Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[bianka0]

Maluchy zostały zaszczepione, dostały kolejną dawkę odrobaczenia, która ma być podana za tydzień. Za 2 tygodnie drugie szczepienie.
Miały wyczyszczone uszka, założone książeczki, obejrzane z każdej strony.
Są śliczne i zdrowe, mają po 7 tygodni.


[IMG]http://images38.fotosik.pl/1875/35cd01ef10c11b8dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/493/a9435d741d199648med.jpg[/IMG]

[Havanka]

Miałam zapytanie o tego łaciatego - Pirata, prosiłam o kontakt telefoniczny. Ciekawe czy był? Zdjęcia śliczne. Dodam je do ogłoszeń.

[bianka0]

[quote name='Havanka']Miałam zapytanie o tego łaciatego, prosiłam o kontakt telefoniczny. Ciekawe czy był?[/QUOTE]

Telefony kontaktowe są na którąś z Mart, chyba było pytanie o Pirata.

[Havanka]

[quote name='bianka0']Telefony kontaktowe są na którąś z Mart, chyba było pytanie o Pirata.[/QUOTE]
Tak, na Tolę jest kontakt. Pani bardzo podobał się Pirat.

[bianka0]

Przypominam sobie. Jeżeli to był kontakt z Lublina to miała być wizyta przed adopcyjna.
W ich przypadku nie ma dużego pośpiechu, można poczekać na najlepsze domki.

[Tola]

Wczoraj telefon telefon dzwonił jak oszalały - wszyscy chcą Pirata.
Ale jak powiedziałam o warunkach adopcji, to zgodziła się tylko jedna rodzina - z Janowa Podlaskiego.
Reszta to chyba chciała Pirata na prezent pod choinkę dla dzieci.
Pani z Lublina tez nie przysłala adresu.
Niektórzy wyłączali się, niektórzy obiecali zadzwonic jeszcze raz...

Edited December 9, 2012 by Tola

[Tola]

Dzisiaj z TZ jezdziliśmy rozwozić pokarm - nie mam dobrych wieści w sprawie tego psa:(
Już pisałam o nim - ma ok 2 lat; jego własciciel jest w więzieniu do 2016 roku; psem opiekuje sie tymczasowo znajomy.
Żyje w złych warunkach, nie pracuje, nie stać go nawet na opłacenie światła.
Wyjeżdża na całą zimę do siostry na drugi koniec Polski, a psa po prostu chce wypuścuć, bo nie ma co znim zrobić.
Szukał mu opiekuna - bezskutecznie.
Zostawiliśmy karmę do 18, a potem nie wiem co z psem:(
Jakby ktos wiedział o miejscu dla takiego psa - proszę dać znać...

[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/2909/p1130415.jpg[/IMG]

[Havanka]

Niestety nie było ani jednego zapytania o Maxa. Może spróbować zrobić mu jeszcze wydarzenie na Fb?
Tolu, podeślij mi jego zdjęcie w oryginale.

[malagos]

Proszę, zajrzyjcie tu, potrzebna rada i pomoc:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237145-Pies-na-polu-ze-zlaman%C4%85-noga-w-snopku-siana-w-potrzebie!miejsce!%C5%9Awiderki?p=20110446#post20110446[/url]

[mari23]

jestem z meldunkiem od Cytrynki - Mikusi

to cudownie spokojna i delikatna psinka, kochają ją bardzo, ma naprawdę wymarzony domek!

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/526/6dba2a57f47e48abmed.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/526/61c9c1abab449d7amed.jpg[/IMG][/URL]
na fotelu, na kolankach.....ewentualnie w wymoszczonym poduchą pontoniku - tak w ciągu dnia Cytrynka dotrzymuje państwu towarzystwa, w nocy oczywiście na łóżku ;)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1784/4e3d1241669aa7ecmed.jpg[/IMG][/URL]

na górę po schodach już wbiega, za to trochę boi się schodzenia
na spacerku szczeka, w domu bardzo grzeczna
wkłada nosek do torby - z mojej od razu wyciągnęła przyniesione dla niej smakołyki :)

samo szczęście robić takie wizyty i patrzeć na szczęśliwą rodzinę - młoda para i sunieczka-córeczka :)

[Havanka]

Na takie wieści właśnie czekałam ! Marysiu dziękuję. Niech tak będzie już na zawsze !

[zadra]

Wspaniałe budujace dusze wieści.Cytrynka szczęsliwa!!!!

[funia]

Zdjęcia Cytrynki to cudowny obrazek !!!!!!!!A już sam fakt ,ze Mari tam była mówi wszystko !!

[Havanka]

Dostałam zapytanie w spr tej puchatej kuleczki: po jakich rodzicach jest sunia? Czy wiadomo jakiej wielkości była ich matka?
[IMG]http://images34.fotosik.pl/484/e4ad39d7b7d8c0fe.jpg[/IMG]

[Murka]

[B]Havanko[/B], matka jest chyba widoczna tutaj po lewej:
[IMG]http://img547.imageshack.us/img547/3040/dscn0386.jpg[/IMG]

Sunia jak widać jest jamnikowata. Psiaki na pewno nie będą duże. Puchata kuleczka i czarnuszka są większe, pręguski to miniaturki :)

[Havanka]

Dzięki Murka, zaraz odpiszę panu.

[Igam]

A ten czarny szczeniorek nad "Piratem" to sunia czy piesek? Bo nie mogę się doczytać. Czy wiadomo coś o jej/jego rodzicach?
Koleżanka szuka labkowatego szczeniaka i stąd moje pytanie.

[Murka]

Razem z Piratem jest piesek. U nas jest bardzo podobna sunia:
[IMG]http://images39.fotosik.pl/1865/d50f637c9ebcc1b6.jpg[/IMG]

[Igam]

dzięki, podeślę koleżance zdjęcia

podesłałam i najbardziej podoba się puchata kuleczka... czy to sunia czy piesek?

Edited December 13, 2012 by Igam

[funia]

Dziewczyny potrzebny DT na dozywocie ,ale w domu lub ogrzewanym pomieszczeniu ,

[B]Wklejam opis od osoby ,która była u tego psa i szuka pomocy .Pies jest w Zamościu na Starowiejskiej ,[/B]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana] Psina nie jest duży,sięga może do kolana, wygląda na starego i na pewno jest chory. Nie może chodzić na tylne łapki.Trudność sprawia mu też siedzenie: tylna,lewa łapka jest sztywna,nie zgina jej wcale. Cały drży,a u psów to jest m.in. oznaka bólu. W ciągu dnia wpuszczają go do sklepu ogrodniczego i ma ciepło, gorzej w nocy... Zimno na pewno nie sprzyja jego zdrowiu. Psem opiekowali się dozorcy z Fabryki Domów. Teraz nie ma ani fabryki, ani dozorców,a pies pozostał. Był jeszcze jeden,ale tamtego zabrał ktoś,bo był w lepszej formie,młodszy i zdrowy..... Ta bida pozostała.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pojechałam na ten plac,rozmawiałam z jakimś człowiekiem,powiedział mi ,że czasem go karmią,ale najgorzej w święta i dni wolne,wtedy nikogo tam nie ma. Jest to zadupie ,psina sama.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jest tam wprawdzie jakaś szopa, a w niej buda ze słomą,ale co z tego, jak pies jest chory i cierpi?.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pracownicy sklepu twierdzą,że jest łagodny,chodzi za człowiekiem,podsuwa głowę do głaskania i podaje łapę... Na jednym ze zdjęć widać,jak tę łapinę mi podaje.Serce się kraje po prostu...[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jak można było go zostawić, nie mogę zrozumieć.
Buda ,która ma to zbite pudło z małym otworem ...Pies i tak do niej nie wchodzi bo nie schyla się tak nisko ze wzgl.na chore nogi ,
Najgorsze jest to ,ze jak zamkna sklep o 17 pies idzie przez ruchliwą ulice do swojej budy ....a dokładniej mówiąc do legowiska zamknietego trzema scianami w których hula wiatr i zimno .Myszy lub szczury biegaja bo aż się słoma ruszała ...

Psa trzeba szybko diagnozować bo widać ,ze cierpi .....Zimno zrobi resztę .

[/FONT][/COLOR][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/442/p1010341yd.jpg/"][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/7416/p1010341yd.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/842/p1010347w.jpg/"][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/2153/p1010347w.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/p1010348g.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4401/p1010348g.jpg[/IMG][/URL]


Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Edited December 13, 2012 by funia

[handzia]

Udostępnię biedaka na fb. Może tam ktoś się zlituje?

[funia]

Dzieki .Mam nadzieję .Marzy mi sie taki dom jaki ma Pompon .....WIesz jak mu sie trafiło super ,nikt by nawet sie nie spodziewał ,

[handzia]

Jego historia jest poruszająca, do tego to ładny piesek :)


Jest duże zainteresowanie :)

Zrobiłam mu wydarzenie, zapraszam, kto może...[URL="http://www.facebook.com/events/509571202408736/?notif_t=plan_user_joined"]http://www.facebook.com/events/509571202408736/?notif_t=plan_user_joined

[/URL]

Edited December 13, 2012 by handzia

[Tola]

Wczoraj do swojego domciu pojechałą ostani szczeniak - sunia:lol:
[IMG]http://img266.imageshack.us/img266/6553/75322075.jpg[/IMG]

A jutro do swojego domku w janowie Podlaskim jedzie Pirat:lol:
Panstwo przyjezdzaja po niego.
[URL]http://images33.fotosik.pl/493/a9435d741d199648med[/URL]

Edited December 16, 2012 by Tola

[handzia]

Super, że te maleństwa tak szybko znalazły domki :) Bardzo się cieszę :)