muszkieterowie Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='ick']Tryzmamy mooooooocno kciuki za :loveu:Felusia ![/quote] Walcz Felusiu, dzielnie tak, jak cały czas walczysz. :loveu: Trzymamy bardzo mocno kciuki za Felusia. Celowany antybiotyk po posiewie, to jest to ! A może wystarczy założenie sączka po nacięciu rany i nie trzeba będzie dużego cięcia ? Felusiu trzymaj się :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Delph :iloveyou: Quote
Certusowa Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 Mysle, ze Felus moze i teraz odchoruje, aby organizm odrzucil resztki niesprawnych tkanek. No ale teraz ma jeszcze wieksza motywacje i wiecej sil i stabilnosci w zyciu. Na poczatku moglo to byc dla niego niebezieczne. Teraz - mam nadzieje- ma po prostu juz na tyle duzo sil, ze sobie poradzi z tym. Quote
Julie Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 Feluś 3maj się, ja wyjeżdżam na tydzień i mam nadzieję, że jak wrócę i wejdę na wątek to same dobre informacje będą u Felusia. Quote
MakS Posted July 4, 2009 Posted July 4, 2009 [quote name='Julie']Feluś 3maj się, .[/quote] właśnie Feluś, tyle już przeszedłeś, że nie można teraz się poddawac Quote
MakS Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 [quote name='majqa']...i czekamy na kolejne relacje. :lol:[/quote] właśnie:) co u Felusia? Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 Wybaczcie, wyłączyli mi internet na te parę dni i nici z relacji z wizyty w lecznicy :roll: Ale już nadrabiam zaległości... Miałyśmy w czwartek szalony dzień jeżdżenia i załatwiania Felkowych spraw :eviltong: Najpierw rano na pobranie krwi do lecznicy, okazało się, że potrzebne są zestawy do jałowego pobierania krwi. W lecznicach dla ludzi i punktach krwiodawstwa nie chciano nam pomóc, więc jechałyśmy po nie do prywatnej lecznicy na drugi koniec miasta. Później pędem z powrotem na Bemowo na wizytę do dr Lipińskiego. Zrobiono Felkowi nowe rtg i pobrano krew, poza tym dr próbował zlokalizować w ranie szczypcami to, co powoduje ropienie. I teraz uwaga, zdjęcie rtg wygląda wspaniale :multi: Dr nie mógł się nadziwić, ale większość paluszków się zrosła i zdjęcie wygląda o niebo lepiej od poprzedniego. Ale w jednym, środkowym paliczku ewidentnie widać zaczernienie, czyli zakażenie kości.. Dlatego nie odstawiamy antybiotyku, leczymy dalej, chociaż wydaje się ze zdjęcia rtg, że jest już o wiele lepiej :lol: Feluś nie gorączkuje, a jeśli chodzi o sączek to były próby zakładania, ale średnio się sprawdził, więc lekarze z tego zrezygnowali. Później jechałyśmy na złamanie karku zawieźć świeżo pobrane próbki krwi do naukowców, którzy przeprowadzą badania w kierunku neosporozy. Czekamy na wyniki. Feluś potrafi przejść kawałek poprawnie bez opatrunków. Potrzebuje jednak na co dzień specjalnych bucików i tu pytanie, czy macie jakiś pomysł gdzie można takie zamówić? Chodzi o coś w stylu ludzkich ochraniaczy na nadgarstki. Myślałam o sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym, ale może wiecie czy jest ktoś, kto zajmuje się takimi rzeczami dla zwierząt? Quote
__Lara Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph']Wybaczcie, wyłączyli mi internet na te parę dni i nici z relacji z wizyty w lecznicy :roll: Ale już nadrabiam zaległości... Miałyśmy w czwartek szalony dzień jeżdżenia i załatwiania Felkowych spraw :eviltong: Najpierw rano na pobranie krwi do lecznicy, okazało się, że potrzebne są zestawy do jałowego pobierania krwi. W lecznicach dla ludzi i punktach krwiodawstwa nie chciano nam pomóc, więc jechałyśmy po nie do prywatnej lecznicy na drugi koniec miasta. Później pędem z powrotem na Bemowo na wizytę do dr Lipińskiego. Zrobiono Felkowi nowe rtg i pobrano krew, poza tym dr próbował zlokalizować w ranie szczypcami to, co powoduje ropienie. I teraz uwaga, zdjęcie rtg wygląda wspaniale :multi: Dr nie mógł się nadziwić, ale większość paluszków się zrosła i zdjęcie wygląda o niebo lepiej od poprzedniego. Ale w jednym, środkowym paliczku ewidentnie widać zaczernienie, czyli zakażenie kości.. Dlatego nie odstawiamy antybiotyku, leczymy dalej, chociaż wydaje się ze zdjęcia rtg, że jest już o wiele lepiej :lol: Feluś nie gorączkuje, a jeśli chodzi o sączek to były próby zakładania, ale średnio się sprawdził, więc lekarze z tego zrezygnowali. Później jechałyśmy na złamanie karku zawieźć świeżo pobrane próbki krwi do naukowców, którzy przeprowadzą badania w kierunku neosporozy. Czekamy na wyniki. Feluś potrafi przejść kawałek poprawnie bez opatrunków. Potrzebuje jednak na co dzień specjalnych bucików i tu pytanie, czy macie jakiś pomysł gdzie można takie zamówić? Chodzi o coś w stylu ludzkich ochraniaczy na nadgarstki. Myślałam o sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym, ale może wiecie czy jest ktoś, kto zajmuje się takimi rzeczami dla zwierząt?[/quote] :loveu::loveu::loveu: cudowne wieści ;) Wiedziałam że będzie dobrze! Delph, wiosna kiedyś pisała, że szyją buciki dla piesków, może do niej się zgłoś? Quote
zachary Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 Delph, dzięki za to, co robicie dla Felusia.Niesamowite poświęcenie i oddanie!!!!!!! Godne najwyższego podziwu!!!! Quote
majqa Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph'] (...) Potrzebuje jednak na co dzień specjalnych bucików i tu pytanie, czy macie jakiś pomysł gdzie można takie zamówić? Chodzi o coś w stylu ludzkich ochraniaczy na nadgarstki. Myślałam o sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym, ale może wiecie czy jest ktoś, kto zajmuje się takimi rzeczami dla zwierząt?[/quote] Delph, bardzo proszę, napisz PW do GoniaP, swego czasu mocno szperała w takim miejscach ortopedycznego zaopatrzenia zwierzaków. Myślę, że ma jeszcze zachowane linki/ namiary. Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 [quote name='__Lara']:loveu::loveu::loveu: cudowne wieści ;) Wiedziałam że będzie dobrze! Delph, wiosna kiedyś pisała, że szyją buciki dla piesków, może do niej się zgłoś?[/quote] Ale takie ortopedyczne? Czy zwykłe, ochraniające? Majqa: Jak zwykle dzięki :loveu: Już piszę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.