Zamojskie psiaki szukają domów i miłości

[wiolhelm170]

Widzę że jest suczka 7 tygodni w schronisku, współczuję jej.

[Tyśka)]

Dnia 24.12.2021 o 08:38, wiolhelm170 napisał:

Widzę że jest suczka 7 tygodni w schronisku, współczuję jej.

Ojej, faktycznie... niepotrzebnie wchodziłam na stronę, niunia podobna do mojego staruszka 😞 Obłędna!

 

[Aska7]

Rany boskie, takie dziecko samo w zimę w schronie 😫

[elik]

Dnia 24.12.2021 o 09:36, Aska7 napisał:

Rany boskie, takie dziecko samo w zimę w schronie 😫

W dodatku od dzisiaj do poniedziałku nikogo w schronie nie będzie   

Jeśli  któremuś z pracowników choć odrobina serca została, to zabierze to psiątko do domu na święta.

[Jaaga]

Dnia 24.12.2021 o 09:36, Aska7 napisał:

Rany boskie, takie dziecko samo w zimę w schronie 😫

Skoro jest na rękach w pomieszczeniu, to może nie dali jej do zagródki po parwo? Nie chcę nawet myśleć, że tam trafiłaby 😞

[Tola]

😭😭😭 szczeniak jest prawdopodobnie sam w zagrodce, u nas nie ma innego pomieszczenia na szczeniaki. Jak byłam w środę to zagródka była pusta. Biedactwo, komu przeszkadzało to psie dziecko😢😢

[Tola]

Dnia 24.12.2021 o 10:58, Jaaga napisał:

Skoro jest na rękach w pomieszczeniu, to może nie dali jej do zagródki po parwo? Nie chcę nawet myśleć, że tam trafiłaby 😞

 

Dnia 24.12.2021 o 10:58, Jaaga napisał:

Skoro jest na rękach w pomieszczeniu, to może nie dali jej do zagródki po parwo? Nie chcę nawet myśleć, że tam trafiłaby 😞

Może nie dali....

[Jaaga]

Dnia 24.12.2021 o 11:04, Tola napisał:

😭😭😭 szczeniak jest sam w zagrodce, u nas nie ma innego pomieszczenia na szczeniaki. Jak byłam w środę to zagródka była pusta. Biedactwo, komu przeszkadzało to psie dziecko😢😢

Tolu, a nie możesz zadzwonić do kociej wolontariuszki, żeby dała ją na kociarnię? Chociaż w klatce. To chyba w budynku? Jest zimno, wirus w środowisku, może odejść w cierpieniach. Wiadomość o tej małej zepsuła mi święta. Ja jej nie mam jak wziać, ale może ktoś dałby jej dom i mogłaby jechać we wtorek z Aska7?

[Tola]

Dnia 24.12.2021 o 11:07, Jaaga napisał:

Tolu, a nie możesz zadzwonić do kociej wolontariuszki, żeby dała ją na kociarnię? Chociaż w klatce. To chyba w budynku? Jest zimno, wirus w środowisku, może odejść w cierpieniach. Wiadomość o tej małej zepsuła mi święta. Ja jej nie mam jak wziać, ale może ktoś dałby jej dom i mogłaby jechać we wtorek z Aska7?

Zadzwonię. To samo miałam pisać, że we wtorek będziemy z Aśka w schronisku...

[wiolhelm170]

Tolu zadzwoń proszę i zapytaj gdzie ten pies jest .Czy Braszka się może od niej zarazić ?ewentualnie? Nie była szczepiona na parwo

[wiolhelm170]

Tam się w ogóle da dzisiaj dojechać?

[wiolhelm170]

Mąż się pyta czy na 100 procent byłaby zabrana we wtorek?

[Aska7]

Jeszcze ma niebieskie oczy 😩

[wiolhelm170]

Przepraszam teraz doczytałam że Jaaga jej nie weźmie, szybko przeczytałam coś innego.

[Jaaga]

Dnia 24.12.2021 o 11:25, wiolhelm170 napisał:

Tolu zadzwoń proszę i zapytaj gdzie ten pies jest .Czy Braszka się może od niej zarazić ?ewentualnie? Nie była szczepiona na parwo

Niestety, jest ryzyko, jesli nie jest szczepiona. U nas nieszczepiona Andżela i szczeniaki dostały surowicę i potem dopiero szczepienie.  Mam w lodówce surowicę, gdyby mała mogła jechac, to moge przekazać dla niej, żeby od razu ją zabezpieczyć.Jest szczepionka Novivac DP Plus, która daje odporność już po 3 dobach na parwo. Też je mam, ale raczej są w przychodniach dostepne na zamówienie, nie od ręki.

[wiolhelm170]

Ja bym ja wzięła do wtorku ale kto ją weźmie we wtorek ode mnie? 

[Tola]

Rozmawiałam z wolontariuszką, to jest sunia, piękna, mięciutka sierść. Ktoś wyrzucił ją w pudełku😭Dzisiaj jest p.  Wiesław i jest wolontariuszka, mała na razie jest w klatce w pokoju wolontariuszy, co będzie jutro nie wiem😢

[seramarias]

Dnia 24.12.2021 o 10:57, elik napisał:

W dodatku od dzisiaj do poniedziałku nikogo w schronie nie będzie   

Jeśli  któremuś z pracowników choć odrobina serca została, to zabierze to psiątko do domu na 

Ale jak to, nikogo nie będzie ? Psy są nie karmione przez Święta?  Przecież takie maleństwo musi dostawać często jeść...Kurcze jest zimno przecież te schroniskowe biedaki nie mogą zostać pozbawione jedzenia przez 2 dni, to nie ludzkie, nie godzi się... Matko,  może ja źle zrozumiałam...

[wiolhelm170]

Są pracownicy, wolontariuszy nie ma, czyli mogą ją przenieść do zagródki.Ja to tak rozumiem.

[wiolhelm170]

A szafirka by jej nie wzięła?

[Tola]

Dnia 24.12.2021 o 11:58, seramarias napisał:

Ale jak to, nikogo nie będzie ? Psy są nie karmione przez Święta?  Przecież takie maleństwo musi dostawać często jeść...Kurcze jest zimno przecież te schroniskowe biedaki nie mogą zostać pozbawione jedzenia przez 2 dni, to nie ludzkie, nie godzi się... Matko,  może ja źle zrozumiałam...

Psy są karmione, są dyżury pracowników. 

[seramarias]

Czyli źle zrozumiałam, nie znam schroniskowej rzeczywistości, zamarlam jak przeczytałam, że nikogo nie będzie. 

Suni bardzo żal, ja nie mogę w tej chwili dać domu żadnemu stworzeniu o  nieznanym stanie zdrowia, mam bardzo chorą kotkę, kiedyś wzięłam na tymczas 3 szczeniaki, były lepsze i gorsze dni, ale gdybym mogła wzięlabym jeszcze raz... 

 

[Jaaga]

Dnia 24.12.2021 o 12:05, wiolhelm170 napisał:

A szafirka by jej nie wzięła?

Też zapytałam o to Tolę. Po drodze mogłabym małej podac już surowicę i dac butelkę do hoteliku.

[wiolhelm170]

Myślę że deklaracje by się znalazło, szczeniaki szybko znajdują domy

[Aska7]

Może do Diany u pani Marzenki można byłoby ?