Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Agnieszka, która prowadzi DT SZCZENIACZKOWO ADOPCJE STARY SĄCZ przyjmie szczeniaczkę. Trzeba tylko dowieźć do Starego Sącza i przypilnować, aby nie przywiozła parwo.

Kto śledzi wątek biłgorajski, ten kojarzy ten DT 🙂 Na fejsbuku też można podejrzeć działania tej Osoby.

https://m.facebook.com/pages/category/Community/Szczeniaczkowo-Adopcje-Stary-Sącz-262782884544009/?locale2=pl_PL

Toli podesłałam numer telefonu do DT.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 07:18, Tyśka) napisał:

Agnieszka, która prowadzi DT SZCZENIACZKOWO ADOPCJE STARY SĄCZ przyjmie szczeniaczkę. Trzeba tylko dowieźć do Starego Sącza i przypilnować, aby nie przywiozła parwo.

Kto śledzi wątek biłgorajski, ten kojarzy ten DT 🙂 Na fejsbuku też można podejrzeć działania tej Osoby.

https://m.facebook.com/pages/category/Community/Szczeniaczkowo-Adopcje-Stary-Sącz-262782884544009/?locale2=pl_PL

Toli podesłałam numer telefonu do DT.

Nie wiedziałam o Zulci Toli 😞 Tola napisała mi, że nie ma jak się zająć ew. organizacją dla szczeniorki, a nie wiem kto mógłby? Przydałoby się szczeniorkę zarezerwować, może ulokować u wiolhelm na ten czas skoro DT jest, ale tylko trzeba zapewnić małej bezpieczne lokum do wyjazdu, aby przypadkiem nie złapała parwo.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 09:44, Tyśka) napisał:

Nie wiedziałam o Zulci Toli 😞 Tola napisała mi, że nie ma jak się zająć ew. organizacją dla szczeniorki, a nie wiem kto mógłby? Przydałoby się szczeniorkę zarezerwować, może ulokować u wiolhelm na ten czas skoro DT jest, ale tylko trzeba zapewnić małej bezpieczne lokum do wyjazdu, aby przypadkiem nie złapała parwo.

Tola teraz jedzie z Zulką do lekarza, bo jest bardzo źle. Problem jest taki, że mała bez szczepienia była wyprowadzana na teren schroniska. Wirus do roku czasu utrzymuje się w srodowisku, a ona jest w wieku, kiedy powinna być zaszczepiona i miec kwarantannę poszczepienną. Teraz ryzyko zarażenia jest większe. Trzeba podać jej surowicę, ale surowica jest u mnie na wsi. Nie wiem, czy udałoby się uprosić Aska7, żeby nadłozyła drogi do Zamościa i odebrała surowicę z Katowic, zeby ją tam dostarczyć. W tej sytuacji mąż dziś przywiózłby ją do Katowic. Tylko musi się znaleźć ktoś kto zorganizuje wyjazd i przekazanie małej. Nie ma sensu wszystkich angażować, jeśli na miejscu mała nie uzyska pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 10:12, wiolhelm170 napisał:

Jak miałaby wyglądać organizacja wyjazdu małej ze schroniska?

Chyba Tola musiałaby ją zarezerwować, potem mała musi zostać odebrana ze schroniska z psiakami, gdyby Asia zgodziła sie przyjechać po surowicę do Katowic. Trzeba jej ją podawać, przetrzymac ok. tygodnia i dowieźć do DT. Surowicę transportuje się w temperaturze lodówkowej. Dziś musiałabym wiedzieć jak wygląda sytuacja, bo mąż musiałby dostarczyć surowicę do Katowic.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 10:00, Jaaga napisał:

Problem jest taki, że mała bez szczepienia była wyprowadzana na teren schroniska. Wirus do roku czasu utrzymuje się w srodowisku, a ona jest w wieku, kiedy powinna być zaszczepiona i miec kwarantannę poszczepienną. Teraz ryzyko zarażenia jest większe.

Wyć się chce!  Czy wolontariuszki nie wiedza o zagrożeniu, nie wiedzą o zarazie w schronie??? Maja pomagać zwierzętom, a nie narażać je na niebezpieczeństwo śmierci w męczarniach. Przecież jeśli zachoruje, to w schronie nie ma dla niej ratunku.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 11:00, elik napisał:

Wyć się chce!  Czy wolontariuszki nie wiedza o zagrożeniu, nie wiedzą o zarazie w schronie??? Maja pomagać zwierzętom, a nie narażać je na niebezpieczeństwo śmierci w męczarniach. Przecież jeśli zachoruje, to w schronie nie ma dla niej ratunku.

Wolontariuszki nie mają raczej wpływu na decyzje prowadzących schronisko.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 10:31, Jaaga napisał:

Chyba Tola musiałaby ją zarezerwować, potem mała musi zostać odebrana ze schroniska z psiakami, gdyby Asia zgodziła sie przyjechać po surowicę do Katowic. Trzeba jej ją podawać, przetrzymac ok. tygodnia i dowieźć do DT. Surowicę transportuje się w temperaturze lodówkowej. Dziś musiałabym wiedzieć jak wygląda sytuacja, bo mąż musiałby dostarczyć surowicę do Katowic.

Też chciałabym wiedzieć co i jak, aby przekazać kontakt Agnieszce DT i aby wiedziała na czym stoi. Wstępnie jej pisałam o transporcie jutrzejszym (że szykuje się i może uda się połączyć), czeka na kontakt. Niestety, teraz i mi się wykluł covid, nie czuję się najlepiej, więc na forum jestem z doskoku, nie mogę być pośrednikiem między DT a kimś, kto zdecyduje się być organizatorem pomocy dla małej.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 12:39, wiolhelm170 napisał:

Do starego Sącza z przystankiem w Katowicach

Z Zamościa to nie przystanek. Trzeba jechać do Katowic i wrócić się do Starego 200 km (3 godz. wg googla) z powrotem w stronę Zamościa. Małej trzeba podać zastrzyk w schronie. Przy tych temperaturach można wysłać inpostem.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 12:39, wiolhelm170 napisał:

Do starego Sącza z przystankiem w Katowicach

Nie do końca tak. Mała będzie mieć DT u Agnieszki w Starym Sączu, o ile nie przywlecze parwo do DT. Tam są inne bezdomne maluchy, nie mozna ich narażać. Dlatego potrzeba kogoś, kto zarezerwuje małą w schronisku i przechowa ją awaryjnie przez tydzień, aby podać jej leki i poobserwować zanim  trafi do DT. I dopiero po tym czasie może jechać do DT.

Innego DT, bez szczeniąt, mimo starań, nie znalazłam. Agnieszce ufam i wiem, że zaopiekowałaby się małą najlepiej jak potrafi, ale nie narazi tymczasowiczów biorąc malucha bezpośrednio ze schroniska, w którym grasuje parwo. Jeżeli uważacie, że ten dt to jakaś opcja to potrzebny ktoś, kto ta sprawą pookordynuje dalej. 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 13:14, elik napisał:

Prowadzący schron decyduje którego psa wyprowadzać na spacery?

Wolontariuszka wyprowadzała. Wątpię, czy kierownictwo schroniska o tym decydowało. Teraz ryzyko jest większe. Surowicę do Katowic mąż może dostarczyć dziś, ale musze wiedziec do pół godziny, czy ma ją zabrać. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.12.2021 o 14:02, rozi napisał:

Przecież są zdjęcia ze spaceru.

Tak, ale ja mało kumata teraz. Dopadł mnie covid i po prostu nie łącze wątków tak biegle ;). Zresztą, naprawdę to nie jest teraz istotne. Myślę, że już wytłumaczyłam.  

Agnieszka ze Starego Sącza czeka na kontakt dzisiaj z kimś, kto chce poprowadzić sprawę szczeniaczki dalej. 

Chyba ze macie inny dt to odwołam. Ja spadam dalej spać, muszę wykurować to dziadostwo.

Link to comment
Share on other sites

Szczeniak nadal (do wczoraj przynajmniej) był w pomieszczeniu wolontariuszy. Nie powinien i tak jechac od razu do DT gdzie są inne szczeniaki. Wiolhelm170 zaproponowała DT na kilka dni. Aska7 musiałabym przywieźć surowicę do Zamościa, jesli da radę po nią przyjechać wczesniej do Katowic. Mała musi ją dostać profilaktycznie i dopiero po serii 3 iniekcji może jechać do tego docelowego DT. Ktoś musiałby ją dostarczyć od Wiolhelm170 do Starego Sącza. 

Link to comment
Share on other sites

Była wyprowadzana na terenie schroniska,  więc nie można narazić na parwo szczeniąt w DT. Nie może tam od razu jechać. Mam do oddania do hoteliku p. Karoliny 2 butelki surowicy w lodówce na wsi.  Mąż musiłaby jedną dziś dowieźć do Katowic, ale wyjeżdża za 20 min, więc musze wiedziec, czy cała akcja ma sens.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...