Nadziejka Posted November 9, 2023 Share Posted November 9, 2023 ❤️💚❤️ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 10, 2023 Author Share Posted November 10, 2023 Dziś pojechaliśmy z Rózią na sterylizację. Wszystko dobrze 🙂 Łapka obejrzana, zrobione rtg - rzeczywiście była złamana kość promieniowa i powoli się zrasta. Założony gips nie zdał egzaminu, bo teraz po prostu się zsunął i trzeba było zdjąć. Więc pewnie gwoździowanie trzeba będzie zrobić 😞 Rózia dochodzi do siebie w kuchni, patrzy na nasze psy i koty - oczywiście wszystkie miały jakieś ważne sprawy w kuchni! i na razie zero reakcji. Zaraz spróbuję wynieść ją na trawkę. Zapłaciłam 100 zł za badanie, rentgen i badanie kupki. Sterylizacja na koszt gminy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 10, 2023 Author Share Posted November 10, 2023 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted November 10, 2023 Share Posted November 10, 2023 Dzielna Rózia i Wy 🙂. Oby wszystkie zwierzaki dogadały się ze sobą bezproblemowo. Szkoda, że ten gips się nie utrzymał. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 10, 2023 Share Posted November 10, 2023 Dobrze, że łapka ma szansę na wyzdrowienie. Gips u psiaka zawsze wygląda okropnie, ale wiadomo, że czasami to mniejsze zło.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 10, 2023 Author Share Posted November 10, 2023 Dnia 10.11.2023 o 17:37, agat21 napisał: Dobrze, że łapka ma szansę na wyzdrowienie. Gips u psiaka zawsze wygląda okropnie, ale wiadomo, że czasami to mniejsze zło.. ale bardzo trudno go "utrzymać" na łapce, i niestety się nie udało 😞 Sunia spokojna, rozkoszuje się miejscówką na posłanku w kuchni. Zjadła teraz kilka chrupek. Wyprowadziłam ją na spacer, nie bardzo chciała wyjść, bała się schodków na dwór, ale jak już wyszła, zrobiła siusiu. Wczoraj przyszła paczka z karmą Pan Mięsko i obróżka. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 10, 2023 Author Share Posted November 10, 2023 No, zobaczymy, jak minie noc. Dla pewności dokładnie zamknęłam drzwi do kuchni, już jak wszystkie koty i psy zjadły kolację i pokręciły się, ciekawskie, po kuchni. Wydawało mi się, ze Rózia warknęła na Szarą Kotę, chyba za blisko posłania podeszła. Godz. 22.00 - Koniec maleńkiego bazarku! Zobaczymy, kto wylicytował torbę transportową 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 10, 2023 Share Posted November 10, 2023 Dnia 10.11.2023 o 19:03, malagos napisał: Wyprowadziłam ją na spacer, nie bardzo chciała wyjść, bała się schodków na dwór, Przy poruszaniu się po schodach łapki wykonują rozmaite ruchu i pewnie wtedy bardziej boli ją ta złamana łapka 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 11, 2023 Author Share Posted November 11, 2023 Noc idealna - cichutka i suchutka, że tak powiem. Wyprowadziłam Rózię na spacer o 7.00, zrobiła co trzeba i skierowała się do kojca... Ale weszłyśmy do domu, dostała śniadanie. Koty wmeldowały się na blat, gdzie jak zwykle najadły się i poszły, a domowe suczki dostały chrupki też w kuchni, ale bliżej drzwi, by nie stwarzać konfliktu. Kolejny spacer, pojadanie trawy, zbystrzynie na widok kota sąsiadki za płotem, i chyba znów warczenie na moją Igusię 😞 Żeby tak się pogodziła z moim stadkiem, puściłabym wolno po domu, a nie w kuchni i to z krótka smyczką, by złapać w każdym momencie 😞 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 11, 2023 Share Posted November 11, 2023 Można powiedzieć, że całkiem dobre wieści 🙂 A co do kotka, to jeszcze mogą się pogodzić 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 13, 2023 Share Posted November 13, 2023 🍀🍀❤️ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 13, 2023 Author Share Posted November 13, 2023 Wpłynęło 56 zł z mini-bazarku, Besia11 kupiła transporterek, dziękuję! Proszę o ciepłe myśli jutro - jedziemy do lecznicy w Ostrołęce, by poradzić coś na tę łapkę. Gips? Gwoździowanie? Na pewno potrzebna będzie kasa na to wszystko, ale szkoda stracić szansę, skoro już jest rtg, a Rózia jest w domu, nie w kojcu i budzie. Coraz lepiej dogaduje się z kotami, właściwie w domu "ich nie widzi". Zachowuje czystość, wychodzi na spacery na smyczy - już opanowane zupełnie, ładnie jeździ w samochodzie. Mały, kochany ideał 🙂 I tak się garnie do ludzi, tuli się, podaje tę chorą łapkę, a że ukradła kawał kiełbasy ... no cóż, nie wie, że z blatu nie zabiera się jedzenia 🙂 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 13, 2023 Author Share Posted November 13, 2023 Acha, i w kale wyszły lamblie, czyli wdrażamy leczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 13, 2023 Share Posted November 13, 2023 Dnia 13.11.2023 o 21:07, malagos napisał: a że ukradła kawał kiełbasy ... no cóż, nie wie, że z blatu nie zabiera się jedzenia 🙂 Drobiazg 🙂 Moja Sonie wie, a i tak zrobi wszystko, żeby tylko podkraść coś do jedzenia. Można by pomyśleć, że ją głodzimy 🙂 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Trzymam kciuki za jutrzejszy wyjazd. Cieszę się, że Rózia taka grzeczna i domowa 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 14, 2023 Author Share Posted November 14, 2023 Dnia 14.11.2023 o 09:32, konfirm31 napisał: Trzymam kciuki za jutrzejszy wyjazd. Cieszę się, że Rózia taka grzeczna i domowa 🙂 Dziś jedziemy, na 15.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Dnia 14.11.2023 o 12:34, malagos napisał: Dziś jedziemy, na 15.00 Z łapką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Trzymam kciuki. Tak, Elu. O łapkę chodzi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Wielkie kciuki za łapkę i jak najmniejszy koszt jej naprawy. Dla Was i sunieczki oczywiście. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Dnia 14.11.2023 o 13:36, konfirm31 napisał: Trzymam kciuki. Tak, Elu. O łapkę chodzi. To konieczne kciuki, bo łapka to bardzo ważna sprawa. Musi być sprawna! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Dnia 3.11.2023 o 07:54, Nadziejka napisał: zapraszam w odwiedziny na maly kramik dla koci Alvenkowej i suni Rózi malagosiowej Malgosiu poslalam z kramu drugiego zakonczonego 33 zl z gr dla Rózieńki sciskam sciskam za wszystko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 14, 2023 Author Share Posted November 14, 2023 No więc tak... Dwóch lekarzy w lecznicy AGA w Ostrołęce obejrzało rtg i wymacało łapkę Rózi. Złamanie jest stare, łapka nie boli. Końce złamanych kości oblały się już kostniną, zrobił się staw rzekomy. Żeby to złamanie było świeże, kość by się zrosła pod opatrunkiem usztywniającym, nawet taką plastikową siatką, która pod wpływem gorąca mięknie, a po owinięciu na łapce stwardnieje jak gips. Założenie teraz gipsu to ryzyko otarcia stawu łokciowego, odparzeń i prozaicznego pogryzienia gipsu przez psa. Czyli ciągła kontrola bez spodziewanego - raczej - efektu, ze kości się zrosną. Ewentualnie można otworzyć bliznę, oczyścić końce złamanej kości z tych narosłych tkanek i zespolić albo na śruby i blaszkę, albo gwoździowanie, wprowadzając gwóźdź od strony śródręcza do stawu łokciowego. Ryzyko zakażenia i uszkodzenia stawów duże. Trzeba by umówić wizytę u ortopedy, ponieść duże koszty. Lekarz zasugerował, by może znaleźć fundację, która przejmie Rózię i poświeci czas i pieniądze na taką operację. Jest i drugie wyjście. Pozostawienie stanu obecnego. Pies będzie kulał, ale w funkcjonowaniu jej to nie będzie przeszkadzać. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Malgosiu jeśli mogę wyrazić ciut, to jestem sercem za drugim wyjściem rozliczam kramcio trzeci dla Rózi i zwierzaczków u Jaaga jak już będę pieniązki rozsylać to wszytko napiszę bedzie ok 50 zl chyba ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Dnia 14.11.2023 o 21:07, malagos napisał: Jest i drugie wyjście. Pozostawienie stanu obecnego. Pies będzie kulał, ale w funkcjonowaniu jej to nie będzie przeszkadzać. A czy w takim stanie jak teraz odczuwa ból? Czy można to sprawdzić z dużym prawdopodobieństwem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 14, 2023 Share Posted November 14, 2023 Biedna. Nacierpiała się pewnie zanim to się zrosło i zrobił się staw rzekomy 😔 Co będzie najlepsze dla suni teraz i na przyszłość? Teraz to chyba wiadomo, ale czy w przyszłości nie będzie mieć na przykład innych zwyrodnień czy uszkodzeń układu ruchu z powodu nieprawidłowej pozycji ciała przy chodzeniu teraz z taką łapką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.