Jump to content
Dogomania

PALATINA

Members
  • Posts

    1082
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by PALATINA

  1. Na PW się nie da. Chyba masz zapchaną skrzynkę.
  2. A masz też ocynkowane wersje, czy powlekane tylko? Bo może bym wzięła od Ciebie ocynkowany (jeden z moich chopo właśnie taki jest i wygląda mniej topornie, zwłaszcza na prawie białym psie). ;)
  3. To ja widzę jakąś inną tabelę (może te pro są inne?).. bo wychodzi mi, że bulterier pies ma długość 10,8, a szerokość 9,5. Ale nawet 10 cm długości to już dla mnie za dużo. Idealne by było 9,5 cm długości, a szerokość 10. Dalmatyńczyk pies jest dużo za długi (mam taki w domu po poprzednim psie). Bez kombinowania to naprawdę pasuje mi wymiarowo najbardziej spaniel/fox pies. Szerszy wyglądałby lepiej wizualnie, bo PONy mają dużo futra na pysku. Tylko ten szeroki pasek w wersji pro jest do bani. A może mojej suce już pysk nie urośnie ani odrobinę? Wtedy "wcisnęłaby się" w sznaucera śr. Hmm.. Moja starsza suka taki ma i jej pasuje idealnie (na 7 cm kufy - mierzę od miejsca między oczami do koniuszka trufli nosa). Ale szczylówa ma w tej chwili 8 miesięcy i już 8 cm. Jak luźniej zapnę sznaucera, to jej pasuje, jak ciaśniej, to już dotyka nosem końca kagańca.
  4. Zależy mi właśnie na tym, żeby się zupełnie inaczej układał na kufie, bo teraz cały skórzany fragment leży psu na nosie. Mam zamiar wyciąć większość, zostawiając tylko wąski pasek. Albo wyciąć całość i dorobić ten pasek jakimś innym sposobem. A masz wszystkie modele do wyboru? Zresztą teraz to już po sprawie. Chyba nie chce mi się odsyłać swojego.. Mam model dla spaniela, psa. W sumie żaden nie jest wg mnie idealny. Potrzebowałabym takiego jak sznaucer średni, pies, ale dłuższego o 1-1,5 cm.
  5. Kupiłam swojej szczylówie Chopo. Niestety był tylko wariant z tym grubym skórzanym "plackiem" na nosie, zamiast zgrabnego paseczka... jaki miały moje stare Chopo. Macie może pomysł, jak to przyciąć? B. gruba ta skóra.. Chyba sama nie dam rady.
  6. Komuś powiedzieli przez telefon, że właśnie w Wojtyszkach są, nie w Łodzi, ale może to nieprawda. Dzwoniłam. Kazali wysłać maila z danymi, doświadczeniem i warunkami. Napisałam., ale boję się, że się nie odezwą. Wiele osób pyta o te psy i każdemu mówią coś innego. Czy mimo maila, mam dzwonić jeszcze raz, mówić, że jadę itd.? Tylko nie wiem, gdzie jechać w takim razie. Boję się, że oni tych psów nikomu nie dadzą. Do Wojtyszek mam prawie 3 godz drogi. W ciemno nie chcę jechać.
  7. Jak wygląda adopcja psa, którego nie ma na stronie Wojtyszek, nie ma numeru, ale jest ogłaszany na FB przez AS? Dadzą mi go jakoś zarezerwować, odnajdą, gdy po niego pojadę?
  8. [quote name='Niewyspana'] [B]PALATINA [/B]- Nie polecam Bounzera dla szczeniaka. Zależy, jaki wielkościowo jest szczeniak, ale najmniejszy Bounzer to jakieś 15/9cm. W dodatku guma nie jest zbyt gruba i myślę, że jakby się mocno zawziął, to by ją poszatkował. Dlatego ja swojego odsprzedałam. W dodatku pies lubił gryźć tą górną część, "z dziurką".[/QUOTE] Szczeniak PONa. Teraz ma 4 miesiące i 8 kg (albo i więcej, bo już jej kilka dni nie ważyłam, a rośnie błyskawicznie). Generalnie nie niszczy zabawek (pogryzła tylko kostkę uszytą z takiej sztucznej zamszowej skóry, ze sznurem). Dorosłe PONy też nigdy mi nie zniszczyły żadnej zabawki. Nawet miękkie piankowe piłki starczają nam na wiele lat. Na razie jedną z ulubionych zabawek mojej Pajdy jest chrumkająca świnka. Dziamgoli ją każdego dnia, a na świni nie ma żadnych śladów zębów (dodam, że ta świnia ma już z 6 lat - jest jeszcze po moim poprzednim psie). Lubi też Kongi Wubba (ma 3 różne, S i L).
  9. Hello, Poczytałam sobie trochę ten wątek i to był błąd, bo zamówiłam masę zabawek.. Tłumacząc sobie, że przecież mam szczyla, więc zabawek nigdy za dużo! :P Powiedzcie mi, czy Kong Bounzer nadaje się dla szczyla wymieniającego właśnie zęby? Potrzebuję różnorodnych zabawek, na których będzie się mogła moja moja pirania wyżywać (zamiast na butach czy meblach). Mamy już sporo, ale nic podobnego do Bounzera, więc mnie kusi. :)
  10. Też się pochwalę. Taksóweczka na kocie! :) Dziękujemy bardzo! [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1748/0c3fba3f414d964emed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1669/3e9f4a78a5651e7amed.jpg[/IMG][/URL]
  11. Mnie też nie ma w ten weekend... a potrzebuję coś dla mojej Czatki upolować. ;)
  12. Teraz mam sporo wydatków, ale chciałabym się już zacząć powoli rozglądać. Kupię pewnie na początku przyszłego roku, jak będę robić remont mieszkania (teraz zbieram kasę na wszystko). Na co należy zwrócić uwagę wybierając taki stół? Nie chciałabym wydać takiej kwoty w ciemno. Wolałabym coś poleconego.
  13. Czy ktoś mi może polecić stół nadający się do psów małych i średnich. Stabilny (żadnych składaków)! Może być ciężki. Ma stać w pokoju i nie będzie nigdzie przenoszony. Fajnie by było, gdyby kosztował do 2 tys.
  14. Może i tak było w tym przypadku.
  15. Regularne czesanie to już raczej do właścicielki należy. Ten pies podobno jest trymowany co 3 miesiące (nie mówię teraz o suczce, która 2 razy w roku odwiedza fryzjera).. a wcale nie to nie wyglądał. Naprawdę wyglądał jak golony. Ale znam też westa regularnie golonego - przez właściciela - a sierść ma idealną do trymowania nawet po latach! Aż przykro słuchać o tym strzyżeniu maszynką.
  16. Dołączę się do tematu.. Trymowałam niedawno westa - rodowodowy, 3letni, podobno zawsze tylko trymowany. A sierść miał tak miękką, że przeszło mi przez myśl, żeby zaproponować strzyżenie. Jednak zdusiłam ją w sobie i wytrymowałam. Nie mam dużego doświadczenia, dlatego pytam. Czy pies wielokrotnie trymowany, a nadal mający włos cieniutki i delikatny ma jeszcze szansę, by zmienić wygląd? Wiem, że to wszystko kwestie indywidualne, ale co wynika z Waszego doświadczenia? Na szczęście pies zniósł zabieg dobrze - a bałam się, że zabieg będzie dla niego bolesny. Włos prawie wcale nie wychodził. Miałam też inną westkę - ten sam problem, z tym że właściciele przyprowadzają ją na trymowanie tylko 2 razy w roku - Więc poprawa mizerna. Jest sens trymować takie psy?
  17. Dzięki za radę. Trochę się tylko zastanawiam, czy nie jest za niski.
  18. PALATINA

    piłka

    A czy wieczorem w trawie piłka świeci na tyle jasno, żeby dało się ją znaleźć? Bo moje suki to straszne gapy i w efekcie to zawsze ja muszę szukać piłki, jesli poleci nie tam, gdzie suki się jej spodziewają...
  19. Proszę doradzcie mi coś. Potrzebuję składanego stołu, najlepiej z regulowaną wysokością. Myslę nad tym: [url]http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,,29671776255510,03,,pl-pln,702077,0.html[/url] albo tym: [url]http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,,,03,--zakupinpl--,pl-pln,618233,0.html[/url]
  20. PALATINA

    piłka

    Czy ma ktoś świecącą w ciemności piłkę? taką: [url=http://animalia.pl/produkt,15254,66,Meteorlight_Pi%C5%82ka_%C5%9Bwiec%C4%85ca.html]Meteorlight Piłka świecąca zielona - zabawki - zabawa i nauka - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] Zastanawiam się, czy jest warta swojej ceny czy nie?
  21. Hejka, Poszukuje fajnej miejscowości, gdzie można pojechac z psami na weekend. Zależy mi na łatwym dojeździe pociągiem/pksem (samochodu nie mam :( ). Możecie mi coś poradzić, plizzzzz... :)
  22. Witam, Ja robiłam kurs u p.Ewy w marcu tego roku. Czekałam od czerwca zeszłego roku. W sumie bez wielkich rewelacji, ale jednak duzo się nauczyłam i jestem bardzo zadowolona - Przekazano mi podstawy bez których ciężko byłoby mi cokolwiek zdziałać, a teraz doskonalę wszystko w praktyce. Od razu po skończeniu kursu rozpoczęłam pracę w 2 lecznicach. Zawsze zaznaczam, że strzygę tylko "pieski do kochania", przygotowania na wystawy się nie podejmuję (na razie). Pozdr.
  23. To i ja sie wypowiem. Przetestowałam masę psich kosmetyków z górnej półki, ale żaden mnie nie powalił na kolana. Szukałam szamponu, który zmiękczy sierść moich psów, jako że wystawowe nie są, a łatwiej mi rozczesywać miękką sierść (na wystawy musiałyby mieć sztywny włos). Znalazłam ludzki Dove 'jedwabista gładkość' (szampon i odżywka). Rozczesuje mi się genialnie nawet wielkie kołtuny. Kąpię w nim obie swoje suki. Co miesiąc, od prawie 4 lat. Żadnego uczulenia, żadnego łupieżu... Nic. Jestem zadowolona, więc nie zmieniam. ;)
  24. [quote name='Korenia']Jeżeli Bianka chce tymczasy to we Wrocławiu 27-28 jest wystawa, na pewno Asiaczki przyjadą i myślę, że zgodzi się przywieść ;) Palatina chyba też pisała o przyjeździe do Wrocławia w okoolicach 10-15 - chyba dobrze pamiętam?[/QUOTE] Owszem jadę do Wrocka 12-13.09 i pisałam, że mogę przewieźć świnki, ale nie było żadnego odzewu. A teraz już niestety nie mogę. Mam już kilka transporterków ze szczurami do przewiezienia (na alloszczurze ludziska się rzucili na moją propozycję transportu jak na świeże bułeczki :eviltong:). Nie dam rady zabrać nic więcej (rąk mi brakuje).
×
×
  • Create New...