ihabe Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 [quote name='peate']ihabe czy kiedy Frela mieszkala u Was było cos szczególnego co jej jakoś specjalnie smakowało? chcielibyśmy dawac jej teraz same rarytasy[/quote] proszę nie dobija się leżącego. To wszystko moja wina, jestem taka sama jak ci źli ludzie. Zrobiłam krzywdę Frelci i nie potrafię z tym żyć. Jestem podła. Zabrałam psa, pozwioliłam jej pokochać nas, pokochałam ją, stała się członkiem naszej rodziny a potem ją oddałam bo nie dałam sobie rady. Co ze mnie za człowiek? Nie powinnam pomagać bo zamiast pomocy sieję tylko spustoszenie i ból. Nawet nie wiecie jak bardzo soba gardzę. Nie potrafię dziś wejść na inne moje wątki, bo tam jeszcze żadnemu psu nie zroibiłam takiego świństwa . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted October 12, 2009 Author Share Posted October 12, 2009 [quote name='peate']ihabe czy kiedy Frela mieszkala u Was było cos szczególnego co jej jakoś specjalnie smakowało? chcielibyśmy dawac jej teraz same rarytasy[/quote] okazało się, że bardzo lubi biszkopty bananowe, pożera je tak samo jak mięso . Frelcia przeprowadziła się do mnie, teraz śpi spokojnie obok jak aniołek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 biszkopty bananowe :crazyeye: nie przyszło by mi to do głowy .. obok tzn. Ty wylądowałaś na podłodze, czy Frelcia na kanapie? a jak oddycha? dalej tak ciężko, czy choc troszkę lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted October 12, 2009 Author Share Posted October 12, 2009 Frelcia na łóżku . Jak śpi to oddycha spokojniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 [quote name='_bubu_']Frelcia na łóżku[/quote] zrób zdjęcie, tylko tak żeby jej nie obudzić .. dobrze, że lepiej oddycha :lol: pewnie w końcu poczuła się znowu kochana i bezpieczna po prostu szczęśliwa ... tylko tego jej brakowało .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola_K Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 biedactwo przytul ja ode mnie mysle o was cieplo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 To cięzkie chwile dla wszystkich którzy Frelcie pokochali.... Smutno, a zarazem ulga że nie jest sama....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 ciekawe jak dziewczynom minęła wspólna noc ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 _bubu_ jesteś dla niej istnym Aniołem :loveu: A Ty ihabe nie pisz tak - gdyby nie Wy, Frela nigdy nie zaznałaby miłości i ciepła ludzkiego domostwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted October 13, 2009 Author Share Posted October 13, 2009 [quote name='UBOCZE']Jestem nowicjuszem na dogo. Czytam dziś cały wątek i płakać mi się chce... Jutro wysyłam na konto Frelci 1.000 złotych...[/quote] Wpłata 1000zł jest już na koncie, bardzo dziękujemy :loveu: Frelcia spokojnie przespała całą noc, obudziła się dopiero o 11-tej :p Zjadła , pochodziła troszkę , potem była wizyta domowa i dostała zastrzyki. Teraz sobie odpoczywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola_K Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 maly ot zapraszam na aukcje dla zywieckich chorych kotkow [B]Bilety do kina na dowolny film[/B] [url=http://www.dogomania.pl/forum/f99/bilety-do-kina-film-wybierasz-ty-na-koty-w-lecznicy-do-30-10-a-148777/#post13147772][B][SIZE="3"][COLOR="DarkRed"]KLIKNIJ[/COLOR][/SIZE][/B][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Frelciu..nie jesteś samotna...na wątku ani w zyciu...ja podczytuje watek regularnie(przynajmniej staralam sie )- tylko nie mialam jak pomoc- wiec co mialabym pisać....strasznie smutne, co pisze bubu....mam tylko nadzieje, ze moze chodzilo Ci po prostu o domek- ze czulas sie samotna tam w lecznicy i dlatego twoj stan sie pogorszł..moze jednak teraz bedzie lepiej????Choć troszkę...bubu...napisalas, ze Frela pochodzila troszke..to jak jest teraz??Ona rzeczywiscie chodzi troche??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ihabe Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Frelcia jest bardzo chora:-(:-(:-( Serce pęka patrząc na jej ból w oczach:-(:-( Nasza Minisia wczoraj odwiedziła swoją Astrę -Frelcię. Była dzielna, nie płakała ale pękła w domu:-(:-( Czy Frelcia nam kiedykolwiek wybaczy , że nie zostaliśmy jej domem na zawsze?:-(:-( Czy ja sobie to kiedykolwiek wybaczę?:-( [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Frela/090710/IMG_0153.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 podniosę... Co u Freli? Jak się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mercy Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Frelusiu trzymaj się!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 kochana Frelcia miała ciężką noc :( Dzisiaj pozwoliłam jej odejść ['] Jest już szczęśliwa z innymi aniołkami... :( Będę bardzo tęsknić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ihabe Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Błagam powiedz, że nie jest to prawdą:-(:-(:-(:-( Dziś chciałam ją od Ciebie odebrać :-(:-(:-(:-( Nawaliłam wtedy i nawaliłam teraz:-(:-( FRELCIU kochana wybacz mi proszę, kocham CIE!!!!:-(:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 [*] :placz: Frelciu kochana teraz już nic Cie nie boli. Dziewczyny jesteście wspaniałe, jak dobrze, że Frela nie odchodziła samotnie. Ile Wam brakuje jeszcze pieniędzy na spłacenie długu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola_K Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Frela ['] okropnie to smutne :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Historię wspaniałej suni Freli znam od niedawna, a od razu zawładnęła moim sercem. A to, co zrobiła dla niej Bubu w jej ostatnie dni - jest wielką sprawą! Teraz już Frelci lepiej niż nam... Żegnaj, kochana Frelciu!!! Do zobaczenia w lepszym świecie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 bardzo mi przykro :( :( :( czy ktoś moze mi powiedziec, dlaczego noc była ciezka? frela cierpiała? nie było innego ratunku? A co z bazarkiem, z którego pieniązki miały być na frelę? (KOŃCZY SIĘ 19.10) na spłacenie długu, czy moze dla psów, które macie pod opieką, napiszcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Wiedziałam, że to byłaby kwestia dni, tygodni dla Freli, wiedziałam, że koniec tak blisko... :( Kochany Psi Aniołku, śpij spokojnie... :( Już nie sama, już szczęśliwa, zdrowa, kochana... Tak wielu przyjaciół zabrał w październiku św.Franciszek... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Boże..co za straszna wiadomośc....mialam taka ogromną nadzieje, ze to tesknota za czlowiekiem..ze minie choc na trochę....to takie smutne....i takie niesprawiedliwie.....bardzo cierpiala????:-(:-(:-(:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magorek Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Strasznie mi przykro :shake: :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 bubu i weci zrobili wszystko co można żeby Frelcia nie cierpiała .. odeszła szczęśliwa, pod najlepszą opieką jaką mogła mieć pewnie teraz patrzy na nas wszystkich z góry i radośnie merda ogonkiem ... do zobaczenia Frelciu ... :candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.