Jump to content
Dogomania

Liza-z ruchliwej ulicy wprost do WSPANIAŁEGO domu STAŁEGO!


Klaudus__

Recommended Posts

[quote name='izzie1983']Na moje rozumienie to wtorek godzina 17, ale niech wypowie się autorka postu :-)[/quote]

Masz rację ,to napewno chodzi o godzinę 17;) poprostu mózg mi się już zapalił :eviltong::evil_lol: jakaś niepełnosprytna jestem,idę spać:scared:

Link to comment
Share on other sites

[I]Klaudia nic nie pisała, bo czasu niestety nie miała...
Tak czy tak trzeba to zrobić...
To najrozsądniejsze wyjście!
U mnie lekarze powiedzieli,że też mogą się tego podjąć.
Zerduszko - tak jak pisałam wcześniej - jak u mnie to przynajmniej nie muszę tego zaraz płać...
Jak możesz wyłożyć to ok. Ja się z Tobą rozliczę jak tylko mi poprzychodzą przelewy...[/I]

Link to comment
Share on other sites

Klaudia na razie nic nie pisze, nie wiem czy to odwoływac, jutro będzie już za późno :shake:

Monday - przed 3 tygodniem nie jda się stwierdzić ciąży. Trochę sobie w brode plułam, że od razu jej nie wziełam na USG, ale wetka mi powiedziała, ze tydzień wczesniej by nic nie było widać. To nie są jeszcze psiaki, w sensie wyglądu. Ja się na tym nie znam, ale chyba po 4 tyg. zaczyna się organogeneza, przynajmniej ja nie widziałam nic poza "kulkami" :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Jak możesz wyłożyć to ok. Ja się z Tobą rozliczę jak tylko mi poprzychodzą przelewy...[/I][/quote]
Mi się nie spieszy. Także jak masz pilniejsze/inne wydatki, a pewnie masz, to przeznacz kase na coś innego. Moja Sadie miała iśc do fryzjera w końcu, ale uwierz, że się nie obrazi, jak ja ta przyjemność minie :evil_lol:

Ps. Ja się tak dopytuję, bo nie chciałabym podejmować decyzji wzgl. niej wbrew Waszej woli ;)


Ech Lizusku :shake: ona się do mnie tak przywiązuje..... w niedzielę woziłam chorego psiaka do weta i pół dnia mnie nie było... TŻ chciał ja chociaż wysikac, to nie poszła z nim :shake: trzymałą bidula. W domu wsio ok, łasi się do niego, bawią się, ale od domu z nim nie odejdzie.

Link to comment
Share on other sites

Oj zerduszko...no to Lizka już twoja ...
Biedula, tyle czasu trzymała, bo czekała na ciebie...

Wg mnie najrzsądniejsze jest oddanie małej na aborcyjną sterylkę,
widzisz jakieś inne rozwiązanie ?

Ja będę ją ogłaszać - jest prześliczna, musi znaleźć dom

Zerduszko, pisz jak już będzie coś wiadomo co z Lizą

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monday']Wg mnie najrzsądniejsze jest oddanie małej na aborcyjną sterylkę,
widzisz jakieś inne rozwiązanie ?[/quote]
Ja widziałabym nne rozwiązanie... ale nierozsądne :roll:

Zabieg dziś o 17 - mam nadzieję, że nie będzie komplikacji. Nie mogę myśleć o niczym innym :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wsio jest ok :multi: Już dawno po, ale musiała swoje odleżeć. Pani ją pochwaliła, bo strasznie grzeczna, dziwła się, że taka młoda i taka spokojna. Dostałam od wetki nr tel. do ludzi, którzy niedawno uśpili psa i chcą teraz jakiegoś przygarnąć - trzeba to sprawdzić. Teraz sobei odpoczywa.

Lzika, *olera jedna :mad: dobrała sie dziś do dropsików psich - skąd ona wiedziała, ze tam są, to ja nie wiem :mad: Ale to jest nic, zjadła też jakąś qpe (jaki z niej się żarłok robi :crazyeye:, uczy sie od mojej Sadie - mistrzyni w tym temacie). Jak jej jeść nie dali, to sobie sama znalazła... także jak wymiotowała, to zdecydowanie fiołkami nie pachniało :shake:

A co jest najgorsze - jej niechęć do obrozy, jest niechęcią do wszystkiego na sobie... jak ja ja będę wyprowadzać w "ubranku" :placz: Naprawdę mam zagwozdkę :shake:

[SIZE=1]Byłoby ich sześć[/SIZE] :-(

Link to comment
Share on other sites

Ja już wygadałam wsio swoje telefonowe, TŻ tez, za co zostałam okrzykanan :evil_lol: takze nie mogłam do Ciebie zadzwonić. byle do 29 i będe mogła dzwonic.

Lizka siedzi i mruczy po łóżkiem... chyba będzie chisteria :lol: Moja to tak płakała do 3 w nocy, jakby świnkę zazynali....

Ucałuje, jak tylko się wczołgam pod łóżko :eviltong: Ona jest taka kochana :loveu: no aż dziw, że nikt nie dzwoni, nie pisze :shake: Nawte moja mama ją polubiła :razz:

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia... kiepskie :eviltong:

Popołudniowe zajecie

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/128/95487efaba6a214dmed.jpg[/IMG][/URL]

Wieczorne zajecie

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/128/f5ff683295844023med.jpg[/IMG][/URL]

Nocne zajęcie

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/128/912732d3288303dcmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/132/91753a5e92c6bc82med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/128/6a5e2e51313fd4c2med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ona ma już podane środki przeciwbólowe. Także jakby co, to dopiero jutro mam jej podawać. Z moich skromnych dośw. wynika, że to jest zbędne. Ale u Lizki było większe cięcie z wiadomej przyczyny :-( Będę czuwała.

Dziękuję wszystkim, którzy wysyłają te ciepłe myśli :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...