anndzia Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Jakie macie sposoby na to, by uszczęśliwić swojego psa? [SIZE="1"]Jeśli temat się powtórzył proszę o zamknięcie.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daria_13 Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Zabawa z nim zabawką- piszczałką, spacer po łąkach, zabawa z jego psią przyjaciółką- to bardzo kocha, duża wędzona kość, bądź duże ucho świńskie itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerfetka123 Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 pójście do miotowej siostrzyczki, zabawa, wycieczki, głaskanie po brzuszku, wtedy leży na plecach i "psa nie ma" albo prezenty z zoologicznego, ostatnio jak zamówiłam paczkę i kurier przyniósł, to nie chciała się oderwać, wszystko musiała sprawdzić :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 19, 2009 Share Posted May 19, 2009 U Birmy sposobem na szczęście jest codzienna praca - młoda biega przy rowerze [po ok. 20 km dziennie]. Dopiero wtedy, jak jest wybiegana, mam szczęśliwego psa :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dynamique Posted May 19, 2009 Share Posted May 19, 2009 Praca, praca. Jak każdy Border. Szczęśliwy jest kiedy się zmęczy :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted May 19, 2009 Share Posted May 19, 2009 Psi szkola i jazda autem.Sytematyczne spacery druzkami po polach i rzucanie patyczkmi z aportem.Krowie wysuszone mieso. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daglo Posted May 19, 2009 Share Posted May 19, 2009 1. posiadanie braciszka/siostrzyczki do zabawy bez konca:cool3: 2. codzienne rytualy (dlugie spacery o okreslonej porze, pyszne jedzonko po spacerze, psie ciasteczka w nagrode, zasady- co wolno w domu a czego nie wolno) 3. Czule pieszczoty od panci i pancia:loveu: 4. Smakolyki i zabawki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leepa Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Jajko gotowane i kamienie :D haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Wielodniowe wypady w góry i noce w jednym śpiworze z Panią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 1. Stadko owiec do dyspozycji 2. Zamieszkanie w sklepie miesno-wędliniarskim 3. Gonienie kotów 4 (jedna suka) Tarzanie w g..... Niestety, nie zgadzam sie na spełnianie tych życzen i wychodzi ze moje burki prowadza niezbyt szczesliwe zycie.... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted May 21, 2009 Share Posted May 21, 2009 1.uowiecki albo zwierzatka zastepcze:cool3::lol:. 2.pooozorancik:multi: 3.kulfonowanie po stopkach na sladziku do ktorego lezie sie wpozycji kangura lub jeczac i majac trzesiawe bo cierpliwosc nie jest najmocniejsza strona moich panienek:oops::cool1: 4.wpierniczanie sie do kazdego mokrego miejsca a najlepiej do wisly :mad: doprowadzajac do zawalu ludzi siedzacych na brzegu jak sie wypada ociekajac woda z krzaczorow:cool3:. 5.lansowanie sie na morderce zycia wszelakiego jak sie jest uwiazanym do drzewka oraz wszwendywanie sie przez przypadeczek w strone pieseczka ktoremu chce sie wgrzmocic[surykat]. badz latanie dookola drzewka z notorycznymi probami urwania sobie glowki i "jak moj zadek moze poruszac sie szybciej niz glowka":cool1:oraz darcie ryja ile wlezie[osio]. 6.latanie z czymkolwiek w dziobach i zdziwko ze mama nie pozwala nigdy brac do geby szklanych butelek walajacych sie czasem 7.kopanie jam ziemnych na schron dla mamuta[surykat] i nieudolna proba kopaniach owych[osio].nieudolna z powodu uzywania do tego glownie paszczy co jest duza innowacja ale malo wydajna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alaskania Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 [quote name='anndzia']Jakie macie sposoby na to, by uszczęśliwić swojego psa?[/quote] Zabierac go tam gdzie sie idzie (no tylko do szkoly nie :cool3:). To najlepsze dla mojego psa :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta&Czata Posted June 9, 2009 Share Posted June 9, 2009 Pozostawienie sam na sam z jak największym, otwartym worem jakiejkolwiek karmy... (takiego łakomczucha, jak Czata, w życiu nie widziałam). Jako, że karmę ma wydzielaną od samego początku, to chyba nie jest szczęśliwa :shake:....... A na poważnie - wywieźć nad morze i pozwolić przez dwa tygodnie na przemian moczyć się w wodzie, a nastepnie kopać transzeje. A ja jestem najszczęśliwsza, gdy ładuję do samochodu mokrego i zapiaszczonego owczara. A mój TZ uwielbia później ten samochód przez dwa kolejne tygodnie odkurzać :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted June 9, 2009 Share Posted June 9, 2009 Długie wycieczki w nowe miejsca, najlepiej leśno-wodno-łąkowe Słowo "amku" (znaczy micha będzie) Przeciąganie, aport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eko Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 ....................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Feigned Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 Długi spacer albo zabawa z drugim psem. To go cieszy chyba najbardziej, bo jak tylko widzi smycz to się mordencja od razu uśmiecha ;) a takich małych "przyjemności" jest baaardzo dużo, bo z niego to takie małe dziecko szczęścia i każda mała głupota go cieszy, chociażby zabawa plastikowym korkiem od butelki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shetanka Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 1. Długi spacer, najlepiej z całą rodzinką i kilkoma smakami :evil_lol: 2. Spotkanie ze znajomymi ludzmi 3. Zabawa z innym psem/psami 4. Utrwalanie komend/sztuczek i uczenie komend/sztuczek 5. Spanie w ciepełku :evil_lol: 6. Drapanie po pleckach :evil_lol: 7. Szarpanko zabawkami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 1. woda , woda, woda, jak ja widzi to koniec , nawet czasem patyków rzucać nie muszę tak się głupia cieszy, że sama lezie , a jeszcze dwa miesiące temu nie wiedziała że pływać potrafi :evil_lol: 2. wyjazdy weekendowe ze znajomymi, właśnie jedziemy na Mazury, całe cztery dni nad jeziorem , chyba przywiozę do domu cień psa, jak tam będzie tak szaleć jak w Odrze :eviltong: 3. surowe jajeczko :loveu: 4.wspólne leżenie ze mna na pleckach, i mizianko po brzuchu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eko Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 .............................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avaloth Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 *słowo 'spacer' albo hasło typu 'jedziemy do kolegów?' * brzękot miski, otwieranie lodówki przez panią ( bo pani daje zawsze:roll: moja mama nie ja:eviltong:) *powrót pana/pani do domu ( nie ważne czy po 5 minutach, czy kilku dniach *zabawa z panem: skaczą po sobie i się gryzą (raczej Chester gryzie, nie na odwrót:evil_lol:) albo kimś innym ulubioną piłeczką *wolność czyli spacer bez smyczy *jeziorko w gorący dzień Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 [B]KRAKSA:[/B] BŁOTO!!!! Błoto, błoto, błoto!!!!!! :multi: Jak nie ma błota, to mogą być mokradła, rozlewiska, kałuże, rzeka, jezioro itd.... Kradzież (przecież wiadomo, kradzione smaczniejsze :evil_lol:) Jeże (ale pańcia zabrania aportować i podrzucać, buuu...) Patycki (zwane zapałeckami, czyli coś o rozmiarach podkładu kolejowego, względnie średniego drzewa) najfajniej jak sie uda komus przywalić z rozpędu... Kamycki (głaziki, dobra jest też solidna cegła, albo duży kawał betonu, albo duża kostka chodnikowa) Ćwiczenia z pańcią (róbmy COŚ!!!!) "jestem owcarkiem", czyli zaganianie w stado czego sie da, ze szczególnym uwzględnieniem znajomych psów :evil_lol: Czesanko, drapanko... [B]PIKULEC:[/B] Łóżeczko :evil_lol: nie ma to jak spanie pani na poduszce (pańcia zepchnięta) Smaczne rzeczy (ale maja być NAPRAWDĘ smaczne :eviltong:) Zabawa w "przyczajony tygrys ukryty smok"- naprzemienne czajenie się spod koca, lub polowanie "z zewnatrz" na rękę/nogę pańci pod tym kocem sie przemieszczajacą Gałązki "uciekane" przez pańcię- powinny byc liściate, żeby można było po kolei obrywac listki i zagryzać gałąź goniąc za nimi Koty (fajne som, nawet te z podwórka się mnie nie boją, a dwa to się ze mną bawią, o!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 1. Noszenie opon samochodowych w pysku. 2. Latanie za frisbee. 3. "Mordowanie" ludzi ( czyli doskakiwanie im do twarzy, by sprobowac makijaz - w przypadku kobiet i pociagnac za brode - w przypadku mezczyzn) i pilek ( najlepiej siatkowych i do nogi). 4. Jajka na twardo. 5. Wies!!!! 6. Skakanie, szczekanie skakanie , szczekanie, skakanie, szczekanie itd. 7. Bieganie po trawie, ale takiej, co by byla na tyle wysoka i smyra po brzusiu.zreszta im wyzsza , tym lepsza. 8. No i kolezanki, a zwlaszcza znajda Misia:) i szalenstwa z nimi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gemini666 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 Łóżko (w przypadku obydwu) i pełna micha żarcia (podstawa). Prysznic z węża ogrodowego (w przypadku starszej), odkurzanie sierści ... odkurzaczem (w przypadku młodego). Fotele do gryzienia (ostatnio dostały na taras dwa stare fotele - zniszczone za 2 dni, ale radocha :evil_lol: teraz dostały inne, potężniejsze dwa od sąsiadki - narazie całe :loveu:). Patyk ... owoce z ogrodu, czereśnie i winogrona. Pranie (mały złośliwiec uwielbia je ściągać). Mrożone gówna (zimą starsza ma "raj" i nawet witamy nic tu nie pomagają). Rower (dwie rundy wzdłuż działki i psiaki szczęśliwie zmęczone) .... i wiele innych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roots23 Posted July 20, 2009 Share Posted July 20, 2009 moja Dorcia po prostu uwielbia drapanie po brzuchu, jak pańcia (czyli ja) pozwoli jej wyjśc na sofę-na łóżko nie pozwalam, gdy pańcia rzuca jej ulubioną zabawkę a ona po raz setny ją przynosi i tak w kółko :) gryzienie ulubionych pantofli pańci, ale pana już nie :( a tak ogólnie wszelkie piszczące zabawki i tony smakołyków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alba1986 Posted July 21, 2009 Share Posted July 21, 2009 [COLOR="Red"]SONIA[/COLOR] -SPANIE( najlepiej u pani w łóżku) -BIEGANIE( za wszystkim co się rusza):evil_lol: -JEDZENIE( byle było dobre) - SZCZEKANIE( na każdego kota ,wiewiórke, przechodnia za płotem):evil_lol: [COLOR="Blue"]ARES[/COLOR] - SPAĆ( zawsze wszędzie i o każdej porze) - JEŚĆ( najlepiej to samo co pani):evil_lol: - SPACERY( byle jak najdłuższe) - PŁYWANIE [url=http://www.dogomania.pl/forum/f553/kochany-senior-czyli-ares-141902/] [IMG]http://zdjecia.cafeanimal.pl/14555x78064x800m800.jpg[/IMG] [/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.