Jaaga Posted October 3, 2019 Posted October 3, 2019 4 godziny temu, Anula napisał: Jaaga pisałaś na jakimś wątku,że znajomi jeżdżą bardzo często do Wrocławia,czy to jest aktualne nadal.Gdyby tak było to z Wrocławia by odebrał sunię szafirek.Jeżeli nie to mamy zapewniony płatny transport szafirka ale by musiał gonić do Katowic.Więc o transport się nie martw,transport praktycznie zapewniony. Jeżeli sunia tylko dotrze to bardzo proszę porób jej zdjęcia na ile będziesz mogła,ponieważ chcę jej założyć wątek.Tak będzie prościej i wygodnie.Będziemy mogły wszystkie sprawy omawiać na wątku suni. Niestety, tylko wtedy były we Wrocławiu. Chodzi o to, że stale jeżdżą na wystawy w różnych miejscowościach, więc mozna ogłaszać psiaki na te miasta, gdzie mają jechać. Za niedługo jadą na Kielce, ale wiadomo, że tam nie jest przyjazny adopcjom rejon, bo co stacja benzynowa, to jakiś bezdomny pies czy kot. Nie mam jak zrobić suni zdjeć, musi być tylko to, co uda się jutro Toli zrobić. Sunia zostaje u mamy, a mama nie ma internetu, ma stary telefon. Ja mieszkam 60 km od Katowic, gdzie suńka będzie. Chyba, ze znajdzie się ktoś z okolicy Katowic, Sosnowca, kto podskoczy na Dąbrówkę Małą do mamy zrobić zdjęcia. Byłoby super jak już będzie miała swój wątek, poszukac kogoś z okolicy, kto mógłby ją dowieźć do groomera. Mama nie da rady jej wykapać i wyczesać te filce, ma 71 lat i problemy z sercem, więc nie ma mowy o siłowaniu się z wypłoszonym psem w wannie. W dzielnicy obok jest zakład szkolenia, gdzie fryzjerka zrobiła Limbę na bóstwo, mogę sunię umówić. Jesli nikt się nie odezwie, to trudno, jakoś dotrzyma. Najważniejsze, że sunia już bezpieczna będzie. Tym bardziej, że to jedyna opcja transportu dla niej, bo żaden inny pies nie wyjeżdża ze schroniska. Quote
Jaaga Posted October 3, 2019 Posted October 3, 2019 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Chociaż jedna ma szczęście. Też się z tego bardzo cieszę. Smutno było mi, że żaden nie miał opuścić schroniska. Z niej się cieszę podwójnie, bo takie szpicowate miałam od dzieciństwa. To mój ukochany typ i charakter psa. 1 Quote
Anula Posted October 3, 2019 Posted October 3, 2019 2 godziny temu, Jaaga napisał: Niestety, tylko wtedy były we Wrocławiu. Chodzi o to, że stale jeżdżą na wystawy w różnych miejscowościach, więc mozna ogłaszać psiaki na te miasta, gdzie mają jechać. Za niedługo jadą na Kielce, ale wiadomo, że tam nie jest przyjazny adopcjom rejon, bo co stacja benzynowa, to jakiś bezdomny pies czy kot. Nie mam jak zrobić suni zdjeć, musi być tylko to, co uda się jutro Toli zrobić. Sunia zostaje u mamy, a mama nie ma internetu, ma stary telefon. Ja mieszkam 60 km od Katowic, gdzie suńka będzie. Chyba, ze znajdzie się ktoś z okolicy Katowic, Sosnowca, kto podskoczy na Dąbrówkę Małą do mamy zrobić zdjęcia. Byłoby super jak już będzie miała swój wątek, poszukac kogoś z okolicy, kto mógłby ją dowieźć do groomera. Mama nie da rady jej wykapać i wyczesać te filce, ma 71 lat i problemy z sercem, więc nie ma mowy o siłowaniu się z wypłoszonym psem w wannie. W dzielnicy obok jest zakład szkolenia, gdzie fryzjerka zrobiła Limbę na bóstwo, mogę sunię umówić. Jesli nikt się nie odezwie, to trudno, jakoś dotrzyma. Najważniejsze, że sunia już bezpieczna będzie. Tym bardziej, że to jedyna opcja transportu dla niej, bo żaden inny pies nie wyjeżdża ze schroniska. To w takim razie umów do fryzjera bo sunia jest brudna i zapewne śmierdzi.Mama nie wytrzyma tego smrodu w domu.Jutro na wątku napiszę prośbę o dowiezienie suni do fryzjera,może ktoś pomoże.Mam nadzieję,że sunia będzie w domu,nie w budzie bo już ma budę w schronie.Nie chcę aby sunia była obcięta tylko wykąpana i wyczesana(idzie zima),jeżeli fryzjer obcina pazury to niech obetnie także.My pokryjemy koszt fryzjera tylko potrzebne dane do przelewu.Jutro po wyjeździe ze schronu założę suni wątek. Jaaga,a ile by kosztowała taryfa do fryzjera? 1 Quote
Tola Posted October 3, 2019 Author Posted October 3, 2019 Ja też bardzo się cieszę, że sunia ma szansę na inne życie i mam nadzieję, że cały plan uda się zrealizować. Z panią z Mikołowa jesteśmy umówieni na telefon - mamy dać znać, jak będziemy w Krakowie. Mam nadzieje, że w schronisku wszystko też pójdzie sprawnie; szeleczki i kontenerek przygotowane, podajemy trochę suchej karmy, resztę TZ zamówi przez internet na adres Jagny mamy. Wzięłam też od wetki tabletki na odrobaczenie i wcierkę p/kleszczom. Dam znać z drogi. Quote
Tola Posted October 3, 2019 Author Posted October 3, 2019 I jeszcze pozdrowienia od Bajeczki z zamojskiego schroniska - pamiętacie? To suczka, którą adoptowała moja sąsiadka zaraz po tym, ja my zabraliśmy ze schroniska Florkę. Bajka uwielbia mojego TZ, psy chyba na zawsze zapamiętują zapach osoby, która zabiera je do lepszego świata. 1 1 Quote
Aldrumka Posted October 3, 2019 Posted October 3, 2019 bazarek na koci dług https://www.dogomania.com/forum/topic/350583-rózne-ciuszki-na-kocie-maluszki-do-10-pażdziernika-godz-2100/ zapraszam 1 Quote
Tola Posted October 3, 2019 Author Posted October 3, 2019 6 minut temu, Aldrumka napisał: bazarek na koci dług https://www.dogomania.com/forum/topic/350583-rózne-ciuszki-na-kocie-maluszki-do-10-pażdziernika-godz-2100/ zapraszam Dziękuję z całego serca, bardzo! Dla nas splata takiej kwoty to też olbrzymi problem, tym bardziej, ze w lecznicy nadal mamy kociaki. Jeszcze raz bardzo dziękuję Quote
Tola Posted October 3, 2019 Author Posted October 3, 2019 Karma dla suni zamówiona Twoje zamówienie Artykuł Suma z VAT Megapakiet Animonda GranCarno Original Adult, 24 x 400 g- Mieszany pakiet 1 Nr artykułu 299917.16 1x 89,80 PLN 89,80 PLN bosch Adult Mini Lamb & Rice, jagnięcina i ryż- 3 kg Nr artykułu 574586.4 2x 34,80 PLN 69,60 PLN Suma z VAT 159,40 PLN Quote
Jaaga Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 13 godzin temu, Anula napisał: To w takim razie umów do fryzjera bo sunia jest brudna i zapewne śmierdzi.Mama nie wytrzyma tego smrodu w domu.Jutro na wątku napiszę prośbę o dowiezienie suni do fryzjera,może ktoś pomoże.Mam nadzieję,że sunia będzie w domu,nie w budzie bo już ma budę w schronie.Nie chcę aby sunia była obcięta tylko wykąpana i wyczesana(idzie zima),jeżeli fryzjer obcina pazury to niech obetnie także.My pokryjemy koszt fryzjera tylko potrzebne dane do przelewu.Jutro po wyjeździe ze schronu założę suni wątek. Jaaga,a ile by kosztowała taryfa do fryzjera? Nie mam pojęcia, ile to będzie kosztować, za kąpiel i kompletne rozczesanie owczarki długowłosej wzięli 120 zł, a to malutka sunia. Też nie widziałabym sensu w strzyżeniu suni, bo dla mnie takie futerko jest najlepszą ochroną i ozdobą. Co do taksówki, to myślę, że nie dużo, bo mama ma znajomego taksówkarza, który ją wszędzie wozi, więc liczy jej taniej, niż normalnie. Mogę dziś przekazać mamie, zeby zapytała. Sunia oczywiście nie będzie w budzie. Na początek będzie w moim mieszkaniu na piętrze, jak wszystko ze zdrowiem będzie ok, to mama weźmie ją do siebie na dół. Tolu, dopasujcie proszę dokładnie szeleczki, bo mama musi od razu wychodzić z sunią na smyczy. Quote
Anula Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 17 minut temu, Jaaga napisał: Nie mam pojęcia, ile to będzie kosztować, za kąpiel i kompletne rozczesanie owczarki długowłosej wzięli 120 zł, a to malutka sunia. Też nie widziałabym sensu w strzyżeniu suni, bo dla mnie takie futerko jest najlepszą ochroną i ozdobą. Co do taksówki, to myślę, że nie dużo, bo mama ma znajomego taksówkarza, który ją wszędzie wozi, więc liczy jej taniej, niż normalnie. Mogę dziś przekazać mamie, zeby zapytała. Sunia oczywiście nie będzie w budzie. Na początek będzie w moim mieszkaniu na piętrze, jak wszystko ze zdrowiem będzie ok, to mama weźmie ją do siebie na dół. Tolu, dopasujcie proszę dokładnie szeleczki, bo mama musi od razu wychodzić z sunią na smyczy. Nie wiem jak to ogarnąć wszystko bo jeszcze jest konieczne odpchlenie i odrobaczenie ale chyba sunia musi trafić do weta aby określić jej wagę i podać leki.Pierwszy raz mamy taką nietypową sytuację.Jak trafiał pies do hoteliku to na dzień dobry był podawany lek na pchły,kleszcze i odrobaczenie,następnie był zaraz umawiany do fryzjera i weta.Hotelik jest domowy i to było konieczne. W każdym razie Jaaga my pokryjemy koszty jakie wynikną.Decyduj bo pies jeszcze nie jest całkowicie pod naszą opieką. Czekam na powiadomienie czy sunia już wyjechała. Nie czytałam wcześniejszych postów teraz dopiero doczytałam,że Tola zadbała o leki i karmę.Dziękuję. Quote
Jo37 Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 12 godzin temu, Tola napisał: Wzięłam też od wetki tabletki na odrobaczenie i wcierkę p/kleszczom. Dam znać z drogi. Anula - Marta zabezpieczyła sunię. 1 Quote
Jaaga Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 1 godzinę temu, Anula napisał: Nie wiem jak to ogarnąć wszystko bo jeszcze jest konieczne odpchlenie i odrobaczenie ale chyba sunia musi trafić do weta aby określić jej wagę i podać leki.Pierwszy raz mamy taką nietypową sytuację.Jak trafiał pies do hoteliku to na dzień dobry był podawany lek na pchły,kleszcze i odrobaczenie,następnie był zaraz umawiany do fryzjera i weta.Hotelik jest domowy i to było konieczne. W każdym razie Jaaga my pokryjemy koszty jakie wynikną.Decyduj bo pies jeszcze nie jest całkowicie pod naszą opieką. Czekam na powiadomienie czy sunia już wyjechała. Wczoraj Tola już kupiła dla niej odrobaczenie i odpchlenie, więc dziś będzie miała podane. Nie wiem w jakiej formie, jesli jak ostatnio tabletki, to można śmiało robić pielęgnację. Jesli wcierka, to trzeba 2 doby odczekać. W dzielnicy, gdzie mama mieszka, ani w sąsiednich nie ma gabinetu weterynaryjnego niestety. Musiałaby jechać autobusem do centrum, co w przypadku tej sunie jest niewykonalne. Dlatego Tolę prosiłam, żeby sunię zaopatrzyli. Quote
Anula Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 11 minut temu, Jaaga napisał: Wczoraj Tola już kupiła dla niej odrobaczenie i odpchlenie, więc dziś będzie miała podane. Nie wiem w jakiej formie, jesli jak ostatnio tabletki, to można śmiało robić pielęgnację. Jesli wcierka, to trzeba 2 doby odczekać. W dzielnicy, gdzie mama mieszka, ani w sąsiednich nie ma gabinetu weterynaryjnego niestety. Musiałaby jechać autobusem do centrum, co w przypadku tej sunie jest niewykonalne. Dlatego Tolę prosiłam, żeby sunię zaopatrzyli. Dostalam w tej chwili powiadomienie od Toli,że wyjeżdża ze schronu i wszystko jest dobrze.Sunia w drodze już. 2 Quote
Bogusik Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 20 minut temu, Anula napisał: Dostalam w tej chwili powiadomienie od Toli,że wyjeżdża ze schronu i wszystko jest dobrze.Sunia w drodze już. Tak,sunia już w drodze i Marta mi napisała,że daje się głaskać,jest malusia i spokojnie jedzie :) Tu wstawię 3 zdjęcia a jak założysz wątek to tam resztę.Zaraz zmykam do pracy.... 1 Quote
Anula Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Zapraszam Wszystkich na wątek Nussi wyrwanej z piekła dzięki Jaaga. https://www.dogomania.com/forum/topic/350625-nussi-zamojska-suczka-041019-opuściła-schronisko/ Quote
b-b Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Czy Fanta https://www.olx.pl/oferta/kocia-pieknosc-fanta-CID103-IDBFFZE.html jest jeszcze do adopcji? Quote
Tola Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 Dnia 4.10.2019 o 22:50, b-b napisał: Czy Fanta https://www.olx.pl/oferta/kocia-pieknosc-fanta-CID103-IDBFFZE.html jest jeszcze do adopcji? Fanta/Fantazja na już dom, pisałam o tym trochę wcześniej :) O wyjeździe kociaków miałam napisać przed wyjazdem, ale sunia zabierana ze schroniska pochłonęła całą moją uwagę, robię to więc dopiero teraz;). Otóż jutro w godzinach popołudniowych do swojego nowego domu w Warszawie jedzie mała Fantazja - zamieszka z adoptowana od nas parę miesięcy temu Jeżynką, też z lecznicy z Izbicy. Tym samym transportem do DS do Warszawy jedzie mały Muffinek:) . Kociaki jadą do nowych domów dzięki pomocy agat21, której bardzo dziękuję za pomoc w transporcie:). Mnie nie ma w Zamościu, ale jestem z agat w kontajcue, wszystko już ustalone i myślę, że nie będzie żadnych klopotów. Agat21 zabiera maluchy z lecznicy z Izbicy. 1 Quote
Tola Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 Havanka, b-b - pięknie dziękuję za pomoc w ogłoszeniach kociaków! Quote
Jaaga Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Tolu, rewelacyjna rodzina od mojego maltusia szuka zdrowej koteczki. Czy macie jakąś do adopcji po testach? Dom w Warszawie. Nie dam którejś z moich, bo ich piesek aktualnie jest leczony, żeby jeszcze lambliami go nie zaraziła, no i małe nie mają żadnych testów. Dom z wrażliwym i opiekuńczym 12-latkiem, maltusiem i kotką. Quote
b-b Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 10 godzin temu, Tola napisał: Fanta/Fantazja na już dom, Fajnie :)) To ściągam ogłoszenia kici :) Niestety ostatni mało bywałam i do tego chora byłam wiec...nie doczytałam. A Kremik https://www.olx.pl/oferta/kremik-maly-i-slodki-CID103-IDAIou0.html ma już domek? Quote
mari23 Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 4 godziny temu, b-b napisał: Fajnie :)) To ściągam ogłoszenia kici :) Niestety ostatni mało bywałam i do tego chora byłam wiec...nie doczytałam. A Kremik https://www.olx.pl/oferta/kremik-maly-i-slodki-CID103-IDAIou0.html ma już domek? i ja choruję :( odwiedzam po przerwie i serdecznie pozdrawiam. U MIlusia i Czarusia - Maksa wszystko dobrze, a nawet bardzo dobrze :) 1 Quote
Jaaga Posted October 8, 2019 Posted October 8, 2019 Tola prosiła, żeby napisać, że jest bez dostępu do internetu na wyjeździe. Jak wróci do domu, to pouzupełnia wszystkie zaległości. Quote
Jo37 Posted October 8, 2019 Posted October 8, 2019 Apel: Wiele osób zna Ulvhedin i Kraksę <*> . Na Zrzutka.pl znalazłam zbiórkę na opłacenie pochówku i faktury za leczenie. Jeżeli ktoś może wspomóc Ulv to prośba o wpłatę. https://zrzutka.pl/55ut6z?gclid=EAIaIQobChMIzfyY2c6M5QIV0NQYCh0wmQ--EAEYASABEgJNyvD_BwE Wątek BDT u ULV https://www.dogomania.com/forum/topic/93991-bezpłatny-dt-ulvhedinn-dramatyczna-sytuacja-wszyscy-chorują-pomoc-potrzebna/page/41/?tab=comments#comment-17525687 Quote
Anula Posted October 9, 2019 Posted October 9, 2019 Przeniosłam post za zgodą Patmol na ten wątek,ponieważ są tu też kotki wydawane do adopcji. Dnia 8.10.2019 o 10:53, Patmol napisał: Koty osiedlowe/wychodzące pewnie polują na myszy -myszy jest pełno wszędzie -i sobie uzupełniają niedobory tauryny. Ale taki kot domowy/ niewychodzący nie ma możliwości tego zrobić. A brak tauryny powoli i skutecznie zabija kota. Przy czym tauryna jest w surowym mięsie/ rożnie w rożnych. I jest w karmach dla kota - czasem jest jej za mało/ np w puszkach Smilli W karmach dla psa jej nie ma. edit https://kocipazur.org/index.php?id=282 tauryna jest kotom niezbędna do życia, jej niedobór wywołuje m. in. poważne schorzenie serca (kardiomiopatię), ale także problemy z trawieniem oraz choroby rozwojowe kociąt. W naturze głównym źródłem tauryny jest mysie mięso (stężenie w mysich tuszkach jest aż 7 razy wyższe niż w drobiu czy wołowinie). Najwięcej tauryny znajduje się w mięsie indyczym, bogate są w nią także morskie bezkręgowce oraz ryby. Tauryna praktycznie nie występuje w pokarmach roślinnych, a np. soja przyśpiesza wydalanie jej z organizmu, Patmol,świetnie,że poruszyłaś temat tauryny.Ja o tym nie wiedziałam. Przy adopcjach kotków np.nie wychodzących warto poruszyć ten temat z adoptującymi. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.