Jump to content
Dogomania

Bolończyki (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Agnieszka76

Recommended Posts

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kiedy ta smarkata przestanie gryżć? Dłonie mam już tak poranione, że wstydzę się rano kupować gazety w kiosku.
Wczoraj utrąbiła mnie tak mocno i znienacka, że zawyłem jak basior i chyba wszystkie wilki w Bieszczadach pochowały się w ostojach. Jak tak zawyłem (notabene - nikt z sąsiadów nie przybiegł ratować człowieka) to gówniara przestała obgryzać mi rękę jak kość, tylko zaczęła mnie ściegować po ręce, tj. z szybkością karabinu maszynowego albo maszyny do szycia, raz koło razu delikatnie kąsać mnie, jakby cholera przepraszała. Po czym popatrzyła się w oczy, raz majtnęła jęzorem, zamerdoliła ogonkiem - i powróciła do przestępstw. Już łatwiej było mi je znosić.
Pozdrawiam biszonki.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o Bytom, to być może, ale taki cynk dostałem od zaprzyjaźnionej duszyczki. Może obsada będzie przeflancowana z ub.r.?
Wiem za to z całą pewnością, że p. Junikiewicz będzie sędziować tydzień wcześniej w Szilvasvarad - to sam przeczytałem na stronie organizatorów dot. tegorocznej wystawy.
Jeśli Bytom to zmyła - zaczekajmy, za dwa, trzy tygodnie powinna być aktualne info z Bytomia.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Kurcze, Tomek,,moja Pusia tez miała zapędy na zostanie podgryzaczem pospolitym, ale krzywdy nie zrobila nam nigdy...jakoś mimo wszystko miała to wyczucie. Teraz pacyfikuje ją jak zaczyna przesadzać podniesieniem palca w górę i spokojnym, ale zdecydowanym : SPOKÓJ lub PRZESTAŃ i, o dziwo, działa! Własne przyniosła mi piłkę do zabawy- no to odchodzę od pisania moich projektów personalnych i bawimy się! :D

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie szczeniorki uwielbiaja trenować swoje ząbki na właścicielach :) Przestaje być to śmieszne gdy parę razy taki rozbrykany brzdąc trzasnie mocniej takimi igiełkami :wink: Ja zawsze karcę słowem "fuj" wszystkie niestosowne zachowania :roll:
Jak zdrówko Pusi?

Link to comment
Share on other sites

o, miło nam , ze pytasz, Karka! Już lepiej, dużo lepiej! Teraz czaję się, żeby złapać jej mocz do analizy- tak dla spokoju mojego sumienia...może i przesadzam, ale lepiej na zimne dmuchac. Moze ktoś ma jakiś pomysł, jak złapać psie siuśki do słoika!?

Mój igłozębny pies właśnie jest na etapie gubienia zębów i gryzie zdecydowanie mnie,,,uszy do góry wszyscy pokąsani, to minie!

Link to comment
Share on other sites

Agnieszka daje ci radę na zlapanie moczu , który zdradziła mi koleżanka a jej o ile dobrze pamietam wet. Banalne - zwykła chochelka / tak się to pisze :hmmmm: / do nabierania zupy , sunia przykuca do siusiu a ty nadstawiasz pod nią i łapiesz mocz. :P Nie powinnaś mieć problemów i napisz czy się udało .Lepiej zrobić badanie i mieć pewność ,że wszystko w porządku . :thumbs: za Was.

Link to comment
Share on other sites

Do miseczki mi sie nabrać niestety nie udało,,,ale nic, spróbuje z ta chochelką
Słuchajcie,,czy Wy obcinacie pazurki swoim pupilom? Moja teraz przez tą infekcję mniej chodzi, wiec pazurzyska jej okrutnie urosły. Ja jestem doswiadczoną kocia i psią maniucurzyystką, ale z mojąPusią SIĘ NIE DA!
Ten pies drze sie jak obdzierany ze skury jak tylko dotkę jej łapki obcinakiem. Nie może jej to przecież boleć! Nie wiem, ale moze Wy macie jakieś sposoby na poskromienie wycia psów , którym się obcina pazury lub inny sposób na pazury.......

Link to comment
Share on other sites

Agnieszka moja rada - jak się drze przy obcinaniu pazurów to niech się drze a Ty rób swoje :) Ona poprostu w ten sposób protestuje bo dobrze wie ,że dasz jej spokój :wink: Przerabiałam to na wszystkich suczkach i wszystkich szczeniakach ale cóż mnie takie fanaberie nie ruszają .Oczywiście obcinam pazurki regularnie :) Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Bolończyki to fajne pieski, zawsze mi się podobały. Na żywo jednak widziałam je tylko raz, na wystawie psów. Wedłgu mnie robią strasznie sympatyczne wrażenie... Bo choć osobiście wolę duże i postawne pieski, te małe włoskie cudeńko też jest słodkie :) Nie znam się za bardzo na tej rasie, więc jeżeli ktoś chciałby podzielić się swoją wiedza na temat bolończyków, proszę o wiadomość :D

Pozdrawiam,
Labradorka

e-mail: [email][email protected][/email]
Gadu gadu: 7131518

Link to comment
Share on other sites

Karka, ale on łapami okrutnie macha, boje się,ze jej krzywde zrobie! Obcianm pazurki nadpobudliwej sznaucerce, co ma 4 meisiace, dwum kotom, które wyciągnęłam ze śmietnika i wsadziłam mojej mamie do opieki (bo mój maż m alergię na koty niestety..), a ta mała za nic sobie dać nie chce! Ale zebyscie słyszłay ten pisk...jakby ktoś prosiaka zarzynał, poważnie,przerazajacy. Tak samo piszczała w czasie zastrzyku,,cała lecznica sie zleciała, bo nie wiadomo było, co się dzieje
Labradorko Kochana!
Jeśli chcesz sie dowiedzieć czegoś o bolończykach, poczytaj ten topic..trochę tou o nich znajdziesz! A ja uwielbiam labradory, moja Pusia ma kolegę - czarnego Laba naszych sąsiadów z dołu! Mój wcześniejszy pies tez był mieszańcem z jakimś labkiem, to jest genialna rasa, ale,,,jedno ale- trzeba mieć czas na długie spacerki...i moze ciut wicej miejsca w domku..Pozdrawiamy serdecznie

Link to comment
Share on other sites

No Agnieszka może mala jest trochę nadwrażliwa i dlatego tak histeryzuje :roll: Wierz mi ,że u nas też tak na początku było a szczeniaczki to zawsze taki cyrk robią bo w końcu niby dlaczego ktoś nagle ma im coś tam robić i ograniczać swobodę :wink: Ja sobie siadam na podłodze , szczeniaczka na nogi , zablokuję ciałem i jedną reką trzymam łapkę / a niech się tam drze ile wlezie/ mowię ,że ma spokojnie leżeć czy coś tam innego /własciwie gadam bez przerwy / i tnę :evilbat: A po zrobieniu calej czynności -nagroda. Za ktorymś razem w końcu zaskoczy ,że nie robisz jej żadnej wielkiej krzywdy.Przecież musisz umieć ją opanować w razie jakiegoś przykrego zdarzenia gdy bedzie trzeba coś zrobić koło niej.Ja wiem człek wymięka gdy takie maleństwo kręci się , wrzeszczy ale to są niezbędne sprawy.Wiesz czego Jaś się nie nauczy to ...

Link to comment
Share on other sites

Miałam kidyś białą sunie ,która nic nie pozwoliła sobie zrobić,efekt,bywała do połowy ostrzyżona,wiecznie kudłata.
Lubiała sypiać na moich kolanach,to wtedy najczęściej wycinałam jej włosy z pomiędzy palców,czesałami przystrzygałam,niestety fryzury nie przypominały niczego :roll: ,ale i tak się wszystkim podobała :D

Link to comment
Share on other sites

Nie no. Alfa, i normalnie mym idolem sie stałaś!
Ja właśnie wróciłam od kotów- i Kacper, i Diabeł Tasmański znieśli operację z godnością (no, Tasmański ciut gorzej może, ale przy Pusi to i tak anioł).
Generalnie pazurków odpuścić nie mogę - nie tak ważne jest nawet to drapanie, ale zwyczajnie ryzyko powikłań związanych z wrastającym, zawiniętym pazurem..najgrsze jest to jej wierzganie- boję sie, ze wytnę za głęboko. Ale wiosna tuż tuż i mój spacerolubny pies będzie je po prostu zdzierał na chodniczkach. A tym czasem,,,obcinamy po jednym, jak sie da,,,
mała na szczęscie strzyzenie z godnoscią znosi,,a strzyc włosy musze, no bo zapalenie spojówek..
Karka, jednym słowym - Ty anioły masz, a nie psy. Zresztą masz też do nich super podejście,,,szkoda, ze mieszkasz tak daleko, bo moze byś pokazówkę dla nas zrobiła i Pusi byłoby wstyd! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka76']
Karka, jednym słowym - Ty anioły masz, a nie psy. Zresztą masz też do nich super podejście,,,szkoda, ze mieszkasz tak daleko, bo moze byś pokazówkę dla nas zrobiła i Pusi byłoby wstyd! :D[/quote]

Anioły -dobre sobie he he :diabloti: takie właśnie z nich anioły .Tylko żeby zapanować nad taką bandą to nie mam innego wyjścia -jak być twardzielem :wink: i nie pozwolic sobie całkiem wejśc na głowę choć i tak czasem wyglądam tak :tard: przy nich i się zastanawiam czy nie mam dokladnie :stupid:

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanko. Wiem, że każdy właściciel (a szczególnie wystawca :lol: ) ma swoje tajemne sposoby pielęgnacji psa (szczególnie takiego, u którego sierść jest jedną z głównych chlub 8) ). Ale może możecie uchylić rąbek tajemnicy i napisać, jak pielęgnujecie swoje bichony (chodzi mi głównie o sierść). Jakie szczotki, jakie kosmetyki...? Luka szczotkowana dotychczas była "pudlówką" (cienkie, pozaginane druciki), ale zauważyłam, że wyrywa jej to sierść i sprawia, że jest ona połamana i matowa. Czy nie lepsza byłaby szczotka z prostymi, metalowymi zębami bez żadnych kulek na końcu?? Albo jeszcze coś innego, jakiś inny sposób na dobre rozczesanie, a przede wszystkim nie połamanie sierści? Co do kosmetyków - mamy szampon dla zniszczonych włosów firmy Hery, jest OK, choć przerzucimy się chyba na ten dla białej sierści, ale zastanawiam się jeszcze nad jakąś odżywką... Tylko jaka najlepsza?? :roll: Taki wybór... :roll: A może macie jakieś domowe sposoby? Czasami funduję Luce odżywkę z żółtka - zauważyłam, że dobrze jej to robi, ale może znacie jeszcze jakiś sposób??
Byłabym wdzięczna za wszelkie uwagi, sugestie i porady :D

Agnieszka - dobra rada - jak najczęściej przykładaj obcinacz do pazurków! Niech Pusia przekona się, że to nie jest takie złe! Najpierw nie obcinaj pazurka, tylko oswajaj ją z samym obcinaczem (z jego obecnością na pazurku). Nagradzaj i tak stpniowo przejdź do delikatnego zaciskania cążek na pazurku, nagradzaj, aż w końcu delikatnie obcinaj... Pocieszę Cię,że Luka też nienawidzi tej czynności, też się drze, też wyrywa. Mogę ją kąpać, szczotkować, strzyc godzinami, ale obcinanie pazurów to koszmar! Najważniejsze są drobne kroczki i nie ustępowanie! Łapę przytrzymuj zdecydowanie i nie puszczaj, nawet jak się wyrywa!! To b.ważne, niech mała wie, że jeśli Ty trzymasz łapę, to Ty jesteś szefem! W końcu bolończyk to nie mastif, :wink: nie jest zbyt silny - nie bój się, że zrobisz Pusi krzywdę - gorszą krzywdą będzie chodzenie ze zbyt długimi "szponami"... :wink: Nie popuszczaj i pokaż, że jesteś szefem! :fadein:

Link to comment
Share on other sites

[b]Alutka [/b] widzialam :P maleństwo :P Nie znalazlam póki co na Opole :(
[b]Gosia[/b] może zmień kosmetyki :roll: ja nie mam dobrego doświadczenia z JPHery :( i kilka psiaków odemnie rownież mialo klopoty z włosem po tych kosmetykach . Szczotkę możesz zmienić na taka o prostych igłach jak również wypróbuj może uzywać dobrego grzebienia o dość długich zębach . Pozatym czesanie na sucho wlasnie bardzo niszczy włos. Ja odkąd używam kosmetyków firm Pet Silk i Crown Royale mam zdecydowaną poprawą wlosa u wszystkich suczek i klopoty z wlosem właściwie zniknęły.Kąpię moje psice często a stosowanie tych kosmetyków w zasadzie eliminuje mi problem koltunów . Gdzieś w galerii jest fotka mamy szczeniąt dwa miesiące po porodzie - zobacz jaki ma długi wlos /troszkę rzadszy ale prawie zawsze po szczeniakach sunie go tracą/ , nigdy wcześniej tak dobrze nie wygladała po szczeniakach jak teraz .Myslę ,ze duzo daly mi własnie te kosmetyki

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...