Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[I]Jak chodzi o motywację to ja nawet nie próbowałam Jej motywować...
Widziałam jak zareagowała i dlatego nie męczyłam Ją dłużej.
Co do tego, że jest chuda to święta prawda...
Same kościska...
Ale bawić się uwielbia...
Za piłeczką biegała i skakała...
Maleńki Skarbek...[/I]

Posted

Ja tez jej nie meczyłam :razz: Ot przyszło króla z balkonu do domu na noc wpuścić :eviltong: i się okazało jaka ta obroża NIE jest straszna ;) Przed chwilą chodziła za rzucaną kubaską w obrozy :multi: Sama sobie poszła do klateczki, wylizuje się - widać źle ją umyłam ;)

Teraz dobranoc :p

Posted

Dotarłam na wątek - a tu już DT jest :)

szybko działacie ;)

teraz trzeba ogłoszenia małej porobić

Zerduszko prosimy o piękne zdjęcia i o opis małej. Ta mordka suńki prześliczna, ale może jakieś spacerowe zdjęcia ??????????
No i jakiś tekst do ogłoszeń...



[SIZE=1]A tak w ogóle to moja Nuka jest prawie identyczna![/SIZE]

Posted

[I]U nas...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/120/693d39a4198160camed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/124/134b55371366b271med.jpg[/IMG][/URL]

Podczas jazdy do Zerduszko

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/125/5fb79791e11c2661med.jpg[/IMG][/URL]

Ostatni buziak z wybawcą... Najsmutniejszy...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/124/ed3ac7e5ab248687med.jpg[/IMG][/URL]
[/I]

Posted

O jesooo..jakie cudne wiadomości..nie mam żadnych wątpliwości, że zerduszko sobie świetnie da radę...wystarczy poczytać, co p[isze:loveu:
DZiękujemy wszystkim za wszystko..naprawdę....teraz L:izunia już będzie miała tylko z górki, bo spotkała naszych dogomaniackich Aniołów i nic tego nie zmieni:lol::lol:

Posted

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images46.fotosik.pl/124/ed3ac7e5ab248687med.jpg[/IMG][/URL]
wzruszające jest to zdjęcie:roll: Best friends:razz:

Posted

[quote name='peate']zgadzam się, że fotka mówi wszystko :loveu:
.. szkoda, że Monaliza nie mogła jednak zostać z Michałem :roll:[/quote]
[I]Ojj Michał też nad tym ubolewa...
Wieczorem leżeli sobie razem na huśtawce... I... spali... :loveu:
Ciekawe jak Skarbowi minął dzionek...[/I]

Posted

[quote name='Klaudus__'][I]Ojj Michał też nad tym ubolewa...
Wieczorem leżeli sobie razem na huśtawce... I... spali... :loveu:
Ciekawe jak Skarbowi minął dzionek...[/I][/quote]

ciekawe o którym Skarbie mowa ... ;)

Posted

[quote name='Monday']Zerduszko prosimy o piękne zdjęcia i o opis małej. Ta mordka suńki prześliczna, ale może jakieś spacerowe zdjęcia ??????????
No i jakiś tekst do ogłoszeń...[/quote]
Będą zdjecia ze spacerku, tylko ona się musi rozkrecić. Na razie to biega tylko jak ją zawołam :cool1: <ale za tojak się cieszy> a tak, to chodzi z ogonkiem na dół :shake: Trochę Sadie ja peszy, bo jak wołam, to moja gruba leci coby pierwsza kurczaka zagrnać, ale łądnie się nauczyłąpodchodzić z drugiego boku i inkasować co dobre :p

Myślę, że na dzień dzisiejszy, to ona się nie nadaje do osób mieszkających w bloku. Z tą smyczą nie pójdzie tak szybko, z samą obrożą jest problem :shake:
Ale mam już plana :razz: Ona na razie jest b. spokojna, ale zapewne się rozkręci i wówczas może się przestać pilnować, albo zainteresować czymś i uciec/wpaść pod auto. Ja ja na razie noszę na polankę... już mam zakwesy :lol: Do domku też do osoby, która chciałby nad tym z nia pracować - ja osobiscie uwazam, ze to jest podstawowa umiejetność, różnie w zyciu bywa i nie wiadomo kiedy się może przydać. Ale takie deyczje to należą już do Klaudi, a moze raczej do Michała :eviltong: którzy chyba na dzień dzisiejszy moga o niej więcej powiedzieć niz ja :p

Koło mojego bloku pałętał się kiedyś taki pies, zachowywał sie zupełnie jak ona - całymi dniami lezał, taki smutny/zrezygnowany, nie chciał zbyt jeść. Po kilku tygodniach sie rozkręcił, całkiem się zminił - iekoneicznie tylko na lepsze ;) Myślę, że przezywał wyrzucenie go i w przypadku naszej pięknotki też tak jest.

Dziś pojade do sklepu po jakieś puszki (Klaudia, jadła ona pszki u Was?), watróbkę na "ciasteczka" - może jej lepiej zasmakuje. Koniecznie muszę ja podtuczyć i mieć motywarota na pracę nad obróżką, choc na razie zamianimy ja na "niteczkę".

Posted

Wzruszające to zdjęcie. Ona taka zadowolona, że aż oczki zmrużyła :loveu:. Na pewno się rozkręci z czasem. Do obroży się przyzwyczai z czasem, to dla niej nowość. Z jakimś przedblokowym psiakiem też tak miałam, a później już ładnie na smyczy śmigał :cool3:. A zakwasy od noszenia psa to ja znam przez moją delikatną Hexolinę :mad:

Posted

Żeby się Klaudia i Michał nie matrwili, to napiszę jeszcze, że już biega na spacerkach, polowała na żabę, a po domu chodzi, wszystko zwiedza go :multi: Okazuje się, ze umie szczekać i warczeć :eviltong: Pierwsze na dobka, chłopak się chciał przwitac, a ona jeż i z warkiem w nogi. A warczy mi an kjujika, nawet go capnać chciała :diabloti:

Proble tylko jets taki, że ona moze szybko zakumać, ze jak ją chcę za bardzo obłapiam, to chcę na ręce, a to oznacza do domu :razz: bo mądra z niej dziewczyna :p

Jak na taka chudzinkę, to jets nieźle wybredna :evil_lol: I przychodzi na głaski, nawet mi się na kolanka wpadkowała :p

Skąd ona jest - pilnuje się, mieszkanie jej nie przeraża, więc wydawało by się, ze z bloków. Ale z drugiej strony, domklatki nie bardzo chce wejść, smyczy nie zna, takze buda tez odpada :roll:

Ps. Monia - jak duża jest Twoja sunia??

Posted

[quote name='*Monia*']Hexa waży jakieś 24 kg :roll:.[/quote]
Czyli duża :razz:

Melduję, że obroża zaakceptowana :multi: Ale było siii w domu :shake: Oprócz tego duuzo się bawimy i śpimy :lol: w łóżku w sypialni :mad: obszczekujemy inne psy i jemy tylko jak się pewnie czujemy (widać ona ze stresu nie jadła).

Jutro obiecuję porobic zdjęcia :p

Posted

Nie bedzie łądnych zdjeć, bo pada :shake:

Sa takie;

[I]Ale o co chodzi, przecież nic nie robię[/I]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/125/bad1aa51ec022092med.jpg[/IMG][/URL]

[I]Jak sie jej nudzi, to wystarczy włączyć telewizor ;)[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/126/6397148b18895d2fmed.jpg[/IMG][/URL]

[I]Już pędzę[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/122/739577743fc01409med.jpg[/IMG][/URL]

[I]Pozycja prawie wystawowa ;)[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/121/d7698836caee711fmed.jpg[/IMG][/URL]

Dzis Lizaczek bawiła się z dzieckiem (1 r. i 4 m-ce) - naprawdę jest super do dzieci :p
Za to na psy na spacerach pędzi z warkotem, szczekiem i mega jeżem :shake: Na razie to jest niewinne i łatwo da się odkręcić, ale ona jest młoda i może być gorzej, szczególnie jak ktoś będzie w niewłaściwy sposób z nią postępował.

Posted

Gdyby był jakiś konkurs na zdjęcie roku Dogomani to zdjęcie pożegalne Michała z Sunią jest moim faworytem :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

Przepiękne. a łzy same wypływają z oczu:-(:-(:-(

Posted

no to zdjęcia do ogłoszeń już byśmy mieli.
Jeszcze jakiś tekst, z opisem małej...
na pewno ma być napisane, że nie umie chodzić na smyczy...no i że już nauczyła się spać w łózku:evil_lol:, czyli, że ogólnie mądra dziewczyna z niej.

Posted

Dziś bylismy u znajomych i rodziny z Lizaczkiem - była b. grzeczna. Porobiłam jej tam ładne zdjecia lepszym aparatem niz moja małpka, jak tylko dostanę, to wstawię. Ona ma gdzies ogłoszenia??

Może ktoś mógłby jej ułozyc ładny tekst - ja mam z tym zawsze problemy :roll:
Oprócz tego, że nie umei chodzic na smyczy, to nie wchodzi do samochodu i klatki schdowej, windy. Ale robimy postepy.
Ma niestety tez tendencję do pilnowania terenu, nie jest agresywna, ale szczeka i sie jeży. Z kotami chyba niezbyt.

Posted

[quote name='zerduszko'] nie wchodzi do samochodu i klatki schdowej, windy. Ale robimy postepy.
Ma niestety tez tendencję do pilnowania terenu, nie jest agresywna, ale szczeka i sie jeży. Z kotami chyba niezbyt.[/quote]
No kurde..jednym słowem pies z krwi i kości a nie jakiś tam pikuś siuśmajtki:eviltong::eviltong:Pilnować- musi a koty na podwórku też muszą wiedzieć gdzie ich tereny;):lol::lol:

Posted

Ona wygląda na taka pierdołę :lol: A tu takie zdziwko. Ale jest w tym fajna, bo nie ujada bez zapamietania czy gania jak szalona; widac, że ciagle kontaktuje i szybko odpuszcza :razz: Ona się w ogóle nie pobudza do maximum, nie wpada w nerwy, panikę. Gdyby dopracować przywłanie, to problem by znikł.
Wchodzi na łóżko, wystarczy 1 nie i idzie spać gdzies indziej ;)

Już nie jest zorientowana na facetów - jak poszłam na chwilę do samochodu, to chciała iść koneicznei ze mną, czatowała pod furtką póki nie wróciłam. Jak ją TŻ woła, to leci do mnie :eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...