eloise Posted February 15, 2016 Posted February 15, 2016 Bardzo, bardzo smutna wiadomość :( Dziękujemy Wam Kasiu, Tobie i TZtowi, za te wspaniałe lata, które Lori spędził u Was. Za opiekę, za serce, za podnoszenie dachu budy, w której Lori tak bardzo chciał się na początku ukryć. Dziękujemy, że pokazaliście Lorkowi, że człowiek, to jednak brzmi dumnie i że kocha bezwarunkowo. Żegnaj Olbrzymku :( Quote
Nutusia Posted February 16, 2016 Posted February 16, 2016 Smutno jak diabli.... Ale z drugiej strony pojawia się radość, że dane mu było pożyć szczęśliwie. I że odszedł tak po prostu, gdy przyszedł Jego czas. Murko, przytulam Cię najserdeczniej - za tzw. całokształt. Quote
rita60 Posted February 18, 2016 Posted February 18, 2016 Tak mi przykro :[ dziękuję Kasiu za wspaniałą,wieloletnią opiekę nad naszym olbrzymkiem..wraz z nim odeszła cząstka Dogo i już nie wróci tak jak poprzednia Dogomania. Quote
Murka Posted February 19, 2016 Posted February 19, 2016 Dziękuję za wszystkie miłe słowa. To był zaszczyt mieć pod opieką Lorka. To prawda, że wraz z nim jakaś cząstka dogomanii odeszła. A także kolejna hotelikowa legenda. Nauczył nas, że żadnego psa nie można przeznaczyć na stratę nie dając mu szansy. W boksach była przez dwa dni żałoba, rozszczekana Bambi leżała smętnie w budce i milczała jak grób, a wraz z nią wszystkie psy. Wiedziały, że coś ważnego się stało, że coś się zmieniło. Minęło już parę dni, a ja wciąż spoglądając na wybieg Lorka szukam odruchowo białego futra. Los sprzyjał Lorkowi i zesłał mu wspaniałą, godną śmierć. Nie dożył pobytu w klinice, badań (obce miejsce, obcy ludzie).. Zasnął spokojnie w samochodzie, leżąc na kocach słysząc nasze głosy. Odszedł tak cicho, że nawet nie wiemy w którym momencie. Ciężko... ale kiedyś to się musiało stać:( baliśmy się tylko czy kiedy Lorek zacznie niedomagać to czy pozwoli sobie pomóc. A on na przekór wszystkiemu do samego końca nie dał po sobie znać, że coś jest nie tak. Jakby chciał powiedzieć "nie martwcie się, nie sprawię Wam kłopotu, dam radę". Taki był Lorek. Było cudownie go poznać i opowiadać o nim tutaj na wątku. Żegnaj Misiaku:( ['] Z rozliczeniem końcowym czekam na info z kliniki odnośnie kosztów utylizacji, także proszę jeszcze o chwilę cierpliwości. Quote
baster i lusi Posted February 19, 2016 Posted February 19, 2016 LORI „Śpij piesku, śpij…już odpocząć trzebaMoże będziesz miałswój kawałek niebaMoże będzie tampiękniej niż tu terazMoże spotkasz tych, których tu już nie ma…Śnij, piesku śnij…w snach jest zawsze pięknieCiepły dom, miejsca dośćna twe wierne sercePrzyjdzie czas spotkać siępotarmosić uszylub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyćLecz dziś sobie śnija czas łzy osuszy” Quote
Murka Posted March 2, 2016 Posted March 2, 2016 No nie doczekam sie na ta fakture za utylizacje... To jak dojdzie, to wezmiemy ja na siebie. No to robie rozliczenie koncowe: Stan konta na 15 stycznia wynosil +73,30 zl Wplaty: +10 zl Dark Lord +100 zl jess +20 zl anciaahk +15 zl agusiazet +20 zl anciaahk Razem: +238,30 zl Koszty: -90 zl transport do Lublina -360 zl koszty karmy (Lorek byl przez ostatnie 4 miesiace na naszej karmie) Razem: -450 zl +238,30 zl - 450 zl = -211,70 zl Pozostalosc po hotelowaniu Lorka wynosi -211,70 zl. Ma kto kontakt z anciaahk, zeby ja powiadomic o odejsciu Lorka? Bo ma zlecenie stale i mi jeszcze teraz przyszlo od niej 20 zl (ujelam w rozliczeniu). Quote
Murka Posted March 7, 2016 Posted March 7, 2016 I po rozliczeniu wszyscy o Lorku zapomnieli, smutne to. O Margo też juz nikt nie pamięta prócz eloise. I potem się ludzie dziwią, czemu nikt nie chce brać psów na BDT :-/ Mam obecnie dwa poteżne długi po psach (w sumie 3 tys. zł) i nie chcę mieć kolejnego na głowie. Na dług Lorka przekazuję 200 zł od jess i 11,70 zł od Agniesiulki K. (adoptowała w 2008 Fafika z Mielca, który był u nas i wczoraj adoptowała od nas kolejną suczkę Kejlę). Agniesiulka K. przekazała na psiaki 100 zł, więc resztę przekazuję dla Margo. Pozostałość po hotelowaniu Lorka wynosi 0 zł. Quote
Ulka18 Posted March 9, 2016 Posted March 9, 2016 O 15.02.2016o08:40, kaskadaffik napisał: Kasia, rozlicz jak już będziesz miała siłę Lorka do końca i napisz proszę ile ewentualnych dopłat trzeba uiścić Nie zapomnieliśmy o Lorku i jego rozliczeniach. Pisala Kasiadaffik, ze zapłacimy cały dług jaki po Nim pozostał. Ale nie śledzimy na bieżąco dogomanii. Wystarczyl przypomnienie - krótki telefon lub sms z kwotą długu do zapłaty. Nie odcinamy się ani od Lorka, ani od Margo. Po prostu nie jesteśmy aktywne na dogomanii. Quote
Jo37 Posted March 20, 2016 Posted March 20, 2016 Dopiero dzisiaj przeczytałam o Lorku. <*> <*> <*> Quote
Dark Lord Posted March 27, 2016 Posted March 27, 2016 O matko, co za smutna wiadomość, dopiero teraz się dowiedziałam, rzadko teraz bywam na dogo, przez ostatnie dwa miesiące nie robiłam wpłat, bo krucho z kasą u mnie było, miałam właśnie napisać, że w kwietniu wkońcu mi się uda coś wpłacić na Loriego a tu taka wiadomość:(Nie wiem co napisać, smutno cholernie, miał u ciebie jak w raju, przeżył ostatnie lata szczęśliwy, bezpieczny i zadbany.Postaram się wpłacać na stałe co miesiąc jakiś grosz, na razie niech to będzie za dług Loriego. Quote
Murka Posted March 28, 2016 Posted March 28, 2016 22 godzin temu, Dark Lord napisał: O matko, co za smutna wiadomość, dopiero teraz się dowiedziałam, rzadko teraz bywam na dogo, przez ostatnie dwa miesiące nie robiłam wpłat, bo krucho z kasą u mnie było, miałam właśnie napisać, że w kwietniu wkońcu mi się uda coś wpłacić na Loriego a tu taka wiadomość:(Nie wiem co napisać, smutno cholernie, miał u ciebie jak w raju, przeżył ostatnie lata szczęśliwy, bezpieczny i zadbany.Postaram się wpłacać na stałe co miesiąc jakiś grosz, na razie niech to będzie za dług Loriego. Dzięki za pamięć:) Dług Lorkowy spłacony, także nie musisz już wpłacać. Chyba, że chcesz wesprzeć jakiegoś innego psiaka:) Quote
Murka Posted March 31, 2016 Posted March 31, 2016 Informowałam anciaahk o odejściu Lorka, ale zapomniała chyba anulować stałego zlecenia i wpłyneło 20 zł, przekazuję więc tę kwotę na dług po Czarku: http://www.dogomania.com/forum/topic/142655-cezar-zostaje-na-stałe-u-murki/?page=8 Quote
anciaahk Posted May 4, 2016 Posted May 4, 2016 Murko dziękuję za wiadomość, dopiero anulowałam zlecenie stałe, więc coś tam pewnie wpłynęło, ale przyda się innym pieskom. Dziękuję Ci bardzo za opiekę nad Lorkiem. Quote
Murka Posted May 6, 2016 Posted May 6, 2016 Właśnie wpłynęła jeszcze jedna wpłata 20 zł od Ciebie:) Przekazuję jak ostatnio na dług po Czarku:) Quote
barb Posted July 10, 2016 Posted July 10, 2016 Dowiedziałam się od halci o odejściu Loriego :( Przydałoby się przenieść wątek tutaj http://www.dogomania.com/forum/forum/58-tęczowy-most/ ale nie wiem jak to się robi na tym nowym dogo. Quote
ona03 Posted November 16, 2017 Posted November 16, 2017 Lorciu (*) pamiętam Ciebie olbrzymie.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.