Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 13:15, Nesiowata napisał: A PW przejdzie? Niestety - nie przechodzi. Quote
Poker Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 12:38, Alaskan malamutte napisał: To ja też bardzo proszę o przepis..wyglądają intrygująco.. i? 🤔 Zrób bazarek z przepisem. Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Teraz już mogę spokojnie napisać, że jest lepiej. Przedwczoraj Riki ruszył dwa razy na Lalę i 2 razy na Majkiego. Od razu - nie rzucił się pierwszy,to była reakcja na ich warkot i szczekanie. A one po prostu boją się i dlatego już na wszelki wypadek z daleka krzyczą. Żadnej krwi nie było, złapałam go w locie zza szelki, odstawiłam na posłanie i na tym się kończyło. Ale Lala była tak wystraszona, że wieczorem schowała się brata pod łóżkiem i przeleżała tam całą noc. Przestała jeść, a na spacerach psy szły normalnie, bez żadnych problemów. Chciałam ją wyciągnąć, na próżno. Zdecydowałam się na odsunięcie łóżka. Ledwo go dotknęłam - wylazła sama, wskoczyła na łóżko i już tam została. Ale jeść nie chciała dalej. I to było dla mnie najgorsze. Musiałam jechać do sklepu, na targ. A zostałam sama. Zapakowałam Rikiego do samochodu i jeździł. Nawet był zadowolony. To było rano więc chłodno, spokojnie sobie spał kiedy ja robiłam zakupy. W ciągu dnia było spokojnie, choć obydwa psy kilka razy szczeknęły na niego. Po południu zabrałam Lalę i Majkiego na spacer, Riki został sam w domu. Było spokojnie.Wieczorny spacer też bez problemów. I wieczorem Lala zaczęła jeść! Wprawdzie nadal spała u brata (i nadal tam urzęduje) ale kilka razy przyszła ,posiedziała pod biurkiem gdzie zawsze chowa się przed burzą i wróciła na upatrzoną pozycję. Dziś rano też zjadła\. Oczywiście łóżko brata jest tylko jej,Majki też nie ma prawa tam być kiedy ona siedzi (wtedy Majki siedzi pod łóżkiem). Jest lepiej i oby tak zostało.Na razie chłopak będzie ze mną jeździł, nie zostawię ich samych. Jemu odpowiadają przejażdżki, rozgląda się z zaciekawieniem. Tylko na smyczy boi się głośniejszych samochodów, motorów. I jednak nie trawi dużych psów. Kiedy przechodzimy obok sąsiadów wyrywa się do akity. I wczoraj i dziś przebiegała przed nim kura - też nie zareagował. Lala w takiej sytuacji od razu goni, on poszedł dalej. I jeszcze jedno -wczoraj razem z Majkim leżeli sobie na łóżku. Wprawdzie w odległości ale zupełnie spokojnie. Jest więc coraz lepiej i niech tak zostanie. 2 2 Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 I jeszcze jedno - Majki śpi ze mną (teraz profilaktycznie ładuje się za moje plecy) a Riki wie, że posłanie jest jego i kładzie się bez problemu. Oczywiście w najmniejsze ze wszystkich. Łeb i ogon już się nie mieszczą ale jest blisko mojego łóżka. Do tej pory wszędzie kroczył za mną Majki, teraz chodzą obydwaj. Muszę dobrze uważać przy zamykaniu drzwi wejściowych żeby faktycznie zostali wewnątrz. Quote
Alaskan malamutte Posted September 3, 2023 Author Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 14:10, Nesiowata napisał: Teraz już mogę spokojnie napisać, że jest lepiej. Przedwczoraj Riki ruszył dwa razy na Lalęi2razy na Majkiego. Od razu -nie rzucił się pierwszy,to była reakcja na ich warkot i szczekanie. A one po prostu boją się i dlatego już na wszelki wypadek z daleka krzyczą. Żadnej krwi nie było, złapałam go w locie zza szelki, odstawiłam na posłanie i na tym się kończyło. Ale Lala była tak wystraszona, że wieczorem schowała się brata pod łóżkiem i przeleżała tam całą noc. Przestała jeść, a na spacerach psy szły normalnie, bez żadnych problemów. Chciałam ją wyciągnąć, na próżno. Zdecydowałam się na odsunięcie łóżka. Ledwo go dotknęłam - wylazła sama, wskoczyła na łóżko i już tam została. Ale jeść nie chciała dalej. I to było dla mnie najgorsze. Musiałam jechać do sklepu, na targ. A zostałam sama. Zapakowałam Rikiego do samochodu i jeździł. Nawet był zadowolony. To było rano więc chłodno,spokojnie sobie spała kiedy ja robiłam zakupy. W ciągu dnia było spokojnie,choć obydwa psy kilka razy szczeknęły na niego. Po południu zabrałam Lalę i Majkiego na spacer, Riki został sam w domu. Było spokojnie.Wieczorny spacer też bez problemów. I wieczorem Lala zaczęła jeść! Wprawdzie nadal spała u brata (i nadal tam urzęduje) ale kilka razy przyszła ,posiedziała pod biurkiem gdzie zawsze chowa się przed burzą i wróciła na upatrzoną pozycję. Dziś rano też zjadła . Oczywiście łóżko brata jest tylko jej,Majki też nie ma prawa tam być kiedy ona siedzi (wtedy Majki siedzi pod łóżkiem). Jest lepiej i oby tak zostało.Na razie chłopak będzie ze mną jeździł, nie zostawię ich samych. Jemu odpowiadają przejażdżki, rozgląda się z zaciekawieniem. Tylko na smyczy boi się głośniejszych samochodów, motorów. I jednak nie trawi dużych psów. Kiedy przechodzimy obok sąsiadów wyrywa się do akity. I wczoraj i dziś przebiegała przed nim kura - też nie zareagował. Lala w takiej sytuacji od razu goni, on poszedł dalej. I jeszcze jedno -wczoraj razem z Majkim leżeli sobie na łóżku. Wprawdzie w odległości ale zupełnie spokojnie. Jest więc coraz lepiej i niech tak zostanie. Ufffff.. Danusiu. Powiedz mu, że ma być grzeczny. Inaczej olx czeka..ja szybko ogłoszenie zredaguję..🙃 Quote
Poker Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 A może brać na ich na spacer zmiennie. Raz Lala i Riki, a raz Majki i Riki. Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 14:55, Poker napisał: A może brać na ich na spacer zmiennie. Raz Lala i Riki, a raz Majki i Riki. Na spacerach nie ma żadnych problemów, na podwórku też nic się nie dzieje, tylko w domu. Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 14:37, Alaskan malamutte napisał: Ufffff.. Danusiu. Powiedz mu, że ma być grzeczny. Inaczej olx czeka..ja szybko ogłoszenie zredaguję..🙃 Tylko, że to on jest prowokowany. Quote
Aska7 Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Niezłą masz jazdę. Może z czasem się otorbi. Oby. Quote
Alaskan malamutte Posted September 3, 2023 Author Posted September 3, 2023 Bardzo dziękuję Dusi-Duszce za wpłatę dla Rikusia Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 14:00, Poker napisał: Zrób bazarek z przepisem. Ja nie umiem. Jeśli ktoś chciałby zrobić - mam sporo np. z ogórkami. Quote
elik Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 13:33, Nesiowata napisał: Niestety - nie przechodzi. W jakiej formia masz ten przepis Danusiu? Quote
Nesiowata Posted September 3, 2023 Posted September 3, 2023 Dnia 3.09.2023 o 21:16, elik napisał: W jakiej formia masz ten przepis Danusiu? Alaskan ma pełną skrzynkę. Quote
Nesiowata Posted September 4, 2023 Posted September 4, 2023 Kolejna noc za nami. Właściwie spokojna. Wieczorem zabrałam Lalę do siebie. Ona i Majki spali ze mną a Riki obok na legowisku. Niedawno Majki warknął -Riki stał przy łóżku. Ale od razu odszedł i położył się na miejsce. Wstałam aby ich wypuścić na dwór. Chłopaki wyszli wysikać się. Lala skorzystała z okazji i poszła do brata. Jednak mogą spać w jednym pomieszczeniu! A Riki po powrocie od razu wskoczył na łóżko porozciągać kości. 2 2 Quote
elik Posted September 4, 2023 Posted September 4, 2023 Dnia 3.09.2023 o 23:14, Nesiowata napisał: Alaskan ma pełną skrzynkę. To bardzo proszę prześlij na moją, a ja mailem przekażę Asi. Quote
Nesiowata Posted September 4, 2023 Posted September 4, 2023 Dnia 4.09.2023 o 11:17, elik napisał: To bardzo proszę prześlij na moją, a ja mailem przekażę Asi. Już to zrobiłam. Quote
Alaskan malamutte Posted September 4, 2023 Author Posted September 4, 2023 Dnia 3.09.2023 o 23:14, Nesiowata napisał: Alaskan ma pełną skrzynkę. Poprawię się😊 dzisiaj odgruzuję. Quote
Nesiowata Posted September 5, 2023 Posted September 5, 2023 Tę noc również Lala spędziła ze mną, czmychnęła dopiero kiedy wstałam wypuścić chłopaków. Wieczorem Riki również wpasował się na łóżko ale w końcu, choć bardzo niechętnie,zszedł do parteru i spał na posłaniu. Lala czmychnęła kiedy wstałam wypuścić chłopaków na dwór. Ale później pożyłam się jeszcze na trochę i wtedy cała trójca leżała ze mną. Lala pod kołdrą, Majki nad moją głową a Riki w nogach i był spokój. Wprawdzie niedługo bo akurat przyjechali po śmieci i zrobił się szum ale jednak można. Wygląda, że z każdym dniem jest jakaś poprawa. 6 1 Quote
elik Posted September 5, 2023 Posted September 5, 2023 Dnia 5.09.2023 o 12:38, Nesiowata napisał: Wygląda, że z każdym dniem jest jakaś poprawa. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej 🙂 Quote
Nesiowata Posted September 6, 2023 Posted September 6, 2023 Dzisiejsza noc też była trochę inna. Brat poszedł do pracy i Lala część dnia spędzała z nami. Wprawdzie uciekała na jego łóżko ale wracała sama. Wieczorem przyszła sama, położyła się na łóżku .W nocy jednak znów się przeniosła. Zawołana - wróciła. Rano wyszła na dwór z chłopakami. Ma jeszcze opory przed wejściem do domu kiedy Riki już tam jest ale jakoś się przełamuje. Wczoraj zabrałam Rikiego kiedy jechałam po wiązankę. Zabrałam go ze sobą do sklepu bo nie mogłam znaleźć miejsca w cieniu. Samo dojście było trochę męczące.Nos przy ziemi, pełno krzaczków które trzeba oznaczyć. Ale w sklepie - psi aniołek. Stał i tylko się rozglądał. W powrotnej drodze spotkaliśmy dwa małe pieski. Ściągnęłam smycz ale on nawet nie miauknął. Małe psy go nie ruszają. Tylko duże to wróg. Jutro może być ciężki dzień - rano muszę jechać na pogrzeb pod Katowice, nie będzie mnie przez cały dzień. Psiaki zostają z bratem. Ciekawa jestem ich reakcji po powrocie. 1 Quote
Nesiowata Posted September 6, 2023 Posted September 6, 2023 Zapomniałam napisać, że chłopak już przyzwyczaił się do spania na posłaniu - wczoraj nie musiałam go tam wysyłać - sam się położył. Tylko mało je, same puszki. Czasem zdarza mu się zjeść kilka chrupek, które zostawi Majki ale w jego misce są niejadalne. 2 Quote
Nesiowata Posted September 6, 2023 Posted September 6, 2023 Riki zapałał wielkim afektem do Majkiego. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted September 6, 2023 Author Posted September 6, 2023 Trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzień. Dnia 6.09.2023 o 17:18, Nesiowata napisał: Riki zapałał wielkim afektem do Majkiego. Miłość nie wybiera 🤣 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.