Jump to content
Dogomania

mikimol

Members
  • Posts

    66
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mikimol

  1. Dałam dziś p. Izie komórkę, prodziż , 4 swetry i polarową bluzę - to dla Taty - mam nadzieję, że będą dobre. Dowiozłam tez czarne pepegi rozmiar 37 (ale trochę zaniżony) - zapomniałam ich włożyc poprzednim razem.
  2. Ania dzwoniła - jest już w drodze powrotnej :-) Relacje zda jak dojedzie i odsapnie
  3. Zgadza się - mam prodiż , nawet sznur się znalazł.W sprawie dzisiejszego ewentualnego transportu nikt się nie odzywał. Ale może dlatego, ze będzie kolejny transport za tydzień - tylko ja się pogubułam, kto jedzie za tydzień ? 13.12. jedzie Ania z sąsiadem Beki - tak? Przekopanie sterty paczek to na pewno trudne zadanie, zwłaszcza jeżeli nie są opisane. Faktycznie, może dobrze by bylo rozdzielić to na 2,3 transporty - tylko kto będzie z tym jeździł? Na razie pogoda sprzyja, ale nie wiadomo jaki będzie styczeń i luty. Żeby nie było tak, że teraz dostaną zbyt dużo rzeczy, a potem będą znowu głodni. Aniu - tak sobie myślałam, że oni będa mieli napradę dużo rzeczy - głównie ubrań. Część może być za duża, albo za mała- może dałoby sie tak ustali, że to co niedobre to niech oddadzą Pani kurator - ona na pewno będzie miała komu to oddać. Tylko decyzje co zostawić a co oddać niech podejmie już rodzina po obejrzeniu i przymierzeniu rzeczy. Ja tak sobie tylko myślę, ale wydaje mi się, że to dobry pomysł.
  4. [quote name='Anna_33'] Ja mam do odebrania jeszcze Ursus i Wole..Moze Ursus i Wole polaczyc z Krakowem? Obawiam sie, ze i tak sie nie zabierzemy za jednym razem.. No chyba, ze ktos moze odebrac Ursus i Wole i zawiezc do Piaseczna...ale w to watpie..[/QUOTE]Czy to jest jeszcze aktualne??? W piątek od 15.30 jestem wolna i mogę zrobić za transpotr. Jakby co - to dzwońcie 692 377 291
  5. Aniu na prezenty ja kupiłam 2 dezodoranty Rexony - powinny gdzieś być, poza tym elegancji długopis żelowy z wkładem , nowy kubeczek w pudełeczku z motywem świątecznym i 4 małe paczki m&ms - część rzeczy jest w szarym kartonowym pudełku - razem ze ścierkami , część w torbach z TESCO. z mojej choinki nici - jest za duża i myśle, ze lepiej byłoby kupic jakąś małą, jeżeli nikt nie ma na zbyciu
  6. [quote name='Anna_33'] Scierki tez w zyciu potrzebne ))))))ok, usune, ale mam Ci je odwiezc? ;-) [/QUOTE] no coś Ty - nie żartuj . Poradze sobie bez nich :-) Bardzo się cieszę, że udało sie tyle rzeczy załatwić dla rodziny. Wczesneij pisałam o telefonie komórkowym Nokia - nie dałam go , bo ktos inny pisał, ze ma Sony Ericssona k770i - uważam, że jest lepszy od mojego - ale gdyby się okazało, ze nie ma innego aparatu - to ja podtzrymuję swoja deklarację. Mam równiez sztuczną choinke, która od 3 lat leży w piwnicy, ale jest spora - ma chyba ze 180 cm (???) no i ciągle nie wiem co z prodziżem - znalazłam sznur do niego. Aniu - przyczepka do dobry pomysł :-)
  7. Aniu - jak będziesz przeglądać te rzeczy - to w małym szarym kartonie przez nieuwagę zostawiłam 2 ścierki, które zniosłam sobie do samochodu. Proszę - wyrzuć je i nie myśl, że chciałam je oddać -- one tam zostały przez nieuwagę. Głupio mi bardzo ...:oops:
  8. Ania ode mnie też odebrała rzeczy. Trzymam kciuki za transport, żeby pełny samochodzik był. Dołożyłam 2 srebrne bombki. :-)
  9. Mam nadzieję, że uda mi się dziś przekazac rzeczy. Wpisuje na prosbe Ani, co przekazuje,żeby wiadomo było co jest a czegi nie ma lub jest za mało: - cukier, mąka, herbata ekspresowa (100 szt), kawa, 2 dżemy, 4 pasztety (w tym 2 duże), 2 paczki makaronu,kostki rosołowe, 0,5 kg żółtego sera (termin do 5.02.2010), 4 małe opakowania m&ms (do prezentów:-) ), paczka kaszy kuskus, duża paczka barszczu czerwonego Knora w proszku, krem czekoladowy na kanapki - coś w stylu nutelli, - 2 dezodoranty, szampon, 4 mydła, sporo podpasek,5 gąbek do mycia naczyń, 3 gąbki -myjki - każda w innym kolorze, 2 zgrzewki papieru toaletowego, świąteczne serwetki, tubka pasty do zębów, krem do golenia, - 2 paczki po 5 sztuk majtek, 11 par rajstop, dres dla chłopca, - apap, aspiryna C, wit. C, rutinoscorbin, syrop od kaszlu i witaminy z wapnem dla dzieci, - kalendarz ze zwierzętami na ścianę dla najmłodszej dziewczynki, Kupiłam też ciasto czekoladowe w proszku + polewa + margaryna - ale nie wiem, czy maja to gdzie upiec? Przekazuję też torebki na prezenty +papier do pakowania + zawieszki . Z rzeczy używanych: - 2 komplety pościeli + 1 prześcieradło + 2 jaśki - 4 obrusy w tym jeden świąteczny, - 3 firany + 3 zasłony + 1 zasłonka na małe okno + 2 firanki pojedyncze - 1 komplet talerzy po 6 sztuk głębokich i płytkich + miska - 4 kubki - wszystkie nowe, - kilka drobiazgów typu smycze, długopis, breloczki, - piłka do siatkówki (nadal brak pompki) - kurtka zimowa - może dla chłopca, elegancki sweter, 2 koszule dla chłopca,pepegi roz. 37, - trochę ksiązek - Chmielewska, Musierowicz i opowieści wigiljne, Chyba o niczym nie zapomniałam - okaże się w pakowaniu.
  10. [quote name='Anna_33']Dziekuje Dziewczyny, zbierajcie co sie da :-) Beka, jedziemy 13, jesli mozesz przetrzymac rzeczy, to w przyszlym tygodniu odbior. Zobaczymy, moze zabierzemy sie moim samochodem. Wyjdzie w praniu jak zaczna rzeczy schodzic. [/QUOTE] Dziś spakowałam część (!) rzeczy do samochodu i mam full. Zostały mi jeszcze talerze, pościel, nie wspomne o zakupach na ostatnią chwile - jakieś kosmetyki i spożywcze. Gdzieś było pytanie o piecyk (piekarnik) i nie wiem - maja czy nie mają, bo może jakieś ciasta w proszku kupić albo produkty do pieczenia, jeżeli najstarsza dziewczynka to lubi? Mam jeszcze prodziż, ale nie mam sznura do niego, może jeszcze cos wymyśle.
  11. Cieszę się, że ten wątek również się rozwinął. Podczytuje od jakiegos czasu i ślę maile do Anny_33 :-) Ale z uwagi na rozwój sytuacji, postanowiłam się wypowiedzieć na forum. Jeżeli to może ułatwić sprawę, to mogę odebrać rzeczy (w czwartek po 17-tej) z Sadyby, Stegien, Wilanowa i dostarczyć do Anny. Deklaruje również pomoc w pakowaniu prezentów w piątkowy wieczór - jeżeli się przydam. Może ma ktoś zbędą pompkę do piłek? Mam piłkę do siatkówki, ale nie napompowana. Faktycznie dla chłopca jet mało rzeczy, może jutro coś dokupię w TESCO.
  12. Mam kilka pytań - potrzebna pościel jako poduszki i kołdry, czy pościel w sensie powleczenie? Brakuje kanapy - mam narożnik. Nie jest nowy, od kilku lat stoi w piwnicy, pewnie potrzebne będzie pranie tapicerki. Ale jest świetny - po pierwsze szeroki (156 cm), po drugie ma dwa duże pojemniki na pościel (lub cokolwiek innego). Czy przyda się, jeżeli tak, to jak go przewieźć? O jakie miski chodzi - małe, duże, plastikowe, takie do prania? Mam ręczniki i garnki oraz dużo różnych rzeczy kuchennych, które czeaja od lat na wywiezienie na dziłkę, ale tam ciągle domu nie ma i nic się nie zanosi że w najbliższym dziesięcioleciu będzie :shake:. Mogę wspomóc jeszcze kosmetykami typu mydło, pasta do zębów, płyn do kąpieli (czy się przyda?). Jakie środki czystości są potrzebne - płyn do mycia naczyń, do mycia szyb, środek usuwający kamień i rdzę? Ubrań nie proponuję, bo widzę, że już ich jest sporo. Z grami komputerowymi sie wstrzymam, bo nie wiadomo co z komputerem. I mam dwie puszki z psim żarciem - na czarną godzinę czasami trzymam.
  13. To pole namiotowe - to mój pierwszy samodzielny wyjazd pod namiot, bez rodziców. Byłyśmy tam we dwie z koleżanką. Miałam wtedy 15 lat. Całe wieki temu to było. Może sobie odświeże pamięć i przyjadę. Ale po zdjęciach widzę, że dużo sie zmieniło.
  14. Viris - masz rację trzeba działać, jak jesteś w skłonna poświęcić trochę czasu to jedź. Może mogłabyś też odebrać te rzeczy od rybki15 które przyszły do wystawienia na bazarek. Tylko czy będziesz miała czas i ochotę, żeby tym się zająć? Zachowanie tej dziewczyny nie mieści mi się w głowie. Szkołę należy ostrzec, żeby nie organizowała zbiórek na bezdomne zwierzęta, chtyba, że pieniądze lub fanty (np. karmę) zbierałby ktos z grona pedagogicznego najlepiej w porozumieniu z kierownikiem schroniska. Trzymam kciuki Viris
  15. Również sie cieszę, że Mama Moniki okazała się osobą rozsądną. Zbliżają się święta, potem ferie, nie wiem, czy Monika ma plany wyjazdowe - ale w ramach "odpracowania " tych pieniedzy, które zapłaciła Mama, może odpłatnie wychodziłaby z czyimiś psami na spacery? Czasu będzie miała trochę więcej. Schronisko schroniskiem, tam inaczej liczy sie włożoną pracę, bo nikt jej za to nie zapłaci. A tak może trochę grosza by wpadło. Tylko żeby nie zawaliła szkoły - bo to chyba III klasa gimnazjum?
  16. Napisałam długiego posta i mi go wcięło. Drugi raz w skrócie - nie ma sensu podawać kto i kiegy zadzwoni, bo Amiczka może kogos podstawić. Poza tym, może mozna ustalic tel. stacjonarny w TP. Koniecznie oprócz mamy zawiadomić wychowawcę, albo pedagoga szkolenego. Nie wiadomo jaka jest mama Amiczki - może wogóle nie wyciągnie żadnych konsekwencji, albo ukarze ją nie za to, co zrobiła, ale za to ,że się wydało. Sama mam 2 nastoletnich synów i wolałabym wiedzieć, jeżeli cos zmalują. Wogóle ta sytuacja jest porażająca. Sama chciałam kupic obróżkę, ale trafiłam na wątek jak były już wątpliwości. I w sprawie pieczątki - nie wiem czy banki i poczty maja taki sam standard, ale na poczcie jest dzień, miesiąc rok. Co prawda nie wydaje mi się, żeby trzymała taki kwitek z myślą, że się przyda za rok, ale też mi się nie podoba.
  17. [quote name='asiaf1']Podsumowanie wpłat: 100-Irma 100-Aasiaa 50-Mikimol 10-Fona (na AFN) Razem:[B]260[/B] PLN:multi: Wydatki: 200-operacja (na szczęście policzono nam tylko tyle) 200-hotel 110-badania Razem:[B]510 [/B]PLN czyli mamy w plecy [B]250[/B] PLN:shake:[/quote] Na AFN jet 75,00 zł. Może to niewiele, zawsze coś.
  18. Nie miałam wczoraj dostepu do neta, bo mi kablówka nawaliła. Z Aasią rozmawiałam wczoraj telefonicznie i tak jak wspominała tu, 100,00 zł przeznaczyłam na Sabę, kolejną setkę napiszę do Aasi co zrobić. Cieszę się , że Saba juz u Czarodziejki. No proszę, proszę, jak sobie zwierzęta poustawiała. Głaski dla suni.
  19. Pisałam razem z loozerką. dobrze, ze wszystko się wyjasniło. Jeżeli chodzi o moją wpłatę na sterylke, to chciałabym - po rozliczeniu całości tzn. informacji, że hotelik jest opłacony do końca, opłacone sa zabiegi jest karma na jakiś czas i jakieś środki na AFN - przeznaczyć część na inny cel. Ale to już skontatuje sie z AAsią na PW.
  20. Ale numer ! Dopiero teraz mam doste do komputera. Czytam i oczom nie wierzę. Też wydaje mi się, że jak suka juz uspiona na stole, to powinni jej zrobić USG. Czym uzasadnili, że nie mogą zrobioć od ręki? A jeżeli (odpukać) okaże się, że blizna jest po czymś innym, to znowu ustalanie terminu , transport do i z kliniki i czy Aasiaa będzie zajmować się nią tyle czasu? Trzymam kciuki, żeby jednak Saba była wysterylizowana.
  21. No to pozwolę sobie podsumowac. Pieniądze z AFN ida na hotel. Reszta na karmę jako wyprawka do Czarodziejki. Ja i Aasia płacimy za sterylkę. Wiem, że Aasia ma odebrać Sabę z kliniki po sterylce i zabrać już do siebie. Kto w takim razie przywiezie Sabę z Otrebus do kliniki i kiedy? Błędnie wczesniej wywnioskowałam, że ma to być Aasia, ale okazuje się, że ona ją odbiera po. Ja umówię sie już z Aasią , to podrzuce jej pieniądze. [I]Trochę już doczytałam i uściślam dalej.[/I] [I]Z Otrębus odbiera Sabę Jo37 w poniedziałek, nocuje ją u siebie i wiezie rano na Gagarina. Tam spotyka się z Oktawią (czy Oktawia o tym wie? rozmawjając z nią dzisiaj odniosłam wrażenie, że nie wie o tym - myślę, że trzeba to ustalić).[/I] [I]Przed odebraniem Saby z hoteliku, wypadałoby zadzwonić do p. Grażynki i poinformować jąm, że ktoś ją odbierze w poniedziłek i już nie wróci Saba do hoteliku.[/I] [I]Mam nadzieję , że pieniądze z AFN za hotelik już dojdą o jedna sprawa będzie załatwiona do końca.[/I] [I]Jeżeli coś pomyliłam to proszę o sprostowanie. [/I]
  22. Napisałam do Aasiaa PW - mam pewną propozycję. Zadzwonie jeszcze dziś do Oktawi i zapytam, jak ona to widzi. W skrócie moja propozycja wygląda tak - na AFN jest 575,00 zł. Myślę, że trzeba je przeznaczyć na opłacenie hotelkiku Saby do końca jej pobytu - nie wiem, kto powninien napisać do dziewczyn odpowiedzialnych za fundusze, żeby zrobiły przelew. Jeżeli coś zostanie, to kupic karmę - ja dołożę jeśli zbraknie. Proponuję równiez pożyczenie pieniędzy na sterylizację Saby, tak, żeby mogła już jechać do Czarodziejki. Im szybciej Saba wyjdzie z hoteliku, tym lepiej dla naszych portfeli. ;) 48 godzin na spłatę długu - to chyba jutro trzebaby zapłacić?
  23. A do czego ma służyć ten narożnik? Do spania dla ludzi czy dla psiaków? I czy on ma stać w ogrodzie u Bei pod gołym niebem? Jeżeli zapakuje go do samochodu, to mogę go zawieźć nawet do Węgrowa, pod warunkiem, że ktoś uczynny wskaże mi drogę (czytaj: pojedzie ze mną). O przeznaczenie pytam dlatego, że jeżeli ma on służyć ludziom to trzeba dotransportować go w stanie w miarę nienaruszonym. Jeżeli ma być wykorzystany w innch celach,, to można by go może trochę bardziej rozebrać na części. Postaram się dziś sprawdzić, czy są szanse na wpakowanie go do mojego samochodu. To jest sedan, co prawda z dużym bagażnikiem, ale kiepsko to widzę. Jeżeli byłoby kombi lub taki samochód co można złożyć tylne siedzenia, to byłoby łatwiej.
  24. czy może byc narożnik? Taki w kształcie litery "L" rozkładany? On jest na sprężynach a nie na gąbczastych materacach.
×
×
  • Create New...