Jump to content
Dogomania

***** Dogopsy. Można pisać o wszystkim *** Wątek dyskusyjny na różne tematy związane z PwP


rozi

Recommended Posts

  ·
Pana Pawła z Fundacji Chata Zwierzaka już znacie. Jeśli ktoś zapomniał: to ten, który kopnął w głowę psa o imieniu Azja. Poniżej drugie nagranie tego samego Pana, w tej samej Fundacji. Tylko pies inny. Tym razem jest to suczka o imieniu Arwena.
Nie będę przepraszał za jakość nagrania. Może gdyby Pani Prezes zainwestowała w lepszy monitoring, zamiast w zabiegi ponoć-upiększające, to i dostarczyłaby lepszych dowodów na znęcanie nad zwierzętami w jej Fundacji. Ale to niuanse. Każdy zobaczy co chce. Ja widzę psa wyrzucanego przez drzwi, który dostaje na odchodne kopa, ktoś inny może zobaczyć człowieka, którego zapewne poniosły emocję, bo być może ten pies zrobił wcześniej coś złego. Zagryzł jamnika, czy coś. Nie wnikam.
Teraz co będzie się działo dalej:
Jutro złożony zostanie sprzeciw do wyroku nakazowego, czego oczywistą konsekwencją będzie skierowanie sprawy do normalnego rozpatrzenia przez sąd. Jeżeli ktoś ma wiedzę (a przy okazji nieco odwagi) może się zgłosić jako świadek. Byli pracownicy Chaty Zwierzaka mile widziani, choć w sumie już teraz można z nich zmontować drużynę przynajmniej koszykówki. Każdy przynosi inną ciekawostkę- jedną wrzucam w komentarzu.
Następnie poproszę Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, żeby złożyli wniosek do Gmina Wąsewo o odebranie wszystkich psów z tego miejsca. Procedura administracyjna, choć skutecznością przypomina kampanie edukacyjne o właściwym traktowaniu zwierząt, pozwala na przeprowadzenie odpowiedniej kontroli. Słowem: niech zaczną porządkować papiery.
Później wyślemy najsympatyczniejszą wolontariuszkę jaką znam do sądu w Ostrowi Mazowieckiej, żeby zrobiła kopię akt, zanim Pan Paweł usiądzie na ławie oskarżonych. I jeszcze zafundujemy jej obiad w najdroższej restauracji, jaką tam mają. Ze środków zebranych przez moją skromną stronę na tym dziwnym serwisie do kupowania kawy. Czyli pewnie jakieś 24 zł plus kompot.
I parafrazując komentarz spod poprzedniego nagrania:
Nie ma i nie będzie zgody na jakkolwiek, choćby minimalnie złe traktowanie zwierząt w organizacjach stworzonych do ich ochrony. Skoro formalni obrońcy zwierząt dopuszczają się przestępstw wobec tych, których mieli chronić, to czego mamy oczekiwać od jakiejkolwiek innej grupy zajmującej się zwierzętami?
Ta cała "Chata Zwierzaka" została kupiona dla zwierząt. Nie dla żadnej Iwony, ani żadnego Pawła. Jeżeli pies zostaje skopany z kanapy- to zostaje skopany ze swojej kanapy. Jeżeli zostaje ciśnięty przez drzwi- to przez swoje drzwi. To nie powinno mieć miejsca, a sam fakt, że komukolwiek trzeba to tłumaczyć zakrawa na absurd.
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2023 o 21:22, rozi napisał:
  ·
Pana Pawła z Fundacji Chata Zwierzaka już znacie. Jeśli ktoś zapomniał: to ten, który kopnął w głowę psa o imieniu Azja. Poniżej drugie nagranie tego samego Pana, w tej samej Fundacji. Tylko pies inny. Tym razem jest to suczka o imieniu Arwena.
Nie będę przepraszał za jakość nagrania. Może gdyby Pani Prezes zainwestowała w lepszy monitoring, zamiast w zabiegi ponoć-upiększające, to i dostarczyłaby lepszych dowodów na znęcanie nad zwierzętami w jej Fundacji. Ale to niuanse. Każdy zobaczy co chce. Ja widzę psa wyrzucanego przez drzwi, który dostaje na odchodne kopa, ktoś inny może zobaczyć człowieka, którego zapewne poniosły emocję, bo być może ten pies zrobił wcześniej coś złego. Zagryzł jamnika, czy coś. Nie wnikam.
Teraz co będzie się działo dalej:
Jutro złożony zostanie sprzeciw do wyroku nakazowego, czego oczywistą konsekwencją będzie skierowanie sprawy do normalnego rozpatrzenia przez sąd. Jeżeli ktoś ma wiedzę (a przy okazji nieco odwagi) może się zgłosić jako świadek. Byli pracownicy Chaty Zwierzaka mile widziani, choć w sumie już teraz można z nich zmontować drużynę przynajmniej koszykówki. Każdy przynosi inną ciekawostkę- jedną wrzucam w komentarzu.
Następnie poproszę Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, żeby złożyli wniosek do Gmina Wąsewo o odebranie wszystkich psów z tego miejsca. Procedura administracyjna, choć skutecznością przypomina kampanie edukacyjne o właściwym traktowaniu zwierząt, pozwala na przeprowadzenie odpowiedniej kontroli. Słowem: niech zaczną porządkować papiery.
Później wyślemy najsympatyczniejszą wolontariuszkę jaką znam do sądu w Ostrowi Mazowieckiej, żeby zrobiła kopię akt, zanim Pan Paweł usiądzie na ławie oskarżonych. I jeszcze zafundujemy jej obiad w najdroższej restauracji, jaką tam mają. Ze środków zebranych przez moją skromną stronę na tym dziwnym serwisie do kupowania kawy. Czyli pewnie jakieś 24 zł plus kompot.
I parafrazując komentarz spod poprzedniego nagrania:
Nie ma i nie będzie zgody na jakkolwiek, choćby minimalnie złe traktowanie zwierząt w organizacjach stworzonych do ich ochrony. Skoro formalni obrońcy zwierząt dopuszczają się przestępstw wobec tych, których mieli chronić, to czego mamy oczekiwać od jakiejkolwiek innej grupy zajmującej się zwierzętami?
Ta cała "Chata Zwierzaka" została kupiona dla zwierząt. Nie dla żadnej Iwony, ani żadnego Pawła. Jeżeli pies zostaje skopany z kanapy- to zostaje skopany ze swojej kanapy. Jeżeli zostaje ciśnięty przez drzwi- to przez swoje drzwi. To nie powinno mieć miejsca, a sam fakt, że komukolwiek trzeba to tłumaczyć zakrawa na absurd.

"Ta cała "Chata Zwierzaka" została kupiona dla zwierząt. Nie dla żadnej Iwony, ani żadnego Pawła. Jeżeli pies zostaje skopany z kanapy- to zostaje skopany ze swojej kanapy. Jeżeli zostaje ciśnięty przez drzwi- to przez swoje drzwi. To nie powinno mieć miejsca, a sam fakt, że komukolwiek trzeba to tłumaczyć zakrawa na absurd.'

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt przejmuje Wojtyszki.

Koniec mordowni psów

Owiane złą sławą Wojtyszki kojarzą się wszystkim z największą w Europie mordownią psów. Nadszedł moment, w którym możemy zamienić miejsce kaźni i zwierzęcych dramatów w prawdziwy zwierzęcy raj. Mamy szansę na ocalenie setek zwierzęcych istnień. Mamy szansę przejąć schronisko w Wojtyszkach i stworzyć tam drugi zwierzęcy raj, podobnie jak w Pietrzykowie. Sami jednak nie będziemy w stanie zrobić niczego… Bez Waszej pomocy, nie uda się. Koszty przejęcia, utrzymania i modernizacji największego w Europie schroniska to 5 milionów złotych. Na tyle została wyceniona szansa na ratunek dla setek zwierząt. Zróbmy razem coś dobrego i dajmy zwierzakom szansę na ocalenie!

 

Organizacje z całej Polski od lat starają się zamknąć najsłynniejszą mordownie psów. Przez brak miejsc dla setek zdziczałych, zaniedbanych i cierpiących zwierząt, nie udało się dotąd odebrać wszystkich istot z tego miejsca. Stąd inicjatywa przejęcia mordowni, zaopiekowania się psami i stworzenia w największym miejscu kaźni warunków, w których czworonogi nie będą zagrożone! Na przestrzeni następnych dni dojdzie do odbioru części psów, ale co z pozostałymi? 

 

Od dziś staliśmy się dzierżawcami mordowni! Od dziś jesteśmy odpowiedzialni za wszystkie psy przebywające w tym miejscu! Od dziś wzięliśmy na siebie obowiązek utrzymania wszystkich zwierząt, których dotąd nie udało się uratować. Od dziś wprowadzamy tu naszych ludzi, którzy zaczną zajmować się tym miejscem z potrzeby serca! 

 

Błagamy każdego z Was o pomoc finansową i rzeczową! Utrzymanie tak wielkiego obiektu, z tak ogromną liczbą zaniedbanych psów, to ogromne wyzwanie! Bez Was sobie nie poradzimy, a mordownia dalej będzie istniała…

https://pomagam.pl/fch7py?fbclid=IwAR3zuphz1rWpHWoE2o6V7JNobjWj9zs44hkhvnXYIyNcT1Ogn-lfwZ6kExU

 

Link to comment
Share on other sites

Link to comment
Share on other sites

A ja mam mieszane uczucia co do przejecia Wojtyszek przez DIOZ ... Najpierw sie wk... bo im nie ufam i wiadomo ze chodzi o kase... I ze jeszcze beda placic Sieminskiej zamiast pomoc wsadzic ja do pierdla...

Ale jak przemyslalam sprawe to nic nogdy nie jest czarno biale.. gdzie te wszystkie psy zabrac... Gdzie po zamknieciu Wojtyszek psy z tych wszystkich gmin mialyby trafiac jak jest deficyt schronisk... moze lepiej poprawic warunki wpuscis wolontariat i dzialac.. 

Kasa kasa kasa tylko to zawsze sie liczy :(( 

Nie ufam zadnym ** fundacjom ani tym od zwierzat ani tym od ochrony przyrody bo zawsze jak sie czlowiek wglebi w temat to wychodza syfy

**(Wyjatkiem sa dwie ZEA i Północniaki)

 

  • Like 1
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Z FB Mondo CANE

Po kilku dniach od naszego i Fundacji Liberandum uczestnictwa w czynnościach Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. przedstawiamy Wam aktualną sytuację prawną i nasze uwagi do tego, co dzieje się w rzeczywistości.
Od pierwszego momentu wiedzieliśmy o zatrzymaniu Anny S. i Elżbiety K. Nie mogliśmy jednak ujawnić tych informacji w obawie o oskarżenie nas o ujawnienie tajemnicy śledztwa. Prokuratura bardzo skrupulatnie przestrzega procedur, czasem niestety, nie robi wszystkiego, co zrobić by należało. Mamy nadzieję, że po złożeniu kolejnych wniosków dowodowych sytuacja się poprawi.
Teraz, gdy o sprawę zaczęły pytać media, rzecznik prokuratury udzielił informacji o zatrzymaniu, poręczeniach majątkowych – odpowiednio 15.000 zł i 5.000 zł – dozorze policyjnym i przedstawionych zarzutach.
O areszt wnioskowaliśmy my, złożyliśmy wiele innych wniosków dowodowych już w dniu czynności prokuratury i przed tą datą. Satysfakcjonuje nas, że obydwóm oskarżonym postawiono zarzut znęcania ze szczególnym okrucieństwem. Ubolewamy jednak, że przez ponad rok Prokuratura nie zauważała, że łamany jest każdego dnia wydany przez nią zakaz – Anna S. faktycznie rządziła schroniskiem, podpisywała nawet dokumenty. Wiedzieli o tym wszyscy.
𝐍𝐢𝐞 𝐛𝐞̨𝐝𝐳𝐢𝐞𝐦𝐲 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐨𝐝𝐧𝐨𝐬𝐢𝐜́ 𝐝𝐨 𝐥𝐞𝐠𝐚𝐥𝐧𝐨𝐬́𝐜𝐢 𝐥𝐮𝐛 𝐧𝐢𝐞 𝐫𝐳𝐞𝐤𝐨𝐦𝐞𝐣 𝐮𝐦𝐨𝐰𝐲 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐫𝐳̇𝐚𝐰𝐲 𝐚𝐧𝐢 𝐳𝐛𝐢𝐨́𝐫𝐞𝐤 𝐧𝐚 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐫𝐳̇𝐚𝐰𝐞̨ 𝐢 𝐤𝐮𝐩𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐨𝐫𝐝𝐨𝐰𝐧𝐢 𝐰 𝐖𝐨𝐣𝐭𝐲𝐬𝐳𝐤𝐚𝐜𝐡.
Nie chcemy wpływać na Wasze decyzje dotyczące wpłat, możliwości istnienie schroniska w tym miejscu czy strony etycznej działań, za które nie odpowiadamy. Sami musicie dokonać oceny. Możemy jednak napisać, że według opinii biegłych w postępowaniu, schronisko w jakiejkolwiek formie istnieć w Wojtyszkach nie może.
Wszystkie odebrane zwierzęta mają komplet pasożytów, trzymanie w tym miejscu jakichkolwiek zwierząt zagraża ich życiu i zdrowiu. Toczy się również postępowanie o cofnięcie pozwolenia na prowadzenie schroniska w tym miejscu, wnioskowała o to prokuratura. Toczą się również postępowania dotyczące zanieczyszczania latami środowiska i samowole budowlane.
𝐖 𝐳𝐰𝐢𝐚̨𝐳𝐤𝐮 𝐳 𝐳𝐚𝐤𝐚𝐳𝐞𝐦 𝐩𝐫𝐨𝐤𝐮𝐫𝐚𝐭𝐮𝐫𝐲, 𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐒. 𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐚 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐚 𝐳𝐚𝐣𝐦𝐨𝐰𝐚𝐜́ 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐞̨𝐭𝐚𝐦𝐢, 𝐚𝐥𝐞 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐫𝐚𝐰𝐚 𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐚 𝐫𝐨́𝐰𝐧𝐢𝐞𝐳̇ 𝐧𝐢𝐤𝐭 𝐢𝐧𝐧𝐲 𝐰 𝐭𝐲𝐦 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐮. 𝐍𝐢𝐞 𝐰𝐨𝐥𝐧𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐲𝐜𝐡 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐚̨𝐭 𝐰𝐲𝐰𝐨𝐳𝐢𝐜́ 𝐳 𝐖𝐨𝐣𝐭𝐲𝐬𝐳𝐞𝐤. 𝐒𝐭𝐚𝐧𝐨𝐰𝐢𝐬𝐤𝐨 𝐩𝐫𝐨𝐤𝐮𝐫𝐚𝐭𝐮𝐫𝐲 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐭𝐚𝐤𝐢𝐞, 𝐢𝐳̇ 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐞 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐞̨𝐭𝐚 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚ł𝐲 𝐳𝐚𝐤𝐰𝐚𝐥𝐢𝐟𝐢𝐤𝐨𝐰𝐚𝐧𝐞 𝐝𝐨 𝐨𝐝𝐛𝐢𝐨𝐫𝐮 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐧𝐚𝐬, 𝐧𝐚 𝐩𝐨𝐝𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐞 𝐨𝐩𝐢𝐧𝐢𝐢 𝐛𝐢𝐞𝐠ł𝐲𝐜𝐡, 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐞 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐞̨𝐭𝐚 𝐦𝐮𝐬𝐳𝐚̨ 𝐨𝐩𝐮𝐬́𝐜𝐢𝐜́ 𝐭𝐨 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐞.
I będziemy do tego dążyć. Każde zwierzę zostało opisane przez biegłych, są na to dokumenty.
Jedyne do czego zdecydowanie się odniesiemy to fakty dotyczące poprzedniej interwencji, w listopadzie 2021 roku i osób, które ratowały zwierzęta w okresie od tego czasu do ostatniej interwencji.
Protestujemy przeciw oskarżaniu Pogotowia dla Zwierząt o defraudację środków ze zbiórki w 2021 roku. Interwencję z zeszłego tygodnia finansowano właśnie z tych środków, co więcej, zwierzęta, które będziemy jeszcze odbierać, ich badania i transporty również finansowane są z tego źródła.
Dodatkowo przez prawie półtora roku zbiórka ta finansowała odbiory, transporty, leczenie i utrzymanie ponad 300 zwierząt, które na różne sposoby z mordowni wyciągano.
𝗣𝗿𝗼𝘁𝗲𝘀𝘁𝘂𝗷𝗲𝗺𝘆 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗰𝗶𝘄 𝘂𝗺𝗻𝗶𝗲𝗷𝘀𝘇𝗮𝗻𝗶𝘂 𝗿𝗼𝗹𝗶 𝗰𝘇𝘆 𝗸𝗿𝘆𝘁𝘆𝗸𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝘂 𝗱𝘇𝗶𝗮ł𝗮𝗻́ 𝗕𝗲𝗮𝘁𝘆 𝗖𝘇𝗲𝗿𝗻𝗲𝗰𝗸𝗶𝗲𝗷 𝗶 𝗙𝘂𝗻𝗱𝗮𝗰𝗷𝗶 𝗟𝗶𝗯𝗲𝗿𝗮𝗻𝗱𝘂𝗺. 𝗧𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗶𝗰𝗵 𝗱𝗲𝘁𝗲𝗿𝗺𝗶𝗻𝗮𝗰𝗷𝗮 𝗱𝗼𝗽𝗿𝗼𝘄𝗮𝗱𝘇𝗶ł𝗮 𝗱𝗼 𝗻𝗶𝗲𝗱𝗮𝘄𝗻𝗲𝗷 𝗶𝗻𝘁𝗲𝗿𝘄𝗲𝗻𝗰𝗷𝗶, 𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗰𝘇𝘆𝗻𝘆 𝘄𝘆𝗰𝗶𝗮̨𝗴𝗮ł𝘆 𝗽𝘀𝘆 𝗽𝗿𝘇𝘆 𝗽𝗼𝗺𝗼𝗰𝘆 𝗣𝗼𝗴𝗼𝘁𝗼𝘄𝗶𝗮 𝗱𝗹𝗮 𝗭𝘄𝗶𝗲𝗿𝘇𝗮̨𝘁, 𝘇𝗯𝗶𝗲𝗿𝗮ł𝘆 𝗺𝗮𝘁𝗲𝗿𝗶𝗮ł 𝗱𝗼𝘄𝗼𝗱𝗼𝘄𝘆 𝗶 𝘇ł𝗼𝘇̇𝘆ł𝘆 𝘇𝗮𝘄𝗶𝗮𝗱𝗼𝗺𝗶𝗲𝗻𝗶𝗲 𝗼 𝗸𝗼𝗹𝗲𝗷𝗻𝘆𝗺 𝘇𝗻𝗲̨𝗰𝗮𝗻𝗶𝘂 𝘀𝗶𝗲̨. 𝗚𝗱𝘆𝗯𝘆 𝗻𝗶𝗲 𝗕𝗲𝗮𝘁𝗮, 𝗽𝗼𝗻𝗮𝗱 𝟯𝟬𝟬 𝘇𝘄𝗶𝗲𝗿𝘇𝗮̨𝘁 𝗱𝗮𝗹𝗲𝗷 𝗴𝗻𝗶ł𝗼𝗯𝘆 𝘄 𝗯𝗲𝘁𝗼𝗻𝗼𝘄𝘆𝗰𝗵 𝗰𝗲𝗹𝗮𝗰𝗵, 𝘂𝗺𝗶𝗲𝗿𝗮𝗷𝗮̨𝗰 𝗶 𝗰𝗵𝗼𝗿𝘂𝗷𝗮̨𝗰. 𝗚𝗱𝘆𝗯𝘆 𝗻𝗶𝗲 𝗕𝗲𝗮𝘁𝗮 𝗖𝘇𝗲𝗿𝗻𝗲𝗰𝗸𝗮, 𝘄 𝗱𝗻𝗶𝘂 𝗶𝗻𝘁𝗲𝗿𝘄𝗲𝗻𝗰𝗷𝗶 𝘄 𝗺𝗼𝗿𝗱𝗼𝘄𝗻𝗶 𝘇𝗮𝘀𝘁𝗮𝗹𝗶𝗯𝘆𝘀́𝗺𝘆 𝗻𝗶𝗲 𝟯𝟴𝟬, 𝗮 𝗽𝗼𝗻𝗮𝗱 𝟳𝟬𝟬 𝘇𝘄𝗶𝗲𝗿𝘇𝗮̨𝘁 – 𝗼 𝗶𝗹𝗲 𝘁𝘆𝗹𝗲 𝗯𝘆 𝗽𝗿𝘇𝗲𝘇̇𝘆ł𝗼.
Fundacja Liberandum poprosiła Fundację Mondo Cane o pomoc, ponieważ dziewczyny nie miały żadnego doświadczenia w sprawach karnych, a nam udało się przez 4 lata doprowadzić do skazania ponad 70 osób, w ponad 50 prawomocnych wyrokach sądowych. Zamykaliśmy również kilka schronisk, byliśmy stroną w sprawie Kutna-Kotlisk, Jędrzejewa – tu zapadły prawomocne skazania, jesteśmy stroną w Radysach, Posadówku i Bystrym. My mamy doświadczenie – Liberandum ogrom zapału, pracowitości i nieprzejednania. Współpracujemy i nikomu nie uda się nas skonfliktować.
𝐍𝐚𝐬𝐳𝐲𝐦 𝐜𝐞𝐥𝐞𝐦 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐜𝐚ł𝐤𝐨𝐰𝐢𝐭𝐞 𝐳𝐚𝐦𝐤𝐧𝐢𝐞̨𝐜𝐢𝐞 𝐬𝐜𝐡𝐫𝐨𝐧𝐢𝐬𝐤𝐚 𝐰 𝐖𝐨𝐣𝐭𝐲𝐬𝐳𝐤𝐚𝐜𝐡, 𝐧𝐚 𝐭𝐲𝐦 𝐜𝐦𝐞𝐧𝐭𝐚𝐫𝐳𝐲𝐬𝐤𝐮 𝐧𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐧𝐧𝐨 𝐣𝐮𝐳̇ 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐛𝐲𝐰𝐚𝐜́ 𝐚𝐧𝐢 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐨 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐞̨. 𝐏𝐫𝐳𝐞𝐝𝐞 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐦 𝐳𝐞 𝐰𝐳𝐠𝐥𝐞̨𝐝𝐮 𝐧𝐚 𝐭𝐨 𝐜𝐨 𝐩𝐨𝐝 𝐳𝐢𝐞𝐦𝐢𝐚̨ 𝐢 𝐧𝐚 𝐳𝐢𝐞𝐦𝐢, 𝐩𝐚𝐬𝐨𝐳̇𝐲𝐭𝐲, 𝐳𝐚𝐧𝐢𝐞𝐜𝐳𝐲𝐬𝐳𝐜𝐳𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐬́𝐫𝐨𝐝𝐨𝐰𝐢𝐬𝐤𝐚. 𝐓𝐞𝐠𝐨 𝐬𝐜𝐡𝐫𝐨𝐧𝐢𝐬𝐤𝐚, 𝐰 𝐧𝐚𝐬𝐳𝐞𝐣 𝐨𝐜𝐞𝐧𝐢𝐞, 𝐳𝐦𝐨𝐝𝐞𝐫𝐧𝐢𝐳𝐨𝐰𝐚𝐜́ 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐚.
Co dalej? Nie wiemy. Wiemy, co chcemy zrobić. Przed nami co najmniej dwa lata w sądzie, wtedy gdy wszyscy uznają, że akcja ratunkowa jest zakończona, my będziemy ciężko pracować. My i Fundacja Liberandum. Bo naszym celem jest ukaranie odpowiedzialnych za ten horror ludzi. Wspiera nas dwójka świetnych, profesjonalnych i empatycznych adwokatów.
Zwierzęta mamy zamiar odbierać sukcesywnie, wydajemy je do nowych domów po badaniach i krótkiej obserwacji behawioralnej. Dlatego prosimy o oglądanie psiaków przedstawianych do adopcji na naszej stronie, te już trochę znamy, one zwolnią miejsca dla następnych. Możecie je poznać osobiście jeśli pojedziecie do Kuflewa. Są pod opieką Pogotowia dla Zwierząt.
Jeśli popieracie nasze działania w ochronie zwierząt, prosimy o wsparcie naszej stałej zbiórki.
Link to comment
Share on other sites

W Wojtyszkach dzisiaj sądny dzień, za parę minut zaczną...

Z FB DIOZ:

POTRZEBNI WOLONTARIUSZE! ❤️‍🔥💪
Pomóż nam wyburzyć betonowe cele w Wojtyszkach! Na najbliższy weekend (11-12.03) poszukujemy wolontariuszy do największego schroniska dla psów w Europie! Wolontariat rusza o godz. 10:00! Nie obowiązują zapisy - wszelkie formalności załatwimy na miejscu! W wolontariacie mogą uczestniczyć tylko osoby pełnoletnie!
Co jest do zrobienia?
- panowie z flexami do cięcia zbrojonego betonu i demontażu psich więzień,
- panie z pędzlami do renowacji bud dla psów!
Z niezbędnych asortymentów na weekendowy wolontariat potrzebujemy piły do betonu oraz preparaty ochrony drewna!
Widzimy się w Wojtyszkach nr 18! Wjazd od strony lasu.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...