rozi Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Duszę właśnie pory na grzanki. Sporo siły trzeba było, żeby je wyrwać. Pory, nie grzanki. Chciały dalej rosnąć sobie. Quote
Aska7 Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Kto chce się zabrać z psami z Zamościa i okolic w przejazdżkę po Polsce ? Quote
agat21 Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Dnia 28.01.2023 o 19:04, rozi napisał: Duszę właśnie pory na grzanki. Sporo siły trzeba było, żeby je wyrwać. Pory, nie grzanki. Chciały dalej rosnąć sobie. To jeszcze do kompletu zabij osobiście zwierzaka zanim go zjesz. Będziesz miała porównanie. Bo na razie to jest właśnie gadanie. Quote
Moli@ Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Pytam poważnie..., co jecie? Proszę o przykładowy dzienny jadłospis. Osobiście nienawidzę gotować..., stanie przy garach to kara za grzechy 😉 Quote
agat21 Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Dnia 28.01.2023 o 20:42, Moli@ napisał: Pytam poważnie..., co jecie? Proszę o przykładowy dzienny jadłospis. Osobiście nienawidzę gotować..., stanie przy garach to kara za grzechy 😉 Ja rzadko gotuję coś wymyślnego, bo nie mam czasu, na co dzień jem bardzo prosto. Dzienny jadłospis to będzie trudno napisać, bo to zależy od dnia i rozkładu zajęć. Zawsze staram się za to zjeść treściwe śniadanie (owsianka z orzechami lub suszonymi owocami na mleku roślinnym) plus smoothie z warzyw liściastych (jarmuż, szpinak, natka pietruszki, seler naciowy) i owoców (banany, jagodowe owoce - teraz mrożone jak nie ma świeżych itp.) , czasem dorzucam buraczka lub marchew, sok z cytryny, kurkumę czy imbir jak zimny dzień - co tam mam pod ręką i w lodówce. Zdarzają się kanapki z tofu lub domowym hummusem (banalnie prosty w przygotowaniu), na to jakieś ogórki kieszone lub inne kiszonki (zimą to super sprawa) lub papryka lub cykoria lub natka pietruszki. W weekendy często robię tofucznicę, którą uwielbia mój TZ czyli wegański zamiennik jajecznicy. O obiadach można by pisać godzinami. Polecam w razie czego książki Marty Dymek (popularne Jadłonomie), które napisała właśnie dla początkujących wegan. Proste i szybkie w przygotowaniu. Jej przepisy, ale także Weganona, Ervegana i innych popularnych autorów, są też w necie. 1 Quote
Moli@ Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Dzięki agat21..., tofucznica od razu wpadła mi w oko 🙂 tak to robisz? https://veganbanda.pl/recipe/tofucznica/ ps cholercia na tofu muszę uważać..., ze względu na tarczycę 1 Quote
agat21 Posted January 28, 2023 Posted January 28, 2023 Dnia 28.01.2023 o 21:25, Moli@ napisał: Dzięki agat21..., tofucznica od razu wpadła mi w oko 🙂 tak to robisz? https://veganbanda.pl/recipe/tofucznica/ ps cholercia na tofu muszę uważać..., ze względu na tarczycę Tak, właśnie taką tofucznicę robię najczęściej. W sezonie letnim dodaję czasem pomidorki koktajlowe, w zimie czasem pieczarki. Ja też mam chorą tarczycę, ale tofu jest produktem trochę innym niż czysta soja. Musiałabyś go zjeść z kilogram dziennie żeby Ci zaszkodziło. Ja tofu uwielbiam i jem je praktycznie codziennie, często robię z niego np. pasty kanapkowe. Quote
rozi Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Dnia 28.01.2023 o 19:54, agat21 napisał: To jeszcze do kompletu zabij osobiście zwierzaka zanim go zjesz. Będziesz miała porównanie. Bo na razie to jest właśnie gadanie. Mam porównanie. Dnia 28.01.2023 o 20:42, Moli@ napisał: Pytam poważnie..., co jecie? Proszę o przykładowy dzienny jadłospis. Osobiście nienawidzę gotować..., stanie przy garach to kara za grzechy 😉 Ja się przez te kilka lat nie bawiłam w udawanie potraw, na gorąco jadłam zwyczajnie gotowane warzywa, albo ziarna soczewicy, fasolę itd. Od razu dodam, że dla dziecka robiłam normalne obiady. Quote
agat21 Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Dnia 29.01.2023 o 12:02, rozi napisał: Mam porównanie. No to nie mam więcej pytań. Wszystko jasne. Potrawa wegańska nie jest udawaną potrawą. Jest potrawą. Quote
rozi Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Dnia 29.01.2023 o 14:00, agat21 napisał: No to nie mam więcej pytań. Wszystko jasne. Wszystko jasne pod warunkiem, że się rozumie temat w całości. Wrażliwa paniusia ojej nie zabije karpia na przykład, więc kupi gotowy filet z takiego zatłuczonego młotkiem. Ja potrafię zabić momentalnie, bezboleśnie, taka różnica. Quote
Moli@ Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Dnia 29.01.2023 o 14:00, agat21 napisał: No to nie mam więcej pytań. Wszystko jasne. Potrawa wegańska nie jest udawaną potrawą. Jest potrawą. A jajka, ryby ? Quote
Aska7 Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Dnia 29.01.2023 o 14:45, rozi napisał: Ja potrafię zabić momentalnie, bezboleśnie, taka różnica. Mam kogoś 😜 Quote
Jaaga Posted January 29, 2023 Author Posted January 29, 2023 Fajnie, nawet przepisy i menu mamy. My jemy jajka, bo mamy własne kury i ich akurat nie jemy. żyją sobie naturalnie, cały dzień pasą na ogrodzie, karmimy je mieszanką ziaren dla gołębi, nie syfiastym kurzym granulatem. Lub sama przygotowuję im posiłki. Na potrzeby przemysłowe kury szybko przestają nieść, ale zwykłe niosą się latami. Mielismy kiedys wykupione kury z fermy. To tragedia, nie potrafiły chodzić, były łyse, miały wrzody na łapach, nie mogły normalnie zyć w ogrodzie, bo co pogrzebały w ziemi, to były chore i musiały byc leczone. Tak miały wyjałowione organizmy codziennym podawaniem antybiotyków. Od tamtego czasu nie zjadałbym kupnego jajka, tak mnie brzydzą. Tamte kury niestety szybko poumierały. Dopiero później, tu na wsi kupiliśmy normalne. I parę gęsi mamy, wiec i sezonowo od naszej gęsi jajka są. Te dostają głównie psy, czasem robię na nich nalesniki czy kluski do zupy. No i mam taki komfort (szczególnie zimą), że kiedy potrzebuję jajko, to idę do pokoju. Będzie albo w kuwecie, albo w kocim łóżku, bo Rudzik, to kura domowa, wychowana z kotami i nawet jesli wychodzi do ogrodu, to wraca do domu znieść jajko 😉 Teraz walczymy o naszego staruszka Jimmiego. Ma paskudne zapalenie płuc, jest na bardzo silnym antybiotyku. Przestał jeść i karmię go strzykawką zmiksowanymi mieszankami odżywczymi własnie z jajkami od naszych kur. Mam nadzieję, że i jemu pomogą. 1 Quote
Tola Posted January 29, 2023 Posted January 29, 2023 Przerwę na moment bardzo przydatną rozmowę; Na koncie ZEA jest wpłata 20 zł - Jo37 (16.01.) 1 Quote
Jaaga Posted January 30, 2023 Author Posted January 30, 2023 Dnia 29.01.2023 o 21:25, Tola napisał: Przerwę na moment bardzo przydatną rozmowę; Na koncie ZEA jest wpłata 20 zł - Jo37 (16.01.) Dziękuję. Quote
Nadziejka Posted January 31, 2023 Posted January 31, 2023 Dnia 15.01.2023 o 00:24, Nadziejka napisał: 💙💙💙 31 zl poslalam Greyowi Jagusiu ku Tobie z baz zakonczonego Quote
Jaaga Posted February 1, 2023 Author Posted February 1, 2023 Dnia 31.01.2023 o 20:00, Nadziejka napisał: 31 zl poslalam Greyowi Jagusiu ku Tobie z baz zakonczonego Slucznie dziękuję. Quote
Jaaga Posted February 3, 2023 Author Posted February 3, 2023 Dnia 31.01.2023 o 20:00, Nadziejka napisał: 31 zl poslalam Greyowi Jagusiu ku Tobie z baz zakonczonego Dziękuję, pieniądze są na koncie. Grey zostal odrobaczony. Koszt 30 zl ( 3 tabl.). Quote
Grażka123 Posted February 3, 2023 Posted February 3, 2023 Na konto ZEA przelałam 60,00 zł dla Greya, 27 stycznia. Serdecznie pozdrawiam Quote
Tola Posted February 7, 2023 Posted February 7, 2023 Wpłaty dla Greya na koncie ZEA: 20 zł - Mazowszanka13 (27.01.) styczeń, luty 60 zł - Grażka123 (30.01.) 10 zł - Ewa Marta (02.02.) 10 zł - AlfaLS (07.02.) 40 zł - Jo37 (06.01.) Quote
b-b Posted February 13, 2023 Posted February 13, 2023 Dla Greya wpłaciłam wczoraj moją stałą do czerwca (4x10zł) Jak mi się uda to coś jeszcze w przyszłym miesiącu więcej podeślę. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.